siodło ujeżdżeniowe

ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
14 maja 2012 16:47
Ojacie o_O
Czas zacząć gromadzić kapustę 🙂
A czy model ujeżdżeniowy będzie nosił nazwę Quanta? 😉
ms_konik, que sera, sera 😉 Na razie mamy projekt Q 😁 W ogóle to siodło będzie działać w ten sposób, że tybinkę masz nie według modelu, tylko full custom, jaki chcesz bloczek, gdzie ma się kończyć. Ja sprawdzam monoflapa z krótkim bananem 🙂 No i pewnie każde siodło będzie inne, bo bloczek robi się na żywo - do tybinki jest doczepiony piankowy model, który się struga i profiluje na żywo, dopasowując go do kształtu, grubości uda, długości kości udowej, indywidualnego dosiadu, preferowanej długości strzemion... Jak ktoś nie wie, czego chce i nie ma na siebie pomysłu to będzie miał sporą zagwozdkę.

Przygotowania do produkcji trwały naprawdę długo, to jest X miesięcy przewisianych na telefonie, spędzonych na oglądaniu siodeł (Bogdan oglądał je też od środka). Z Anglii zostały sprowadzone ujeżdżeniowe terlice wiodącej na europejskim rynku firmy Lariot (mają 10letnie gwarancje). Ale żeby nie było - ja doprawdy nie czuję potrzeby lobbowania na rzecz jakiekolwiek marki. Jeżdżę i jeździłam w siodłach firm z naprawdę górnej półki, wymagania co do siodła mam niemałe i dość krytycznie na to wszystko staram się patrzyć. Nawet z Henngiem się rozstałam 😀iabeł: Jeśli finalny produkt będzie takiej klasy, jak zapowiadający się prototyp - no to wróżę bestseller. 😎

A w ogóle to było wesoło 😉

Tu sobie rozmawiamy o terlicach, siedziskach, poduszkach:



Tu Quantowa głupawka:



A tu robimy burzę mózgów nad filmami z jazdy - mojej, plus kilku wybranych zawodników, których pasjami uwielbiam i którzy mają dość charakterystyczne siodła:



Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
14 maja 2012 18:43
quantanamera, brzmi super ciekawie! Że też nie mam w chwili obecnej kasy na nowe siodło 👿
quantanamera, zdjęcia widziałam, ale z relacją jeszcze ciekawiej 😀 dawaj znać na bieżąco 🙂
Mam pytanie , jak może się siedzięć w czymś takim - zastanawiam się czy sciągnąc sobie na testy bo i na konia ma szansę pasować i rozmiar siedziska dla mnie powinien byc OK , tylko wydaje mi się hm... byc siodłem które da mi byc może za duzo "swobody" - jest jakies takie - płytkie ???
ekuss   Töltem przez życie
15 maja 2012 19:54
Mam pytanie , jak może się siedzięć w czymś takim - zastanawiam się czy sciągnąc sobie na testy bo i na konia ma szansę pasować i rozmiar siedziska dla mnie powinien byc OK , tylko wydaje mi się hm... byc siodłem które da mi byc może za duzo "swobody" - jest jakies takie - płytkie ???

To jest raczej siodło islandzkie- płytkie, ,,punkt siedzenia" przeniesiony na tył, szeroka tybinka. Jeśli nie jeździsz toltem/inochodem to nie polecam...  W takim siodle będzie cię ,,ściągać" na tylni łęk- tak konstruowane są islandzkie siodła. Obecnie mam winteca ,,islanda" i jak najszybciej zbieram na ujeżdżeniówkę...
Czy ktoś miał do czynienia z siodłami marki Tekna, Hintermayer albo Rossner? Jest czym się interesować w ogóle? Bo ceny niewygórowane, a nigdy nie słyszałam o takich siodłach. Wyglądają naprawdę fajnie.
Tekna to sprzęt z syntetycznej skóry - takie Wintecki - produkowane przez USG. Półka podobna do Winteków w sumie. Też wygoda łatwej zmiany łęków.

Hintermeyer to nieduża niemiecka siodlarnia. Jeździłam w ich ujeżdżeniówce Anatomic. Przyjemne siodło do dość niezobowiązującej jazdy, w niczym nie przeszkadzające, ale też bez jakiegoś specjalnego szału.
quantanamera, dziękuję :kwiatek:.
A ktoś miał może do czynienia z siodłem euroriding achat? od jakiegoś czasu śledzę wątek i nie wydaje mi się, żeby ktoś wspominał, wyszukiwarka też mi nic nie wypluła, ale jeśli coś na ten temat już było, to przepraszam, przekopanie 160s. mnie przerosło 🙂
Wiem, że niewiele widac ale może ktoś odgadnie co to za siodło ???  :kwiatek: Zdjęcie z facebook'a mam nadzieje że ich właścicielka nie będzie baaaaardzo zła  :kwiatek:
ola8719...., Kieffer Action 😉
croopie....  :kwiatek:
Siedzial juz ktos w Ratomce jednotybinkowej?  😉
rybka   Różowe okulary..
17 maja 2012 21:07
Czy ktoś coś może powiedzieć o siodłach Harry Dabbs?
quantanamera, beda tez dopasowywane do konia?
Czy ktoś z was się orientuje gdzie mogłabym dokonać drobnych napraw Winteca? Głównie chodzi o przetarte tybinki - z tym, że tyle niefortunnie przetarte, że w dwóch miejscach ma ubytki tworzywa i z tym chyba nie każdy rymarz sobie poradzi, a nie chce obrabiać tego żadnymi łatami. Ma ktoś jakieś pomysły jak to zrobić?
chesnut, a nie lepiej na całość skórę naszyć?
Wiem, że niewiele widac ale może ktoś odgadnie co to za siodło ???  :kwiatek: Zdjęcie z facebook'a mam nadzieje że ich właścicielka nie będzie baaaaardzo zła  :kwiatek:

mi to wygląda na Kieffer Action , ale mogę się mylić...
nie lepiej zapytać właścicielki??
Czy ktoś ma Euroriding Achat 17"? Jeśli tak to czy mógłby zmierzyć długość tybinek od zamka i długość siedziska w liniii prostej od przedniego do tylnego łęku? [nie po skosie]

pozdrawiam
Orientujecie się, czy ktoś w Polsce handluje siodłami County? Interesuje mnie konkretnie model Competitor. Chociaż chciałabym jeszcze przetestować euroridinga Titan II bo słyszałam dobre opinie. Potrzebuję siodła z dość długą tybinką, ale głębokiego. W Batesie w którym jeżdżę w Londynie mam ten oto problem:



czyli kolano przed tybinką. Jeśli wydłużę strzemiona, to do nich nie sięgam. W swoim Euroridingu Diamancie mam kolano na styk. Jeśli znacie jeszcze jakieś siodła, poza County Competitior i Diamantem, które sprawdzają się dla osób o podobnej budowie jak ja, to bardzo proszę o sugestie.
karolina_, ja bym poszukała raczej siodeł z wysuniętą tybinką do przodu, które pozwalają na jazdę z ugiętą nogą. Tybinka nie koniecznie musi być długa - bo zobacz na to siodło co masz na zdjęciu - kolano na klocku, ale siodło ma dla Ciebie za długą tybinkę. Ewentualnie siodło z klockiem, który jest krótki i przytrzymuje udo od góry nie blokując kolana.
karolina County są u pośredników czasami, chyba nowymi nikt nie handluje.
Są u nas mało znane, więc cena odstrasza nabywców.
Swoje kupowałam na ebay.
olaela   Klub Różowego Jednorożca
23 maja 2012 14:01
karolina County są u pośredników czasami, chyba nowymi nikt nie handluje.
Są u nas mało znane, więc cena odstrasza nabywców.
Swoje kupowałam na ebay.


Dokładnie, na ebay.de jest całkiem spory wybór Competitorów i można przebierać w stanie, rozmiarach rozstawu łęku i siedzisk.

🚫kocham rynek niemieckich używek i standardy opisywania siodeł
Endurka - ale używane można dostać w przyzwoitej cenie, przynajmniej w UK, na niemieckim ebay też koło 300-500 euro. Tyle, że ja bym musiała mieć możliwość przetestowania go, a w UK z tym niebardzo, bo właścicielka nie pozwala zakładać na konia innego siodła niż to, które ma i było na niego dopasowane. Jakieś namiary na pośredników? Może być na PW.

Epk- no właśne, ale nie z mocno wysuniętą tybinką, bo próbowałam kiedyś Stubbena Scandicę i to była tragedia. Mój Diamant ma trochę wysuniętą i nie jest źle, (foto poniżej), ale szukam czegoś z większym bloczkiem- stąd myśl o titanie bądź county, z resztą w tym drugim jeździłam jakiś czas i było super. Jakie modele masz na myśli mówiąc o wysuniętej tybince?

tu diamant:
z pośrednikami to loteria, raz mają, raz nie
mojego żaden nie chciał i wisi na wieszaku czekając na lepsze jutro, czyli czas na fotki i ogłoszenia
kupiłam na ebay.de z zamiarem dopasowania do konia tu w PL
(ale i tak nie pasuje  :zemdlal🙂
kujka   new better life mode: on
23 maja 2012 14:22
karolina_, IMO i w diamancie i w batesie masz za dlugie tybinki. nie szukaj siodla dla dlugonogow, ale raczej takich, o ktorych pisala epk
Kujka- Diamant jest z przedłużaną tybinką, mogłaby być krótsza, ale był kupiony okazyjnie. Teraz szukam czegoś, co by mi w 100% pasowało, całkiem prosta tybinka jak w Batesie odpada, ale nie chcę też czegoś co podpada prawie pod wszechstronne (jak scandica), bo nie da się w tym jeździć. Dlatego ciekawa jestem, co jest jeszcze wartego spróbowania pomiędzy (ale koniecznie z głębokim siedziskiem), może łatwiej dostępnego niż county.
karolina_, a może Passier GG?

quantanamera, beda tez dopasowywane do konia?

A jak inaczej? 🙂 I koń, i jeździec muszą mieć 100% komfortu.

Coś pokażę po cichu 😉 Brakuje tylko poduszek pod siodłem i będzie ready to go 😀



Detal:



Jest piękne! Idealne! Minimalistyczne, w lekkiej, klasycznej i delikatnej linii. Cudo! Aaaaaaa! Chcę wsiąść, wsiąść, wsiąść!!!
😵

Mam więcej fotek, ale niech będzie jak u Hitchcocka, stopniujmy napięcie 😁
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 maja 2012 14:51
ono sie powinno zwań Quanta 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się