Cavaliada Warszawa

Komentator mówił to chyba w kontekście tego że skoro Gabrysia wygrywała poprzednie konkursy to nawet przegranie teraz,  nie odebraloby jej zwycięstwa w Tourze.

Choć co ja mogę mówić...  Ze mną nawet wywiadu nie zrobili mimo podwójnego podium i bycia chociażby jedyna kobieta na podium. Nie to żebym płakała z tego powodu,  ale jeden z komentatorów też mnie skutecznie pomijam.
Tak czy siak mnie takie gabaryty rażą, zwłaszcza podczas partii kłusowej.


IMO Ewa siedzi bardzo dobrze. W równowadze, z koniem, stabilnie i lekko. Ale co ja tam wiem  🙄
tulipan, dokładnie. Akurat do dosiad Ewa ma bardzo fajny - i to właśnie w partiach kłusowych widać, że jest niezakleszczona, swobodna. Umówmy się, przy większych gabarytach ciężej dobrze usiąść. A ona siedzi lepiej niż część dużo szczuplejszych zawodniczek 😉.
Ale nikt tego nie dał pod wątpliwość. Nikt nie miał uwag co do dosiadu czy stylu jazdy, jedynie do tuszy.
Mo B. napisała, że rażą ja gabaryty Ewy w kłusie. To chyba o dosiad chodzi bo o co innego? I dlaczego nie w stępie i galopie  😉

epk dokładnie tak. Jest bardzo stabilna w chodach bocznych, w zmianach w serii też świetnie trzyma równowagę. Także kawał dobrej roboty zrobiła  🙂
ALe tu nie chodzi o styl jazdy tylko o zdrowie. Jak na forum przewijają się zdjęcia otyłych koni, zwłaszcza kuców to jest szum wielki i zwracanie uwagi że się zwierzakowi robi krzywdę (i bardzo dobrze). Ale to nie tylko koń powinien mieć sportową sylwetkę, jeździec też. To nie jest proste, sama o tym dobrze wiem, ale skoro od naszego "partnera" wymagamy pracy to sami nad sobą i własną tuszą też powinniśmy pracować. Da się to zrobić, tylko wymaga to naprawdę dużo samozaparcia i czasu.
Dyskusja dotyczyła stylu jazdy i o stylu jazdy ja się wypowiadam. Na temat wagi nie będę dyskutować.

Na pewno Ewa ma dobrą równowagę i dosiad. Tylko tyle chciałam dodać od siebie.
xxagaxx, no spoko, ale nie o tym mówiliśmy -  tylko o ocenianiu tego jak idzie koń przez pryzmat sylwetki jeźdźca, mimo, że koń idzie dobrze, a jeździec prezentuje bardzo dobry dosiad. A jest oceniany gorzej, bo jest jak jest...Przy czym w arkuszach ocen nie ma nawet czegoś takiego jak "wrażenie ogólne" - są tylko oceny ogólne na końcu, które wskazują na dosiad jeźdźca i działanie pomocy (bardzo dobre), przyjęcie kiełzna, rytm, przepuszczalność itp. To jest sport uznaniowy i nic tego nie zmieni - tylko w takich przypadkach obiektywizm gubi się bardzo bardzo - a to już nie jest dobre. IMO (choć to bardzo niepopularny pogląd) akurat Ewa siedzi lepiej od Gabrysi (widziałam je kilka dobrych razy na żywo, nie na monitorze, więc bez większych przekłamań). Przy czym mówię o dosiadzie a nie o wrażeniu jakie mamy patrząc na ich sylwetki.

edit: żeby nie było nieporozumień 😉 - ja warszawskich przejazdów nie widziałam - swoje zdanie opieram o te przejazdy, które widziałam na żywo i ostatni to był Cavaliada Poznań 😉
Obie są świetnymi zawodniczkami to na pewno. Siedzą inaczej, jeżdżą inaczej, konie też zupełnie inne. Ciężko je ze sobą porównywać 🙂 Mi się podobają przejazdy Ewy, a widziałam ją na żywo wielokrotnie i no nie mam się do czego przyczepić.
Znajdę gdzieś pełną relację?
No,Ewa super jeździ.Szkoda tej wagi,ale wiecie-łatwo w górę,ciężko w dół...Ja osobiście też mam do zrzucenia,bo po pierwsze nie mieszczę się w mój piękny frak animo jeszcze,a drugie że muszę schudnąć zanim w ogóle pojadę GP,po prostu przez szacunek do kalegrowych pleców.Pozostaje mi się tylko łączyć w bólu.
Ja także uważam że Ewa powinna była wygrać konkurs Inter I (tylko na tym byłam).I niestety muszę wsadzić kij w mrowisko i powiedzieć że przejazd oceniony na 70% na 70% nie zasługiwał.
epk, bo ujeżdżenie to bardzo hmm subiektywna dyscyplina. Od zawsze są problemy/spory z ocenami. Podobnie jest w skokach np. przy kwalifikacjach do MPMK, też widać w wielu przypadkach kto kogo zna i od kogo jest dany koń. I niestety z tym się już nic nie zrobi, bo zawsze sprawa będzie dyskusyjna.
xxagaxx, akurat mi nie musisz tego tłumaczyć 😉. Wiem to bardzo dobrze, natomiast nie muszę się z tym zgadzać 😉
Mo B. napisała, że rażą ja gabaryty Ewy w kłusie. To chyba o dosiad chodzi bo o co innego? I dlaczego nie w stępie i galopie  😉


A tu psikus, bo nie o sam dosiad. I według mnie dyskusja dotyczyła wagi właśnie, ale może dyskutowałam gdzieś indziej. Będzie brzydko, bo widać, że nadal niektórzy nie rozumieją o co mi chodzi. Rażą mnie dyndające tłuste elementy góry ciała, fala dunaju w udach. Przyklejona do siodła, w równowadze. Ale nadal mnie to razi. Nawet pewnie nienajgorzej wykształcone mięśnie pod taką warstwą tłuszczu nie są w stanie tego ustabilizować. W stępie i w galopie tłuszczyk dynda się mniej, więc razi mniej. Ogólnie wygląda to nieelegancko i koń ma dodatkowe kg do noszenia przy już ogromnych obciążeniach samych elementów programu. Nie kwestionuję umiejętności jeździeckich zawodniczki i nigdzie nie kwestionowałam. Szkoda wagi, bo skoro para działa całkiem dobrze przy takiej wadze to jak fajnie mogłoby być gdyby jednak było mniej na liczniku?

Smutne, że problem otyłości w Polsce rośnie i smutne, że zamiast z tym walczyć to społeczeństwo zaraz wywleka transparenty o byciu sobą, różnorodności i inne popularne kawałki, mając w poważaniu konsekwencje zdrowotne i inne. A moje politycznie niepoprawne wypowiedzi zaraz zostaną zjedzone.

No,Ewa super jeździ.Szkoda tej wagi,ale wiecie-łatwo w górę,ciężko w dół...Ja osobiście też mam do zrzucenia,bo po pierwsze nie mieszczę się w mój piękny frak animo jeszcze,a drugie że muszę schudnąć zanim w ogóle pojadę GP,po prostu przez szacunek do kalegrowych pleców.

I takie podejście mi się podoba. A sama wiem jak łatwo się tyje i jak się potem walczy z kg.
Ja nie znam tej pani w ogóle, przejazdów na Cavaliadzie nie widziałam. Ale jak wyskoczył mi pierwszy film po wpisaniu w google
to sorry. Bijecie na alarm, jak przerośnięte dziecko wskoczy na kucyka, który i tak ma większą proporcjonalnie do dużego konia "nośność". Ten film wygląda źle, koń jest drobny, filigranowy. Pani jest na niego za duża. Nic nie piszę o dosiadzie. Sposób pokazania konia też mi się nie podoba.
A mi się podobał przejazd Ewy w Bobrowym  😜

Sposób pokazania konia, czyli?
Ustawienie. Koń złamany na 1.
Tylko, że akurat ustawienie szyi i głowy wynika z budowy tego konia. Praca zadu i pleców jest ok, a elementy są dobrze wykonane. Jest sporo koni na światowym poziomie, które pozornie wyglądają na zapięte w 1. A z powodzeniem chodzą GP, są obszerne i elastyczne.
espana, a mogłabyś pokazać jak Ty prezentujesz konia w MR na 69-70% przynajmniej na ZO? Łatwo jest tak siedzieć, nic nie robić i krytykować.
espana, nie zgadzam się. Po pierwsze patrząc po lini kręgosłupa szyjnego a nie "grzbietu" szyi widać że szyja jest okrągła i stosunkowo luźna - natomiast jest zbudowana i osadzona dość średnio, co powoduje takie a nie inne wrażenie. Przy zapiętej na jedynkę szyi nie dałoby się raczej uzyskać dobrego zadu, swobody i regularności i obszerności jaką widać na tym filmie.
Gdyby w taki sposób na to patrzeć to co by powiedzieć o koniach typu Parzival czy słynny Warum Nicht 😉 (nie porównując jakości tych koni z Vivaldim).
espana, a mogłabyś pokazać jak Ty prezentujesz konia w MR na 69-70% przynajmniej na ZO? Łatwo jest tak siedzieć, nic nie robić i krytykować.

Napisałam, że mi się nie podoba. Jest to moja subiektywna opinia. W Holandii czy w Niemczech ta para za ten przejazd na tej rangi zawodach dostałaby 59%.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
01 marca 2016 12:56
W ujeżdżeniu ocenia się poziom wyszkolenia konia a nie jakieś wrażenia ogólne czy ktoś wygląda jak modelka czy nie.

Przejazd Ewy z Bobrowego mi się podoba, widać dobrze wyszkolonego konia i super dosiad amazonki
Za technikę z pewnością by tak nie było.
Vivaldi robi fajne,proste zmiany,dobre piruety.Może niespecjalnie kłusuje,ale zupełnie nie ma powodu żeby przy rozluźnionym,równo kroczącym kłusie nie dostać za niego siódemki.I to w MR a nie w DR.
W Holandii czy w Niemczech ta para za ten przejazd na tej rangi zawodach dostałaby 59%.


A dlaczego? Za dobry technicznie przejazd bez błędów?
Zawodniczki Ujeżdżenia często mają na czym siedzieć i czym oddychać ,więc i dosiad mają dobry  🤣
espana, ja też chciałabym się dowiedzieć to samo co tulipan. Nie jesteś tutaj na forum żadnym ujeżdżeniowym autorytetem, więc tymbardziej dziwi taki komentarz...
Dlatego nie udzielam się w ujeżdżeniowych wątkach i nie oceniam żadnych przejazdów na forum, chociaż zdarzało mi się zawody ujeżdżeniowe sędziować. I wiem jak łatwo jest dostać 7 za brak łopatki na zawodach regionalnych, więc dlaczego na zawodach rangi MR miałoby być inaczej. Moja wypowiedź dotyczyła dysproporcji gabarytów jeźdźca i konia i była jedynie subiektywnym odczuciem, a nie oceną całego przejazdu. Nie musi mi się podobać i nie musicie się z tym zgadzać. Nie dorabiajcie mi czegoś, czego nie napisałam.
Pijecie do tuszy, że dziewczyna powinna absolutnie zrzucić kilogramy. A może chciałaby, ale nie może bo np jest chora? Ktoś o tym pomyślał? Zdarza się przecież.
espana oczywiście, że nie musi Ci się podobać. Ja tylko pytam dlaczego według Ciebie ta para na zagranicznych zawodach dostałaby 59% z dobry technicznie przejazd?
To ja napisze z punktu widzenia laika. Ten film z Bobrowego Stawu mi osobiście się podoba, kobieta jest spora (ma też kawał biustu, który w kłusie potęguje wrażenie dużej masy) ale koń to też nie kucyk. Ja ważę 95 kg i na pewno moja jazda (jak i większości rekreantów) robi większą krzywdę koniowi, aniżeli jazda tej Pani, która swoim bardzo dobrym dosiadem, nie obija koniowi pleców. Nie ma co biadolić bo inaczej trzeba by wprowadzić jakieś kryteria wagowe dla jeżdżących konno lub wszyscy ponad 70 kg musieli by jeździć na zimnokrwistych.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się