Mnie się na proste plecy zaskakująco dobrze sprawdziło ujezdzeniowe Bruno. Szerokie z przodu i ładnie przylegało po całości

Mam Voltaire, wprawdzie skokowe ale mam już trochę doświadczenia z przedstawicielami od nich. I co jak co, ale kontakt z nimi bardzo sobie chwalę. Zdecydowanie lepszy niż choćby Equipe

Najprzyjemniej było mi w Voltaire, bo oprócz miękkości jest super kontakt i czucie konia, potem Bruno i na końcu CWD

Diane, są absolutnie cudowne 😍 ale ostrzegam, jak spróbujesz nie będziesz chciała już jeździć w innych!

Jeszcze bardziej za szerokie

ciężko ocenić po zdjęciach, jednak wydaje się być za szerokie (do sprawdzenia na żywo). Dodatkowo jeśli masz wrażenie, że uwiera z jednej strony - to sygnał alarmowy, trzeba się temu przyjrzeć

taggi,
Jak dobrze pamiętam, to po wysypaniu na hali nie powinno się jej już zlewać. Dlatego tak jak pisze KaNie, dobrze to sowicie zrobić przed 🙂

taggi,
Chlorek magnezu

Cześć,
My w najbliższym czasie stada dla nich mieć raczej nie będziemy, ale jeśli opcja gdzie byłby same dla siebie stadem Ci pasuje to odezwij się na priv 🙂
Jesteśmy na Dolnym Śląsku
Możliwość wolnego wybiegu lub ewentualnie stajni z długim pastwiskowaniem

Są w układzie X, również w horseware ale w droższych modelach (Rhino, Rambo)

Do naszych koni od lat przyjeżdża Christiane Bude, u nas się sprawdza także mogę polecić 🙂

Cześć 🙂
chciałam Was poprosić o pomoc, wypełnienie ankiety nie powinno Wam zająć więcej niż 5 min 🙂
A dla mnie będzie to niesamowicie pomocne  :kwiatek:
https://forms.gle/r83KFACcfS8UAY5z8

Ansc, obawiam się że nie uda się doradzić przez internet 🙁 koń koniowi nie równy, więc tak na prawdę bez przymiarki to wróżenie z fusów. Można szukać czegoś w starszym typie, albo siodeł dedykowanych do konkurencji szybkościowych. Oba rodzaje, ogólnie rzecz ujmując, są krótkie. Często jednak przy tym mają dość duży "schwung", więc nie będą pasować przy prostych plecach. Ale to wszystko kwestia osobnicza - tak konia jak i konkretnego egzemplarza

Ontaria, odezwij się na priv, do Świdnicy mam niedaleko, może coś poradzimy 🙂 z młodziakami to częsty problem, zmieniają się na tyle szybko, że człowiek czasem nie nadąża z dopasowywaniem 🙂

Duży plus dla sprzedającej Brzask 🙂
Świetny kontakt, szybka wysyłka, wszystko zgodne z opisem

A czy w okolicach Warszawy są jakieś stajnie godne polecenia? Z rozsądną opieką, karmieniem i padokami? Najchętniej z hala z lustrami i zadaszoną karuzela? Jeśli tak, jakich przedziałów finansowych należy się spodziewać?

Polecam użytkownika Patrycja10822, świetny kontakt i szybka wysyłka, towar zgodny z opisem

Od jakiegoś czasu Wasiewicz Western Horses również prowadzi chow wolnowybiegowy. Znajdujemy się w okolicach Kątów Wrocławskich, choć chow tabunowy to to nie jest 🙂

My bardzo poważnie rozważaliśmy tę przyczepę ale po dokładnym obejrzeniu jej na żywo zdecydowaliśmy się jednak na inną. Stosunek wykonania, jakości do ceny nie był zbyt zadawalajacy. Warto też pamiętać o zawieszeniu, które przekłada się przecież na komfort. Tutaj między koniowozem, a tą konkretną przyczepą jest znacząca różnica

Tak siodła klasyczne, jak i westernowe powinny kończyć się najpóźniej z 18 żebrem. Z tym że w przypadku siodeł westernowych można wziąć pod uwagę to gdzie kończy się terlica, a nie poły (czyli trzeba to wymacać od spodu)

Nam się już kolejny sezon sprawdzają Premier Equine, te z ochroną na nadgarstek. Wytrzymałe, chyba wygodne i co najważniejsze na prawdę oddychają, po transporcie koń nie wygląda jak po kąpieli

Nie wiem na co konkretnie zakwalifikowała się dziewczynka, wiem że na AQHA World Show kwalifikowało się jako para. Przynajmniej w 2015. Ale może na dzień dzisiejszy wygląda to inaczej, a może jest to World Show AQHYA, a nie AQHA.

Regularnie w okolice Warszawy zagląda Christiane Bude, którą mogę polecić z czystym sumieniem, wszystkie nasze konie korzystają z jej usług od ładnych paru lat. Od emerytki do Mistrzów Polski i Niemiec 🙂

Serdecznie zapraszamy na szkolenie prowadzone przez wielokrotna Mistrzyni Niemiec i Polski w konkurencjach technicznych w podwrocławskim Ośrodku Wasiewicz Western Horses w dniach 30.04-03.05

Majówka zbliża się wielkimi krokami, to idealny moment by w otoczeniu ładnej pogody doszlifować technikę.
Martwisz się, że Twój koń nie jest do końca gotowy na trening pod siodlem? Nic straconego, zapraszamy również uczestników zainteresowanych poprawą pracy z ziemii 🙂
A może zastanawiasz się, czy western jest w ogóle dla Ciebie? To idealna okazja dowiedzieć się tego by w doborowym towarzystwie, a do tego pod okiem profesjonalisty
Serdecznie zapraszamy na szkolenie skierowane do wszystkich osób chcących pogłębiać swoją wiedzę i doświadczenie, tak początkujących, jak i doświadczonych. Przyjrzymy się dokładnie takim konkurencjom jak: Trail, Western Pleasure, Western Horsemanship, Hunter Under Saddle czy Hunt Seat Equitation


Podczas zajęć będziemy skupiać się między innymi na takich kwestiach jak:
- praca w zgodzie z biomechaniką
- praca w zgodzie z koniem - koń, który pracuje chętnie, bo chce, nie bo musi
- prawidłowy dosiad
- skuteczne oddziaływanie pomocami
- praca nad poszczególnymi konkurencjami technicznymi

W ramach szkolenia przewidujemy:
- 2 indywidualne treningi dziennie pod okiem wielokrotnej Mistrzyni Polski i Niemiec
- zakwaterowanie i wyżywienie dla Waszych koni
- zdrową dawkę teorii
- kontrola dopasowania siodła
Dodatkowo:
- możliwość zakwaterowania na terenie Ośrodka
- możliwość wykupienia dodatkowych treningów, również na naszych koniach (ilość miejsc ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń)
- możliwość nauki prawidłowej pracy z ziemii, stanowiącej świetne dopełnienie treningów z siodła

Ilość uczestników ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń

O prowadzącej:
Wielokrotna Mistrzyni Niemiec i Polski (również bez ogłowia), ma na swoim koncie wiele tytułów ROM i HighPoint w takich konkurencjach jak: Western Pleasure, Trail czy Hunter Under Saddle 
Wielokrotna TOP5 i TOP10 na Mistrzostwach Europy,
Zwyciężczyni Maturity
Regularnie biorę udział w szkoleniach z najlepszymi: Withney Legace, Tim Kimura, Mark Shaffer...

W swojej pracy staram się podchodzić do każdego konia indywidualnie, tak by otrzymać konia pracujacego chętnie, w zgodzie z biomechaniką. przykładam również szczególną uwagę do dosiadu.

Serdecznie zapraszamy 🙂
Więcej informacji na fb Wasiewicz Western Horses

A rozważałaś Subaru? Przystępniejsze cenowo niż audi, całkiem spore, np Outback ( choć nigdy nie próbowałam wkładać nart) serwis wprawdzie na pewno droższy od Forda ale może tańszy od Audi. Prześwit większy niż w typowych autach, no i napęd 4x4 - jak znalazł na wycieczki.

Nie orientuje się jakie siodła ma na stanie, ale w okolicy - Bautzen jest siodlarz który chyba prowadzi komis

ojej! Ibmoz bardzo dziękujęmy za polecenie 🙂 Ontaria oczywiście zapraszamy do kontaktu, w przypadku zainteresowania

Tak, Janiowe to raczej Reining. No i zdecydowanie nie Dolny Śląsk 🙂 myślę, że w naszym województwie Magda zdecydowanie będzie dobrym wyborem 🙂
A przy okazji muszę się pochwalić, konik trenowany od początku przez nas w klasyfikacji generalnej na koniec sezonu okazal się najlepszym w Green Trail w Niemczech (PHCG HighPoint Horse ) <3

Jeśli nowa przyczepa, to tylko Ramzess. Mamy taką od początku roku i jest po prostu cudowna, świetna jakość wykonania i porządne zawieszenie, prawie nie czuć jak się ją ciągnie. Nie dość że krajowej produkcji to jeszcze cena o wiele przyjemniejsza niż Boeckmann 

W prawdzie nie centralna Polska, bo pod Wrocławiem ale warto też rzucić okiem na Wasiewicz Western Horses 🙂 i tu też z możliwością noclegu na parę dni.
Treningi prowadzi wielokrotna Mistrzyni Niemiec i Polski
Edit.: konkurencje techniczne

U nas w sumie nie ma ich zbyt wiele, może to jest też kwestia tego. Nie wiem. Ale podobno idea jest taka, że się nie sprząta specjalnie, chyba że jakaś wielka w jednym miejscu to wiadomo... I wbrew pozorom nie robi się materac z kup. One się rozdrabniają i powoli schodzą w niższe warstwy. Tak nam tłumaczono.
Edit.
Sprzątaliśmy jednak z tego Podłoża które było na betonowej wylewce, na hali

Nie, nic takiego się nie dzieje. Przynajmniej u nas 🙂

My nie sprzątamy z tego, zgodnie z zaleceniami producenta

10 euro za metr kwadratowy. One są przywożone w Takich zbitych pakunkach o objętości 1 metr sześcienny. Ale cena podana przeze mnie wcześniej była na metr kwadratowy podłoża, tak by dało się policzyć ile potrzeba 🙂

edit:
a co do równania, to u nas faktycznie na początku trzeba było trochę przerównywać ale po zbiciu się materiału już nie ma takiej potrzeby.

Szczerze mówiąc nie wiem jak dokładnie to robili 🙁  widziałam tylko gotowy efekt. ale wątpię by po prostu wyrzucili na trawę. Bardziej strzelałabym w klepisko czy geowłóknine pod spod. Co to gleby to nigdy nie pytałam ale sądząc po padokach to raczej w kierunku gliny.
Jeszcze jeśli chodzi o cenę Podłoża to po pytałam w domu i mówią, że to było coś koło 10euro /m2

Jeśli chodzi o koszta nowego podłoża tego typu, to niestety nie pamiętam ale mogę się dowiedzieć. Zawsze można poszukać czegoś na rynku wtórnym, to podłoże nie niszczy się wcale więc jest to czysta oszczędność

W sumie, jeśli brać się za miejsce do jazdy bez całej podbudowy to można jeszcze iść w stronę Reitex.  My mamy taką ujeżdżalnie z całą podbudowa ale wiem, że znajomi po prostu wysypali to na ziemię i bardzo się u nich sprawdza. Na pewno nie zamarznie, a i równać nie trzeba.  Już nie wspominając o amortyzacji upadków. Nie ma problemu z kałużami ani błotem, ślisko też nie jest, bez względu na pogodę

Brak odpowiedzi mógł wynikać z tego, że niestety nie wystarczy piach, by uzyskać nadające się do jazdy podłoże. Do tego potrzebna jest odpowiednia podbudowa.

Radzę bardzo uważać, biorąc pod uwagę używki. Nam parę lat temu facet (notabene mający własne konie i stajnie) sprzedał przyczepę z totalnie przegnita podłogą od spodu. I musiał o tym wiedzieć bo po generalnym remoncie przyczepy okazało się, po prostu zepsute deski przykrył gumą - żeby nie było widać... Z zewnątrz wyglądała świetnie, elementy jezdne czy rama również. I wszystko tak skrzętnie ukryte, by przy oglądaniu, bez rozebrania nie dało się nic dojrzeć! A w środku całą przegnita, łącznie ze ścianami na dole, które przykrył blacha - że niby konie tam kopią...
W ten oto sposób chcąc -nie chcąc skladalismy całą przyczepę od nowa, tym razem używając porządnych materiałów.
Ah! I to była przyczepa "plastikowa", nie drewniane ściany

Ten materiał jest dość specyficzny, najbardziej przypomina właśnie ścinki filcowe i tak też się zachowuje

Lubiłam czytywać ten wątek, by mieć jakiś ogląd na sytuacje westernu w Polsce, a tu ostatnio coraz ciszej :< pojawił się jednak ostatnio kolejny powód by być dumnym z bycia Polakiem. Koń trenowany od początku do końca w kraju jest 8 w światowym rankingu! I to w Western Pleasure!

Dla korzystających z fb:
https://www.facebook.com/WasiewiczWesternHorses/videos/882989428535872/

To może być kwestia nieprawidłowo dobranej podbudowy do terenu
Edit:
Bardzo polecam zawłaszcza jeśli ma się młode konie lub szkółkę - przy upadku wrażenia nie porównywalne z upadkiem na zwykły piasek, dużo lepiej amortyzuje

U nas było koło -20 i sprawdzało się super. Żadna ilość wody mu nie straszna więc i mróz nie robi na nim wrażenia. Zawsze było amortyzujące, nigdy beton 🙂

Marysia550
Nie wiem czy to jeszcze aktualne pytanie ale my jeździmy na takim podłożu. Mamy jeden z placów tak właśnie zrobiony, służy głównie jako lonżownik ale i do jazdy się na daje. Jest odkryty, nie zadaszony, co chciałaby wiedzieć?

Tak sobie czytam te Wasze rozważania, i myślę, że mogę rozwiać kilka wątpilwości.
Dlaczego często konie nie chodzą cały dzień - jak dobrze powiedziałyście ludziom nie zawsze chce się w środku nocy po nie chodzić
Argument dotyczący sprzątania i długiego padokowania nie zawsze jest trafiony, jeśli w stajni sprząta się też padoki/pastwiska.
Kwestia wody - jak najbardziej się zgadzam, w taką pogodę powinna być. Bez dwóch zdań.
Ale ciekawi mnie narzekanie, że we Wrocławiu i okolicach nie odpowiednich stajni etc... Dlaczego? Bo swego czasu byliśmy otwarci na zwykły pensjonat, nasz ośrodek spełniał wszystkie wielokrotnie  wymieniane przez Was warunki (codziennie sprzątane, pastwiska od rana do nocy, karuzela w cenie, maty w boksach, siano w opór. Niestety zamiast hali było tylko pogodo-odporne podłoże. Opieka doświadczonych ludzi, automatyczne poidła na pastwiskach, nie padokach piaszczystych. Puszczanie koni osobno na bezpieczne padoki...) Ale chętnych nie było. Dlaczego? Podejrzewam, że cena.
Jaki wniosek? to nie brak stajni jest problemem, problemem jest jak zwykle aspekt finansowy.
I żeby nie było, że reklama, albo coś - obecnie nie prowadzimy pensjonatu otwartego dla wszystkich. Dlatego wydaje mi się, że czasem warto zastanowić się jak wygląda świat z drugiej strony. Przez lata nasze konie stały w pensjonatach, poźniej powstał nasz ośrodek. To zwiększa zakres dostrzeganych aspektów.

Możliwe, że u nas zwolni się jeden boks, oprócz wyżej wymienionych mamy też karuzele. Żeby nie było, że reklama, to zapraszam na priv.

Jakoś w czerwcu ma być Christiane Bude, https://www.christianebude.de/ od której uczył się dr Kmicik

Painty są raczej niszowe w Polsce, znam jedna stajnię gdzie jest teraz na sprzedaż homozygotyczna klaczka Paint. Ale 5 letni, a tak po za tym to faktycznie dominują w kraju Quartery 🙂

Zadawalam swego czasu, ale uzyskalam raptem 1 odpowiedz, a i to dopiero po tygodniu.

Dziekuje wszystkim za odpowiedź  :kwiatek: i ponawiam pytanie czy ktoś korzystam z usług p. Krzesaja? 🙂