kiedys wiedziałam jak ta wada się nazywa. W ksiąrzce mojej pisałe ze tę wade mają głównie rasy prymirtywne ale tyeraz coraz wiecej wierzchowców i koni hodowlanych
Julia1999, to przykurcz ścięgien i nie jest on cechą jedynie koni prymitywnych. Koryguje się to przez zabieg lub specjalne szyny na nóżkach, kucie korekcyjne... ale najlepsze efekty przynosi z jak najmłodszym wieku.
U znajomych w stajni urodził się właśnie taki źrebaczek. Cudak straszny, piękny, masywny, tylko niestety nóżki krzywe. Niedługo ma być u nich wet, więc pewnie powie coś więcej.
Łomatko! Wrodzony koziniec! Wątpię, żeby obecny właściciel zechciał się zająć kosztownym korygowaniem tej wady, konie nie wyglądają na opływające w luksusy 🤔 Lepiej sprzedać i z głowy.
Trochę off topowo ale wydaje mi się, że jeśli chodzi o niektórych początkujących to byłaby to dobra opcja. Przynajmniej można oszczędzić konia przed obijaniem tyłkiem i ciągnięciem za wodze w razie problemów utrzymaniem się w siodle. A jak się na symulatorze umie utrzymać to może wsiadać na zwierzaka. To tak moim skromnym zdaniem