Kącik WEGE DZIECI oraz matek/ciężarówek myślących "alternatywnie" :-)

CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
11 stycznia 2016 09:47
Dzięki :kwiatek:
Jeśli nie chcę szczepić to powinnam powiadomić przychodnię czy po prostu ignorować wezwania? Chyba lepiej powiadomić?
slojma   I was born with a silver spoon!
11 stycznia 2016 15:20
Powiadom ze nie chcesz szczepic i tyle. Nie musisz nic tlumaczyc.
Wklejam linka do artykulu o dzieciach wege. W sumie taki ogolny jest, ale moze ktos skorzysta  :kwiatek: 

http://dziecisawazne.pl/go-wege-go-green-czyli-wegetarianizm-w-wersji-dzieciecej-co-mowia-badania/

Jak sie maja wasze maluchy??
nada Stasiek jakos lada dzien swietuje roczek, prawda?

Moje dziecko odkrylo, ze jedzenie ma fajna konsystencje. Do tej pory bez problemu dawala sie karmic lyzka i nie byla zainteresowana tym, co jej wpadlo do dzioba, a teraz jest smiesznie. I brudno 😉 Przyznam szczerze, ze troche mi sie skonczyly pomysly na gotowanie roznych potraw. Zestaw warzyw mamy teraz zimna raczej ograniczony, a chcialoby sie podac dziecku jakiegos hiciora na obiad. Ktos cos? 👀
slojma   I was born with a silver spoon!
15 stycznia 2016 10:35
Pandurska a zupa krem np z selera lub kukurydzy. Krem z pomidorow/ cukini. U nas dzis zupa krem z kukurydzy i kotlety buraczane.
Pandurska

Co do jedzenia.... Stasiek przeprosił się z jedzeniem, je pięknie, ale.... no właśnie...kaszki są super - wszelkie rodzaje, ale na widok zupki go odrzuca. Za to pierogi, ryżowe sałatki, makarony, ryby są super. Nie wiem już co mu przygotować bo chłopak ma swoje smaki i danie musi być wyraziste - bezpłciowej papki nie tknie. Barszcz czerwony z ziemniakami, pomidorowa z ryżem i makaronem na razie rządzą 🙂
te urodziny sa symboliczne dla was tylko ważne. Jak zrobicie za dwa miesiące dziecko nie zauważy 🙂
Niby tak, ale ostatnio mam jakiś wewnętrzny żal, że za dużo bałaganu w naszym życiu i ważne sprawy choćby symboliczne, jak pierwsze urodziny są traktowane po macoszemu. No nic, jeszcze tydzień...może mnie jeszcze natchnie w jedną lub w drugą stronę.
slojma Ale kukurydza z puszki? Jak tak, to odpada, bo nie podaje zadnych konserw. Zrobilam wczoraj quinoe z marchewka, mielonym slonecznikiem i porem. Dziecko sie zajadalo 😉

nada Rozumiem cie totalnie z ta symbolicznoscia. Do tej pory mam taki lekki wyrzut sumienia, ze np. w tym calym zamieszaniu ze szpitalem nie zrobilismy sesji noworodkowej, ja nie mialam babyshower itd. Coz, jakos to trzeba przelknac i dysponowac tym, co jest. U nas sie akurat wreszcie wszystko pozytywnie poskladalo i bedziemy balowac na calego  😉

a mrozona? ja teraz tylko taka kupuje.

Nadrobicie wszystko dziewczyny! zreszta symbolike nadajemy sami, niekoniecznie trzeba isc z nurtem (np baby shower - nie mialam i mi zwisa 🙂 ), mozna zrobic mala rzecz/wydarzenie i nadac mu duzego znaczenia...

Paulinka bedzie miala sesje na roczek u Twojej kolezanki? 🙂
slojma   I was born with a silver spoon!
16 stycznia 2016 15:53
Kukurydza gotowana swieza ale na mrozonej kiedys robilam. U mine dzis kotlety z kalafiora i nalesniki  😉
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
17 stycznia 2016 17:24
wpadam na sekundę. Wróciłam do pracy. Czasu na nic nie ma. Mili ma 15zębów i czekamy na ostatnią trójkę. Odpukać lepiej śpi w nocy, lepiej je. Ale od ponad tygodnia totalna masakra z usypianiem przez dzień. Przez to że lepiej śpi w nocy chyba. Wstaje o 6.30 a idzie spać koło 15, 16. Raz nie poszła spać w dzień. Tylko na nocne spanie już o 18stej. Na szczęście nadal zasypia koło 20.00. Mam nadzieję że dziś pójdzie bo spała od 15.30 do 16.30.
slojma   I was born with a silver spoon!
18 stycznia 2016 18:11
leosky i jak z powrotem do pracy jak sobie radzisz?
U nas zeby też pełną parą wylazły jest 16  🙂 Vivi każdego dnia wymyśla coś nowego. Teraz jej ulubioną rzeczą jest krecenie się w koło i upadanie.
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
20 stycznia 2016 17:56
slojma jakoś radzimy sobie. Moja mama i mój tata są z Mili kiedy nas nie ma. Gorzej bo mała ma anginę i mega afty w gardle. Co dziwne ma świetny humor, je też nieźle. I nie uwierzyłabym gdyby pani dr mi nie pokazała latarką w gardle. Masakra.
Najgorsze, że bez antybiotyku się nie obyło i to błędne koło bo afty lubią się tworzyć właśnie przy antybiotykoterapii. Wspomagam małą szałwią, tamtum verde i probiotykiem. Dostała też dicortinef do uszu i polfergan w syropie.
Mili dalej jest strasznie blada i ma podkrążone oczy więc jakiś czas po chorobie znowu kazano nam robić morfologię, żelazo, CRP, cukier. Więc znowu bicie do żyły 🙁 Afty często robią się przy niedoborach żelaza, kwasu foliowego i wit. z grupy B (to oczywiście między innymi bo także przy zwykłym ząbkowaniu, wsadzaniu łap do buzi też, itd).

trzymajcie kciuki za Milenkę by gardełko wyzdrowiało

szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
20 stycznia 2016 20:13
leosky,  Powiem Ci, ze moje gardlo w tej chwili wyglada tak jak opisujesz i gdybym sama sobie latarka nie zagladala, to tez bym nie uwierzyla. Podrapalo jeden dzien i tyle, wiec ja rozumiem czemu Mili nie pokazuje. Ma goraczke?
Dziewczyny, uważajcie na szkarlatynę. U Emi w przedszkolu już 5 nawrotów było. Sama zachorowała 3, z czego tylko raz objawy skórne i to bardzo nieznacznie. Reszta jak opisujecie. Mam nadzieję,  że teraz już wyłapali okoliczni lekarze i rodzice i już pójdzie lepiej...
slojma   I was born with a silver spoon!
20 stycznia 2016 20:52
leosky biedna ta twoja corcia ciagle cos trzymam mocno kciuki
leosky przebadaj ja moze w kierunku pasozytow - to, ze ma obnizona odpornosc, to wieczne chorowanie, teraz podkrazone oczy. Biorezonansem bym badala, i jakby cos wyszlo to sa fajne delikatne kropelki na rozne problemy.
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
21 stycznia 2016 12:10
nerechta badałam w kierunku glisty ludzkiej z krwi, z kału też na pasożyty kilka razy(choć jestem zwolennikiem teorii że z kału to rzadko wychodzi), eozynofile w rozmazie krwi też zawsze ok (sama mam schizę na pkt pasożytów i to one mnie przerażają najbardziej). Nerechta gdzie takim biorezonansem można przebadać bo ja w czarnej du... mieszkam?
szafirowa nie ma gorączki co mnie bardzo dziwi

odkąd te zębuchy odpuściły to jest naprawdę super dziecko. Zaczęła jeść i spać. Teraz wierzę że większość jej problemów opisywanych przeze mnie to było właśnie nieustanne wyżynanie się zębów.

dziś przyszedł katar 🙁 noc marna 🙁
slojma dzięki za kciuki
RaDag też przyszło mi to do głowy, choć niektórych objawów typowych u Mili brak (choć często w przypadku współcześnie występujacej szkarlatyny, jak równiez mononukleozy lekarze zauważyli, że nie wszystkie objawy występują, często myląc właśnie ze zwykłą anginą)
ja pracuje w przedszkolu z dziećmi to się naoglądałam w życiu różniastych rzeczy .)


slojma   I was born with a silver spoon!
23 stycznia 2016 11:30
leosky I jak tam lepiej?
Vivi bardzo sie zmienila w ciagu kilku tygodni. Kiedys pisalam ze nie lubi sie pobrudzic, teraz kocha zabawy z farba/klejem /piaskiem /pianka do golenia. Bardzo duzo mysle ze dala nam terapia czaszkowa. Chetnie tez zostaje z obcymi jest mega pozytywna.
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
23 stycznia 2016 12:01
slojma trudno mi powiedzieć. Pojadę w przyszłym tyg do kontroli. Katarek ją męczy jeszcze, gardło raczej też. Najgorsze że ona z gatunku "nie dam ci popatrzeć do gardła i koniec". Ratujemy się maścią majerankową i eukaliptus w okolice łóżeczka (lepiej wtedy oddycha), do gardła psikam jej naparem z szałwii co bardzo lubi 🙂 

a Mili też stała się bardziej pozytywnym dzieckiem, tańczy, śpiewa, jest wesoła. Ciągle za nią ganiamy i nazywamy ją pendolino. Ciągły ruch. Zero tkwienia w miejscu.
oczywiście ma stany że się wnerwia straszliwie jak jej coś nie wyjdzie, np jak nie może włożyć dużego przedmiotu do małego pudełka .) ale jest fajna. No i je zdecydowanie lepiej. Bardzo  mnie to cieszy. Waży nadal ok 10,6kg nie przybiera od kilku miesięcy ale za to rośnie. Wiem że ta waga jest ok. Nie mam spiny. Jest bardzo wysoką dziewczynką. Nadal powyżej 90centyla z wysokością.

nadal poszukuje zabawki idealnej która zajęła by ją choć na 5-10minut. Ale chyba takiej nie ma .)
leosky Michał jak miał rok ważył coś koło 10-11kg i do dziś waży nieustająco od jakiegoś roku z hakiem 12,6, więc spokojnie, one nie rosną tak szalenie jak w pierwszym roku. Ma 92cm, wydłuża się, a wagowo stoi.
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
23 stycznia 2016 17:18
dlatego nika77 piszę że się nie przejmuję, wiem że jest ok 🙂 Mili ma prawie 16 miesięcy 🙂
slojma   I was born with a silver spoon!
23 stycznia 2016 18:21
A probowalas np pique kinetyczny albo przesypywanie ziaren grochu etc.  U nas teraz malowanie jest zajmujace troche.
dea   primum non nocere
23 stycznia 2016 18:23
Dziecko mi spało 3h w domu, nie trzymając nogi na moim brzuchu i chyba już wiem, za co inne babki tak kochają drzemki (mojej się b. rzadko zdarza w dzień spać, albo wcale nie śpi, albo na spacerze - a jeśli już w domu, to muszę być obok...). Pierwszą godzinę kręciłam się w kółko w szoku, w drugą ogarnęłam chałupę, a w trzecią nawet czytać zaczęłam  😲 Gdyby tak codziennie było, to może nawet miałabym porządek  🤣 Lubię tę zupę różnofasolowo-pszeniczną. Obu nam smakuje. Nażarł się mały bączek, wybiegał na śniegu i padł. Trochę mnie tylko martwi, że może się poczuć wyspana (i głodna) o 2 w nocy. No nie, jak chcę żyć to powinnam jednak zbudzić bestię jakoś delikatnie  😜
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
23 stycznia 2016 18:37
A probowalas np pique kinetyczny albo przesypywanie ziaren grochu etc.  U nas teraz malowanie jest zajmujace troche.


nie. Na razie nie daje jej do zabawy grochu itp z obawy że połknie lub wsadzi do nosa. No chyba że masz na myśli w czymś zamknięte 🙂 a co to ten pique kinetyczny? 🙂
leosky, pewnie chodzi o piasek kinetyczny
slojma   I was born with a silver spoon!
23 stycznia 2016 21:19
leosky moj tel niestety zmienil chodzilo mi o piasek kinetyczny
u nas i ciastolina i piasek bawią super
Ciastolina to takie moje osobiste niespelnione marzenia z dziecinstwa. Bylo toto tak drogie, jak bylam mala, ze nikt mi nigdy nie sprezentowal. Juz nie moge sie doczekac, jak P. dorosnie do ciastolinowego wieku  💃
Chwalę się, że przeżyłam domowe urodziny Tymona na 20 dzieciaków + rodzice   😉.
Może nic takiego wydawałoby się gdyby nie to, ze małżonek oświadczył mi w piatek, że przesunęły mu się zdjęcia z poniedziałku na sobotę i wychodzi rankiem , a wróci około 19.00.
Powiedziałam tylko YYYYYYYyyyyy  🤔.
Matko,  udało się jednak, ale tylko dlatego ,ze moja trójeczka wyszkoliła mnie, ze w sytuacjach ekstremalnych zamieniam się w robota wielofunkcyjnego, tyle, ze wtedy lepiej do mnie nie podchodzić i najlepiej nie zadawać żadnych pytań.  😂
Małą ilość TV na co dzień w takich sytuacjach robi swoje  😉.
Pościłam  maluchom bajki w tv ABC i Kajtek i Iwo siedzieli przed ekranem pół dnia z takimi oczami  😲. Zero upierdliwości z ich strony.
Tymon ogarniał dom i przystrajał.
Dla rodziców:
-tarta na cieście gryczanym szpinakowa i porowa,- fasolka jaś zasmażana z imbirem, syropem klonowym, natką pietruszki, podsmażana brukselka z makaronem z fasoli mung i blanszowanymi migdałami, carpaccio z buraka, tatar z bakłażana.

Dla dzieci:
pizza na mące gryczanej, chipsy z buraka, jarmużu, batatów, topinambura, ciasto czekoladowe z buraka, ciasto marchewkowe, czekoladowe  jeżyki amarantusowo- owsiane, czekoladowe sezamki z siemię lnianym, czekoladowy  tort z mango bez mleka , glutenu i cukru, sok buraczany z imbirem , xylitolem i pomarańczami.

Taaaaa, jak Tymon zobaczył co sie szykuje to powiedział :
" Mamo wybacz, ale katować mnie frytkami z dyni to ty możesz  na co dzień, a na urodzinach to ja chce mieć ziemniaczane chipsy ze sklepu, paluszki, sok jabłkowy z kartonu i tort śmietankowo- czekoladowy z  dużą ilością cukru z normalne cukierni.

No i szybki telefon do babci i babcia przywoziła zakupy z Auchana  🤣.

Dzieciaki bawiły się super, tańce wygłupy, ale najszczęśliwsze były jak poszły na dwór na bitwę śnieżkową.  My rodzice też  😉, zmienilismy muzyczkę na spokojną i odetchneliśmy.

Powiem teraz, że niedziela z trójka dzieci i mężem w domu po takiej imprezce to jak najlepszy kurort na świecie.  Wypoczywam !!!!  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się