Ja ostatnio z lumpów to nie wychodzę. Na myśl o wycieczce do jakiegoś centrum handlowego to jakoś mnie mdli nawet już nie mówiąc o tym, że wcale nie cieszy. Jednak jak się coś wygrzebie i to za czasem śmieszne pieniądze to zupełnie inna radość z kupowania 😀
Ja ostatnimi czasy upolowałam ponczo z H&M
czy też też uroczy sweterek za całe 8 zł
A poza tym ze 3 pary dżinsów denim, t-shirty, dżinsową kurtkę denim jakieś jeszcze tam sweterki, spódniczkę i bluzkę z asos oraz kurtkę z h&m na jesień/zimę.
Jest szał 😉