Do "ślepych" - okularnicy i soczewkowicze

aaga84, to wypróbuję w takim razie, dziękuję bardzo za info :kwiatek:
Od pewnego czasu myślę o laserowej korekcie wzroku. Macie w tym temacie jakieś doświadczenie?

Będę mieć, bo się wybieram.
Mój znajomy już po i chwali, a widać po nim, że jest szczęśliwym człowiekiem bez okularów. Wszystko mu wyleczyli, bo prócz dalekowzroczności miał i astygmatyzm. Żadnych powikłań, jedynie krople do oczu musiał używać w celu nawilżenia. Zabieg trwał 15 minut, a po pół godzinie wyszedł z ośrodka i zaczął podbijać świat.

Słuchajcie, ma ktoś doświadczenie w noszeniu soczewek na oczach o różnej wadzie wzroku? Mam na lewe -3 a na prawe -1,75. Na lewe jestem bliskowidzem, na prawe dalekowidzem.
Okularów nie jestem w stanie nosić cały czas - po prostu nie akceptuję tego, że coś mi wisi na twarzy, a kiedy patrzę na siebie w lustrze, to aż mi się chce płakać 🙁 Zakładam je tylko w szkole podczas lekcji, kiedy muszę wszystko dokładnie widzieć z dużej odległości, a tak to chodzę ślepa. To strasznie mi przeszkadza, bo nie widzę twarzy ludzi, którzy do mnie machają, nie widzę dokładnie przeszkód, nie widzę rozkładów jazdy itd.

Czy jest tu ktoś w podobnej sytuacji? Jak soczewki się sprawdzają, kiedy macie różną wadę? Czy nie powoduje to jakiegoś bardzo dużego dyskomfortu?
Będę wdzięczna za odpowiedzi  :kwiatek:
Z tego, co wiem od znajomych, którzy mają podobną sytuację, noszenie soczewek wychodzi na to samo, co noszenie okularów z punktu widzenia wady. Po prostu każde oko ma "swoją" soczewkę. Tylko nie mylić przy zakładaniu 😉
Ja mam dwie inne soczewki, co prawda w obu oczach dalekowzroczność ale różnica między prawym a lewym okiem jest znaczna. Po prostu kupujesz soczewki o różnych mocach, odpowiednich do wady. Nie powoduje to żadnego dyskomfortu, o ile oczywiście soczewki są dobrze dobrane przez okulistę 🙂
Nocte, ja przez długi czas nosiłam soczewki, mam sporą rozbieżność wad (jedno oko ma plus drugie minus 😉 ) i nie miałam żadnego problemu. Tylko trzeba się pilnować, żeby nie założyć nie tej soczewki, ale od razu się zorientujesz, że coś jest nie tak.
Dzięki za pomoc  :kwiatek:
madmaddie   Życie to jednak strata jest
27 kwietnia 2014 07:33
nosz kurde, właśnie złamały mi się okulary. tak po prostu, nikt ich nie przygniótł.  😵 polecacie jakiegoś optyka w miarę taniego w Katowicach?
Polecicie jakiś warszawski salon? Szukam okularów przeciwsłonecznych, bez korekcji. Chciałabym, żeby był duży wybór, w miarę modne wzory. Koniecznie z rozsądnymi cenami- niestety okulary gubię, łamię, a najczęściej siadam na nich...
ksan-radze nie kupować drogich okularów  zwłaszcza że tak jak mówisz zostaną za chwile zmiażdżone.  😀
Ale w może warto będzie poszukać czegoś niedrogiego  😉 z filtrami.
[quote author=Być. link=topic=766.msg2047633#msg2047633 date=1395518383]
Od pewnego czasu myślę o laserowej korekcie wzroku. Macie w tym temacie jakieś doświadczenie?

Będę mieć, bo się wybieram.
Mój znajomy już po i chwali, a widać po nim, że jest szczęśliwym człowiekiem bez okularów. Wszystko mu wyleczyli, bo prócz dalekowzroczności miał i astygmatyzm. Żadnych powikłań, jedynie krople do oczu musiał używać w celu nawilżenia. Zabieg trwał 15 minut, a po pół godzinie wyszedł z ośrodka i zaczął podbijać świat.
[/quote]

Jeśli jeszcze się zastanawiacie - to przestańcie!😉
Ja jestem po zabiegu metodą Lasik. Są już dostępne nowocześniejsze metody, po których ponoć rekonwalescencja jest jeszcze szybsza. Faktem jest, że zabieg trwa 15 minut, w znieczuleniu miejscowym. Ja średnio go zniosłam, ale to tylko chwila. Po powrocie do domu - pół godziny po zabiegu widziałam już prawie "normalnie", a więc super ostro!
Natomiast jest to zabieg na delikatnej tkance, która regeneruje się do 1 roku (!), L4 dostałam na miesiąc - w moim odczuciu na wyrost: po tygodniu oczy przestały boleć i łzawić, ale przy monitorze siedzieć dłużej niż 20 minut się nie dało....

Jakby nie było, teraz widzę fantastycznie i każdemu, kto się zastanawia czy męczyć się w okularach (dla mnie niepojęte) czy dusić się soczewkami (co akurat dla mnie było super wygodne, bo moje oko w tej kwestii było zupełnie niewrażliwe) polecam zabieg🙂
pirat30, chętnie- tańsze można bez żalu częściej wymieniać. Nie wiem jednak, gdzie takich szukać. W Vision express są okularki nawet za 60zł- czyli jak w markecie niemal. Żadne jednak nie przypadły mi do gustu. Znalazłam dwie pary za 120zł, ładne, ale nie ujęły mnie na tyle, żeby się zdecydować. Może to nie jest duża kwota, ale zwykłam kupować okulary słoneczne sporo taniej. Nasłuchałam się o atestach itd, teraz zależy mi na czymś porządnym 🙂
Dosia, a jak wyglada sprawa dzwigania po takiej operacji? Jestem prawie zdecydowana, ale mam specyficzna prace...
jak ma się taka operacja do wypadków samochodowych? Słyszałam, że przy min. wybuchu poduszki powietrznej oko często pęka u ludzie  po laserowej korekcie wzorku 🤔 .
Słyszałam, że przy min. wybuchu poduszki powietrznej oko często pęka u ludzie  po laserowej korekcie wzorku 🤔 .


coooooooooooooooooo?  🤔zczeka: a ja chcę sobie zrobić, to prawda???  😲
Gillian   four letter word
07 czerwca 2014 10:59
nie oko pęka, tylko odkleja się ten odcięty płatek rogówki, nie siejcie paniki! a jak się odklei, to przyrośnie znowu.
powtarzam tylko to co słyszałam od... lekarza, który jak widać nie wiedział co mówi 🙄 . Ale powiedzmy, że można wybaczyć, bo z okulistyką nie miał nic wspólnego.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
07 czerwca 2014 11:43
czy ktos nosi "twarde" soczewki? interesuje mnie glownie jak szybko sie oko przyzwyczailo i czy jest duza roznica w zakladaniu/wyjmowaniu/noszeniu do miekkich soczewek?
Ritka no niestety nie jest wskazane:/ Natomiast pytanie kiedy po zabiegu zamierzasz wrócić do pracy i  jakie ciężary dźwigać - bo myślę (ale to moje zdanie tylko), że przy zachowaniu zdrowego rozsądku wielka krzywda się nie stanie. Dopytaj lekarza!
Dosiu, ja nie mam szans na l4 wiec straszna lipa 🙁 W pracy dzwigam bardzo duze ciezary. Bede musiala dopytac, jak dlugo musialabym sie wstrzymac z praca. Ale szkoda 🙁
Szczerze Ci powiem, że chwila odpoczynku po zabiegu to jest mus - ja przez tydzień byłam praktycznie nie do użytku, chociaż na jednym oku ten fragment nabłonka, który jest odsłaniany się uszkodził i oko bolało bardzo... Pogadaj z lekarzem, bo zabieg jest wart, ale myślę, że dwa/trzy tygodnie oszczędzania się to absolutne minimum
Ja dawno już myślałam o laserze, ale potem obejrzałam "Oszukać przeznaczenie" i jestem przerażona. 😉
No i obawiam się tego, że jest się świadomym, oczy otwarte i jakoś mnie to przeraża po prostu. Jest szansa załatwić sobie narkozę? Da się zrobić taki zabieg na znieczuleniu ogólnym?
Mam pytanie do soczewkowców - czy Wasze oczy długo się przyzwyczajały do soczewek? Bo jednak jak coś wpadnie do oka, to nie jest nic przyjemnego, więc ciekawi mnie ta kwestia 😉
Achaja, ja po dwóch tygodniach pokochałam soczewki.
Za to teraz, po 4 latach noszenia praktycznie codziennie moje oczy zaczęły się buntować, nawet jednodniowe już nie dają rady 🙁
Facella   Dawna re-volto wróć!
06 lipca 2014 16:33
Achaja, ja po kilku minutach już ich nie czułam na oku - a nosiłam krótko w ramach testu. Niestety po dłuższym noszeniu jednodniowych (ale krótszym niż 12-10 godzin; u optyka powiedzieli mi, że to jest optymalny czas noszenia jednodniowych) moje oczy były na nie i jedyne, o czym myślałam, to żeby je zdjąć.
Bo jednodniowe są beznadziejne. Ja noszę od kilku lat miesięczne. Sa troche grubsze, ale dużo lepiej nawilżone. Jak ostatnio skończyły mi sie miesięczne, a miałam jakies jedno pudełko jednodniowych i je założyłam wytrzymałam w nich pół dnia, bo wyschły i obraz mi sie rozmazywał.
Gdyby ktoś miał pytania odnośnie zabiegu laserem to może śmiało do mnie pisać.
4 lipca minął miesiąc odkąd nie nosze okularów. :-)
A gdzie miałaś operacje? Żadnych skutków ubocznych?
W Poznaniu.
I obyło się bez żadnych komplikacji.
A jak dużą wadę operowałaś? Coś Ci zostało?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się