Kącik WKKW

kotbury, to Szwedka, Sara Algotsson Ostholt.



No tak... jak ja w pl nie moge dostać takiego sprzętu na nogę to skąd mi się uroiło, że jakiś zawodnik polski będzie miał takowy... 🤦

Strzyga dzięki
Też mam jej zdjęcie gdzie widać stabilizator.
halo i inni: Kółko Wzajemnej Adoracji? W WKKW? Ojtam, w ujeżdżeniu również, także w skokach, w rajdach, w powożeniu... i oczywiście również na własnym podwórku... na własnym podwórku chyba najgorzej, czasem mam okazję doświadczać takiego jadu że z uprzejmości powinnam paść martwa...  🤔 I właśnie problem jadu, kumoterstwa, układów, wzajemnych sympatii i antypatii  uważam że to jest największy problem u Nas w kraju: zarówno w małym jak i w tym największym sporcie... taka szkoda...  🤔
Strzyga
Mam wrażenie, że jesteś zbyt krytyczna wobec siebie 😉
Ktoś kiedyś pytał o galerię z Racotu (14-15.05), otóż jest takowa, przepiękna, autorstwa Katarzyny Boryny:
http://katarzynaboryna.pl/albumy.php?start=0&kategoria=66
lets-go, na szczęście nadal w WKKW tego jadu mało - choćby za to można kochać dyscyplinę bez pamięci  💘
asior, crazy, - dziękuję za piękne wypowiedzi (szczegółów i... oczerniania mnie  😎 nie licząc).
No, przepraszam, trochę mnie poniosło - nie potrafię podchodzić do WKKW bez emocji. Doskonale wiem, ile to wymaga trudu i wysiłku, ile może pójść źle, jak bardzo przeszkadzają przypadki, w których nie ma człeka winy. Także - natura (i to jest niesamowicie piękne). W zasadzie do zawodników nie mam pretensji - walczą zawsze i każdy  🙇
Po prostu miałam okazję bardzo zrazić się do kilku osób, tak się składa, że aktualnie mających dużo do powiedzenia w WKKW (nie są to zawodnicy). Nic personalnego - pewne decyzje, pewien "styl"; zachowania, które dla mnie są "nie fair"  🙁.  Miałam, niestety, okazję oglądać na własne oczy i słuchać na własne uszy. I WKKW straciło "tęczową otoczkę"  😕 (możliwe, że sztucznie utrzymywaną  🤔).
To nie jest tak, że nie śledzę postępów (niektórych osób). Śledzę. Np. bardzo ucieszył mnie wynik Jasia. I gęba mi się śmieje, gdy widzę, że zaangażowanie crazy stale, ale to stale przekłada się na wyniki (gratulacje). Mimo wszystkich przeszkód. Tylko przypadek sprawił, że nie dałam rady przyjechać do BB, gdzie miałam być. "Służbowo".
O to też jestem zła, może dlatego wciąż jestem zła - że się nie udało, że nie wiem, ile teraz będę czekać na dobrą okazję (bo zaczynam startować - a to jest albo-albo - czas nie jest z gumy  🤔mutny🙂.
Tyle. Reszta - pozostanie sobie w sercu. Do zobaczenia na krosach!
asior   -nothing but eventing-
02 czerwca 2011 20:04
Odchodzac od tematu - Boze jakie ja mam miny na fotach z Racotu  😁
Asiorku, powiedzialabym standardowa 🙂
asior nie Ty jedna  🤣
Generalnie w sportach wyczynowych ludzie mają śmieszne miny  😀


Stiepan   can i ask you for something?
03 czerwca 2011 12:12
Kilka innych zdjęć z białego boru:

http://imageshack.us/g/821/26666757.jpg/

nie było zbyt wiele czasu żeby obrobić wszystkie fotki, może jeszcze wstawię resztę. Jaki nry startowe miały Asior i crazy?
Asior nie startowała w BB,a Crazy o ile się nie mylę 217
Mam pytanie na marginesie - czy na tej stronce Siepan(a) da się jakoś przerzucać zdjęcie po  zdjęciu czy trzeba wracać na stronę główną ciągle?
Dzionka u góry masz play as slideshow wtedy mozna oglądac zdjęcia po kolei🙂
A tak  ogóle to super zdjęcia i fajnie, że jest ich tak dużo bo z przyjemnością się oglada🙂 😜
Magdzior, dzięki 🙂!
Stiepan
Obrabiaj, obrabiaj. Świetne zdjęcia !!
Stiepan   can i ask you for something?
05 czerwca 2011 12:41
asior   -nothing but eventing-
05 czerwca 2011 14:23
Strasznie podoba mi sie Karascada M. Mala, dzielna, sliczna kobylka, odbija sie jak pileczka. Cudo.
Czy ktoś był kiedyś lub słyszał coś o zawodach WKKW w Tatrzańskiej Łomnicy ?
Ktoś kibicował w Jaroszówce? Interesują mnie wrażenia z przejazdu konia To Ten pod Jurkiem Krukowskim. Mam sentyment do "Blondyna" ( konia oczywiście 😉 )
Jaroszówka z dziś  😉 
Czy ten siwek to PRE?
tak to MG Polaco z Bolęcina
Średnio wygląda z taką rozwianą grzywą na crossie. Jak on się sprawuje w WKKW?
Oj tak, ja dlatego(między innymi) ciachnęłam Reszce (choć ona nie PRE) grzywę bo nie mogłam znieść plątającej się między wodzami.

A Polaco skakać lubi, czasem nawet za bardzo chce, ale do tej pory bez problemów chodził L wkkw z czystymi krosami, teraz w Jaroszówce to było jego drugie P i po wynikach widzę, że też mieli kros bez błędów na przeszkodach i czysty parkur.
Nawet bardzo dobrze jechali ,nie było szarpania ,buntów i innych rzeczy .Naprawdę świetnie przejechali  😜 
Michał w Jaroszówce był jeszcze z drugim PRE z Farolero ale jechali L i z tego co widzę mieli jeden błąd na krosie, nie wiesz czasem monia co im się przytrafiło?
E tam, ciachać grzywy nie musieli, tylko po prostu... zapleść. Korki, dobieraniec.... Od razu inaczej by wyglądało i byłoby pewnie wygodniejsze. 🙂
Ale ciekawa sprawa! PRE na krosie. Jeszcze wygląda jakby mu się to podobało.  😜
Nie ja nie mówię o ciachaniu grzywy PRE żeby nie było! tak tylko przy okazji nawiązałam🙂
Nawet bardzo dobrze jechali ,nie było szarpania ,buntów i innych rzeczy .Naprawdę świetnie przejechali  😜 
bardziej to performers niż jeździectwo...Władysław Podkowiński by był przeszczęśliwy. 😎
od technicznej strony, do jeźdźca  dużo uwag...do konia uwag brak, bo to i tak "no future".
asior   -nothing but eventing-
13 czerwca 2011 08:49
Sankaritarina - jest ogolnie przyjete, ze krosu w koreczkach sie nie jezdzi. Ewentualnie na jednodniowych zawodach, jak jest bardzo malo czasu  😉

wrotki, ale do * spokojnie pochodzic moze. Nie kazdy zaczyna jezdzic wkkw z mysla o ** i wyzej  🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się