rekreacja wrocław

Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
25 maja 2015 09:00
Nie wiem, ale koniecznie pójdę na doszkalanie bo wychodzi ze przez tyle lat praktyki nauczam źle!
Wiem i pokornie przyjmuje na klatę ze jeździectwa człowiek uczy sie całe życie i głupi umiera, ale ze siedzę na kroczu obciążając kręgosłup!? Skoro takie ploty chodzą, to rozumiem dlaczego na jezdziectwo rekreacyjne decyduje sie więcej kobiet niż mężczyzn 😉
Taggi czuję się wywołana do tablicy... zdjęcia o których mówisz, to zwykle foty na których jestem ja... mam 45 lat i uczę się jeździć jeżdżę jak ostatnia łamaga, mam zwyrodnienie kręgosłupa i wypadające biodro... tak wyglądam po dwudziestokilometrowym rajdzie po wzgórzach siedzę kanapowo, ale już nie mam siły do innej jazdy przy powrocie, ale i tak jestem przeszczęśliwa. Właścicielka dwóch z tych koni i instruktorka pracuje nade mną, ale to wymaga czasu... zdjęcia dzieci to też moja sprawka... moja dwójka bez kasków zawsze w kaskach...tu tylko do foty... też moja wina, a że zgodziłam się na publikację prywatnych zdjęć ... takie są... i do tego jestem próżna i zapewne głupia, bo w kasku wyglądam jeszcze gorzej niż zwykle, więc zdejmuję do zdjęć jak się da, ale nigdy w terenie...

ta laska w sandałkach i krótkich gatkach to właśnie właścicielka koni... prywatna fota wrzucona bo fajna radosna, i koń i ona bawili się świetnie. Pełne wzajemne zaufanie... i trochę wygłupów...
Zwykle jak ktoś szuka stajni, to tę, do której ewentualnie zamierza przyjechać, lubi sobie "obczaić" najpierw w internecie.
Nie ma nic dziwnego w tym, że pierwszej oceny dokonuje się poprzez wejście na stronę stajni. Bądź co bądź, to właścicel stajni zamieszcza na niej zdjęcia, które jego zdaniem mają stajnię zareklamować na tyle dobrze, żeby klienci po obejrzeniu chcieli przyjechać i poznac stajnię osobiście.

Po wejściu na stronę rudekonie mam ochotę wyprowadzić się z Wrocławia 😉
Konie wyglądają podobnie do tych, które wożą bryczki w Egipcie czy Tunezji.
Facella   Dawna re-volto wróć!
30 maja 2015 12:02
Wydaje mi się, czy część zdjęć, od których zaczęła się dyskusja, została usunięta?
Wybierając stajnie (czy mieszkanie, czy hotel, czy cokolwiek innego) zwykle człowiek chce coś się wcześniej dowiedzieć na temat jakości usług i przegląda np stronę internetową - normalne. Ogląda zdjęcia, które niejako są wizytówką i reklamą. Dla mnie takie zdjęcia zachęcające na pewno nie są. Nawet nie zachęcają, żeby pojechać i zobaczyć ,,jak jest na prawdę". Tym bardziej, że tak na prawdę nic o jazdach w stajni nie mówią, skoro to wszystko to tylko pozowanie do zdjęć więc kaski zdjęte i zabawa. Tylko skąd oglądający ma wiedzieć, że to tylko pozowanie?

Wiele osób próbuje wbrew pozorom pomóc uświadamiając, że to nie jest dobra reklama i coś nie wygląda tak jak powinno. I to nie jest tak, że pierwszą myślą potencjalnego klienta będzie ,,może to tylko pozowanie, pojadę zobaczę, może tam jest fajnie". Jak się obrazek nie spodoba to nie pojedzie zobaczyć tylko poszuka innej stajni, która zrobi lepsze pierwsze wrażenie.
Jeździcie w dosiadzie "fotelowym" bo w westernie się tak jeździ? mmmhmm.

Fotka ukradziona smartini.

https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xat1/v/t1.0-9/11118854_990690720955181_993438787970377203_n.jpg?oh=3c370589c25df79aa593552b9d9c0ce9&oe=5609F126 (nie umiem skracać, przepraszam.  :kwiatek: )

Jakoś nie widzę tutaj takiej pornografii jak na waszych zdjęciach.
Gdybym była rodzicem to bałabym się tam dziecko zostawić, w obawie, że ktoś wpadnie na wspaniały pomysł, żeby zrobić sesje ze skoków bez kasku...  😵


Wszystkie posty trzech osób wypowiadających się pozytywnie odnoście tej stajni są napisane w zadziwiająco podobny sposób.
A ma ktoś opinię na temat Rancha Groblice? Byłam tam kiedyś, bardzo dawno temu w dodatku towarzysko, a ktoś mnie ostatnio pytał czy warto  :kwiatek:
słyszałam też o jakiś rewolucjach na maślicach, w prawdzie nie bardzo wierzę w te oszałamiające zmiany ale kto wie?
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
07 lipca 2015 12:19
Maślice znowu nie maja instruktora, wiec chyba rewolucja sie skonczyla
Zairka Gesslerowa by się przydała  🤣
Znalazłam w tym wątku stare wpisy o świniarach- czy wiadomo co stało się w końcu z klubem i końmi? Ja tam zaczynałam swoją przygodę z jeżdziectwem w okolicach 1996 roku a mój tato lata świetlne temu kiedy był to AKJ,  miałam ksywkę Adams i jezdziłam na Pentagonie (swoją drogą gdyby ktoś wiedział co się z nim stało/gdzie teraz jest będę wdzięczna za info). Mam wielki sentyment do tej stajni i Pan Łukasz był moim absolutnym guru (zaraz po tym jak skończyłam etapy pani Ani i zaczełam skakać). Widziałam że Pan Łukasz oprócz bycia gospodarzem torów działa teraz w PZJ i dobiera skoczkow do kadry w Rio więc świniary to juz pewnie historia?
Hej!Chcę zacząć jeździć konno, a będę od pazdziernika studiować we wrocku wink Co polecacie dla początkującej, bo byłam na koniu tylko kilka razy, najlepiej żeby mnie nauczyli wszystkiego od początku, tylko porządnie. Rodzice chca też kupić lub wydzierżawić dla mnie klacz, więc chciałabym też mieć blisko do swojego przyszłego konia.
Szukam dobrego ośrodka, z którym mogłabym się związać na dłużej. Po przeglądnięciu tego wątka myślę o Krzyżanowicach, bo tam jest dojazd mpk, a ja nie mam prawka. Niestety ich strona nie jest kompletna. Powiecie coś więcej na ten temat? Jeśli nie warto to dlaczego i co innego polecacie? Na forum chyba nie ma jakiegoś wątku o konkretnych stajniach, nie znalazłam, a będę się przeprowadzać prawie z drugiego końca Polski :P
Przede wszystkim nie pakuj się w kupowanie/dzierżawienie konia, dopóki nie będziesz w stanie swobodnie jeździć samodzielnie i dopóki nie zdobędziesz niezbędnej wiedzy odnośnie opieki nad własnym koniem... Posiadanie konia to ogromna odpowiedzialność, nie tylko pod względem jazdy na nim, ale przede wszystkim opieki/żywienia/pielęgnacji itp, więc jeśli byłaś na koniu dopiero kilka razy to popełnisz ogromny błąd kupując/wydzierżawiając konia.
Jak to mówią: nie miała baba problemu - kupiła sobie konia 😉
Polecam stajnię w Wilkszynie. Jazdy są prowadzone tylko indywidualnie, a ceny konkurencyjne do jazd w zastępach we wrocławskich szkółkach. Dojazd autobusem miejskim, zawsze też można się z kimś zabrać. Miła atmosfera. Kontakt do instruktorki na stronie https://www.facebook.com/stajniafebus?fref=ts
Nie jestem aż tak nieodpowiedzialna żeby od razu kupić konia 🙂 Dlatego też chcę znaleźć coś z przyszłością, miejsce, z którym zwiąże się na dłużej.
Widzę, że ten autobus jedzie z Leśnicy, to dosyć daleko. Czy ta stajnia jest lepsza od Krzyżanowic?
Co sądzicie o stajni Horda <https://www.facebook.com/StajniaHorda> i o stajni w Wilkostowie <https://www.facebook.com/pages/Stajnia-Wilkostów/553226114717173?fref=ts> ???
Chciałabym zapisać moją córkę na jazdę konną ale nie wiem co wybrać. Obiło mi się niedawno uszy, że w Hordzie instruktor ma słabe podejście do dzieci i bardzo krzyczy, ale ofertę mają bardzo przekonywującą. Nie wiem ile w tym prawdy, więc wolę się zapytać. Bardzo mi zależy, żeby moja 8-letnia córka nie zraziła się na samym początku. Sama kiedyś jeździłam i uważam, że to cudowna pasja. Do obu stajni mam blisko, więc tylko decyzja do której.

Specjalnie założyłam konto, aby was zapytać. Mam wielką nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto opowie mi własne zdanie o tych stajniach 🙂
MajaKMaja Skoro masz blisko do obu stajni, to nie zaszkodzi zrobić po jednej jeździe w każdej. Ponadto trzeba określić jaką formę jeździectwa chcesz dziecku zaszczepić. W Hordzie jest rekreacja, a dla maluchów oprowadzanki. Jazdy indywidualne. Duży nacisk na bezpieczeństwo, kontakt ze zwierzętami. Nie zrealizujesz tam ambicji sportowych.
MajaKMaja - Wydaje mi się, że najlepszym miejscem będzie stajnia Warzyna, nie wiem czy dalej prowadzone są tam jazdy dla początkujących, ale podejrzewam, że tak, z doświadczonym instruktorem z wieloletnim stażem. Dodatkowo jest tam trener, który może później uczyć skoków przez przeszkody. Drugim również dobrym wyjściem jest stajnia w Wilkostowie, gdzie parę razy miałem okazje przyglądać się nauce jazdy konnej. Z tego co się orientuje to dużo osób sobie chwali tą stajnie.
Trzecie wyjście nie istnieje, szczególnie nie polecam.
Jeździłam w Stajni Horda i tak szczerzę wolę Stajnie Wilkostów. Bardzo dobre podejście do dzieci, wspaniałe konie i atmosfera  😉 
MajaKMaja w tej okolicy masz jeszcze wspomnianą kilka postów wyżej stajnię Febus.
Z własnego doświadczenia mogę polecić stajnie Warzyna.
Przyjechałam tam z chęci powrotu do jeździectwa po 2 latach przerwy i byłam bardzo zadowolona. Jazdy rekreacyjne są prowadzone bardzo ambitnie i różnorodnie. Instruktorka ma dobre podejście do dzieci, jak i dorosłych, dodatkowo prowadzi jazdy indywidualnie, bądź w 2-3 konnym zastępie, przy czym na każdego jeźdźca jest poświęcona spora uwaga.
Bardzo przyjazna atmosfera i możliwości rozwoju. Treningi indywidualne pod kątem bardziej ujeżdżeniowym jak i skokowym z drugim trenerem.
Stajnia otwarta od rana do wieczora, zawsze można przyjechać i zobaczyć  😉
A czy gdzieś obecnie uczy jeździć zachwalana na tym forum Zairka? (Mam nadzieję że nie pomyliłam nicków 😀 )

I czy do samej Warzyny jest jakiś transport, czy te 1,5 km trzeba tam dojść na pieszo?

Może ktoś jeszcze ma jakieś sugestie odnośnie dobrego miejsca do nauki jazdy konno (dla osoby dorosłej, początkującej)- najlepiej gdyby była możliwość kontaktu z koniem oprócz samej jazdy, plus dojazd komunikacją miejską albo do 25 minut pociągiem. I koniecznie jazdy indywidualne.
Wiem, że pełno takich pytań już było, ale być może coś się pozmieniało niedawno. ;-)
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
27 września 2015 06:45
Do Warzyny te nie całe 2km trzeba przejść piechotą, ale i tak stajnie niedługo zmienia swoje miejsce.
Karliah Zairka już nie porowadzi jazd rekreacyjnych 😕
Ale może przyszłości  😉
A gdzie się stajnia Warzyna przenosi, jeśli można wiedzieć ? Lokalizację mają bardzo fajną, duże łąki i względnie blisko miasta.
Z tego, co słyszałam, to o jakieś 3km 😉
Dzięki. ;-)

A kiedy się przenoszą?

Mam do wyboru w sumie Hordę, Groblice, Wilczyce, Pod Topolami, Partynice, Warzynę... Jest tego mnóstwo, a już i tak połowę odrzuciłam ze względu na bardzo złą opinię albo bardzo czasochłonny dojazd (ewentualnie brak miejsc). Czy któreś z tych miejsc byście szczególnie polecały albo kategorycznie odradzały? Bo jest tego za dużo, żeby chociaż w połowie iść na 'jazdę próbną' i osobiście sprawdzić, jak mi się podoba. 🙁
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
27 września 2015 12:02
Spróbuj w Stajni pod topolami. Jak masz więcej pytań to zapraszam na PW
A ma ktoś może jakieś dokładniejsze informacje na temat tego przenoszenia się stajni Warzyna?  😉
Zdecydowanie nie polecam stajni Horda i partynic.Na Wilczycach jest fajnie.
A dlaczego właściwie ludzie często nie polecają Partynic?  😉 To znaczy ja osobiście nie byłam ani raz, więc nie mam na ten temat zdania, pytam z czystej ciekawości.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się