Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

opolanka dziewczyny różnie zaczynały zakupy, my pierwsze rzeczy kupiliśmy na początku stycznia- takie podstawowe. To jest wydatek, aczkolwiek spodziewałam się chyba większego takiego jednorazowego wydatku. Teraz został nam do kupienie wózek i materacyk z pościelą do kołyski z takich najpotrzebniejszych rzeczy, reszta to już "uzupełnianie" braków, które okażą się potrzebne.

Podpowiedzcie: czy do szpitala to brać dla dziecka butelkę i smoczek? I ile w ogóle butelek potrzebnych jest na początek? Bo ja mam jak na razie tylko jedną z Lovi.

gacek ale się rzuciłaś na głęboką wodę  :kwiatek: Na pewno z wszystkim dasz radę  :kwiatek:
szafirowa,  bardzo byłam nastawiona na taki kosz, bo są po prostu przepiekne, nawet jakby miał stanąć w salonie, to taka piękna rzecz jest wrecz ozdobą. ale boje się, że bardzo szybko mi maluch wyrośnie a nie znalazłam w takich cenach przyjemnych, tylko kilka stów trzeba wydać, a to całkiem sporo jak na rzecz na chwilkę 🙁 ale ciągle mi się marzy,  bo są rewelacyjnie piękne!
akzzi, ja butelki nie miałam 🙂 w szpitalu karmią swoimi, ale gdzieś Julie pisała, że jeśli masz problem z pokarmem i muszą go dokarmiać to warto mieć takie "cyckopodobne" ja nie wiem bo ja z niczym nie miałam problemu  😡 ( no może z nadmiarem pokarmu przez 2 dni ). A nie macie fotelika jeszcze? To jak przewieziecie malucha do domu??

A z pracą to powoli do mnie dociera, że nie mam zielonego pojęcia jak ja mam to zrobić :P ale że pogodzić muszę to coś sie wymyśli, potrzeba matką wynalazków 🙂

Izabelle pamiętaj, że zawsze możesz odsprzedać 🙂 taka rzecz nie traci dużo na wartości, także jak dobrze kupisz to możesz sprzedać za tyle samo. A kosz jest po prostu booooooski  😍 😍
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
07 lutego 2013 09:33
Isabelle, starczy +/- tyle ile hustawka, lezac\ek itp, czyli do momentu samodzielnego siadania - przy chlopcach, coz, to zazwyczaj ok 8- 9 miesiecy. Dla kosza bezpiecznie zalozyc, ze na pewno bedzie na pol roku- siedem miesiecy . Potem dziec moze juz spac w lozeczku, juz jest 'duzy' 😉

Ja za swoj z calym osprzetem widocznym na zdjeciu dalam 140zl, wiec no... da sie 😉

opolanka - ja sobie kiedys zrobilam wielka liste, co bym chciala miec, jakie dokladnie itp. W tej chwili brakuje mi juz pierdol w zasadzie. W duzej mierze dlatego, ze nie bylo opcji zeby sobie pozwolic na jednorazowy wydatek rzedu kilku tysi. A chcialam miec dobre, fajne, ladne rzeczy, a nie 'takie, co mnie bedzie stac'.
gacek no nie mamy bo jak kupimy wózek to od razu z fotelikiem, a jak nie kupimy, to mąż podjedzie do komisu po fotelik, koszt to ok 50zł-100zł więc nie pieniądze, a przynajmniej nie będzie później trzeba przepinać fotelika z jednego auta do drugiego.
szafirowa,  ja chyba zawsze byłam zbyt praktyczna 🙁 ciężko walczyć ze sobą, zawsze nie potrzebowałam zbyt wiele, nie kupowałam nigdy czegos tylko dlatego, że jest ładne, czy dlatego, że mam ochotę... mam chyba zakodowane, że rzeczy mają być praktyczne, trwałe i potrzebne, a nie zachcianki...

ale na koszyk chcę się skusić. muszę tylko sie sama przekonać, że jest potrzebny :P

a łóżeczka też mają "okres" uzytkowości(rok, dwa, cztery??) i jakieś rozmiary? można od razu kupić większe (jeśli miejsce nie jest problemem?)?

http://allegro.pl/otulacz-na-pieluchy-wielorazowe-4-16kg-super-cena-i2939338921.html gacek czyli takie coś, tak? Dwa mi starczą, czy kupić trzy? I tetrę brać w tym proszku co kiedyś sznurka pisała, tak? czy trzeba ja gotować ?? A czy mogę między pupkę i tetrę wkładać te wkłady jednorazowe, żeby kupkę wyrzucać do ubikacji?

Dasz radę. My kobiety zawsze dajemy radę. Chociaż pewnie łatwo nie będzie...  Z chęcią bym pojeździła Ci jednego konia 😀  🏇
opolanka   psychologiem przez przeszkody
07 lutego 2013 09:47
Anka, fajny pomysł z workiem.

Ja do spania, a poźniej do karmienia mam poduszkę - kojec Motherhood i jak na razie sie super sprawdza http://motherhood.pl/produkt/kojec-motherhood.html
bo wieczorem mam armagedon jeśli chodzi o ból pleców.

szafirowa, ładny ten kosz, z tym, że ja mam troche nieustawne mieszkanie, pokoje głównie prostokątne i mam spory kłopot, żeby postawić cokolwiek, żeby nie było w przejściu :/ Chociaz kosz piękny wiec kto wie.
Moja mama robi juz potajemnie jakieś zakupy wiec mam nadzieje, ze nie szarpnie mnie top bardzo po kieszeni.
no to mam chwilkę żeby pochwalić się Filipkiem - tutaj mia ł już ze 3 dni - dzisiaj skończył tydzień  😜



a co do cc to powiem tak - sam zabieg nie był jakiś okropny, gorzej to znieczulenie yhhhh... w sensie że ja zareagowałam tak że zaczęłam wymiotować ale szybko dostałam jakiś środek i mi przeszło. Filipka usłyszałam chwilę później - ogólnie cały zabieg  zszyciem trwa około pół godz - u mnie troszkę dłużej bo mocno krwawiłam. Przemiła Pani od razu pokazała mi Filipka jak wyciągneli go z brzuszka! a jak go usłyszałam i zobaczyłam to się pobeczałam heh. Po zważeniu itd przyniosła go od razu do mnie! trochę dziwne uczucie - mnie tam szyją a tutaj Filip na cycku leży i wcina hehe. Później pojechał na sale do tatusia  💘
Ogólnie cc miałam przed 12 - później od razu położyli mnie w pozycji lekko uniesionej - w sensie nie musiałam leżeć całkowicie płasko! Filip cały czas z nami - karmiłam go cyckiem od razu. O godz 21 wstałam i "poszłam" pod prysznic - wstawałam z pół godz heh, nie powiem bo pierwszy dzień i to pierwsze wstawanie było najgorsze - ale bez jakiegoś większego szału! żeby zwijać się z bólu itd a po prysznicu ciepłym czułam się jeszcze lepiej! Na drugi dzień wstałam i było już lżej, i wszystko sama robiłam już przy dziecku. A dnia trzeciego to środki mi odstawili przeciwbólowe i tylko w nocy jak zmieniałąm pozycje cos mnie pobolewało. dzisiaj jestem tydzień po zabiegu - czuję sie świetnie! nic mnie nie boli, szwy ściągnęli mi w poniedziałek przed wypisem. Rana wygląda super - jest lekkie zaczerwienienie ale juz malo widać. jedyny problem jaki mam to problem z mlekiem  🙁  ze wzgl na to ze miała cc przed terminem mój organizm nie spieszy sie do produkcji mleka - tzn mam ale np w ciągu doby nie starczyło mi na 1 posiłek - A Filip je jak szalony! wiec modyfikowanym musze czasami dokarmiac. ale sciagam mleko, czesto przystawiam do cycka i jestem dobrej mysli!
takze akzzi nie panikuj! tylko ciesz sie i odliczaj godziny do narodzin!!!  :kwiatek: 😅
Prześliczny bobas 🙂 O mleko się nie martw, ja urodziłam zupełnie z zaskoczenia i mój organizm szybko się dostosował 🙂 Teraz niestety mam problem z hiperlaktacją... 🙁 Moje cycki żyją własnym życiem...

Słuchajcie, dlaczego na niektórych (zwłaszcza zachodniej produkcji) kołderkach jest informacja, że nie nadają się dla dzieci poniżej roku i że trzeba bardzo uważać, by nie przegrzać dziecka? Chodzi o to, że materiał jest mało przepuszczalny i że może być noworodkowi za gorąco, czy jeszcze jest jakiś inny powód?
my_karen   Connemara SeaHorse
07 lutego 2013 09:58
**allexandra**, sliczny Filipek, gratulacje 🙂

galop, też miałam problem z opiekunka. Ale miałam niesamowite szczęście bo trafiła mi sie koleżanka, z która Darek ma super. Miałabym ogromne obawy oddając go obcej osobie, brałabym na pewno kogoś z polecenia i najpierw spędzała z nimi ile się da czasu.
Ja wróciłam do pracy dopiero niedawno, co prawda na pół etatu i mało ambitnie narazie, ale to na rozgrzewke po dłuższej przerwie i niedługo będę sie rozglądać za czymś lepszym. Niemniej wreszcie czuję, że odżyłam, mam 100x więcej energii, poznałam mase ludzi, super jest. Wcześniej wolałam zajmować sie domem/pracować w domu, nigdy mnie do ludzi nie ciągnęło.

opolanka, ja zaczynałam zakupy koło piątego miesiąca bo wiedziałam, że później nie będę mogła sobie pozwlić kupić wszystkiego za jednym razem. Ale kupowałam powolutku i wypatrywałam okazji tylko, i całe szczęście, bo później nadostwałam mase rzeczy od znajomych.

Izabelle, nie ma konkretnej instrukcji co do ubierania dzieci 😉 Zobaczysz jak Tobie i dziecku będzie wygodnie. Dasz rade, nerwy zawsze są na początku. W szpitalu podpatrzysz troszke a później będzie z górki. Ja w kaftaniki ubierałam na początku, póki Darek sie ruchliwy nie zrobił, bo wtedy faktycznie wszystko sie podwijało 😉 Ubierałam najczęściej w body, na to kaftanik i dopiero śpioszki.
Półśpiochy też często jak było cieplej, na body.
Mieszkaliśmy chwile w dużym domu z sypialnia na piętrze i wtedy Darka kładłam w dzien w salonie na kanapie i otaczałam poduszkami. Nie miałam możliwości wtedy kupić drugiego łóżeczka, ale tak nam było wygodnie. Można też dziecko odnosić do sypialni ale wtedy chyba elektroniczna niania jest konieczna... Kosz czy kołyska na kółkach też dobra rzecz 😉
A co do cesarki, to mi została malutka blizna, w sumie niewidoczna.

Czarownica, ale czemu koniecznie chcesz ta kasze manne podawać? O gluten Ci chodzi? Ja na pierwszych pare razów kupiłam takie małe opakowanie specjalnej dla dzieci, nawet z informacja na opakowaniu o wprowadzaniu glutenu.
Na swoim mleku bym na pewno nie gotowała, gdzieś nawet czytałam, żeby mm nie gotować. Jak już koniecznie chcesz tak robić to ja bym ugotowala na wodzie i łyżeczkę dodała do swojego mleka i tak na początek dawała.
Darek dostaje mleko krowie odkąd skończył rok, najpierw raz dziennie plus Bebilon na reszte posiłkow, teraz je manne na zwyklym sklepowym mleku 2x dziennie a reszte je z nami.
A tak btw to Raja oczka ma niesamowite 🙂

Pokażę Wam jeszcze zimowego Darka i zmykam do pracy 😉



**Aleksandra** ale Filipek ma włoski!  😜 Zanim się obejrzysz to będziesz musiała maszynką golić  😁
Nie podali Ci oksy po cc na obkurczanie macicy i właśnie na produkcję mleczka? Z krwawieniem podobno jest tak, że cc się lepiej lekarzom wykonuje jak się rozpocznie już akcja porodowa, właśnie dlatego, że macica się zaczyna kurczyć i mniej krwawi. Przy cc bez akcji porodowej krwawienie jest większe- tak mi to ostatnio lekarz tłumaczył. Więc ta akcja porodowa mogłaby się u mnie rozpocząć nad ranem 12 lutego  😁

Odliczam, odliczam, choć szczerze mówiąc wcale mi aż tak źle nie jest z maluszkiem w brzuszku, gdyby nie skurcze przepowiadające, które mnie ostatnio męczyły to bym wcale nie narzekała na fizyczne samopoczucie. Teraz korzystam z ostatków beztroskiego życia  😁

Isabelle
nie wiem ile sie użytkuje łóżeczko, to też zależy od dziecka, ale są takie, które możesz przerobić na tapczanik, wtedy oszczędzasz na nowym zakupie łóżka.
Moim zdaniem jeśli jesteś osobą "praktyczną" to nie kupuj niczego ponad "normę". Z czasem samo wyjdzie co Ci się przydaje i będziesz mogła dokupić.


kenna
poważnie są takie informacje?

my_karen
ale żeście poszaleli z bałwanem. Nie uważasz, że z tym szalem to mu za ciepło będzie? Może dlatego ta piękna zima uciekła  👀 No chyba, że u Ciebie jest tak teraz??


Czy któraś z dziewczyn będzie miała dziewczynkę?  👀 Okazało się, że moja teściowa chcąc uniknąć samych niebieskich ciuszków poszła w nieco inną stronę i kupiła trochę za dziewczęce rzeczy, no bo np. fioletowa bluzeczka z kotkiem i księżniczką i z napisem "I'm a little princess" raczej do chłopca nie pasuje  😂
ash   Sukces jest koloru blond....
07 lutego 2013 10:15
akzzi, jaki rozmiar bluzeczki?
Moja przyjaciółka wczoraj miała cc i mamy na świecie mini Natalkę.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
07 lutego 2013 10:19
Isabelle, jeśli chodzi o łóżeczko, to ja mam upatrzone takie: http://www.smyk.com/klups-zyrafka-lozeczko-dzieciece-z-pojemnikiem-drewniane-120x60-cm,p1046152504,swiat-niemowlaka-p
potem można ściągnąć bok i jest łóżko. Ma 3 stopnie regulacji wysokości materacyka i szufladę.
Kenna chyba ogolnie nie uzywa sie kolderek dla dzieci ponizej 1go roku zycia... A pewnie im tak lepiej napisac niz , ze dziecko moze sie zamotac i udusic...
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
07 lutego 2013 10:25
kenna, jako, ze ostatnio mnie to zaciekawilo, przy okazji zakupow w ikei- juz spiesze tlumaczyc 😉 Te kolderki, ktore maja napis 'zalecane dla dzieci powyzej 1 roku zycia' to 100% polyester po prostu. Kolderki dla niemowlakow maja poszycie 100% bawelna i najczesciej hipoalergiczne wypelnienie . Tym sie roznia glownie. 
***alexandra*** śliczny synuś 🙂
Mi podali oksytocynę jak jeszcze mnie szyli. Mleka mam full na szczęście.

akzzi, mi w dniu cesarki zabrali synka na noc i kazali dać butelkę żeby mięli czym dokarmiać. Na szczęście miałam ze sobą. Wzięłam na wszelki wypadek. Polecam takie malutkie aventu lub tommee tippee, które smoki mają niby podobne właśnie do piersi z sutkiem.
http://allegro.pl/otulacz-na-pieluchy-wielorazowe-4-16kg-super-cena-i2939338921.html gacek czyli takie coś, tak? Dwa mi starczą, czy kupić trzy? I tetrę brać w tym proszku co kiedyś sznurka pisała, tak? czy trzeba ja gotować ?? A czy mogę między pupkę i tetrę wkładać te wkłady jednorazowe, żeby kupkę wyrzucać do ubikacji?

Dasz radę. My kobiety zawsze dajemy radę. Chociaż pewnie łatwo nie będzie...  Z chęcią bym pojeździła Ci jednego konia 😀  🏇


Takie coś i tetrę musisz mieć, a to czy dwa czy trzy to ja nie wiem ile chcesz kasy przeznaczyć i przepraszam ale nie wiem w jakim wieku masz dzieci i czy masz jedno do odpieluchowania? Czy możesz jeszcze użyć / sprzedać komuś? Ja przeważnie piorę w 40 stopniach z połową zalecanego proszku i ten odkażacz i raz na miesiąc gotuję.  Te papierki to fajny pomysł ( ja ich nie mam bo krucho z kasą ) ale z chęcią bym nabyła, mniej babrania sie z tym.

A konia oddam Ci tego do zajażdzki, dobra ?? 🙂

Anka ja mam takie pufy dla dorosłych i sadzałam w nim mała



alexandra jaka on ma czuprynę 🙂  😍 boski maluszek

szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
07 lutego 2013 10:33
***allexandra***, ale kudlacz fajny! 🙂 super, ze u Ciebie tak dobrze!

gacek 🙂, Bardzo dziewczeca ta Twoja cora juz i wodze, ze zyrafka Sophie w uzyciu? 😉
aniaagre a widzisz, jednak warto pytać  🏇 Bo moja mama jak wspomniałam o butelce to tylko stwierdziła "a po co Ci butelka do szpitala"... Zakupię w takim razie taką ze smokiem al'a cyc.

ash
rozmiar 1M, czyli 56cm.
A jak tam malutka Oliwcia się miewa i jej rodzice? sprawa w sądzie już coś ruszyła?
ale Wy piszecie  🤣

my mamy taką huśtawkę jak Cierp1enie,ona jest taka kubełkowa dziecko lepiej leży niż w foteliku🙂 Stas od czasu do czasu się w niej buja tak z 5-10 minut 🙂
zaczyna już się rozglądać więc na huśtawce ma lepsze widoki i jeszcze huśta jak na rączkach by był  😁

ja mam te butelki tommiego Tippa na allegro można je dorwać nowe po 10 zł 🙂 a bardzo fajne 🙂

na madalińskiego nie uznają butelek,karzą karmić przez sondę lub samą strzykawką z palcem w buzi by nie zaburzać ssania 🙂

ja wyprawkę już szykowałam od 15 tyg ciuszki,zabawki,pampersy,chusteczki 🙂
po 25 gdzieś kupiliśmy chyba materacyk,łóżeczko..ogólnie wszystko po mału kupowaliśmy ze względów,że łatwiej finansowo.🙂

jestem też za tym by sporo rzeczy jak ubrania i gadżety kupić używane opłaca się i czasem za grosze coś się znajdzie 🙂

my np wózek spacerówka,gondola,fotelik,torba do wózka,parasolka,dwie folie na wózek wszystko x landera kupiliśmy za 470zł.w stanie idealnym 🙂
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
07 lutego 2013 10:43
akzzi, przemysl sprawe fotelika. taki za 100 zl nie daje dziecku szans nawet przy malym wypadku. Fotelik musi byc dobry i prawidlowo zapiety. Sa w necie koszmsrne filmiki. Nie ogladaj!!! ale poczytaj moze
ash   Sukces jest koloru blond....
07 lutego 2013 10:54

ash
rozmiar 1M, czyli 56cm.
A jak tam malutka Oliwcia się miewa i jej rodzice? sprawa w sądzie już coś ruszyła?


Dzięki że pytasz :kwiatek:
Olinka się rehabilituje, bo ma wzmożone napięcie mięśniowe lewej strony. Pięknie przybiera na wadze, kontrola oczu nie wykazała żadnych wad. Jest przesłodka i bardzo grzeczna.
Gorzej z jej mamą🙁 Dokumenty złożone do prokuratury, czekają na wszczęcie postępowania...a moja przyjaciółka nie daje rady.
Była u psychologa, ale chyba trafiła na kiepskiego bo nie powiedział jej nic co mówimy jej my wszyscy 🙁
eh...nie wiem jak jej pomóc i to mnie wkurza!
tet ale ja nie mówię o nowym foteliku w takiej cenie, tylko używanym, z komisu 😉 W tej chwili już nie pamietam jaki to był, bo już mi się wszystkie nazwy firm wózków i fotelików pomieszały, ale jak czytałam to nie miały złych opinii.

ash koniecznie niech pójdzie do innego psychologa!! KONIECZNIE! Czasem jak się trafi jakiś konował to...aż szkoda słów. A dziewczyna musi stanąć na nogi, w końcu ma dla kogo! Tym bardziej, że sprawa sądowa do łatwych należeć nie będzie, wszystko powróci...🙁
akzzi, tak, są takie informacje, albo że nie nadaje się dla dzieci do roku i żeby nie przegrzewać dziecka i/lub żeby używać jedynie do okrycia (w znaczeniu, że nie do spania). Szafirowa, nam rozjaśniła sprawę, dzięki  :kwiatek:
akzzi u mnie w szpitalu chyba by mnie zamordowali za butelkę 😉 i mieli by rację, mozna dokarmiac strzykawka w razie co.

Piekny Filipek!!!
akzzi, ja też miałam zabrane dziecko na noc, bo cesarka była po 20, ale o butelkę nikt nie pytał. Także zależy od szpitala, ale taką cyckopodobną w razie W to może warto mieć? Ja nie wiem.
Kupimy na wszelki wypadek taką cyckopodobną. Jak nie teraz to i tak na pewno się później przyda, w końcu będę musiała dziecko z kimś na kilka godzin dziennie zostawiać, a to jak będę zbierać materiały do mgr, a to na zajęciach jak będę.
akzzi o jaką Oliwcię chodzi?  😡 chyba, że nie chcesz pisać  :kwiatek:

U mnie w szpitalu normalnie dokarmiano dzieci zwykłą szklaną butlą, ze śmierdzącym brązowym smoczkiem  😉 mojemu żarłokowi było obojętnie czy pierś, czy butla - pochłaniał akurat wszystko  😉
w domu dokarmiałam go tommee tippe (czy jak tam to się pisze :icon_redface🙂 a później już Aventem (bo nie chciałam kupować dużej tommee tippe a Aventa miałam w domu).
Po kilku dniach już wcale nie pił z butli bo miałam mleka aż za dużo... później koło 6 miesiąca zaczęłam dawać herbatki z butli i koło 8 wprowadziłam mm z butli i żadnego buntu nie było (no, prawie żadnego 😉)

CzarownicaSa a nie łatwiej wprowadzać gluten kaszkami Bobovity? jest owsianka i manna po 6 miesiącu... dużo łatwiej i bez kombinowania  😉
my_karen   Connemara SeaHorse
07 lutego 2013 11:59
akzzi, to było pod koniec stycznia. My mieszkamy prawie w górach i tu wieje okropnie prawie non stop, wiec zawijam mu troszkę na buzie jak idziemy się bawić  śniegu. Ale radocha była nieziemska, ulepiliśmy bałwankowi pieska ale skończył jako kucyk 😉

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się