Nocte

Konto zarejstrowane: 22 września 2013

Najnowsze posty użytkownika:

fundacje ratujace konie...
autor: Nocte dnia 15 grudnia 2016 o 13:33

niesobia owszem, obowiązkiem gminy jest zainterweniować, i toteż zostało uczynione. Ale co dalej? Niestety sama interwencja to jedno, ale utrzymanie TYLU koni i ich leczenie (nie można uśpić koni w najcięższym stanie, ponieważ trwa postępowanie administracyjno-karne; nie jest to więc zależne od "widzimisię" fundacji), pochłania na tyle duży kapitał, że często przekracza on możliwości gminy.
Kwota kwota, która została do tej pory zebrana, z miejsca pójdzie w całości na pokrycie kosztów transportu reszty koni i choć części kosztów wstępnego leczenia.

melehowicz, niesobia - niestety problem polega na tym, że w przypadku tej konkretnej interwencji właścicielowi proponowano pomoc - przyjechać, posprzątać teren, zająć się końmi, ale też innymi zwierzętami zamieszkującymi gospodarstwo (sterylizacja psów, kotów chociażby), której przyjęcia właściciel ODMÓWIŁ, a stan obejścia i warunki nie uległy poprawie. Taki jest fakt - gdyby właściciel gospodarstwa przyjął oferowaną pomoc, sprawa potoczyłaby się zapewne inaczej, ale on jej przyjąć NIE CHCIAŁ. Weźcie to proszę pod uwagę, bo to znacząco zmienia postać rzeczy.

edyta , dominoxs - dziękuję.  :kwiatek:
fundacje ratujace konie...
autor: Nocte dnia 15 grudnia 2016 o 09:13

Orzeszkowa, mea culpa, "Drodzy Panowie" zatem  😉
Na to, że tytuł kłuje i przyprawia o katusze umysłu, nic niestety po fakcie zaradzić (chyba?) nie mogę.

melehowicz człowiek po wykryciu takiej sytuacji czy innej podobnej (bo jak wiadomo - przypadki bywają skrajnie różne) nie zostaje pozostawiony sam sobie, bez jakichkolwiek z wymienionych: nadzoru/ograniczeń lub w skrajnych przypadkach wymiaru kary (jeśli miały miejsce działania umyślne)/kontroli/opieki czy też kilku równolegle (przykładowo: opieka + nadzór) - w zależności od sytuacji, ale wszystkie powyższe leżą już w gestii Urzędu Gminy i odpowiednich służb, które interweniują od momentu poinformowania gminy o sprawie.

Umieścilam wątek o interwencji na naszym forum, bo rzecz tyczy się koni i walki o ich dobrostan. Nie ma znaczenia, czy poza byciem wolontariuszem i revoltowiczem jestem w realu skokowcem, ujeżdżeniowcem czy rekreantem, a konia mam jednego czy 50 - dobro koni jest dla mnie po prostu ważne i uznałam, że idea akcji oraz działania fundacji mi odpowiadają i chcę je wspierać, tak jak i wiele innych osób związanych na codzień z końmi. Wam nie muszą, ale macie prawo do własnej opinii i nikt Was do jej zmiany zmuszać nie będzie.

Do czego zmierzam: wydaje mi się, że niezależnie od tego, kim jesteśmy, i jakie mamy na temat działalności fundacji poglądy, w jednym chyba jesteśmy w stanie się zgodzić - nikomu z nas nie patrzy się miło ani obojętnie na realną krzywdę i cierpienie zwierząt (ogólnie). Większość z nas widząc ich nieszczęście ma ponadto chęć zareagować/udzielić pomocy - a to, w jaki sposób ma ona wyglądać (przez fundację lub nie; finansowo czy materialnie; leczyć, by ocalić i dać szansę na dalsze życie, czy humanitarnie uśpić by szybko zakończyć cierpienie etc.), jest już kwestią indywidualnego wyboru.
Dlatego też nie możemy zero-jedynkowo ocenić i z góry narzucić wszystkim, które sposoby udzielenia tej pomocy i podejście do sprawy są słuszne/właściwe, a które nie - dlatego pomagajmy (lub też nie) tak, jak uważamy za stosowne i uszanujmy to, że inni mogą mieć do tego inne podejście i zrobić to inaczej - cel mamy przecież ten sam: ograniczyć cierpienie zwierząt, jedynie drogi inne.

W związku z powyższym prosiłabym zatem o definitywne zakończenie dalszej dyskusji nad słusznością bytu i działaniami fundacji tutaj i kontynuowanie jej gdzie indziej - ten wątek powstał w innym celu i niech takim pozostanie  :kwiatek:
fundacje ratujace konie...
autor: Nocte dnia 14 grudnia 2016 o 23:26

Klopsik niepierwszy raz hodowca zbańczył , a fundacja zarobi . Jakoś fundacje nie pomagają przed tragedią , ale  pierwsze są na miejscu ,żeby rozgrabić resztki majątku komuś komu się podwinęła noga .  😤


Fundacje działają w ten sposób ,że nie interesuję je interwencja, kiedy można pomóc choćbyś zgłaszała i o pomoc prosiła , tylko kiedy można ogłosić zbiórkę  i sprawa jest medialna . Fundacje również nie zarabia na sprzedaży koni , tylko na zbieraniu pieniędzy na ich ratowanie . Konie z Posadowa są dobrym przykładem . To, że tam się źle dzieje wiedzieli wszyscy i były racjonalne pomysły jak sytuacje ratować , no ale wtrąciły się fundacje  konie rozparcelowano po ludziach  bez pojęcia ,  lub liczących na konika za darmo , konie od tego czasu bujają się od adopcji do adopcji , potencjalni opiekunowie nie mają żadnych gwarancji ,że koń u nich zostanie lub ,że ktoś choć symbolicznie zwróci im nakład pracy i pieniędzy . mało tego nie mają pewności ,że ktoś nie wytoczy im procesu za przywłaszczenie mienia . Za to fundacja ma się nieźle  i działa dalej mając już wyrypane  na konie z Posadowa . Ot taka mentalność hieny żerującej na padlinie .
😤


Drogie niesobia , Biczowa i melehowicz - przykro mi czytać, iż w taki sposób odbieracie działania fundacji i stowarzyszeń, które zamiast biernemu przyglądaniu się nieszczęściu podejmują działania mające na celu pomoc koniom i innym zwierzakom - nie tylko podczas tej interwencji, ale i wielu innych. Nie zamierzam rozwijać tu dyskusji na temat "czy fundacje są dobre czy nie", bo nie taki był cel założenia tego wątku, a realnej pomocy koniom z konkretnej interwencji.
Ja jako wolontariusz Fundacji biorę udział w akcji - jeśli nie chcecie dołożyć się do zrzutki, macie do tego pełne prawo, nikt Was zmuszać nie będzie - prosiłabym jedynie o przeniesienie swoich ewentualnych dalszych rozważań do innego wątku, bo nie tu jest na nie miejsce.

Naturalsi , Na_biegunach dziękuję. :kwiatek:
Interwencja Pegasusa w sprawie 27 koni pod Warszawą
autor: Nocte dnia 13 grudnia 2016 o 22:54
Dziękuję, dziewczyny!
Co do dalszych losów koni, pozwolę sobie przekleić z fb: "Zostały konie w najlepszym stanie, których nie mogliśmy odebrać ze względów proceduralnych, braku środków i miejsc. Właściciel ma czas do połowy stycznia na poprawienie warunków i zapewnienie im opieki. Oprócz tego wnioskowaliśmy do gminy aby w ramach Ustawy o Ochronie Zwierząt i swoich obowiązków zabezpieczyła pozostałe konie."

Na szczęście odratowane koniki mają się coraz lepiej, jeśli chodzi o kontakt z człowiekiem 🙂
Interwencja Pegasusa w sprawie 27 koni pod Warszawą
autor: Nocte dnia 13 grudnia 2016 o 17:06
Fokusowa niestety 🙁 Stan psychiczny 4 ogierków odebranych 12-go był tak ciężki, że trafiły pod stałą opiekę specjalistów z zakresu zoopsychologii.
RatinaZ właściciel pewnie nawet sam nie wiedział, ile ich tam jest, smutna prawda...
Interwencja Pegasusa w sprawie 27 koni pod Warszawą
autor: Nocte dnia 13 grudnia 2016 o 16:20
lardia konie są odbierane właścicielowi partiami, wczoraj zabranych zostało 14. Rozwożone są do różnych miejsc tymczasowych, byle opuściły to piekło - walka toczy się o wszystkie 27 istnień, o ich leczenie i dalsze utrzymanie, dlatego każdy grosz się liczy.
Interwencja Pegasusa w sprawie 27 koni pod Warszawą
autor: Nocte dnia 13 grudnia 2016 o 14:39
FUNDACJA PEGASUS OGŁASZA ZBIÓRKĘ NA RZECZ POMOCY KONIOM Z INTERWENCJI!
Potrzebne środki na transport, utrzymanie i leczenie 27 koni.

"Wolontariusze Fundacji Pegasus dokonali we wtorek makabrycznego odkrycia w podwarszawskim gospodarstwie. Stado 27 koni od lat cierpiało w ukryciu. Zwierzęta od dawna nie opuszczały ciemnych komórek. Przedstawiciele fundacji w asyście policji odebrali 7 koni będących w najgorszym stanie, ze względu na zagrożenie życia.

Właściciel nie leczył zwierząt, nie wykonywał też korekcji kopyt. Na skutek ogromnych zaniedbań część koni nie jest w stanie normalnie się poruszać. Ich kopyta są przerośnięte o kilkanaście centymetrów, doszło do przykurczy ścięgien i zmian kostnych. Boksy są tak brudne i zaniedbane, że uniemożliwiają koniom utrzymanie naturalnej pozycji. Jeden z ogierów musiał nieustanie trzymać schyloną głowę by nie uderzać nią o sufit.

Inspektorzy Fundacji Pegasus w asyście policji, przy pomocy wolontariuszy Fundacji Viva, Inspekcji Weterynaryjnej i przedstawicielki gminy odebrali 7 koni w najgorszym stanie. W ciemności, na metrowej warstwie gnoju znaleźli matkę z maleńkim źrebakiem (trafiła pod opiekę Vivy). W jednej z komórek młody, wychudzony ogier (Staś) nie był w stanie się wyprostować, okazało się, że przez zaniedbane kopyta nie może się poruszać. Został przewieziony do klinki dla koni, jest już po pierwszym zabiegu ratującym kopyta, a co za tym idzie – życie. Ze stada klaczy zamkniętego w ciemnej szopie udało się wyrwać matkę z córką, która ma przykurcze ścięgien. W malutkiej komórce na tyłach podwórza przebywały dwie młodziutkie klacze w najgorszym stanie. Mają dramatycznie przerośnięte, wywinięte do tyłu kopyta. W następstwie niewłaściwych warunków i braku opieki doszło u nich do makabrycznych przykurczy. Jedna z nich (Oliwka) po przejściu kilku kroków przewróciła się i nie mogła już sama wstać. Jej przyjaciółka (Julka) mimo ogromnego lęku przed ludźmi nie odchodziła od niej na krok, próbowała zasłaniać własnym ciałem. W trakcie transportu wylizywała i nieustannie pocieszała Oliwkę.

Wszystkie odebrane konie trafił do bezpiecznych miejsc. Przed nimi bardzo długa droga do zdrowia. Wymagają szerokiej diagnostyki i operacji, ich życie jest ciągle zagrożone. W ocenie lekarzy weterynarii mają szansę powrócić do zdrowia. Aby to było jednak możliwe potrzebne są potężne środki finansowe, których brakuje. Jednocześnie w ciemnych oborach czekają kolejne konie… By móc zabezpieczyć dla nich transport i miejsce, niezbędne jest kilkanaście tysięcy złotych. Rozpoczęliśmy zbiórkę na rzecz ocalenia koni z interwencji."

Update:
"Kochani! Dzięki Wam uwierzyliśmy, że wspólnie jesteśmy w stanie wyciągnąć wszystkie konie z tego piekła. Chcemy spróbować zawalczyć, dlatego zwiększamy cel zbiórki – ratujemy wszystkie, razem z już odebranymi to 27 koni. Podstawowe utrzymanie jednego to 500 zł. miesięcznie a one będą z nami wiele lat. Do tego leczenie, duża część koni musi trafić do klinik – koszty rosną. Odzew sprawił, że pojawiają się miejsca gotowe przyjąć te zwierzęta mimo ich złego stanu fizycznego i psychicznego. Jednak trzeba je za coś nakarmić i wyleczyć. Kwota zawrotna, ale jak podzielimy to przez wszystkie konie wychodzi niespełna 8 tys. na zwierzaka. Zbiórkę wspiera nasz wolontariusz – Leszek Stanek. Razem damy radę, prawda?"

_________________________________________________

Część koni jest już pod opieką Fundacji. Stan odżywienia koni jest różny, ale - całe szczęście - nigdzie nie dramatyczny, za to stan psychiczny, stan kopyt, mięśni i ścięgien, zapalenia płuc... Trwają dokładne badania weterynaryjne, nie wykluczone, że niezbędne okażą się zabiegi operacyjne w klinkach.

W akcji wspierają nas: Stowarzyszenie OTOZ Animals, Stowarzyszenie Benek, Fundacja Viva, Przystań Ocalenie, Zwierzęca Arkadia i inni. TY TEŻ MOŻESZ POMÓC! Jak?
Link do strony akcji na serwisie Pomagam.pl:  https://pomagam.pl/qf2o2a0u
Link do opisu akcji na stronie Fundacji Pegasus: http://pegasus.org.pl/interwencja-w-piekle-koni/
❗ Na profilu Fundacji Pegasus (klik) na Facebooku jest już [url=https://www.facebook.com/events/1925372491007580/#]wydarzenie o interwencji (klik)[/url] - tam na bieżąco będzie można śledzić aktualizacje z przebiegu akcji, zachęcamy do dołączania do wydarzenia i zapraszaniu znajomych, by informacja o zbiórce dotarła do jak największej liczby osób  ❗

Wpłat można dokonywać też bezpośrednio na konto Fundacji:
Fundacja Pegasus
ul. Rosoła 36 lok.2
02-796 Warszawa
Konto zbiórkowe MBANK: 45 1140 2017 0000 4602 1304 2652
Tytułem: INTERWENCJA


Dane do wpłat z zagranicy:
Numer rachunku IBAN: PL73114020170000470204903508
Numer BIC: BREXPLPWMUL


Oprócz darowizn pieniężnych na konto, do Fundacji można przysyłać musli, witaminy etc.

RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ!
Za wszelką pomoc, w imieniu swoim, Fundacji, a przede wszystkim - KONI - ludziom o wielkim sercu DZIĘKUJEMY!  :kwiatek:

Zdjęcia giganty!
Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...
autor: Nocte dnia 20 listopada 2016 o 11:04
Zorilla ooo, a gdzie stoisz w Szwecji jeśli można spytać? 🙂 Wysłałam też wiadomość z paroma pytaniami na priv  👀
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: Nocte dnia 01 września 2016 o 07:15
O, to ja jeszcze z takim pytaniem: jak laserowe usuwanie włosów wpływa na tatuaże? Czy nie rozjaśnia?
Zastanawiam się, co najgorszego może się przytrafić - a przy laserze sesji jest kilka.

edit: Wiem, że przy IPL może dojść do spalenia tuszu i poparzeń, ale jak z resztą? Ktoś przetestował osobiście? Niby forumowe kopalnie internetu mówią, że są też inne lasery czy metody (elektroliza), ale dobrze by było zebrać info od kogoś stąd niż randomowego koła gospodyń wiejskich  :kwiatek:
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: Nocte dnia 30 sierpnia 2016 o 01:29
smarcik aa, dziękuję za wyjaśnienie 🙂
Nasza twórczość fotograficzna cz. II
autor: Nocte dnia 30 sierpnia 2016 o 01:26
macbeth, Haffek dziękuję dziewczyny za tak miłe słowa! Bardzo się cieszę, że się podobają :kwiatek:

madmaddie dziękuję  :kwiatek: Myślę, że możesz mieć sporo racji i pewnie takie 15-20 klatek przy normalnym fotoreportażu łatwiej by "wchodziło", ale niestety w przypadku mojej fotorelacji nie miałoby to sensu - przez 3 dni biegałam boso pomiędzy namiotami i strzelałam z ukrycia, 90% zdjęć w tej galerii było zrobionych w ramach polowania długą ogniskową i ludzie nie wiedzieli, że są fotografowani. Nie lubię, gdy wiedzą, za to lubię moment, w którym z zaskoczeniem odnajdują w internecie swoje zdjęcie z eventu i nawet nie wiedzą, kiedy było zrobione 😉
Jeżdżąc na rekonstrukcje poznaję ludzi, historie. Widzę rzeczy ładne i brzydkie. Brudne. Detale. Momenty zawieszenia w niepewności, ciszę w chaosie. Nie lubię ich porządkować - takie właśnie są, naturalne, i takie właśnie chciałabym pokazać ludziom. Nie lubię się w tym ograniczać - jest tylu ludzi, tyle rzeczy, tyle spojrzeń na nie. Nawet to, co tyle razy mijali, a na co ani razu nie zwrócili uwagi. Łamiąc zasady kompozycji, zwracając uwagę na emocje, chwile, ludzi. Każdy z nich jest wyjątkowy.
Nigdy ich też nie ustawiam.
Nie lubię, gdy wiedzą, za to lubię moment, kiedy z zaskoczeniem odnajdują w internecie swoje zdjęcie z eventu i nawet nie wiedzą, kiedy było zrobione 😉
Nasza twórczość fotograficzna cz. II
autor: Nocte dnia 29 sierpnia 2016 o 15:05
flygirl piękne zdjęcie! 🙂 Haffek bardzo mi się podoba ten efekt przejrzystości i jasności jak w katalogach, miło się patrzy 😉

Ja dałam sobie ostatnio chwilowy spokój ze zdjęciami o tematyce jeździeckiej, ale popełniłam ten oto reportaż. Tematyka dość... odmienna, styl też, ale aż miło się obrabiało takich panów 😉

edit: usunęłam zdjęcia z posta, bo nawet zmniejszone okazały się rozjeżdżać forum, ale w zamian załączam link do albumu.
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: Nocte dnia 29 sierpnia 2016 o 14:28
smarcik, a czym się to nieprzyjmowanie tuszu przejawia? Trzeba kilkakrotnie więcej go zaaplikować, by było go widać, czy jak?
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: Nocte dnia 29 sierpnia 2016 o 01:51
A ja w końcu, po długim czasie cichego obserwowania wątku zebrałam się w sobie i niedługo będę miała konsultację. Jaskółki, plamki, kolorki... to odrzucam i idę w zupełnie przeciwną stronę. Wzory historyczne ze znalezisk, 100% odwzorowania oryginałów. Stay tuned! 😉
szkółki jeździeckie, rekreacja w okolicach Warszawy, Warszawa
autor: Nocte dnia 20 lipca 2016 o 20:08
Chciałam spytać w Kąciku Ujeżdżenia, ale chyba szybciej znajdę odpowiedź tutaj (tam jest zasięg ogólnopolski, ja szukam stricte podwarszawskiego): czy ma ktoś aktualny numer do trenera ujeżdżenia i skoków, Farida Ataulenowa (od klaczy Bornea, może to coś komuś podpowie)?
Pan Farid prowadzi treningi z dojazdami pod Warszawą, stąd pytanie w tym wątku - jeśli jednak złym, to będę wdzięczna za przekierowanie - bardzo pilna sprawa.

Z góry dziękuję!
"Nie ogarniam jak..."
autor: Nocte dnia 14 lipca 2016 o 16:25
Nie ogarniam, jak można wydawać krocie na Eskadronowe czapraki i owijki, kiedy koń chodzi w starym, odrapanym i niedopasowanym siodle czy najprostszym, tekturowym niemalże, kupionym na Allegro. Na grupie Eskadron PL takie "kwiatki" przewijają się często - koń zza stodoły, niedopasowane i stare siodło, a neonoworóżowych czapraczków dziewczynki mają na pęczki.
Owszem, czasami widać, że to "koniareczki" przebierające w Eskadrony konie szkółkowe, ale w dużej mierze są to konie prywatne i wtedy taki widok aż boli - porządnie dopasowane siodło powinno stać na pozycji wyżej niż szmatki...
Kącik WEGE :-)
autor: Nocte dnia 19 czerwca 2016 o 08:06
Pandurska dziękuję  :kwiatek:
Kącik WEGE :-)
autor: Nocte dnia 19 czerwca 2016 o 07:48
Czytam, czytam i coraz bardziej tracę wiarę w swoje "wegebycie" - wielokrotnie próbowałam przejść na dietę wegetariańską, ale idzie, nie oszukujmy się, ciężko.

Jestem uczulona na: cieciorkę (ciecierzycę), soczewicę, soję, tofu, mleko sojowe i kokosowe, siemię lniane, słonecznika, len, migdały, groch, orzechy wszelkiego rodzaju, fasolę ("jasie" wszelkiego rodzaju, mogę jeść tylko tą żółtą strączkową).

Powyższych jeść ZUPEŁNIE NIE MOGĘ. Nawet malutkich ilości, bo spuchnie mi krtań i w przeciągu paru minut od spożycia mogę przestać oddychać  🤣
Na kilka innych rzeczy też jestem uczulona, ale nie na tyle, bym musiała je zupełnie wyeliminować z diety, muszę po prostu bardzo uważać i jeść ich mało i rzadko (cytrusy np.).
Mleka też nie powinnam, ale małe ilości i rzadko toleruję - przy 2 dniach mleka pod rząd zaczyna mi się ostre zapalenie błony śluzowej żołądka, więc to opcja tylko "raz na kilka dni/tydzień". Groszek w małych ilościach zdzierżę.

Czy ma ktoś pomysł, czym jeszcze mogę zastąpić wymienione z "czerwonej listy"? 🙁
jaki bank?
autor: Nocte dnia 30 maja 2016 o 07:28
[s]Co zrobić, jeśli wykonałam przelew w środę późnym wieczorem, w czwartek było Boże Ciało i banki nie księgowały, w piątek dalej nie doszedł, mamy poniedziałek a przelewu dalej brak? Sprawdziłam dane i wszystkie numery się zgadzają. Teoretycznie przelewy ze środy powinny być w tym wypadku zaksięgowane w piątek o 11, a tu nic :/ Mam się zwrócić do swojego oddziału banku, czy jak?[/s]

Udało, się doszedł  :kwiatek:
NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE
autor: Nocte dnia 25 maja 2016 o 07:01
Hala124 napisz mi proszę na priv imię i nazwisko tej dziewczyny oraz kogo oszukała (z reguły osoby zgłoszone za oszustwo z podaniem dowodów są blokowane na grupie - zobaczę co i jak, porównam z nazwiskami z listy). Jeśli oszukane dziewczyny jeszcze nie napisały w komentarzach posta z opiniami, kto je oszukał i jak, to dobrze by było umieścić taki komentarz, by uchronić innych przed nadzieniem się - nawet, jeśli na Eskadron PL już jej nie będzie, to może hulać gdzieś indziej i dlatego warto ostrzec innych użytkowników.
NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE
autor: Nocte dnia 14 maja 2016 o 16:22
[s]_Gaga o nie, teraz zobaczyłam :/ Chyba mnie zignorowała/zablokowała na forum, bo przy wyszukiwaniu jej nicka na forum nie wyskakują mi żadne jej wpisy. Trudno, napiszę jeszcze parę razy i jak nie poskutkuje to pójdę na policję.[/s]

Już wyjaśniona sprawa, użytkowniczka okazała się być uczciwa i dziś dostałam paczkę ze sprzętem 🙂
NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE
autor: Nocte dnia 13 maja 2016 o 23:56
[s]Czy ktoś robił transakcje lub ma jakiś kontakt z Naciau (link do profilu: Naciau)?
Kupiłam od niej sprzęt na łączną sumę koło 250 zł. Użytkowniczka z klasą CC na forum, 3600 wiadomości - założyłam więc, że uczciwa, i w natłoku spraw nie upominałam się o brak paczki.
Teraz przejrzałam wiadomości i wynika z nich, że:
- 10 kwietnia dostałam dane do przelewu, kontakt był szybki i sprawny
- 13 kwietnia dostałam info, że "kaska doszła i paczka leci jutro"
- 20 kwietnia usłyszałam, że "paczka wysłana kurierem", bo użytkowniczka była wcześniej chora - jak dla mnie ok, nie ma problemu, sytuacja zrozumiała - czekałam więc na paczkę
- 4 maja zostałam poproszona o numer telefonu "bo kurier coś marudzi" (dwa tygodnie???)
- wczoraj - 13 maja - napisałam grzecznie, że proszę o skan potwierdzenia wysyłki / numer paczki na maila, oczywiście brak odpowiedzi - weszłam na profil i była dziś aktywna na forum koło 21, a mimo to nie odpisała mi ani słowem.

Rozumiem, że różne sytuacje życiowe i wypadki losowe, ale litości - miesiąc dopraszania się o wysyłkę to chyba już przesada. Z czystego szacunku do drugiego człowieka należałoby nawet nie tyle wysłać, co napisać do kupującego z jakimś wyjaśnieniem.
Jeśli "coś" się stało i nie zamierza mi tego sprzętu wysłać, to nie chcę robić zadymy, ale oczekuję zwrotu pieniędzy  :/ [/s]

Dobra, sprawa już wyjaśniona - użytkowniczka odpisała i dostałam dziś paczkę ze sprzętem, tak więc pozytywne zakończenie 🙂
Jeździecka Rewia Mody (odzież, obuwie i reszta sprzętu)
autor: Nocte dnia 19 kwietnia 2016 o 23:25
Drogie Panie, ratujecie: w którymś sklepie internetowym ze 2 miesiące temu mignęły mi koszule konkursowe z długim rękawem w odcieniach ciemnoczerwonego/bordowego/burgundowego + biel. Jedna miała motyw kwiatowy, druga była w pionowe czerwono/bordowo-białe paski.
Zakochałam się w nich, a teraz za Chiny nie mogę ich odszukać, albo po prostu jestem ślepa  😵

A może ktoś wie, gdzie dostanę koszulkę polo konkursową w ciemnoczerwonym/bordowym/burgundowym kolorze z białymi wstawkami? Albo tradycyjną koszulę konkursową ze stójką i krótkim rękawem, również w powyższej kolorystyce?  :kwiatek:
Kącik Ujeżdżenia
autor: Nocte dnia 19 kwietnia 2016 o 20:48
Dziękuję halo za odpowiedź i rozwianie wątpliwości  :kwiatek:
Kącik Ujeżdżenia
autor: Nocte dnia 18 kwietnia 2016 o 11:02
Czy zawodnik na zawodach ujeżdżeniowych może nie zostać dopuszczony do startu za sprzęt i frak w kolorze innym niż czarny? Czy jeśli barwy klubowe to np. burgund, to czy zawodnik może mieć burgundowy frak?
  Pytanie nurtuje mnie już od dłuższego czasu - widywałam "jaskółki" czarne, grafitowe i granatowe, ale jestem ciekawa, jak ma się sprawa z innymi kolorami.
Będę wdzięczna za odpowiedź  :kwiatek:
PSY
autor: Nocte dnia 07 marca 2016 o 06:32
Witajcie 🙂
Czy jest tu ktoś, kto przekazał swojego psa fundacji szkolącej psy na przewodnika lub psa tropiącego? Czy mogłabym zadać kilka pytań na priv?  :kwiatek:
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: Nocte dnia 17 lutego 2016 o 18:11
Ahh, ja się zakochałam w brillancie ice z nowej kolekcji NG Eskadrona - aż nie mogę się doczekać, kiedy wejdzie do sklepów  🏇
Szkoda tylko tego czerwonego sznurka w big-square'ach...
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: Nocte dnia 14 lutego 2016 o 08:17
marlin1990 bardzo ładnie, ale to petrol, a nie smaragdgreen 😉
quantanamera przeboski ten BR! Portfel ucierpi :P

Dla mnie nie ma szału z tą kolekcją CS - jedyne, nad czym będę się skłaniać, to big-square mango. Za to NG przecudowne, brillanty na pewno przygarnę  🏇
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: Nocte dnia 07 lutego 2016 o 21:33
Zairka dokładnie o Twojego big-square'a navy mi chodziło  :kwiatek: Jest najwspanialszy pod słońcem, skisnę chyba, jak nie uda mi się nigdzie dorwać  😕
Wyważanie nauszników
autor: Nocte dnia 04 lutego 2016 o 00:48
sumire, Smok10 oooo właśnie, coś w ten deseń, tyle że od dołu  😁
Promocje i wyprzedaże - centrum informacji
autor: Nocte dnia 03 lutego 2016 o 21:23
Dziękuję tundralove, już udało mi się dorwać  :kwiatek:
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: Nocte dnia 03 lutego 2016 o 21:04
wabankowa wieeeem, nawet dziś w stacjonarnej Equidei stałam nad nim i zaklinałam, czemu to nie VS-ka 🙁
Zairka i Sivens - przepiękny ten BD petrol, zakochałam się!  😍
keirashara niestety :P
produkty ANKY
autor: Nocte dnia 03 lutego 2016 o 20:47
Ehh, no nic - będę polować na używane dzień i noc 🤣
Wyważanie nauszników
autor: Nocte dnia 03 lutego 2016 o 20:45
O rany, padłam  😂
PRZYSZYJ ZŁOTY ŁAŃCUCH CHWAŁY DO LAMÓWKI, LANS GWARANTOWANY I NA ZDJĘCIACH PEŁNY RESPEKT  🏇

Jeśli Twój świat runie w gruzach, kiedy będą się podwiewały i koniecznie szukasz na to sposobu, to proszę: wygnij kawałek czegoś sztywnego i utrzymującego nadany kształt (drut? kabelek? cokolwiek?) w literę "V" i podszyj od dołu - naczółek będzie przyciskał górne końce na płasko i cały dół nauszników będzie sztywny w jednej płaszczyźnie, a zatem nie powinien się podwinąć.
Promocje i wyprzedaże - centrum informacji
autor: Nocte dnia 02 lutego 2016 o 22:45
Wie ktoś, gdzie dostanę jeszcze big-square'a Eskadron dark red i pad Anky frosted gold?  :kwiatek:
FULL VS lub VSS, za wszelkie info będę potwornie wdzięczna, bo albo jestem ślepa, albo już nigdzie nie ma.
produkty ANKY
autor: Nocte dnia 02 lutego 2016 o 22:29
Dziękuję pennyx, napisałam do tej osoby - mam nadzieję, że jeszcze aktualne 🙂 Jeśli jednak nie, to czy ktoś wie może, gdzie jeszcze mogłabym dostać Anky frosted gold?  :kwiatek:

Edit: Niestety, spóźniłam się - już sprzedany 🙁 Ponawiam zatem pytanie.
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: Nocte dnia 02 lutego 2016 o 21:34
Przyznam Wam się do czegoś... odrzuciło mnie od kolorów, od tygodnia króluje stypa. Nagle po prostu stwierdziłam, że żywe kolory są fuj i zmieniłam "kurs", wypuszczając w świat większość kolorowych szmatek, niciaczków i innych radosnych pierdółek 😉 Przez chwilę radowałam się, że może udało mi się wyleczyć ze szmatoholizmu, ale niestety - stypa zwyciężyła wszystko i rzuciłam sie na walnuta z jesiennej kolekcji Eskadrona 😍
Teraz za to smutam wielce, bo nigdzie, ale to nigdzie nie ma już big-square navy z zeszłorocznej kolekcji, ani też bicolora lightnougat z pasem iceblue - nigdzie, ale to nigdzie  😵
Końska Rewia Mody cz. X (2016)
autor: Nocte dnia 03 stycznia 2016 o 12:59
Zairka pięknie rudzielcowi w tym niciaku! Czy mogłabyś mi powiedzieć, jaki jest na żywo - czy podobny odcieniem bardziej do limegreen czy lemongreen? 😀
Kupno konia
autor: Nocte dnia 26 grudnia 2015 o 12:34
Smok10 dziękuję ogromnie za wyjaśnienie! 🙂
Kupno konia
autor: Nocte dnia 26 grudnia 2015 o 07:28
Smok10 - wiedziałam, że ktoś się do tego przyczepi 😉 Nie jest to oczywiście regułą, bez badań można dorwać i fajnego, zdrowego konia, ale ja tu mówię o sytuacji, w której planuję kupić zupełnie nieznanego mi konia od obcej osoby - skąd mam mieć pewność, że nie kłamie? Jak już chcę wyładować te kilkanaście tysięcy, to chcę je chociaż wyładować w zdrowego, więc liczę się z kosztem tego tysiąca na TUV 😉
To tylko moja opinia, może napisałam zbyt ogólnikowo, przepraszam więc, jak ktoś poczuł się urażony - ja jednak osobiście konia bez badań nie kupię, ooo niee.
Kupno konia
autor: Nocte dnia 25 grudnia 2015 o 23:58
florcia9 - czy mogłabyś proszę podesłać (tu lub na priv) link do ogłoszenia dotyczącego tego 3,5-latka spod Wrocławia, który po badaniach okazał się mieć szpat? Byłabym naprawdę wdzięczna, bo od dłuższego czasu mam na oku jednego młodziaka z tamtych okolic i chciałabym się zorientować, czy to przypadkiem nie ten sam. A jak mnie to nie ustrzeże, to przynajmniej innych przed wyrzuceniem pieniędzy na dojazd i TUV w błoto (lub co gorsza kilkunastu tysięcy, jeśli ktoś będzie na tyle głupi, by kupić w ciemno bez badań) 😉

W wątku o nieuczciwych kupujących/sprzedających ktoś zamieścił takie info, brzmi jakby dotyczyło tego samego konia (chciałam zacytować, ale nie umieć cytować fragmentów jednego wątku do drugiego, więc wstawię screena):

NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE
autor: Nocte dnia 25 grudnia 2015 o 23:36
Ajajajaj, chciałam zacytować fragment z tego wątku w innym, ku przestrodze, ale coś źle wpisałam i się nie udało :/

"florcia9 - czy mogłabyś proszę podesłać (tu lub na priv) link do ogłoszenia dotyczącego tego 3,5-latka spod Wrocławia, który po badaniach okazał się mieć szpat? Byłabym naprawdę wdzięczna, bo od dłuższego czasu mam na oku jednego młodziaka z tamtych okolic i chciałabym się zorientować, czy to przypadkiem nie ten sam. A jak mnie to nie ustrzeże, to przynajmniej innych przed wyrzuceniem pieniędzy na dojazd i TUV w błoto (lub co gorsza kilkunastu tysięcy, jeśli ktoś będzie na tyle głupi, by kupić w ciemno bez badań) 😉

W wątku o nieuczciwych kupujących/sprzedających ktoś zamieścił takie info, brzmi jakby dotyczyło tego samego konia:

Zgłaszam następujący problem: na RV wisi ogłoszenie o sprzedaży konia. Konia i sytuację znam osobiście. Wiem, że osobie sprzedającej chodzi przede wszystkim o odzyskanie kasy wpakowanej głupio w szpatowca. Niestety ogłoszenie jest tak zmanipulowane, że sugeruje konia zdrowego, przeznaczonego do sportu, z potwierdzeniem dobrego stanu aktualnymi zdjęciami RTG. Tymczasem np. zdjęcia są, ale... innego konia (prawdziwe zdjęcia widziałem, prawdziwą diagnozę słyszałem).

Nie wiem, kto się zajmuje działem ogłoszeń. Proszę admina tego działu o kontakt na PW - myślę, że ogłoszenie powinno zniknąć, bo jeśli się znajdzie naiwniak, to wtopi sporo kasy. Dla uwiarygodnienia osobie zarządzającej ogłoszeniami oprócz wszystkich informacji szczegółowych podam także własne dane teleadresowe, żeby mnie było, że donoszę anonimowo.


"
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: Nocte dnia 25 grudnia 2015 o 22:06
Powiem Wam, że aż się serce kraja, jak się na takie 1,5 roczne końskie dzieciaczki patrzy pod siodłem czy w zaprzęgu. Płakać się chce...
cxzardasz też to zauważyłam, 70% takich ogłoszeń to właśnie "kucyk z budy na drewno", jak mawiał mój dziadek. Chude to to, z kopytami jak kajaki, a na nim za duży jeździec w koszmarnie dobranym siodle. Takich widoczków jest pełno, ale ze strony stajni i ośrodków jeździeckich nie widziałam ich za dużo. O ile jakiekolwiek. Może i jakaś stajnia sprzedawała kucyka w kiepskim osprzęcie, pod za dużym jeźdźcem, ale nie było to 1,5 roczne "końskie dziecko", a już na pewno nie miało w pyszczku łańcucha/sznurka (a i takie rzeczy w ogłoszeniach często widzimy). Z reguły ludzie prowadzący takie ośrodki posiadają uprawnienia, a co za tym idzie, elementarną wiedzę potrzebną do ich zdobycia i gwarantującą dobrobyt zwierzęcia, które mają pod opieką. A rolnika nikt już nie sprawdzi - "jego obora, jego cyrk", wiedza jaką zwykle posiada jest w większości przypadków niestety zatrważająca. I nie chodzi mi tu nawet o to, że jest jej mało, tylko też o to, że ci ludzie są całkowicie przekonani, że robią wszystko prawidłowo. Nie wiem, jak to działa, że normalny człowiek, niekoniecznie obyty z końmi, patrząc na to z boku widzi, że coś jest nie halo, a oni nie. I dalej krzywdzą zwierzęta w przekonaniu o prawości swojego postępowania 🙁
  edzia69 z Twoją opinią również się zgadzam, racja!

Z innej beczki, uśmiechnęłam się czytając to ogłoszenie: "Wstępnie zapoznany z przeszkodami krosowymi, pod dobrym jeźdźcem jest w stanie przejechać treningowy kros "na czysto", dobrze kryje teren." Mowa o kucyku szetlandzkim  😁 Może i nie ma w tym nic dziwnego/niestosownego, ale czytając taki opis wyobrażałabym sobie raczej dużego, postawnego konia sportowego, a nie szetlanda 😉
  Swoją drogą, miło patrzeć na takiego ZADBANEGO kucyka, w dobranym sprzęcie, zdrowego i dopieszczonego. Tak właśnie kucyk powinien wyglądać, a nie jak te "kwiatki" z niektórych ogłoszeń  🤔
Łucznictwo konne
autor: Nocte dnia 26 listopada 2015 o 19:25
Ana jest cudowną osobą, zarówno jako łucznik konny jak i prywatnie - wszyscy trzymamy kciuki za SzatAnknę!  😅
Swoją drogą, Ana założyła ostatnio oficjalny fanpage, do którego obserwowania bardzo zachęcam 😉

Fanpage Any  🏇
szkółki jeździeckie, rekreacja w okolicach Warszawy, Warszawa
autor: Nocte dnia 11 listopada 2015 o 10:45
A ja spytam z innej beczki: czy ktoś był w przeciągu ostatniego roku w Ludowym Jeździeckim Klubie Sportowych "U Wasyla" w Jaktorowie?
Strona stajni jest tu, jeśli ktoś może był, a nie kojarzy z nazwy.

Bardzo mi zależy na kontakcie z osobami, które były tam w przeciągu ostatniego roku lub jeżdżą obecnie (bardziej na tym drugim), chciałabym spytać o konie, czy dalej skład jest taki sam, czy zdrowe wszystkie, jak się mają i jak wyglądają obecnie warunki w boksach... Za wszelkie aktualne info będę bardzo wdzięczna!!
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Nocte dnia 11 listopada 2015 o 10:19
Chess o rany, ale szybko się zmienia dzierżawca!  😲 Miejsce piękne, też jestem ciekawa, co się z nim stanie. Swego czasu zastanawiałam się, czy by swojego koniowatego tam nie wstawić (za czasów Encanto jeszcze).
Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!
autor: Nocte dnia 29 października 2015 o 06:25
To i my się pojawimy 🙂

Hermes o rany, historia wbija w fotel - sama nie wiem, co bym zrobiła w takiej sytuacji. Dobrze, że nikomu nic się nie stało 😉
Livia super zdjęcie, a jaki zadek fajny! 😀
Facebook -czy ktoś korzysta?
autor: Nocte dnia 28 września 2015 o 20:43
Mi też nie działa od 21😲0 🙁 Cudownie... A ważne sprawy mam do załatwienia - to właśnie jeden z tych momentów, w których człowiek uświadamia sobie, że fajnie byłoby jednak zapisywać gdzieś te wszystkie numery telefonów i adresy e-mail  🤔
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: Nocte dnia 24 września 2015 o 08:54
Bardzo polecam sprzedające: zalcia97 i Wojenka 🙂 Ekspresowe wysyłki, bardzo miły i dobry kontakt, bezproblemowe i wzorowe transakcje  :kwiatek:
Łucznictwo konne
autor: Nocte dnia 19 września 2015 o 18:32
Przepraszam z góry, że post za postem, ale w tym wątku jest tak mały ruch, że myślę, że może ujdzie mi to na sucho, bo innej drogi na przekazanie informacji i podbicie wątku jednocześnie, by do kogokolwiek trafiła, nie ma 😉

Galeria zdjęć z zawodów łucznictwa konnego "Tropem Borsuka" w Borsukówce, ponad 600 fot - oglądać!! 😀

W najbliższym czasie odbędzie się kilka warsztatów łucznictwa konnego, więc podam linki, może ktoś miałby ochotę wziąć udział - wbijać wbijać, próbować swoich sił! 😉
1. VII Warsztaty Łucznictwa Konnego w stajni Kawalkada w Poznaniu, odbędą się w terminie 10-11 października tego roku
2. XLII Warsztaty Łucznictwa Konnego w Stadninie Koni Kierzbuń pod Olsztynem, również w terminie 10-11 października
3. Warsztaty Łucznictwa Konnego z Mistrzem Świata Mihai Cozmei w Stajni Sarmacja w Krakowie, w terminie 23-25 października
🏇