Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...

Zauroczona koncepcją wypróbowałam. I zapinanie nachrapników tak, ale wodze nie przez podgardle - nie. Z tym, że mam po dwie pary wodzy, a w skokowym jeszcze napierśnik myśliwski. Bez podpięcia przez podgardle robi się bałagan.
A tak wyglada to u nas - jeszcze inaczej, niz u paa, widac co stajnia to obyczaj  🙂
Jak pracowalam dla skokowego zawodnika, to zawijalam oba nachrapniki, tak jak skosnik na zdjeciach paa. Tak mi juz zostalo i teraz jak czyszcze sobie oglowie i odwieszam, to zawsze zawijam w taki sposob, bo sie nic nie placze i zajmuje o wiele mniej miejsca na wieszaku.
Ło boziu mi by się nie chciało codziennie tego zaplatywac i z powrotem rozplątywać  😁
To ja fleja strasznie jestem bo wodze nakladam na naglowek i tak wieszam
U nas tez tak jak u majorowej, bardzo schludne i praktyczne 🙂 A mamy nawet i 70 ogłowi do czyszczenia i odwieszania więc wszystko musi być dobrze zabezpieczone żeby się nie plątało.
Tylko ze nachrapników i podgardla nie zapinamy tylko przekładamy przez szlufkę.
halo nie trzeba zapinać wodzy o podgardle, żeby wszystko się trzymało. Mogę jutro wstawić fotkę jak to rozwiązujemy z munsztukiem.
Napierśnik i tak zawsze odpinałam żeby się łatwiej czyściło.
vissenna   Turecki niewolnik
24 marca 2016 19:27
Ech, trudne czasy wymagają desperackich kroków.

Dziewczyny! Szukam luzaczki na swoje miejsce. Może znacie kogoś, kto rozgląda się za nową pracą?  👀
Praca dla doświadczonego grooma w Berlinie. Świetne warunki finansowe + mieszkanie w Berlinie i samochód. 7 cudownych koni pod opieką (bez ogierów).

Jestem zdesperowana, bo na moje ogłoszenia albo odpowiadają niedoświadczone małolaty co przeceniają swoje umiejętności albo totalnie niepoważni ludzie, którzy stwierdzają, że nie umieją ogolić konia ale "przecież jak mi pokażą to się nauczę"  😵
Pomocy! Nie chce zostawiać szefostwa z byle kim, bo to naprawdę najcudowniejsi pracodawcy jakich miałam...
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 marca 2016 00:03
Ech, trudne czasy wymagają desperackich kroków.



A gdzie cię teraz niesie?
vissenna   Turecki niewolnik
25 marca 2016 00:47
No najpierw do Polski, potem chcę odwiedzić Kraków, tam mam wylot bo planuję tydzień w Kenii i powrót do Polski. A na początku maja wracam do Turcji  😅
Szalona jestes 🙂
Rozumiem z tego co piszesz ze ta praca dla doswiadczonego luzaka?
Powiem wam ze za miesiac tez bede revoltowiczem za granicą, zobaczymy czy na ktorka czy na dluga mete :P
vissenna   Turecki niewolnik
25 marca 2016 10:26
Zorilla tak z doswiadczeniem. Jak jestes zainteresowana to zapraszam na PW.
Szalona? Nie, po prostu kocham podrozowac 🙂
Ja jade gdzie indziej 🙂
Z doświadczeniem luzackim nikogo nie znam 🙁
Bischa   TAFC Polska :)
25 marca 2016 15:17
Ech, niestety strzyc koni nie umiem, bo nie mialam okazji, jezdzictez nie jezdze, a Berlin kocham 🙁 Doswiadczenie luzaka jako takie mam, ale nie we wszystkim o czym pewnie myslisz 🙁
vissenna, wstawiam na fb
visenna kusisz! 😀
Co do owijania ogłowia nachrapnikiem i skośnikiem, też tak byłam nauczona przez szkołę BHS i z tym się spotkałam w stajniach sportowych.
Nie chodzi o to, że ładnie, tylko o to, że np. jak jedziesz na zawody z 8 końmi i nosisz ze stajni, do ciężarówki, do stajni... 8 ogłowi, to nic się nie plącze.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
26 marca 2016 00:28
U mnie w stajni niektórzy spinają ogłowie nachrapnikiem, a inni (w tym ja) odwieszają niepospinane.

Pospinane ogłowie



A tak wygląda siodlarnia. Ludzie nie mają pak, a jedynie skrzynie, ewentualnie większe solidniejsze z drewna.



Oprócz tego każdy pensjonariusz ma udostępniony schowek zewnętrzny





ElaPe Krew by mnie zalała gdybym miała aż tak pospinane ogłowie.  😁
Ten schowek fajny jest! Na początku pomyślałam, że to garaż...  😂
Mnie by sie przydał taki garaż bo z niczym się nie mieszczę juuuuż.  😜 🙄
Ela, a jaki jest koszt pensjonatu w USA np. tego gdzie ty pracujesz?
vissenna   Turecki niewolnik
26 marca 2016 19:38
Zorilla ElaPe jest tam pensjonariuszką a nie pracownikiem 😀

Bisha no to praca dla kogoś wdrożonego na "tip top" już.
grzesiek.1993 jakby co to zapraszam na PW  😀iabeł:


Co do siodlarni - oszalałabym jakbym miała bałagan. U mnie wszystko musi być zapięte na ostatni guzik. Ogłowia też, codziennie czyszczone i zapinane 🙂 Moja siodlarnia wygląda lepiej niż moje mieszkanie  😂

Vissenna mnie się podoba, chyba u siebie wprowadzę. Możesz pokazać zdjęcia stajni? Czy ta cegła w siodlarni jest wszedzie? Chodzi mi o to czy w stajnia i czy może hala jest z tego zrobiona, i jak to właśnie z zewnątrz wygląda jeśli nie jest otynkowane. Mnie się takie coś podoba, ale nie jestem pewna czy na dużej powierzchni i z daleka będzie nadal fajne.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
26 marca 2016 20:05
Ela, a jaki jest koszt pensjonatu w USA np. tego gdzie ty pracujesz?


Tak jak Visenna wspomniała ja tam jestem pensjonariuszem, znaczy się mój koń, z Polski zresztą przywieziony. Koszt naszego pensjonatu to 900$. Nie mamy hali, są 2 place w tym jeden pełnowymiarowy czworobok z super podłożem. Piasek co prawda nie kwarcowy, ale i tak jest jak powinien być czyli w miarę twardy. Nie ma też rekreacji, tak więc jest pustawo.

Niedaleko od mojej stajni jest wypasiona stajnia na terenie kampusu uniwersyteckiego przez który często przejeżdżam jak jadę w teren. Tzn. stajnia jest wypasiona o tyle że mają halę i z 5 placów do jazdy. Ta stajnia kosztuje 1700$/mies.

I parę obrazków z tej wypasionej stajni:

największy plac do jazdy







I pozostałe place do jazdy







Mnóstwo wielkich padoków z trawą, ale chyba tylko dla ozdoby bo nigdy żadnego konia na nim nie widziałam a trawę koszą.




O kurde to hardcorowe ceny.
Sorry, byłam pewna że pojechałaś tam do pracy 😉
Zastanawiałam się też co z tej okazji zrobiłaś z Negocjacją, ale jak rozumiem jest z Tobą 🙂?
vissenna   Turecki niewolnik
26 marca 2016 20:35
Zet wygląda ta cegła bardzo ładnie, zwłaszcza, że cały ośrodek jet utrzymany w tym samym stylu:
Moja stajnia, po lewej hala:

Widok na stajnie 3 i 4, w tle Berlin :

Lonżownik i karuzela:

Wnętrze boksu:

I korytarz stajenny:


Cała infrastruktura stajenna to:
4 stajnie po 12 boksów,
hala 25x80
lonżownik i karuzela kryte
lonżownik odkryty
hala na paszę, słomę i siano
hala na koniowozy, traktory i przyczepy
około 40 padoków
padok o podwyższonym ogrodzeniu dla ogierów lub ambitnych skoczków 😉
tor do galopu z górkami
tor do galopu wokół padoków
2 place do jazdy ujeżdżeniowej
plac do skoków
parking dla przyczep
w budowie: hala na koniowozy i mieszkania pracownicze
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
26 marca 2016 21:09
O kurde to hardcorowe ceny.
Sorry, byłam pewna że pojechałaś tam do pracy 😉
Zastanawiałam się też co z tej okazji zrobiłaś z Negocjacją, ale jak rozumiem jest z Tobą 🙂?


Ceny bliskich okolic metropolii nowojorskiej niestety.

Negocjację zabrałam ze sobą, przyleciała na lotnisko Kennedyego 2 dni po moim przylocie tu, w czerwcu 2014.

Tu link do mojego wpisu w tym wątku opisującego podróż http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,823.1703.html


Visenna: Ile kosztuje pensjonat w tej twojej stajni?
vissenna   Turecki niewolnik
26 marca 2016 22:19
Cena pensjonatu to 510e za boks.
W cenie korzystanie z całej infrastruktury, codzienne czyszczenie i ścielenie boksów, wypuszczanie na padoki (ze zmianą derki, ochraniaczami itp.) w tygodniu. W weekend na padoki wypuszczają właściciele jak chcą. Ścielenie słomą w cenie, siano według wskazań, żywienie 3 razy dziennie (do wybory pellets albo owies gnieciony).
Ela dzięki za link, bardzo ciekawe to wszystko co piszecie.
Visenna, to w zasadzie ceny lepsze niż w PL... W przeliczeniu drożej, ale standardowy niemiec tez zarabia inaczej, raczej tam to 500EUR to nie jest odpowiednik naszych 2000... Myle sie?
Zorilla masz całkowitą racje, kopara mi opadla jak sie dowiedziałam ze pensjonat w stajni o bardzo bogatej infrastrukturze kosztuje po przeliczeniu tyle co w Polsce w okolicy Warszawy.
A mimo to znajdują sie wariaci którzy są gotowi płacić takie pieniadze 😀
Zrobiłam fotki oglowi ale mam wrażenie ze nic z nich nie wynika, zatem daruje sobie publikacje 😉
vissenna   Turecki niewolnik
27 marca 2016 17:40
Generalnie cena jest dobra, wcześniej wołali 470, ale podobno podrożało siano i owies, więc od kwietnia była podwyżka do 510...

Zakładając, że takie normalne wynagrodzenie (praca w sklepie na przykład) to koło 2000e, 510e za stajnię to sporo (są tańsze stajnie) ale do przeżycia.
Ale jakby porówna to do warunków Polskich - to tak jakby osoba zarabiająca takie 1500zl, płaciła za stajnię jakieś 350 zł...  😜

Na cenę ma wpływ też położenie stajni - 13 km od centrum, w granicach miasta. Dojechać można spokojnie połączeniami autobusowymi pod samą stajnię - w pobliżu idą też dwie linie metra z centrum.
Visenna dzięki za zdjęcia, pozwoliłam sobie skopiować 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się