m.indira, pierwsze i ostatnie są przepiękne!
okwiat, 1. mi się podoba. Kot mógłby być ostrzejszy, ale generalnie jest fajnie.
2. o, jakie miłe, sympatyczne zdjęcie.🙂
3. gdyby nie te ucięte nogi byłoby fajnie. Faktycznie, jakbyś ucięła w pasie i jeszcze dodatkowo wyostrzyła postać przy zamazanym tle, albo tło przy zamazanej postaci [i tu i tu makro] byłoby fajniej. [ nie śmiać się z mało fachowej terminologii. Jestem samoukiem amatorem:P]
4. Hmm.... ja bym tutaj zrobiła zupełnie odwrotnie -> przesunęła obiektyw w lewo, by wywalić ścianę, bo jakoś mi się to razem nie "zgrywa". No, ale, to moja subiektywna opinia bo mi się po prostu ta ściana gryzie z tym lwem:P
5. Tu tez bym podniosła obiektyw w górę.... i przesunęła nieco nieco w lewo, by koń był bardziej centralnym punktem.
A tak w ogóle, bez patrzenia na techniki wszelakie, bardzo podoba mi się to zdjęcie!
no...to ja się pochwalę swoimi zimowymi próbami... styczeń'09 pod znakiem makra
i... luty pod znakiem makra:
Nie wiem czy to ostatnie zdjęcie nie pasuje bardziej do uchwyconych chwil.... wiem tylko, że tamte sprzętu typu opony popsuły zdjęcie.:P