Halowy Puchar Polski - HPP

Tresspass ironizujesz mając 100%ową rację, ja natomiast na poważnie pytam się osób przez Ciebie wymienionych i im podobnych - gdzie są granice zwykłej przyzwoitości, taktu, czy tzw. stosownego zachowania ?
W Polsce od zawsze, myślałam, że do dzisiaj  "majestat śmierci" gasił spory, wyzwalał współczucie, pozwalał jednoczyć się, a już poza jakąkolwiek dyskusją był ponad zjawiskami finansowo-materialnymi.Postawa zaprezentowana na tym wątku przez osoby, których litościwie nie wymienie stawie je na równi z neandertalczykami.
deborah   koń by się uśmiał...
12 kwietnia 2010 10:16
Pani tresspass (lub tez Panie tresspas bo czytając wypowiedzi czuje się jakbym czytała wpisy kogoś z rozdwojeniem jaźni piszącym o sobie w dwóch rodzajach męskim i żeńskim).

Otóż nie zamierzam w żaden sposób udowadniać swoich strat związanych z odwołaniem HPP.


Katarina_89, czy stosowne zachowanie wyklucza wyrażanie opinii? nie zamierzam być hipokrytą tak  jak media i spory procent społeczeństwa

to co się wydarzyło jest tragedia bez precedensu na skalę światową. Temu nie przeczę. Spowodowało ogromna wyrwę w strukturach rządu i stawia pod znakiem zapytania wiele spraw.
przez ostatnie dwa dni na bieżąco śledziłam wiadomości w różnych stacjach telewizyjnych i radiowych i wielokrotnie słyszałam o właśnie finansowo-materialnych aspektach z jakimi związany było między innymi stan naszej floty i gruba pełnoletniość samolotów użytkowanych przez rząd.

takie tragedie poza smutkiem zawsze będą prowokowały pytania...

edit: nie kryj się z obelgami pod płaszczem litości i łaskawości.
za nazwanie użytkownika neandertalczykiem na tym forum użytkownicy dostają ostrzeżenia.
dla mnie koniec tematu proszę mnie do tablicy nie wywoływać, nie dam się sprowokować i robię pożytek z przydatnych funkcji tego forum.
Czytając wpisy osób zatroskanych problemem rozliczeń finansowych (vide. Deborah, Grzegorz i inne osoby, które przepraszam, że pominąłem) chciałbym prosić aby mając na względzie to, iż ich osiągnięcia sportowe oraz poniesione wydatki oraz zaangażowanie w jeździectwo przyniosły osiągnięcia na miarą światową, i wcale nie jest prawdą, że znani są tylko na jakimś marginalnym forum internetowym, aby niniejszym skontaktowali się ze mna na pw, a następnie zeskanowali rachunki poniesione na ową imprezę, i przesłali je na wskazany przeze mnie  adres mailowy a ja zrobię wszystko, aby osoby odpowiedzialne za przerwanie zawodów poniosły zasłużone konsekwencje i zwróciły wymienione kwoty.
No bo przecież nie może być tak, że kiedy w tragicznej katastrofie ginie głowa Państwa Polskiego i wiele osób pełniących najważniejsze w naszym Państwie funkcje, to takie osoby, z piersiami pełnymi olimpijskich medali, wielce zasłużone dla Narodu i sportu jeździeckiego poniosą finansową stratę.
A osoby nieroszczące sobie pretensji do bycia Mesjaszem Polskiego Jeździectwa, już finansową stratę ponieść mogą, bo...? To zaskakujące, że osoby przedstawiające siebie, jako pryncypialne i przywiązane do "chlubnych zasad", tak łatwo poświęcają prawo jednostki do samostanowienia i decydowania o sobie. Ciekawe zjawisko...

Zresztą, zawsze sądziłem, że z żałobą jest jak z miłością - by cokolwiek znaczyła, musi być szczera. Obligatoryjna raczej taka nie jest, nieprawdaż?
Śmieszy mnie, że w przeżywaniu rzekomo "szczerej" żałoby, komuś jest w stanie przeszkadzać kolor na stronie internetowej, czy też dokończenie zawodów jeździeckich, bez muzyki czy rundy honorowej.
I wilk syty i owca cała - a czyż nie lepiej uczcić pamięć zmarłych minutą ciszy w dużym zgromadzeniu przy opuszczonej fladze, niż kazać pakować manatki i wracać do domu?
Niestety, tak samo jak deborah i christine i kilku innych użytkowników NIE rozumiem postępowania dyrekcji Sopotu. Nie rozumiem również, dlaczego nie można było rozegrać zawodów w wersji skróconej, zubożonej również o brawa i brak konkursów z podkładem muzycznym. Odwołanie bowiem zawodów jeździeckich nie jest tak "prostą" sprawą jak odwołanie meczu np. Polskiej Ligi Koszykówki: wyjazd na zawody nie oznacza tylko przyjazdu zawodników i trenerów autokarem na miejsce meczu, lecz przygotowanie do podróży, podróż, nocleg, boksy, sprzęt, ekipę, konie, luzaków itd. itp. co wiąże się z bardzo dużym wydatkiem, czasowym i finansowym, a nawet może się wiązać z ryzykiem nabawienia się kontuzji w transporcie (konia, oczywiście 😉 ). Rozumiem odwołanie meczów I Ligi Piłki Siatkowej, Plus Ligi, PLK, itd. itp. ale odwołania zawodów konkretnie jeździeckich, bez alternatywnego, rozwiązania, nie rozumiem.  🤔
lets-go amen  🙇

Mam wrażenie, że najbardziej biją pianę i rzucają się o zachowanie żałoby Ci, których w Sopocie nie było i których sprawa nie dotyczy bezpośrednio. Ciekawe, jakby zareagowali, gdyby to oni startowali i gdyby to ich czas i pieniądze  zmarnowano  🙄
Przecież użytkownika tresspass zaoferował się pośredniczyć w roszczeniu zwrotu owych poniesionych kosztów.
Opadają mi ręce jak czytam te wszystkie wpisy szczególnie dotyczące finansów i wielkiej ważności owego HPP.
Ludzie, opamiętajcie się odrobinę. Toż to  trzeciorzędne rozgrywki w czwartorzędnej dyscyplinie.
Czy teraz czy za miesiąc i tak wasze tytaniczne zmagania obejrzy tylko trener, klubowe koleżanki i najbliższa rodzina.
Niech wam konie nie przysłaniają całego świata, bo w kategorii rzeczy ważnych wasze koniki, rozgrywki, ambicje, potniki i owijki stoją naprawdę nisko.
Są rzeczy mało istotne  i ważne, a  to co się stało w Smoleńsku mieści się w tej drugiej kategorii.
dempsey   fiat voluntas Tua
12 kwietnia 2010 14:09
coż, taka jest smutna rzeczywistosc
w przypadku tragedii tej skali niektórzy stracą (organizatorzy imprez masowych)
stracą kasę kina i ich właściciele
a niektórzy zyskają, i to niemało (znicze i kwiaty idą jak woda, handlarze co 5 metrów na Krakowskim Przedmieściu, cukiernie przepełnione bo każdy wstąpi itp itd ...)

odwołano wiele imprez na które ludzie przygotowywali się długo, choćby Festiwal Szkół Teatralnych
http://www.mmlodz.pl/8701/2010/4/12/odwolano-festiwal-szkol-teatralnych?category=kultura
koncerty
http://muzyka.interia.pl/pop/news/zaloba-odwolane-koncerty,1462901

impreza sportowa z udziałem koni to specyficzna forma rozrywki sportowej (bo trzeba przyjąć że tylko dla niewielkiej liczby startujących jest to forma zarabiania na życie)

skala logistyki i koszta z tym związane są rzeczywiście duże i rzeczywiście ponoszą je startujący z własnej kieszeni...  i nie ma możliwości znalezienia innego zastępczego terminu.

trudna sprawa - wydaje się że rozegranie tego do końca na bardzo specyficznych warunkach,w bardzo okrojonej formie,  byłoby do przyjęcia.. albo zwrot pieniędzy za udział. ale wtedy stratny będzie organizator a to już nie wzbudzi jego entuzjazmu.

weblogic myślę, że dla ludzi, którzy żyją z koników, owijeczek i potniczków dosyć istotne jest, że wydali kilka tysięcy na transport, organizację, hotele, boksy itd. i dla nich te zainwestowane pieniądze są ważne, tym bardziej, że z tego co zrozumiałam, nie oddano pieniędzy np za boksy za dni, w które już z nich nie korzystali.
Więc nie uogólniajmy, bo niektórzy z zawodów żyją, a Tobie nikt dziś nie zabronił iść do pracy.

Ogólnie odczucia mam ambiwalentne, bo z jednej strony rozumiem zawodników, z drugiej presję jaka byla na organizatorach. Za to regionalne jednodniowe zawody uważam, że powinny być odwołane, jak w końcu chyba w większości przypadków się stało.
a mi chodzi po głowie tylko jedno:

dlaczego wypłacono 50% nagród, skoro opłaty pobrano w 100%? pytam więc: czy skj postanowił zwyczajnie skorzystać finansowo na tej tragedii, czy były inne powody takiej decyzji?
weblogic myślę, że dla ludzi, którzy żyją z koników, owijeczek i potniczków dosyć istotne jest, że wydali kilka tysięcy na transport, organizację, hotele, boksy itd. i dla nich te zainwestowane pieniądze są ważne, tym bardziej, że z tego co zrozumiałam, nie oddano pieniędzy np za boksy za dni, w które już z nich nie korzystali.
Więc nie uogólniajmy, bo niektórzy z zawodów żyją, a Tobie nikt dziś nie zabronił iść do pracy.

Ogólnie odczucia mam ambiwalentne, bo z jednej strony rozumiem zawodników, z drugiej presję jaka byla na organizatorach. Za to regionalne jednodniowe zawody uważam, że powinny być odwołane, jak w końcu chyba w większości przypadków się stało.

Najpierw prosiłabym o zapoznanie się z definicją inwestycji i porównanie jej z definicją pojęcia wydatek.
Nie myl proszę pracy z hobby, zaraz się dowiemy, że hodowcy kotów perskich, którym odwołano wystawę też ponieśli straty.

A dla mnie ważne jest:
że mogę mówić po polsku swobodnie co chcę, choć ceną za to jest słuchanie co mówią inni nie zawsze mądrze,
moje dzieci nie muszę uczestniczyć w szkolnej akademii ku czci Rewolucji Październikowej i słuchać wierszy poświęconych masowym mordercom,
masło, buty, cukier i mięso kupuję w sklepie i nie nikt mi arbitralnie nie mówi ile i czego,
mogę czytać gazety opisujące świat takim jakim jest, a nawet jeśli subiektywnie to przynajmniej z punktu widzenia kilku odmiennych światopoglądów,
że nie ma godziny milicyjnej,
że o kupnie samochodu czy pralki nie decyduje lojalność wobec władzy,
że nie ludzie nie muszą się upadlać w codziennym życiu wystając w kolejkach i nie patrząc władzy prosto w oczy,
że jest Policja dla mnie a nie ich milicja.
że nie muszę stawać przed nikim na baczność i prosić z poczuciem winy  o paszport.
ze nie dowiaduję się pokątnie kto został aresztowany, pobity był zastraszany - bo nie podoba mu się ustrój polityczny kraju, w którym żyje.
Smutna prawda jest taka, że to wszystko zawdzięczam po stokroć bardziej wielu z tym, którzy zginęli, a w żadnym stopniu tym, którzy te swoje, "poważne straty na inwestycjach", w czasie owego HPP ponieśli.


dempsey   fiat voluntas Tua
12 kwietnia 2010 15:00
zaraz sie dowiesz ze jestes zaskorupiałą martyrologią i reakcjonistką

yhm, czyli gdyby rozbiło by się 96 calkiem anonimowych osób, to Twoje podejście byłoby inne?
Nie wiem też, czemu uważasz, że konie to hobby, to dla niektórych to praca taka sama jak dla mnie siedzenie w biurze.


z jednej strony rozumiem zawodników, z drugiej presję jaka byla na organizatorach.


Mam dziwne wrażenie, że w większości krokodyle łzy nad utratą paru złotych wylewają nie zawodnicy, a średniozaawansowani rekreanci vide Deborah.

Zgadzając się z tym co napisali Weblogic i Tresspass proponuję zamknąć tę jałową dyskusję; trwa  ZAŁOBA NARODOWA.
Forta, - przykładowo - 30 KORPORACJI w Polsce zamknęło Centra Handlowe w Niedzielę. WSZYSTKIE... Zamknięte były kina, fitness cluby, sklepy, szkoły tańca...
ale hpp to co innego prawda?... :/

czytam ten wątek i robi mi się słabo... :/
Forta, - przykładowo - 30 KORPORACJI w Polsce zamknęło Centra Handlowe w Niedzielę. WSZYSTKIE... Zamknięte były kina, fitness cluby, sklepy, szkoły tańca...
ale hpp to co innego prawda?... :/

czytam ten wątek i robi mi się słabo... :/


no... a na HPP dorobili sobie na nagrodach... właśnie o to chodzi :/
Anaa właśnie trochę co innego, bo wzięli od ludzi pieniądze, których nie oddali? dlaczego?


Forta, - przykładowo - 30 KORPORACJI w Polsce zamknęło Centra Handlowe w Niedzielę. WSZYSTKIE... Zamknięte były kina, fitness cluby, sklepy, szkoły tańca...
ale hpp to co innego prawda?... ehh
Tak, to co innego. Ile razy w tygodniu odbywa się HPP? Pięć, sześć? Poza tym, korporacje muszę dbać o dobry PR - ludzie dostają histerii o kolorowy banner na stronie, a przepuściliby działający mall. 🙂

A dla mnie ważne jest:
że mogę mówić po polsku swobodnie co chcę, choć ceną za to jest słuchanie co mówią inni nie zawsze mądrze,
moje dzieci nie muszę uczestniczyć w szkolnej akademii ku czci Rewolucji Październikowej i słuchać wierszy poświęconych masowym mordercom,
masło, buty, cukier i mięso kupuję w sklepie i nie nikt mi arbitralnie nie mówi ile i czego,
mogę czytać gazety opisujące świat takim jakim jest, a nawet jeśli subiektywnie to przynajmniej z punktu widzenia kilku odmiennych światopoglądów,
że nie ma godziny milicyjnej,
że o kupnie samochodu czy pralki nie decyduje lojalność wobec władzy,
że nie ludzie nie muszą się upadlać w codziennym życiu wystając w kolejkach i nie patrząc władzy prosto w oczy,
że jest Policja dla mnie a nie ich milicja.
że nie muszę stawać przed nikim na baczność i prosić z poczuciem winy  o paszport.
ze nie dowiaduję się pokątnie kto został aresztowany, pobity był zastraszany - bo nie podoba mu się ustrój polityczny kraju, w którym żyje.
Smutna prawda jest taka, że to wszystko zawdzięczam po stokroć bardziej wielu z tym, którzy zginęli, a w żadnym stopniu tym, którzy te swoje, "poważne straty na inwestycjach", w czasie owego HPP ponieśli.
  🤣 I w związku z tym, obywatele tego pięknego, wolnego kraju, winni dostosować się do obligatoryjnej żałoby wprowadzonej przez władze.
Miało być pięknie i podniośle, ale coś w tym porównaniu skrzeczy w takim wypadku.  🙂
Forta, IMO organizator powinien oddać przynajmniej część wpłaconych pieniędzy. Ale to już jest moralność i uczciwość (lub jej brak) organizatorów HPP.
Natomiast to bicie piany przez osoby nijak finansowo w HPP niezaangażowane powala mnie na kolana... i klasyfikuje się na moją osobistą listę pod tytułem żal.pl

Grzegorz, od organizatorów zależy czy rozwiążą sprawę poważnie czy jak dzieci w piaskownicy. Dla mnie osobiście - ta pseudoniewiadomojaka ranga HPP jest niczym przy sobotniej katastrofie...
Nomen omen - gdyby np na HPP był wypadek i zginąłby jeden (sic!) zawodnik to na bank odwołaliby zawody i nikt by się nie czepiał...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 kwietnia 2010 15:22
Anaa, ale że supermarkety i sklepy pozamykali to już dla mnie jakaś pomyłka. Rozumiem, że ludzie w niedzielę jeść nie musieli, bo jest żałoba...

A Sopot to Sopot. Nasza paranoja kręci się tak nie od wczoraj...
Forta, - przykładowo - 30 KORPORACJI w Polsce zamknęło Centra Handlowe w Niedzielę. WSZYSTKIE... Zamknięte były kina, fitness cluby, sklepy, szkoły tańca...
ale hpp to co innego prawda?... ehh
Tak, to co innego. Ile razy w tygodniu odbywa się HPP? Pięć, sześć? Poza tym, korporacje muszę dbać o dobry PR - ludzie dostają histerii o kolorowy banner na stronie, a przepuściliby działający mall. 🙂

A dla mnie ważne jest:
że mogę mówić po polsku swobodnie co chcę, choć ceną za to jest słuchanie co mówią inni nie zawsze mądrze,
moje dzieci nie muszę uczestniczyć w szkolnej akademii ku czci Rewolucji Październikowej i słuchać wierszy poświęconych masowym mordercom,
masło, buty, cukier i mięso kupuję w sklepie i nie nikt mi arbitralnie nie mówi ile i czego,
mogę czytać gazety opisujące świat takim jakim jest, a nawet jeśli subiektywnie to przynajmniej z punktu widzenia kilku odmiennych światopoglądów,
że nie ma godziny milicyjnej,
że o kupnie samochodu czy pralki nie decyduje lojalność wobec władzy,
że nie ludzie nie muszą się upadlać w codziennym życiu wystając w kolejkach i nie patrząc władzy prosto w oczy,
że jest Policja dla mnie a nie ich milicja.
że nie muszę stawać przed nikim na baczność i prosić z poczuciem winy  o paszport.
ze nie dowiaduję się pokątnie kto został aresztowany, pobity był zastraszany - bo nie podoba mu się ustrój polityczny kraju, w którym żyje.
Smutna prawda jest taka, że to wszystko zawdzięczam po stokroć bardziej wielu z tym, którzy zginęli, a w żadnym stopniu tym, którzy te swoje, "poważne straty na inwestycjach", w czasie owego HPP ponieśli.
  🤣 I w związku z tym, obywatele tego pięknego, wolnego kraju, winni dostosować się do obligatoryjnej żałoby wprowadzonej przez władze.
Miało być pięknie i podniośle, ale coś w tym porównaniu skrzeczy w takim wypadku.  🙂


Grzegrozu, ależ nikt Ci nie broni abyś w swoim imponującym ośrodku jeździeckim organizował zawody jeździeckie w dowolnej dyscyplinie  i kiedy dusza zapragnie (nawet w Wielki Piątek).
Nie musisz się do żadnej żałoby stosować, to wolna wola i Twój wybór.
Ale coś mi się wydaje, że HPP to firmuje nie Grzegorz ale PZJ (gdzie P pochodzi od słowa Polski) i tyle w temacie.
HPP nie odbył się teraz to odbędzie za 2 tygodnie, najwyżej sedalinę poda się jeszcze raz.
Skoro rzeczywistość skrzeczy to załóż partię, stwórz program, zdobądź członków, wystaruj w wyborach, wejdź do Sejmu, utwórz Rząd i zmień ową rzeczywistość.
Masz możliwości to korzystaj, nikt Ci nie broni.
http://swiatkoni.pl/news-display/1800.html

Czy wie ktoś może coś więcej na ten temat ? W jaki sposób PZJ chce teraz wyłonić zwycięzcę?
armara, przeczytaj pismo PZJ-tu w zalaczniku
nagrody maja byc rozdane wg klafyfikacji przed finalem
Ale coś mi się wydaje, że HPP to firmuje nie Grzegorz ale PZJ (gdzie P pochodzi od słowa Polski) i tyle w temacie.
HPP nie odbył się teraz to odbędzie za 2 tygodnie, najwyżej sedalinę poda się jeszcze raz.
to może niech PZJ i Organizatorzy nakryją się kirem na swój własny rachunek?...dlaczego tylko osoby prywatne maja ponosic straty z powodu żałoby a instytucje jakoś tego sprytnie unikaja?
czy sędziowie dostali wynagrodzenie?
czy PZJ oddał pieniądze organizatorom za "oficjalnośc" zawodów?
dlaczego nie zwrócono ekipom chociaż opłaty za boks i startowego?
[quote author=weblogic link=topic=4415.msg551463#msg551463 date=1271083019]
Ale coś mi się wydaje, że HPP to firmuje nie Grzegorz ale PZJ (gdzie P pochodzi od słowa Polski) i tyle w temacie.
HPP nie odbył się teraz to odbędzie za 2 tygodnie, najwyżej sedalinę poda się jeszcze raz.
to może niech PZJ i Organizatorzy nakryją się kirem na swój własny rachunek?...dlaczego tylko osoby prywatne maja ponosic straty z powodu żałoby a instytucje jakoś tego sprytnie unikaja?
czy sędziowie dostali wynagrodzenie?
czy PZJ oddał pieniądze organizatorom za "oficjalnośc" zawodów?
dlaczego nie zwrócono ekipom chociaż opłaty za boks i startowego?
[/quote]
Coś tam wcześniej ktoś pisał, że zpodejmuje się pośrednictwa w rozliczeniu zobowiązań. Wyślij rachunki, może ktoś Ci z dobrego serca pomoże.
"czy PZJ oddał pieniądze organizatorom za "oficjalnośc" zawodów?" - nie rozumiem pytania.
Gdybym była sędzią to oczywiście wynagrodzenie za faktycznie wykonaną pracę chciałabym dostać (ale za faktycznie wykonaną).
Przynależność do PZJ jest dobrowolna, a skoro zgadzamy się na ich warunki w momencie zapisywania to trzeba się z nimi pogodzić. Zawsze można wybrać swoich delegatów i zmienić władze albo powołać własny związek jeździecki i rządzić nim wg swoich zasad.

Przynależność do PZJ jest dobrowolna, a skoro zgadzamy się na ich warunki w momencie zapisywania to trzeba się z nimi pogodzić. Zawsze można wybrać swoich delegatów i zmienić władze albo powołać własny związek jeździecki i rządzić nim wg swoich zasad.



Nie wiedziałam, że to takie proste.

Nie należeć do PZJ? Jak, gdy przepisy Regulaminu skoków mówią co innego.

Artykuł 2
1. Na Zawodach Ogólnopolskich mają prawo startu zawodnicy
zarejestrowani w Polskim Związku Jeździeckim i posiadający aktualną
licencję zawodnika wydaną przez PZJ.
Konie muszą posiadać paszport autoryzowany przez PZJ oraz aktualną
licencję wydaną przez PZJ.
(...)

Nowy związek?
Jak byłoby to takie proste, wierz mi już dawno by to zrobiono.
Oczywiście nowy związek organizuje "swoje" zawody, pobiera swoje opłaty, ma swoją organizację, bazy danych, osoby oficjalne etc. Problemem byłoby stworzenie federacji związków jako reprezentacji międzynarodowej polskiego jeździectwa - ale to tez jest do przejścia, tylko - po co? gdyby to było konieczne, to ktoś już by to zrobił. Ogólnie - łatwiej jest narzekać.
Sigma
dziękuję  :kwiatek:
[quote author=weblogic link=topic=4415.msg553870#msg553870 date=1271236556]

Przynależność do PZJ jest dobrowolna, a skoro zgadzamy się na ich warunki w momencie zapisywania to trzeba się z nimi pogodzić. Zawsze można wybrać swoich delegatów i zmienić władze albo powołać własny związek jeździecki i rządzić nim wg swoich zasad.



Nie wiedziałam, że to takie proste.

Nie należeć do PZJ? Jak, gdy przepisy Regulaminu skoków mówią co innego.

Artykuł 2
1. Na Zawodach Ogólnopolskich mają prawo startu zawodnicy
zarejestrowani w Polskim Związku Jeździeckim i posiadający aktualną
licencję zawodnika wydaną przez PZJ.
Konie muszą posiadać paszport autoryzowany przez PZJ oraz aktualną
licencję wydaną przez PZJ.
(...)

Nowy związek?
Jak byłoby to takie proste, wierz mi już dawno by to zrobiono.

[/quote]
Ależ nikt Cię nie zabije jak nie wystartujesz na Zawodach Ogólnopolskich.
Nie chcesz nie startuj to Twój wybór.
To jest proste. Możesz zacząć już dzisiaj.
Wiem też dlaczego nie zrobiono. Bo łatwiej narzekać i stękać na internetowym forum.

Ależ nikt Cię nie zabije jak nie wystartujesz na Zawodach Ogólnopolskich.
Nie chcesz nie startuj to Twój wybór.
To jest proste. Możesz zacząć już dzisiaj.


Oj, chyba pomyliłam wątki. Myślałam, że Halowy Puchar Polski to zawody ogólnopolskie.



[quote author=weblogic]
Wiem też dlaczego nie zrobiono. Bo łatwiej narzekać i stękać na internetowym forum.
[/quote]

Tego też nie wiedziałam, że koniarze mający swoje konie, stajnie, zatrudniający zawodników tak prozaicznej rzeczy nie wiedzą.
[quote author=weblogic link=topic=4415.msg553870#msg553870 date=1271236556]

Ależ nikt Cię nie zabije jak nie wystartujesz na Zawodach Ogólnopolskich.
Nie chcesz nie startuj to Twój wybór.
To jest proste. Możesz zacząć już dzisiaj.


Oj, chyba pomyliłam wątki. Myślałam, że Halowy Puchar Polski to zawody ogólnopolskie.

[/quote]
Sa, ale to nie zmienia postaci rzeczy. Nie ma przymusu startu w zawodach organizowanych przez PZJ. Nikt Ci nie ma prawa tego nakazać.
[quote author=weblogic]
Wiem też dlaczego nie zrobiono. Bo łatwiej narzekać i stękać na internetowym forum.


Tego też nie wiedziałam, że koniarze mający swoje konie, stajnie, zatrudniający zawodników tak prozaicznej rzeczy nie wiedzą.
[/quote]
Nie wiem czy nie wiedzą i niespecjalnie mnie to obchodzi, jak również nie pisałam o tym w żadnej z moich wypowiedzi.
Choć z drugiej strony  nie zdziwiłabym się.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się