Kupiłam wczoraj gumowe balerinki Inblu, tzw meliski. No i dziś je ubrałam, miałam je jakoś ze 3 godziny na nogach, temperatura była jakoś 23 stopnie. Ogólnie ta guma jest bardzo fajna, dobrze przylega do stopy i ani trochę nie obciera. Jednak stopy się pocą, kurde no nie ma opcji, żeby sie nie pociły. Ale tragedii nie ma. Na pewno na imprezę i na dłuższy spacer lepiej ich nie zakładać w upał, ale myślę, że w chłodniejsze dni można spokojnie się przechadzać 😀
Dzięki za wypowiedź - właśnie miałam pytać czy ktoś ma i jak z poceniem się nóg w nich. Miałam na oku jedne, ale skoro jest tak jak piszesz to nie kupuję.
A ja jestem wściekła, bo zahaczyłam wczoraj o jakąś śrubę wystającą z krzesła i rozdarłam sobie swoje ulubione balerinki 🙁 👿
Z drugiej strony mam pretekst na zakup nowych 🙂 i po długich poszukiwaniach zdecyduję się chyba na
takie z Atmosphere.