Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

właśnie zakupiłam sobie dwa kallosy: wanilla i crema al latte, tej drugiej nie mogę się doczekać bo jeszcze pamiętam jak nieziemsko pachnie  😍
escada wanilii jeszcze nie miałaś?  Oba są bajeczne w zapachu 😀 uwielbiam je wąchać  😁

podzielę się moim sposobem na drożdże, poza jednym incydentem z za mało gorącą wodą, nic mi się po takich nie działo.
rozdrabniam drożdże i wrzucam do kubka, wstawiam wodę w czajniku i osobno mleko.
jak tylko woda się zagotuje zalewam drożdże odrobiną tej wody, tak tylko żeby były przykryte i mieszam do rozpuszczenia. Drożdże są dead.
w międzyczasie mleko się podgrzało do gorącego (nie musi być zagotowane) więc dolewam je do rozpuszczonych drożdży. Dopiero teraz dosładzam miodem i dodaje cynamonu. Pije od razu, jeszcze gorące.
Jak skończył mi się miód to po rozpuszczeniu drożdży w wodzie dodaje łyżeczkę niesłodzonego kakao, mieszam, zalewam mlekiem i również dopiero na końcu słodzę cukrem.

Florcik, smak drożdży czasem faktycznie jest kwaskowaty. z moich obserwacji, im świeższe drożdże tym mniej tego kwasku w smaku, dlatego  ja nigdy nie robiłam dużych zapasów. 1/6 kostki na dzień to moim zdaniem mało żeby był zauważalny efekt. Możesz pić 2 razy dziennie taką porcję, np rano i wieczorem, w takiej ilości będą miały szanse coś podziałać.

Wczoraj nawróciłam przyjaciółkę  😀iabeł: (pokazałam jej bloga Anweny i moje włosy po 2tyg bez silikonów)
Niestety nie może pić drożdży - ma odruch wymiotny, nawet po dodaniu miodu i mleka...
I pożyczyła mi Tangle Teezer - polecam! Dzisiaj zamawiam - jest nie do opisania. W ogóle nie szarpie, rozplątuje kołtuny i nie wyrywa włosów - zakochałam się 😍
Mój TT pownien w poniedziałek być już u mnie, can't waaaait 🙂
Piję drożdże od 2 tygodni, ale mam to szczęście, że je lubię. Najchętniej zjadłabym roztarte z odrobiną cukru, mniej mi smakują rozcieńczone. Dlatego najpierw je rozcieram, potem zalewam wrzątkiem tylko do przykrycia - więc jest na 2 łyki 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
19 maja 2012 12:17
ja drożdżowy napój polubiłam.

jak rozpoznać silikony w składzie?
http://anwena.blogspot.com/2010/08/silikony.html

ogólnie nazwy najczęściej konczą się na -one -ane
Szamponetka jednak złapała, mam ciemniejsze o 2 tony włosy z czekoladowym blaskiem  😍. Utrzyma się pewnie dwa dni, ale pierwotne zamierzenie było takie, żeby sprawdzić czy w ciemniejszym kolorze mi dobrze (i jest lepiej, podkreśla mi moje niebieski łoczy). Więc henna nie pójdzie jako gloss tylko całkowicie, i dobrze  😜

Poza tym dalej zabijam mój skręt czesząc na sucho, ale po prostu nie mogę się nadziwić jak łatwo włosy się czesze (kiedyś miałam kołtuny, które trzeba było wycinać), a teraz jedno przeczesanie i włosy są proste i mają kształt. Oczywiście zacznę wydobywać skręt, bo włosy, aż się o to proszą, ale na razie będą proste, póki nie znajdę złotego środka na mój skręt  😉

I co tu by dziś zrobić z włosami  🙄
Mam ten sam problem xD Wczoraj był olej, przedwczoraj maska, a moje półprodukty i Kallos jeszcze nie przyszły, więc pewnie skończy się na niczym🙁
Averis   Czarny charakter
19 maja 2012 14:28
Moje włosy po olejowaniu czują się fantastycznie i błyszczą jak szalone. 'Wypiły' prawie cały olej, jestem zachwycona efektem 💘
A ja siedzę właśnie z wcierką Loton Provit elixir ziołowy kuracja przeciw wypadaniu włosów. Czekam aż wyschnie i nałożę olej.
Miałam nadzieję, że włosy już przestały mi wypadać, ale chłopak ostatnio poinformował mnie, że podczas odkurzania u siebie dywanu powyciągał kilka garści moich włosów 😵 także czas na coś typowo przeciw wypadaniu...
kurcze, zawsze mylam wlosy co drugi dzien i wygladaly ok, a odkad myje 'naturalnie' powinnam myc codziennie zeby jakos wygladaly....co moge robic nie tak? Olejuje olejem kokosowym, mam odzywki isany i alterry, szampon alterry...
Spróbuj z innym olejem.
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
19 maja 2012 15:22
Sienka, właśnie miałam pisać, że może olej kokosowy nie podpasował Twoim włosom, może go nie domywasz do końca?
A to mozliwe, mimo ze olejuje tylko od polowy wlosa? A mozliwe ze tak bardzo chce go zmyc ze mimo ze uzywam lagodnego szamponu to myje wrecz za bardzo i wysuszam skore?
I tak mialam kupic jeszcze jakis fajny olej, tylko nie moglam znalezc wymowki, teraz juz mam 😁
póki nie znajdę złotego środka na mój skręt  😉



Jak już znajdziesz daj tu znać! Ja używam stylizatora od zawsze, testowałam i pianki i żele i odżywki b/s, ale wszystko niewiele warte. Skręt mi się popsuł, kiedyś miałam grube korkociągi, sprężyny, teraz sprężynki są dwie (od spodu z tyłu), reszta się faluje, najgorszy jest tył - przyklapnięty, rozprostowany (wyglądam jakbym dostała łopatą  😉 )

Szukam tego:

Niestety w moim Rossmannie i Carrefour nie ma, kupiłam podobny, tylko niebieski.
Wiecie gdzie mogę kupić różowy - nie wysyłkowo?
Wiecie może gdzie w Warszawie można się kupić Tangle Teezer?  O ile się da oczywiście 🤔
Mogę na noc zostawić włosy z olejem zawinięte w folię? Tzn. czy folia nie odparzy mi skóry?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
19 maja 2012 21:55
kasska, dzieki 🙂
Scottie   Cicha obserwatorka
19 maja 2012 23:49
Horsiaa, niektóre dziewczyny zakładają foliowe czepki, żeby nie zabrudzić poduszki. Myślę, że jeśli nie ściśniesz się tak bardzo folią, to nic się nie stanie.
Włosy nie wylazły, skóra się nie odparzyła. Także potwierdzam, można całą noc spać z folią na głowie 🙂 Z tym że nie mam jakoś super wrażliwej skóry.
Scottie   Cicha obserwatorka
20 maja 2012 10:03
Myślicie, że jakbym potraktowała brwi Jantarem, to by coś dało? Zagęściłyby się trochę?
Franelka
na stronie TT masz darmowa wysylke 🙂
Dziękuje, no to teraz zostaje tylko kolor wybrać  😎
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 maja 2012 11:54
Scottie - brwi i rzesy duzo dziewczyn olejkiem rychnowym traktuje.
Scottie   Cicha obserwatorka
20 maja 2012 12:14
Strzyga, też traktowałam, ale o ile rzęsy miały się świetnie, o tyle na brwi nie działała. Dodatkowo wkurzało mnie to, że nadmiar spływał. Kupiłam zatem odżywkę do rzęs L'biotica (teraz w promocji w SuperPharmie 2 opakowania za 12zł) i używam jej również na brwi. Na rzęsach podtrzymała to, co zrobiła rycyna, ale bez żadnych spektakularnych efektów, za to brwi się trochę zagęściły (mam mało włosków nad wewnętrznym kącikiem oka). Pomyślałam, że po Jantarze na brwiach będzie o wiele lepiej 🙂 Spróbuję wetrzeć trochę wieczorem.
A ten Jantar na włosy jest dobry? Gdzie go kupic?
Najłatwiej chyba w sklepach zielarskich, osiedlowych drogeriach. Możesz też zamowić na doz.pl i odebrać osobiście 🙂
http://www.doz.pl/apteka/p1300-Farmona_Jantar_odzywka_do_wlosow_z_bursztynem_100_ml
Scottie   Cicha obserwatorka
20 maja 2012 13:32
Evson, Jantar wcieram od tygodnia, włosy mniej wypadają, ale może to też być zasługa ogólnie zmienionej pielęgnacji. Na dodatkowe efekty chyba jeszcze będę musiała zaczekać. A, zauważyłam, że prostuje mi trochę włosy. Tzn. są mniej podatne na odkształcenia i nie wywijają się tam, gdzie są cieniowane. Wcieram tylko w skalp. Zamówiłam na doz.pl i w ciągu 48h dowieźli mi do wyznaczonej apteki.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się