Maści i odmiany

Raczej nic nie zmieni. Jest drugi gen - Agouti (A+), który daje podobny efekt ale u koni brązowych, ciemnych, tak zwanych dzikich z umaszczenia. Ale to znalazłam dizś jako nowinkę na szybko i musiałąbym sie zagłębić w tym temacie. Generalnie daje obraz podobny do genu pangare i tyle. Nic z maści nie zmieni żeby np stworzyc jakiegoś szampańskiego albo cremello  😁

Nie wiadomo nawet dlaczego z rodziców bez widocznego genu pangare raptem wychodzi źrebak z genem lub po rodzicach z genem wychodzi źrebak bez niego. Wszystko jeszcze w sferze badań.

o agouti wiem. on za pare rzeczy odpowiada.
ale mnie espana tym oslim genem straszy i gdyby nie to, ze moj nie kobyla, to bym sie bala, ze uszy przekaze jakies takie dlugie. 😁

2:20 🏇 😀

Hej. Mam pytanie, bo mój konio ma taki niby mleczny pysk. Ale nie ma tego zaznaczonego w paszporcie, czy to mogło się pojawić z wiekiem ? ( był spisywany jak miał tydzień)
A może to się nie zalicza jako mleczny pysk? Dorzucam zdjęcie.

zdjecie jest za duze :/

A ile ma teraz?

Ja tam nie widzę mlecznego pyska tylko rozjaśnienie ale może to kwestia zdjęcia 🙄

Teraz 2,8. Może to i bardziej rozjaśnienie, ale chyba też powinno być w paszporcie. Ma na chrapach po prostu wymieszane białe włosy z myszatymi. I nie wiem, to się w końcu zalicza do jakiejś odmiany czy nie?

Odmiana to białe włosy wyrastające z białej/ różowej niepigmentowanej skóry. Pojedyncze włoski to nie odmiana bo wyrastają z ciemnej pigmentowanej skóry 😉

Aha ; ) No to dzięki za pomoc : )

a coś takiego:

  fajna masc( klacz przekroczyła prędkość)

anil22 : To jest klacz z naszej byłej stajni .... A zdjęcie z mojego bloga ...

Co do poprzednich dyskusji- mój siwek ma takie ciapki 😉 :

Bardziej aktualne:



A latem staje się kasztanowato-siwy, trudno określić 😁 :

fajne łatki 😁

Diaboliczne oczko 😎:

cudem natury nie jest, ale jak na hanowera to ma dosc niespotykana masc, a raczej odmiany 🙂
  🏇 przedstawiam moj nowy nabytek :
http://www.photoblog.pl/kelveza/112287862/malenka.html

cudem natury nie jest, ale jak na hanowera to ma dosc niespotykana masc, a raczej odmiany 🙂
  🏇 przedstawiam moj nowy nabytek :
http://www.photoblog.pl/kelveza/112287862/malenka.html


Śliczna! Wielkie gratulacje i faktycznie wysoko malowana. Masz ją w PL już?  😀

dava  :kwiatek: malenka mam dopiero od niedawna (nie ma to jak w okresie swiateczno-noworocznym w dodatku w dniu urodzin spelnic swoje marzenie  😜 ) na razie jej nie sciagam do pl bo i po co?  😉 najlepsze sa te plamki na brzuchu,jak sie slodko wygina,zeby tam miziac  😁

półtora rybiego oka 🙂



edit: bo znalazłam zdjęcie drugiego oka 🙂

Nine Cudnie wygląda z tymi oczami  😍

cudem natury nie jest, ale jak na hanowera to ma dosc niespotykana masc, a raczej odmiany 🙂

co jest w nich niezwyklego? ja rozumiem- o patrzcie kupilam sobie takiego malowanca. fajne odmiany, ale nie niespotykane.

katija tak jak pisalam 😉 cud natury to to nie jest, ale jak na hanowera specyficznie malowana (4wysokie skarpety, plamy na brzuchu, biala dolna wara i skrecajaca latarnia). oczywiscie nie jest to taka rzadkosc jak np. te prawie cale rybie oczy! ale mimo wszystko nie sa to zwykle odmiany w tej rasie. ale nic sie nie martw,juz jej tu wiecej nie wstawie 🙂

Katja, ja sie nie martwie o wstawianie twoich zdjec- zly adres. chodzi mi tylko o to, ze jest coraz wiecej koni hanowerskich czy kwpn z takimi malowaniami.

[s]powiedzmy, ze u karych to jeszcze jest coś w miarę nowego, w sensie, że aż tak wysoko. Ale kasztany, gniade - wszystkie pomazane na wysoko albo wcale 😉[/s] A z resztą, nie znam się, co ja się wtranżalam... 🤔

nine, brr wygląda jak wytrzeszcz, a przecież koń ładny.. 🙂

Burza, mnie się to "pół oczko" podoba, ale to całe - wcale.

troche w hanowerach siedze i nie ma jakos duzo takich malowancow. czesto sa skarpetki lub odmiany,ale nie czesto kara siersc plus te wszystkie 'mazidla' jak u mojej klaczy. dlatego wstawilam. a ze takich koni przybywa- wg mnie to dobrze🙂 wiem,ze glownie purstat i nine wklejaja tu takie foty,ze szczena opada i moja klacz przy tym to nic. ale ja dlugo szukalam wlasnie takiego konia i niektorzy wklejaja tu zdjecia tez takich 'zwyklych malowancow' dlatego tez to zrobilam. ale juz wiem,ze to byl blad i nie zamierzam dalej zasmiecac watku  :kwiatek:

nine, wstawiala kiedys takiego strasznie wytrzeszczonego latka. oboje oczu rybie. smiesznie wygladala, ale wez pracuj z takim koniem, co wyglada jakby sie na wszystko wytrzeszczal 😉
edit: Katja, mi chodzi o cos zupelnie innego. po prostu nie opisuj tego jako czegos niezwyklego. po prostu- mam fajnie malowanego konia, zobaczcie. a ja robie wtedy- aha, no fajnie. a ty interpretuj jak sobie chcesz.

Katija, jezu pamiętam to zdjęcie ale ja je gdzieś znalazłam...  😂

Co do hanowerów ciekawie malowanych to mam* takiego ogiera.
Ludzkie oczy + mocne mazianie.





*mam w zbiorach zdjęciowych

Edit:
I nie mam w całości ale musicie uwierzyć na słowo, mieszanka tinkera i fryza.
Źrebak, fajowy 🙂


Edit2:
Kompletna ciekawostka, źrebak gniado srokaty z ciekawą odmianą na pysku i ze szczotami na nogach jak fryz.

Oj tam.
Ludzkie oko, malowane 4 nogi i wielka białą plame na głowie z dziwną "kropką" to i mój ma. Ale on westfal, nie hanower. 😉