Kobitki... (antykoncepcja)

Czy jeżeli w piątek pójdę na zabieg na nadżerkę, to w sobotę mogę pojechać na narty? Sama nie wiem jak poważny zabieg to jest, do gin się nie mogę dodzwonić, a trzeba rezerwować wyjazd.

mozesz spokojnie jechać, tylko dyskomfort jest taki, że będziesz brać globulki i dość sporo wylatuje więc non stop podpaska  😀iabeł:

Dziewczyny, takie troche pytanie z innej beczki (nie wiem az czy pytac tutaj, czy w temacie o dzieciach).
Od 7 lat (albo i dłużej?) biorę tabletki anty. Powoli chciałabym je zacząć odstawiać, a najlepiej już z obecnym opakowaniem.
Czy któraś z Was próbowała zajść w ciążę po jakimś czasie po odstawieniu tabletek? Zastanawia mnie jak długo organizm się "naprawia" po tabletkach i czy w przyszłości mogę mieć duże problemy z zajściem w ciążę po 7 latach brania tabletek..

Kajula, mi ginekolog poradziła, żeby odstawić na 3 miesiące przed planowaniem ciąży.
Moje przyjaciółki też tak robiły i wszystko ok.

Mam takie pytanko, bo chcę zacząć ponownie brać tabsy i zastanawiam się nad braniem także tabletek zwiększających libido. Idę dzisiaj do ginekologa i zastanawiam się czy zapytać się o jakieś które będą współgrały z przypisanymi mi tabletkami anty czy może Wy polecacie jakieś?

Kajula, mi ginekolog poradziła, żeby odstawić na 3 miesiące przed planowaniem ciąży.
Moje przyjaciółki też tak robiły i wszystko ok.


Pytanie tylko, czy to naprawde tak zadzialalo, czy minely te 3 miesiace i kolejnych kilkanascie i sa problemy...

marthinka, bralam przy anty takie a libido - za przeproszeniem ale g*wno daja :/

Kajula, ja podałam przykład moich przyjaciółek. Obie były długo na tabletkach, po odstawieniu czekały 3 miesiące i zaczęły starania o dziecko. Obie zaszły "od razu", ciąże prawidłowe, dzieciaki zdrowe!

Kajula, ja podałam przykład moich przyjaciółek. Obie były długo na tabletkach, po odstawieniu czekały 3 miesiące i zaczęły starania o dziecko. Obie zaszły "od razu", ciąże prawidłowe, dzieciaki zdrowe!


Ok, super, dziekuje za informacje 🙂 czyli nie powinnam sie az tak bac, jak mi sie wydawalo 🙂

Każdy organizm jest inny.
Też się nad tym zastanawiałam jak to będzie.

Tak Was czytam i czytam, i sobie myślę o mojej best. bierze tabsy od liceum bez przerwy - czyli będzie już 10 lub 11 lat! To chyba strasznie długo... I ja, i jej narzeczony co i raz jej sugerujemy przerwę, ale ona twierdzi, że jest na to zbyt wygodna. Mam nadzieję, że mocno jej to nie zaszkodzi :/

ojej.

Mnie kilku ginekologów powiedziało, że te tabletki, które teraz są na rynku są na tyle nowoczesne, że nie ma sensu robić przerw (przynajmniej półrocznych). I niewielu teraz zaleca przerwę. Jak się wszystko kontroluje (cytologie, usg) i badania są w normie, to myślę, że nie ma się czego bać. Ale wiadomo- każdy organizm jest inny. U mnie w październiku/listopadzie minie 6 lat i jakbym mogła, to tabletki brałabym "do końca życia" 😉

Ja właśnie planuję "do końca życia", a naprawdę za kilka lat dopiero planuję zrobić badania hormonów w przerwie, czy jeszcze tabletek potrzebuję nie tylko jako osłony hormonalnej.
A zmierzona ciąża pojawiła się po 3 miesiącach od zrobienia przerwy w tabsach 🙂 po 10 latach korzystania z ich błogosławieństwa.

Miałam drenażowany gruczoł Bartolina, z którego została pobrana próbka na posiew. I dziś odebrałam ze szpitala wyniki gdzie wykryto pałeczki okrężnicy, był też wykaz leków na które jest ona wrażliwa. I co teraz? Mam iść do ginekologa po antybiotyk czy po prostu olać? Bo w szpitalu niczego się dowiedzieć nie mogłam. Nikt nic nie wie, wszyscy tam tylko sprzątają.

Czy chrom będzie wpływał na skutecznosć tabletek anty? Oczywiście brany z 4 godzinnym odstępem. Anty o 6, chrom o 10.

Miałam drenażowany gruczoł Bartolina, z którego została pobrana próbka na posiew. I dziś odebrałam ze szpitala wyniki gdzie wykryto pałeczki okrężnicy, był też wykaz leków na które jest ona wrażliwa. I co teraz? Mam iść do ginekologa po antybiotyk czy po prostu olać? Bo w szpitalu niczego się dowiedzieć nie mogłam. Nikt nic nie wie, wszyscy tam tylko sprzątają.


Powinnaś zgłosić się po antybiotyk, bez leczenia - infekcja może powrócić i znowu będzie trzeba drenażować.

Kajula, nie ma sie co zle nastawiac, bo przeciez na 100% nie przewidzisz, ani teraz nic nie zbadasz. Wiec jest duza szansa, ze organizm sie w te 3 miesiace wyreguluje - niezaleznie od dlugosci brania tabsow.

Moj jakis 'trafiony', bo po tych 3 miesiacach sie zepsol kompletnie i odmowil dzialania.

Dziewczyny, może doradzicie bo moja ginekolog jest na urlopie, więc nie chcę jej truć dupy, a w internecie wiadomo jak to jest, różne rzeczy piszą ludzie, często sprzeczne.

Chodzi o to, że po 7 dniowej przerwie w braniu tabletek nie zaczęłam nowego opakowania. Teraz wychodzi 9 dni przerwy. Myślicie że mogę wziąć normalnie i zacząć teraz nowe opakowanie czy czekać aż dostanę okres i wtedy zacząć od nowa?

Interesuje mnie to samo o co pyta branka bo mam lekko awryjną sytuacje.
I prosba- poleci mi ktoras z Was ginekologa z wrocławia? Głównie dwa kryteria to bliski termin i zeby nie robił problemów przy wypisaniu tabletek, nawet jesli mnie nie prowadzi. Ostatnio u nas w śląskim były jakies problemy z uznaniem ubezpieczenia i nie dostalam sie na wizyte, a tu czas goni  👿 Albo moze ktos ma na zbyciu op. Cilestu?

Ja chodzę prywatnie do Corfamedu i polecam, terminy są raczej szybkie, ale niestety wizyty nie tanie. No i mi np bez badań hormonalnych moja doktor nie chciała przepisać tabletek 😉 i słusznie zresztą, bo dzięki temu okazało się, że nie są w porządku, a przy okazji wyszło, że mam niedoczynność tarczycy, o czym nie miałam pojęcia.

Dziewczyny, mi w takiej sytuacji moja ginekolog polecila, zeby zaczac normalnie opakowanie (tak jakby od tego 9 dnia), ale przez pierwszy tydzien dodatkowo sie zabezpieczac. Tak tez zrobilam (chyba z 3 razy mialam taka sytuacje) i nigdy nic mi sie nie stalo 🙂

szafirowa - po jakim czasie udalo Ci sie zajsc od odstawienia tabletek?

branka, awaryjnie mogę polecić dr Grocholską, przyjemuje w Vicie w poniedziałki i czwartki od 15-17. Cena 80zł.

I myślę, że lepiej doczekać do okresu i zacząć znów brać.

A to nie rozreguluje organizmu jeszcze bardziej?
Dzisiaj rozmawiałam na ten temat z chłopakiem i zaczęliśmy się zastanawiać nad tym dlaczego ta przerwa trwa akurat 7 dni i dlaczego dokładnie po 7 dniach trzeba zacząć nowy blister. Oświeci mnie ktoś 😀? Domysły są ale chciałabym wiedzieć jak wyglądają fakty.

Chess, aby utrzymać 28 dniowy cykl 🙂

To jedyny powód? Szukałam głębszego sensu 🤣

Mi ginekolog mówiła, że poza naśladowaniem naturalnego cyklu ma to praktyczne zastosowanie - ma ułatwić wpadniecie w rutynę - zawsze o tej samej porze tabletka, zawsze tego samego dnia ostatnia z opakowania i zawsze tego samego dnia ponowne rozpoczęcie kolejnego.

Wzięłam tak w ogóle te tabletke na 9 dzień przerwy. Uznałam, że bardziej rozreguluje organizm robiąc miesięczną przerwę niż spóźniając się 2 dni z nowym opakowaniem. Oczywiście wiem, że to osłabi działanie przynajmniej przez tydzień.

Kajula, po leczeniu - stymulacji farmakologicznej (glownie hormonalnej) cyklu, ktora sztucznie wywolala owulacje, a potem podtrzymywala ciaze do 19 tyg. (oczywiscie nie od razu zaskoczylo), naturalnie staralabym sie do dzis...

mam pytanie, skończyłam jedno opakowanie, nie robiłam przerwy 7 dniowej bo wypadała mi w sylwestra i zaczęłam drugie.
Obecnie jestem w połowie blistra ( 14 tabletka), mam 7 tabletek do końca.

i zastanawiam się czy mogę wcześniej skończyć to opakowanie ( nie brać tych 7 tabletek) i zrobić wcześniej przerwę. Akurat tak się złożyło, że mój chłopak jest na wyjeździe od 6 dni i wraca dopiero w następną sobotę, czyli za 10 dni i wypada mi wtedy przerwa.
i nie wiem czy:
a) można w połowie blistra zrobić przerwę
b) czy potem będzie skuteczna ochrona
c) czy lepiej wziąć blister do końca i normalnie zrobić przerwę

Chess, aby utrzymać 28 dniowy cykl 🙂

i znowu wracamy do tego, że na tabsach nie ma się cyklu...

Solina - patrz ulotka -> nie weźmiesz tabletki z ostatniego tygodnia = możesz zrobić przerwę i ochrona jest zachowana. Ale skoro ostatnie opakowania łączyłaś, to już nie kombinowałabym bardziej, tylko wzięła do końca i normalnie zrobiła przerwę.

PonPon, moze zle to nazwalam, ale te 28 dni jest po to, aby ten cykl "utrzymac, nasladowac" 🙂