Stajnie w Warszawie i okolicach

.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] calkowita edycja posta
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
05 lipca 2012 12:19
sam styl twojego pisania jest w pewnym sensie zastanawiający.  😉
ElaPe co Ci się nie podoba w poście abrakadabraś? Dziewczyna konkretnie napisała w czym rzecz, wniosła do tego wątku wielokrotnie więcej niż autorzy słów typu: osoby często zmieniające stajnie to świry  🤔wirek: Tobie nikt nie każe zmieniać stajni to Ty nie wzbraniaj innym tego robić. Osobiście nie znam żadnej osoby, która by przesadzała wyprowadzając się z danej stajni, znam natomiast setki powodów w ogromie warszawskich stajni, które wręcz zmuszają do wyprowadzki.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
05 lipca 2012 12:32
bardzo mi się podoba post abrakadabraś 😉
bardzo mi się podoba post abrakadabraś 😉


a w jakim sensie jest dla Ciebie zastanawiający mój styl pisania? jeśli można zapytać
abrakadabraś święta prawda. Niektórzy właściciele pensjonatów dla koni najpierw utrzymują że to pensjonat, a dopiero potem okazuje się że to zwykła przechowalnia. Jak wstawiam gdzieś swojego konia to oczekuję opieki a nie wrzucenia owsa 3 razy dziennie. Różnica w tych pojęciach dla niektórych jest niezrozumiała.
abrakadabraś, ale czy te zwierzenia dotyczą stajni w Warszawie? Jeśli tak, podaj nazwę, bo inaczej sensu nie ma. A jeśli nie, to nie jest post na ten wątek. 

W sumie niezaleznie od regionu, czy to stajnie warszawskie, krakowskie, wroclawskie czy poznanskie, problemy pozostaja te same, zywienie, bezpieczenstwo, wypuszczanie na padoki/ pastwiska, infrastruktura.
abrakadabraś, ale czy te zwierzenia dotyczą stajni w Warszawie? Jeśli tak, podaj nazwę, bo inaczej sensu nie ma. A jeśli nie, to nie jest post na ten wątek. 




dotyczyły stajni pod Warszawą. ale mój post nie służył zepsuciu opinii tej jednej, konkretnej stajni (choć może powinien). Był odpowiedzią na ciągnący się offtopic na temat pensjonariuszy- świrów. ( wiem, wiem, powinnam dostać po tyłku za to  🤬 bo jest wątek "od stajni do stajni...", ale nie zastanowiłam się nad tym tylko wtrąciłam swoje 3 grosze do rozmowy z poprzedniej strony.)
[quote author=baba_jaga link=topic=46.msg1452531#msg1452531 date=1341490560]
W sumie niezaleznie od regionu, czy to stajnie warszawskie, krakowskie, wroclawskie czy poznanskie, problemy pozostaja te same, zywienie, bezpieczenstwo, wypuszczanie na padoki/ pastwiska, infrastruktura.
[/quote]

Ale to jest wątek o stajniach w Warszawie i okolicach, wątki ogólne też istnieją, prawda? 

Niezależnie od regionu koń to jest koń, więc na tej zasadzie można tu wtłoczyć dbanie o kopyta, dopasowanie siodła, zęby, sarkoidy itd.

abrakadabraś, przecież nie chodzi o psucie opinii, ale o dzielenie się informacjami. Temu służy ten wątek.
piglet, a co w tym śmiesznego? Przynajmniej połowa ludzi z Traktu Lubelskiego będzie mieć kanalizację (co z tego, że to Warszawa i już dawno powinna być, o lepszej komunikacji miejskiej nie wspominając)... i być może oferty pracy.


No kanalizacji to raczej nie budują nam z powodu Hiltona... Ale pewnie, że dobrze, iż coś się dzieje.
Drwalewo Drwalewo... Jak tam jest cudownie  😀iabeł:
Dla nie których jest cudownie, dla innych nie. Dlatego też ja zapraszam do odwiedzin, myślę, że nie mamy nic do ukrycia.
Scottie   Cicha obserwatorka
05 lipca 2012 17:43
[quote author=Scottie link=topic=46.msg1452445#msg1452445 date=1341484736]
piglet, a co w tym śmiesznego? Przynajmniej połowa ludzi z Traktu Lubelskiego będzie mieć kanalizację (co z tego, że to Warszawa i już dawno powinna być, o lepszej komunikacji miejskiej nie wspominając)... i być może oferty pracy.


No kanalizacji to raczej nie budują nam z powodu Hiltona... Ale pewnie, że dobrze, iż coś się dzieje.
[/quote]

Plany kanalizacji są do skrzyżowania Trakt Lubelski/Zwoleńska, ale specjalnie ze względu na hotel Hilton przeciągną ją w jego kierunku i na tym koniec- początek Traktu w ogóle nie będzie miał kanalizacji. Ale to chyba nie ten wątek 😉 Koniec off topu.
Czy ktoś może mnie oświecić jaką stajnię ostatnio mijałam? Uprzedzam, że opis będzie ubogi: jechałam jakimś leśnym skrótem do Słomczyna od strony Pieczysk. I nagle wyrosła przede mną drewniana, całkiem ładna, spora stajnia. wyglądała na typowo ujeżdżeniową. Ktoś się domyśla co to za stajnia?
marcel336, poza faktem, że chcesz zareklamowac jakieś usługi, to w tym wpisie nie było już żadnej innej treści, więc sorki - kasuję. Q.
W&P, na pierwszy rzut oka stajnie jest bardzo fajna, ładnie to wygląda
Schody zaczynają się później, o czym kilka miesięcy temu pisałam. Zresztą co potwierdziła abrakadabraś
Gdzie wysiąść, którym wejściem wejść do Łazienek i w którą stronę parku się kierować, żeby najszybciej dotrzeć do stajni Karoliny Wajdy? (mam tendencję do gubienia się wszędzie  :icon_rolleyes🙂
Pierwsza opcja:
Jeżeli chcesz wysiąść na Gagarina to proponuję wysiąść na przystanku przy Ambasadzie Austrii na Stępińskiej i iść ulicą Podchorążych. Tam będzie po lewej stronie wejście do parku . Wchodzisz i kieruj się w prawo, zobaczysz plac do jazdy więc za placem do jazdy w prawo (będzie asfaltowa dróżka). Dojdziesz nią do stajni.

Druga opcja.
Wysiądź na Czerniakowskiej (tam zatrzymuje się więcej autobusów) albo na Szwoleżerów ( na pewno 108, 164) i idź na ulicę 29 listopada. Cały czas tą ulicą prosto, prawie do końca, po lewej stronie będzie 3A.

Sprawdź sobie na mapie jak to wygląda z tymi ulicami a na pewno trafisz ;-)
Niestety, ja i mapa nigdy nie potrafiłyśmy się dogadać (innymi słowy: sierota ze mnie :/)
Patrzę sobie na nią i stwierdzam, że pojadę 108 🙂
edit. jednak nie... skisnę w tym busie przez tyle przystanków. Wsiądę w metro i później w 167, wysiądę na Stępińskiej.
Dzięki wielkie.
W poniedziałek mam spotkanie w sprawie wolontariatu na Royal Cup więc pewnie w weekend przejadę się kontrolnie, żeby później trafić bez problemów.
Chess może pomoże Ci mapka, którą kiedyś tu zamieszczałam http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,46.msg1281416.html#msg1281416
Ooo, dzięki. Wydrukuję sobie  😁
Dziewczyny mam wielką prośbę: czy któraś zna stajnię w Lesznowoli, do której dojazd mam opisany o tak:

"Lesznowola u..Gminnej Rady Narodowej. Jadąc od strony Piaseczna ul. Słoneczną po lewej stronie drogi jest taki duży kręcący się słoń na parkingu. Przed tym słoniem trzeba skręcić ostro w prawo. Po lewej stronie mijamy Urząd Gminy, potem pawilon z fryzjerem, kwiaciarnią itp. i tuż za tym pawilonem trzeba wjechać w lewo w podwórko i tam już jest stajnia."

Mógłby mi ktoś na mapce zaznaczyć tą stajnię? Bo ja tak szukam i słonia znalazłam aczkolwiek reszty za bardzo nie mogę jednak  😵
emptyline   Big Milk Straciatella
06 lipca 2012 15:52
Dziewczyny mam wielką prośbę: czy któraś zna stajnię w Lesznowoli, do której dojazd mam opisany o tak:

"Lesznowola u..Gminnej Rady Narodowej. Jadąc od strony Piaseczna ul. Słoneczną po lewej stronie drogi jest taki duży kręcący się słoń na parkingu. Przed tym słoniem trzeba skręcić ostro w prawo. Po lewej stronie mijamy Urząd Gminy, potem pawilon z fryzjerem, kwiaciarnią itp. i tuż za tym pawilonem trzeba wjechać w lewo w podwórko i tam już jest stajnia."

Mógłby mi ktoś na mapce zaznaczyć tą stajnię? Bo ja tak szukam i słonia znalazłam aczkolwiek reszty za bardzo nie mogę jednak  😵


Też się z chęcią dowiem, bo moja mama od kilku lat mówi, że jest tam stajnia, a ja jej ciągle nie widzę. Słoń owszem, jest. I tyle.
Czy ktoś ma konia w stajni " u Dawida"?
Miałam..
Severus   Sink your teeth into my FLESH
07 lipca 2012 07:20
Ostat - ja dzierżawiłam, jakby co to pw 😉
LatentPony   Pretty Little Pony :)
07 lipca 2012 11:43
Dziewczyny, które chcą znaleźć stajnię w lesznowoli 🙂 Napiszcie do forumowej Ajstaf. Ona trzyma tam konie, raz u niej byłam. Niestety nie potrafię wytłumaczyć tego bardziej, niż napisałyście 🙂
LatentPony właśnie mi o to chodziło ale się już z nią umówiłam więc jak uda mi się wytłumaczyć lepiej potem to tak zrobię 🙂
LatentPony   Pretty Little Pony :)
07 lipca 2012 18:28
A ja jak zwykle trochę z innej beczki.

Ostatnio, wśród kilku osób z Warszawy i okolic wywiązała się dyskusja, o tym, że brak w okolicach naszego pięknego miasta stajni, chociaż zbliżonych do ideału.
Powiem szczerze, że od dwóch lat już szukam miejsca, gdzie mój prymityw mógłby żyć bezstajennie. Niestety bez skutku. Albo źle szukam, albo po prostu takiego miejsca nie ma.
Warunki na których mi zależy:
* padokowanie 24/h
* właściciele, którzy zrozumieją, że mój koń nie je owsa
* siano do woli przez cały czas
* jakikolwiek kawałek ogrodzonego placu do jazdy (nie potrzebuję ani hali, ani super podłoży, tylko ogrodzenia)
* jakikolwiek dojazd dla niezmotoryzowanych

Niby tak niewiele mi do szczęścia potrzeba. A jednak wciąż nie znalazłam tego wymarzonego miejsca. Coraz częściej myślę, że jedyny sposób aby mieć to wszystko, to przeniesie konia na swoje, co niestety nie jest możliwe, dopóki nie skończę szkoły, czyli przez najbliższe dwa lata.

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - bardzo proszę o jakąś pomoc. Może ktoś ma jakąś małą przydomową stajnię i chciałby mieć jeszcze jednego ogona za oknem? Służę również pomocą przy wszystkich pracach stajennych.
A może ktoś ma znajomych, którzy mają znajomych, którzy mają znajomych i ci znajomi, może znają kogoś, kto ma takie warunki w stajni?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się