Re-voltowe zbiórki na wykup potrzebujących koni

pomagając Met pomaga sie uratowanym konim, wiec najltwiejsza i trafniejsza forma pomocy dla koni, bez żadnych watpliwosci, kłopotów z ustaleniem zaufania w stosunku do osób, które zbieraja kasę , biorą konie w opiekę, i itp. koncertów życzeń w stylu temu pomóc, temu nie, na takich czy innych warunkach , ktoś obiecuję, że wplacic czy nie wplaci. Jesli Met bedzie dysponować srodkami wplacajacymi na jej fundacje czy pomoca rzeczowa jestem  ZA .  W innym przypadku bez sformalizowania tej zbiorki- pomocy, nigdy nie bedzie porzadku, zgody i itp. To nie wyklucza przeciez wykupu konia i pomocy, jelsi beda na to srodki, tylko dobrze zeby zajal sie tym ktos kto ma pojecie i jest zaufany, taki jak MET.
Założenie fundacji wiąże się z kosztami: rejestracja to 250 zł, trzeba przygotować statut, władze fundacji muszą być wpisane do KRS (czyli ktoś musi ponosić odpowiedzialność za działania fundacji), trzeba prowadzić pełną księgowość i co roku robić sprawozdania finansowe (bilans i rachunek zysków i strat) i składać deklaracje podatkowe.

Subkonto u Met w ramach jej fundacji byłoby idealnym rozwiązaniem.
i do tego jeszcze fundusz załozycielski min. 1 tyś zł z tego co pamiętam🙂

subkonto, oraz osobne księgowanie tej kasy - tak jak przy robieniu projektów- pracy więcej ale legalnie. pieniadze jako darowizny by szły na statutową działalność fundacji , tylko trzebaby by je później jakoś logicznie wyciągać - albo konia wtedy kupowałaby fundacja, albo coś komuś byłoby trzeba niby - zlecać/płacić za coś  żeby je wyciągnąć z konta żeby ktos już kupował na siebie. bo w końcu z każdej złotówki trzeba się rozliczać.
Żeby wyciągać i rozliczać wpłacone pieniądze, konie musiałaby kupować na siebie fundacja.
Horse_art - "na niby" to ja się nie zgodzę nigdy w życiu - niestety nie wszyscy mnie kochają ( :P ) i takie działania, regularnie opisywane na forum, zupełnie nie wchodzą w grę. gramy tylko czysto albo nie bawię się z Wami 😉

najpierw jednak muszę się dowiedzieć, jak wygląda zakładanie subkonta i czy to w ogóle da się jakoś sensownie zrobić - tzn. czy ja sama mogę takie kroki podjąć
czekajcie chwile. tak czy siak, z kontem met czy bez, akcja potrzebuje koordynatora oraz jeszcze dwoch osob z dostepem do konta. koordynatorem musialaby byc osoba, ktora jest z nami na forum dlugo, jest aktywnym uzytkownikiem, cieszy sie zaufaniem (co wcale nie oznacza ze musi cieszyc sie sympatia). ja bym w tej roli chetnie widziala np ushie, ale ona ostatnio malo sie udziela i pewnie nie bedzie chciala. czy ktos sie zglasza? czy ktos kogos zglasza? pozniej zrobimy ankiete.
Katija, dobrze, że zwróciłaś uwagę na ten fakt - ja sobie nie wyobrażam, że ktoś ze szkapowego konta czy subkonta mógłby wysyłać pieniądze. bo za to odpowiadam ja swoją głową - przed ministerstwem, skarbówką i darczyńcami. nawet w przypadku subkonta zbiórkowego, gdyby ktoś w ramach żartu, złośliwości czy czegokolwiek innego pieniądze wysłał z dziwnym tytułem czy zapłaciłby z tego konta za cokolwiek, co nie jest związane z działalnością fundacji, to ja miałabym problemy
czyli odpada subkonto u Met. Chyba ,że zaufamy jej calkowicie ( a ja ufam) i damy sobie spokoj z potrzebą dostepu do konta. Wystarczy ,że Met bedzie przedstawiała stan konta i ile wpłynelo itp. My natomiast bedziemy decydowac komu i jak pomoc z tych pieniedzy.
dlatego uwazam, ze to jednak zly pomysl. konto powinno zostac zalozone przez koordynatora, i dostep do niego powinny miec jeszcze 2 osoby- w razie czyjejs choroby, wyjazdu, porwania przez obcych.
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
29 grudnia 2011 12:09
dzięki Taniu  😉 :kwiatek: ale ze względu na różne rzeczy takim pełnym koordynatorem być nie mogę
służę natomiast: pomocą i rozeznaniem gdyby jakiś koń do ratowania znajdował sie w miarę blisko-tj kraków, skawina, itp
mogę być osobą która będzie "zaglądać" co na koncie się dzieje
Sio   nowe wcielenie marchewki
29 grudnia 2011 12:17
Z tego co pamiętam mieliśmy pominąć fundacje różnego typu i kupić konia,a potem przekazać go komuś na własność...a wpłacenie pieniędzy na konto fundacji Met oznacza,że one będą musiały być rozliczone  i że koń kupiony musiałby być własnością fundacji. A tu nie o to chodziło, prawda? Może skończmy zbiórkę, przelejmy resztki do Met, a jak ktoś będzie chciał pomagać dalej to wpłaci do wybranej organizacji-czy to będzie fundacja Met czy inna.  🙁
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
29 grudnia 2011 12:23
Może skończmy zbiórkę, przelejmy resztki do Met, a jak ktoś będzie chciał pomagać dalej to wpłaci do wybranej organizacji-czy to będzie fundacja Met czy inna. 
dobrze ze wreszcie ktos to napisał
🙄

chyba to jest jedyne rozsądne wyjscie. Szkoda bo w razie godz W bylby jakies srodki ale... ja sama tez bym sie nie podjęła ani zbierania pieniedzy ani byc koordynatorem. Rozumiem wiec ,ze o taką , a do tego zaufaną osobę byloby bardzo trune. Sprawę komplikuję fakt ,że takie zbiórki nie są legalne.
hola, poczekajcie. po pierwsze- wplaty maja byc za kupno cegielki. i juz sa legalne. po drugie, moze ktos sie zglosi na koordynatora? dlaczego mamy konczyc zbiorke? czekamy az wroci kolorwiatru i sie rozliczy, moze ktos bedzie chcial sie tym zajac.
troche sie na was zawiodlam, szybko sie poddajecie 🤔
proponuje, zęby w wątku dla Basi -zbiórki, aukcje, zmienić numer konta, gdyby chciał ktoś pomoć, kto nie czyta uwaznie całego tego wątku, chcial coś wpłacić , to lepiej niech wpłyna te środki na konto fundacji Met, a nie w nicość....
nie rozumiem dlaczego nielegalne?

wy jako znajome, kolezanki czy przyjaciolki zbieracie kase na kupno jakiegos konia- po to zeby go dac w prezencie innej wspolnej znajomej... , a ze dzieli Was odległosc i robicie to za pomoca przelewow to co..

bo tak to z perspektywy czytacza wątku wygląda

czy jesli w pracy jest zrzuta na prezent gwiadkowy dla prezesa to tez jest nielegalna zbiorka?


ps. gratulacje ze udalo Wam sie wykupic zrebaka 👍
najlepiej zeby kazdy kto chce sprzedac cos na rzecz naszego funduszu wzial wplate na wlasne konto i wplacil jak sie sprawa wyjasni, i tyle.
fakt, ze numer konta ide usunac.
Gdybym chciała pieniądze wpłacić na jakąkolwiek fundację, to zrobiłabym to.
Mnie to nie odpowiada, a ustalenia były inne.
hola, poczekajcie. po pierwsze- wplaty maja byc za kupno cegielki. i juz sa legalne. po drugie, moze ktos sie zglosi na koordynatora? dlaczego mamy konczyc zbiorke? czekamy az wroci kolorwiatru i sie rozliczy, moze ktos bedzie chcial sie tym zajac.
troche sie na was zawiodlam, szybko sie poddajecie 🤔


:kwiatek:  Katju jak Ty się podejmiesz , to i ja chętnie będę z Tobą współpracowała  😉
Faza, ha dziekuje, ale nie wiem, czy to nie za duzo dla mnie- konie u siebie, praca, moderowanie i jeszcze to. musze sie zastanowic. wolalabym nie prawde mowiac. sa miedzy nami fajne babeczki, nie nastolatki, babeczki co zeby na koniach zjadly, rodzine maja juz podchowana 😉 i dorobine czasu. i taka wlasnie babeczke bym widziala w tej roli.
Słuchajcie jeśli pomożecie mi znaleźć legalną drogę zbierania pieniędzy (jak dokładnie wygląda sprawa z cegiełkami) ? mogę się podjąć prowadzenia konta, ALE tylko i wyłącznie z dostępem innej osoby jako pełnomocnika/współwłaściciela.
mi księgowa nie pozwoliła sprzedawać cegiełki bez pozwolenia z mswia na zbiórki ogólnokrajowe. ktoś coś może sprzedać i dochód przeznaczyć jako darowiznę na rzecz fundacji, ale nie można tego nazywać cegiełką. nie wiem, jak to w przypadku prywatnego konta wygląda
Ja się bardzo cieszę, że wykupiliśmy źrebaka. Mimo tych wszystkich zawirowań nasza akcja ma wymierny pozytywny efekt. I na dodatek pieniądze mają do nas wrócić w ratach.
Słuchajcie, może to nie jest dobry moment na mój „anons” ale… chciałam zaproponować swoją pomoc (bycie skarbnikiem, obsługa tech. konta jak zwał tak zwał).
Nie jestem osobą, która jest od dawna na forum,  nie odzywam się zbyt często (może to błąd). Wiem, że nie zawsze jestem w stanie pomóc finansowo w akcjach ale chce jakoś pomóc.
Trochę o mnie:
- na re-volcie jestem ponad rok, mam własnego konia;
- mieszkam w okolicach Warszawy;
- nie mam związku z żadną fundacją;
- do internetu mam dostęp prawie non-stop (dom, praca, telefon).
- na forum jestem bardzo często (przynajmniej zerkam co jakiś czas codziennie).
- nie mam nic do ukrycia, jeśli osoby (z okolic Wawy) wyrażą chęć spotkania się nie ma problemu zapraszam na kawę np. do stajni czy do domu (Faza ponoć pracuje na Okęciu- ja też).
- w ciągu mojego 29 letniego życia nie zauważyłam schorzenia „lepkich rąk”.
- w najbliższym czasie nie wyjeżdżam za granicę, a jeśli coś się zmieni poinformuję odpowiednio wcześniej;

Nie wiem co jeszcze napisać. W każdym razie jestem otwarta na propozycje.
Transparentnie podpisze się Agnieszka Basiukiewicz
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
29 grudnia 2011 12:51
jestem za

co z tego ze cie nie znamy, kolorwiatru znaliśmy i co... i nic
oczywiscie trzeba wszystko potwierdzic, poznac się itd
"Pozwolenie na zbiórkę publiczną może być udzielone jedynie stowarzyszeniom i organizacjom posiadającym osobowość prawną, albo komitetom organizowanym dla przeprowadzenia określonego celu (art. 4 ustawy). Cel zbiórki winien być zgodny ze statutem stowarzyszenia bądź z aktem organizacyjnym komitetu."

Z legalności zbiórki przez osobę prywatną nici.
Met - no właśnie, to taka skomplikowana i trochę szemrana sprawa z użyczaniem tego konta. znaczy oczywiście legalnie i oficjalnie da się to zrobić, ale roboty sporo - dla ciebie i dla księgowej ;/

a z tym wpłacaniem organizacji dowolnej- mi się podoba idea naszego tu zbierania - przynajmniej wiadomo, wpłacający mają wpływ na jakiego konia, gdzie pójdzie itp. bez biurokracji i kręcenia...

a że pewnie się jeszcze będą pojawiać problemy - normalne, w organizacjach też tak bywa 😉 nie ma co się zniechęcać 🙂
aha , non problem. Pracuje na Okęciu od 18 lat. Mieszkam teoretycznie na Moktowie , w praktyce w okolicach Łochowa.
Chętnie sie spotkam przy kawce (zresztą uwielbiam kawę). Szczególy dogadamy na pw.
Duunia wchodzisz do gry?

Bera nie prawda można uzyskac zgodę na legalną zbiórkę, kiedys przez to przechodziłam.

http://dokumenty.tlumaczenia.pl/wniosek-o-przeprowadzenie-zbiorki-publicznej,dok,11958.html
ok, mamy jakis poczatek. moze zglosi sie jeszcze ktos i zrobimy ankiete. a moze nie i agaEl, po spotkaniu np z faza i moze jeszcze kims zostanie koordynatorem akcji "re-volta ratuje" 😉
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
29 grudnia 2011 13:06
tak faza, mogę być osobą sprawdzajaca konto

natomiast nie moge być współwlascicielem ani tam figurowac ze wzgledu na to ze jako przedsiebiorca w pl podlegam w razie czego egzekucji komorniczej z konta, więc gdyby ktoś - tzn jakas firma mnie oszukala i nie zaplaciła faktur to US mnie ściga za podatek vat

co polecam również wziąć pod rozwagę przez osobę zbierająca kasę-czy nie jest potencjalnie zagrozona systemem egzekucji nalezności przez jakis urząd
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się