Do "ślepych" - okularnicy i soczewkowicze

madmaddie, myję od czasu do czasu płynem do mycia naczyń.
po za tym ircha jest świetna.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
18 stycznia 2012 08:49
Ja dziś usłyszałam opinię, że jak się zacznie nosić okulary do komputera to trzeba będzie cały czas. Że podobno oko się przyzwyczaja i potem mogą się psuć. Koleżance okulista powiedział, że jeśli nie ma wad to nie ma potrzeby nosić okulary.
Już sama nie wiem :/
asds super wyglądasz  😀
asds   Life goes on...
18 stycznia 2012 09:11
JARA za przeproszeniem g. prawda. Ja noszę okulary bo mam wadę. To że do komputera są przystosowane nie wpływa w zaden sposób na jakieś przyzwyczajanie oka. One maja za zadanie dodatkowo chronic oczy przed promieniowaniem od monitora.

Remendada

dziękuję    :kwiatek:
Anderia   Całe życie gniade
07 lutego 2012 20:14
A ja od wczoraj dołączyłam do grona soczewkowiczów  😅
Od 2, 3 lat nosiłam okulary, ale tylko do czytania, komputera, kina, itd (jestem krótkowidzem). Do szkoły nie. Tak zalecił lekarz. To miało wystarczyć.
Teraz okazało się, że niestety źle zalecił i nie wystarczyło. Wada w lewym oku z -0,5 zrobiła mi się -1,5, w prawym z 1,75 na 2,25, a co by było weselej, w prawym dorobiłam się lekkiego astygmatyzmu. Więc teraz już nie ma siły, żebym nie miała czegoś stałego. Grudzień, styczeń - miesiące bez żadnej stałej korekty teraz to była masakra. Chyba właśnie wtedy najbardziej wada mi się powiększyła, bo np gdy jechał na przystanek autobus to nie widziałam numeru, nie widziałam twarzy kogoś, kto szedł z daleka, czytanie w tablicy w szkole (nawet z pierwszej ławki!) to była jakaś masakra...  W oksach wyglądam jak Harry Potter, poza tym drażni mnie, że parują, że zostają smugi, trzeba je wycierać, poza tym nie wyobrażam sobie iść w nich do stajni, kiedy tak łatwo brudzą się nawet w domu. Po prostu są dla mnie upierdliwe, więc wybrałam soczewy.
Na razie jestem zachwycona  😉 Niesamowicie praktyczne, wybrałam miesięczne zdejmowane na noc, więc jedyną pielęgnacją jest wymoczenie ich na noc w płynie. Już kilka razy złapałam się na tym, że zastanawiam się, czemu tak dobrze widzę, a nie mam okularów, bo soczewek po prostu nie czuję. Względy estetyczne, czyli brak efektu Harrego Pottera to już inna sprawa  😎
Póki co, mój jedyny problem z soczewkami to zakładanie i zdejmowanie, ale... jest lepiej 😁 Wierzę innym soczewkowiczom i optykowi, że wejdzie mi to w krew po jakimś czasie.
co za kretyn przy wadzie -1,75 nie kazał Ci nosić okularów na stałe
własnie do szkoły czy żeby numer autobusu przeczytać  😵
co za kretyn przy wadzie -1,75 nie kazał Ci nosić okularów na stałe

Dokładnie, Anderia nie nosząc okularów non stop przy takiej wadzie, wysilałaś wzrok, żeby coś dojrzeć i osłabiałaś mięśnie - stąd pogłębienie wady
Ja soczewki noszę od 12 lat. Od tamtej pory wada pogłębiła mi się o -0,25 na jedno oko (a miałam czas, że lewe oko pogarszało się w zastraszającym tempie, nawet na tygodniowe kroplówki do szpitala w związku z tym chodziłam, miałam zagrożenie jaskrą). W zasadzie nie wyobrażam sobie życia bez soczewek, zwłaszcza, że mam duża różnicę w dioptriach między lewym a prawym okiem. W okularach szkło lewe jest sporo grubsze niż prawe, choć są hiper-super-nowa-płaska-generacja.
Miałam robić laser, ale w soczewkach jest tak wygodnie, że cały czas to odwlekam.
Jaki macie płyn do soczewek?
Moje oczy po ponad roku używania tego samego płynu zbuntowały się i chwilowo moje oczy wyglądają jak u królika albinosa :/
a czego używasz? Ja mam Opti Free, moja siostra Solo Care Aqua i zero problemów, ja mam najbardziej podrażnione oczy jak wkładam nowe soczewki, od tego płynu z oryginalnego opakowania  🤔
Mam Opti free.
U mnie z nowymi soczewkami wszystko ok, dopiero na nastepny dzien po tym jak poleżą w płynie jest masakra...
Może spróbuj czegoś dla wrażliwych oczu? Moi znajomi używają też Renu i sobie chwalą
Ja jestem wierna Renu dla wrażliwych. Nic a nic nie podrażnia.
Anderia   Całe życie gniade
08 lutego 2012 12:44
Epikea właśnie z rodzicami przejrzeliśmy na oczy i wybraliśmy okulistę, który wie co mówi. A żeby było jeszcze milej, ten sam pan jest także optykiem - więc tym razem czuję się w pełni fachowo obsłużona  😉
No i teraz zastanawiam się, jak mogłam funkcjonować bez soczewek. Jak je ściągam wieczorem i z full HD robi się full rozmaz, a pomyślę, że ten rozmaz jeszcze niedawno miałam cały czas, to...  😵
ja na początku używałam płynu Solo Care (teraz to już chyba tej wersji go nie produkują ale pewna nie jestem) i po jakimś czasie moje oczy strasznie zaczęły się buntować-były podrażnione, mnie to irytowało i ciągle je tarłam więc szybko dorobiłam się zapalenia oka. Wyleczyłam ustrojstwo i zmieniłam płyn na Solo Care Aqua, naprawdę super. Oczy nawilżone, żadnych problemów i ma antybakteryjny pojemniczek (z jonami srebra czy coś takiego)
Anderia   Całe życie gniade
09 lutego 2012 14:36
Oo, fruity_jelly, ja mam Solo Care Aqua, polecony przez optyka, więc dobrze wiedzieć że trafnie  🙂 Co prawda ja, jako 4-dniowa posiadaczka soczewek w tym pierwszego płynu za bardzo się nie znam, ale nie widzę żadnych podrażnień, zaczerwienień ani nic mnie nie boli, soczewka też nie wysycha więc jestem raczej zadowolona  😉
ja mogę z czystym sercem polecić🙂 i ta duża butla naprawdę na długo starcza. są też takie małe buteleczki, czasem dodawane jako gratis do dużych, bardzo poręczne w podróży 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
09 lutego 2012 17:08
yegua, dzięki za radę  :kwiatek: dopiero teraz zauważyłam Twój post  😡
Anderia
to super, że trafiłaś w końcu na kogoś myślącego, szkoda oczu
Płyn musisz sobie dobrac indywidualnie, ja przez te naście lat przerobiłam chyba wszystko co jest na naszym rynku, włącznie z płynem z Rossmana 😉
A! i polecam kupowanie soczewek i płynów w necie. Ceny o optyków powalają...
zgadzam się🙂 kupowałam na początku u okulistki, wychodziło mi to 120 zł za 3 miesiące+jeszcze cena za płyn. teraz kupuję ze znajomą w necie, wychodzi mi ok 200zł za pół roku i w cenie są dwie duże butle płynu. a koszta przesyłki na pół 😉
a gdzie kupujecie?
Ja kupuje w Optivi już od bardzo dawna, wychodzi o wieeele taniej i za soczewki i za płyn, cena płynu u optyka ponad 50 zł w necie nie wiecej niż 35. Paczka zawsze jest u mnie dzień, max 2 po zamówieniu, a wczoraj znalazłam w paczce lizaka-serce z okazji walentynek  😁
od dzis dalaczam do grona okularnikow - oko prawe +1,25, lewe +0,5 🙂

ehhh a pamietam jak w ankiecie zaznaczylam ze nie nosze nic, bo mam sokoli wzrok...
Nauczona własnym doświadczeniem, przypominam wieloletnim soczewkowcom o regularnym badaniu wzroku.
Ja chyba z 4 lata u okulisty nie byłam, soczewki przez internet i wszystko git. Ale od jakiegoś czasu zaczął mi się psuć autofocus w jednym oku ( i to tym z mniejsza krótkowzrocznością). Myślałam, że to tylko przemęczenie wzroku od kompa. Niestety - dno oka bardzo średnie, osłabiony mięsień gałki, wysokie ciśnienie, może początki jaskry (idę na dalsze badania)  🤔
Kiedyś bardzo dbałam o wzrok, ale potem się przyzwyczaiłam, że widzę dobrze, soczewki "kup teraz"...No i się doigrałam.  🤬
Badać się raz do roku!
niemiłek, też pamiętam jak zaznaczyłam sokoli wzrok  🙄 A od tygodnia noszę -1 na lewe i prawe oko. Wstyd mi, bo ta wada spowodowana jest moim niedbalstwem  🤬
miss_merry, ups ja nie byłam u okulisty odkąd mam soczewki, czyli jakieś 4 lata.. 😡 I chyba mnie przekonałaś, że najwyższy czas się wybrać. A tak ze strony technicznej to soczewki się ściąga w gabinecie u okulisty i potem tam zakłada? Bo na ślepca do gabinetu nie pójdę 😁 Zawsze mnie to zastanawiało..
gllosia ja poszłam w soczewkach, ale oczywiście zabrałam też ze sobą pojemnik i płyn, bo do badania komp. i dna oka trzeba soczewki zdjąć. Dobrze też wziąć ze sobą okulary (jeśli się posiada). Po badaniu już wróciłam w okularach (nie znoszę ich nosić publicznie...), bo źrenice rozszerzone miałam i stopień widoczności i tak był kiepski  😉
Tylko właśnie okularów nie posiadam już wcale. Inaczej poszłabym w nich, bo te łatwiej zdjąć, niż babrać się soczewkami w gabinecie.. Ale innego wyjścia nie ma, trzeba w końcu się zbadać, bo mimo iż takiej potrzeby nie odczuwam (wzrok mi się już w ogóle nie pogarsza od tych paru lat), to warto sprawdzić czy na pewno wszystko ok..
ja w środe idę po okulary, ostatnio jak zakuwałam po nocach do sesji siedząc w soczewkach oczy moje oczy chyba nie wytrzymały, bo były strasznie podrażnione 🤔 dlatego nawet jeśli jest się nastawionym na noszenie soczewek dobrze jest mieć awaryjnie okulary pod ręką 🙄
Anderia   Całe życie gniade
25 lutego 2012 19:08
No właśnie, ja zawsze czytam w łóżku w okularach, jako że soczewki ściągam już na kąpiel i nie widzę sensu ich zakładać na czas dopóki mi się oczy same nie zamkną  😉
pytanie - czy to normalne ze na poczatku od okularow boli mnie glowa? zawsze tak mialam np w przeciwslonecznych, dlatego ich nie nosilam. to minie?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się