Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

U mnie maska wytrzymała, aż 3 dni...
Jesteśmy obecnie z siwą przy frędzlach, dłuższa żywotność na koniu.
rati88   Jedź tak, by móc żyć ... żyj tak, by móc jeździć
30 czerwca 2013 20:09
ja dziś znowu byłam w fajnym terenie, o dziwo zero (!) robactwa, więc i nie musieliśmy się nigdzie śpieszyć i uciekać, nawet między jeziorami było spokojnie  😅
wróciliśmy po godzinie i konio nie był w ogóle zestresowany jak ostatnio, suchuteńki i fajnie rozluźniony, więc zrobiliśmy trochę ćwiczeń na placu  😀  fajne takie dni bez robali  💃

może nietypowe zdjęcie bo konia na nim brak  😁  ale to nasz dzisiejsza trasa dzięki endomondo  😀
i my dziś po lesie grasowaliśmy z Borysem 😉 korzystając ze sprzyjającej pogody /robactwo się gdzieś pochowało akurat - jedynie niedobitki atakowały w liczbie kilku sztuk/






Widzę (a właściwie to czytam), że u Was wszędzie taka plaga owadów jak u nas... Jeszcze nigdy nie było czegoś takiego, że po wejściu do lasu przy stajni komary obsiadały konie, a są dni kiedy gzy nie dają przejść 200m w lesie. Czasem nawet przed budynkiem stajni atakują, na placach do jazdy... Nigdy tak nie było  😵. W pierwszym lasku, przy stajni trzeba naprawdę trafić na dzień w którym aktywność owadów jest zmniejszona, żeby móc pojeździć. W drugim lesie, w trzcińcu, można jeździć spokojnie, nie ma aż takiej plagi. (Zapewne przez brak obecności łąk.)

Żeby pasować do tematu wątku, także wklejam zdjęcie, z ostatniego terenu:

Takie odważne mamy konie, co się nie boją powiewających foliowych wstążeczek 🙂.

A tutaj żwirownia w lesie, chętnie odwiedzane podczas terenów miejsce. Bardzo fajne do zdjęć 😍!




Foty zeszłoroczne.
terenujemy się w górach 😉
Ronin.   Każdy orze jak może.
06 lipca 2013 11:15
Ja ostatnio pojechałam w teren do jeziora  🙂
z dzisiejszego terenu z młoda 🙂 specjalnie wstalysmy o 5 zeby pojechac w teren a i tak bylo tego tyle, ze nie dalo sie jechac i musialysmy zawrocic:/




ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
09 lipca 2013 22:33
Kinia: fajne światło, takie poranne
ekuss   Töltem przez życie
09 lipca 2013 23:25
Co wy wiecie o ,,licznych'' terenach  😀iabeł:
ok.90 koni w terenie z naszego osrodka (nie zalapalam sie)

[img]http://cs-001.123.is/DeliverFile.aspx?id=d42980c8-162c-43e0-be3b-5d4462e43479[/img]

[img]http://cs-001.123.is/DeliverFile.aspx?id=3322aa9a-60a2-46f5-9c5b-1daa2e27f1a8[/img]

Moze znajde lepsze fotki to wstawie 😀
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
09 lipca 2013 23:28
Islandczcy są niepokonani jeśli chodzi o dziwności. A na postoju pewnikiem zażerali się zgniłym rekinem.
ekuss   Töltem przez życie
09 lipca 2013 23:30
Idealnie trafilas 😀 Raz jechalam w taki duzy teren to byl rekin i bimberek xD Nie skusilam sie jednak :p Islandy chociaz z tym sa fajne,ze w grupie nigdy sie nie pokopia-moga w scisku isc,ale bedzie zgoda 😀
Livia   ...z innego świata
10 lipca 2013 13:14
ekuss, łał, 90 koni 😲 Ja tam jednak wolę albo sama, albo co najwyżej w 2-3 osoby 😁
ekuss, na ostatnim zdjęciu ten karusek biegnie obok czy idzie jako luzak?  😉
ekuss   Töltem przez życie
10 lipca 2013 15:28
hedonistka luzak 🙂 Tutaj często się bierze po 2 do nawet 6 koni jako luzaki i w teren 😀 Ja próbowałam,ale zrobiłam głupotę,bo wzięłam strasznie gorącego konia pod siodło,a Frigg jako luzaka i finał był taki,że Frigg mi zwiała do stajni,bo karego jak poczuł coś przy tyłku to zatrzymać nie mogłam xD
desire   Druhu nieoceniony...
10 lipca 2013 20:25
u nas sezon na wodowanie rozpoczęty 🙂



komary tną niemiłosiernie, za to koń zachwycony - ma namiastke swojej starej stajni.  😉
Katharina   "Be patient and trust in the process"
11 lipca 2013 10:42
desire super ! Widać, że Twój koń ma z tego radochę  🙂

Mnie już jakiś czas temu forumowa Elena zabrała w teren za co jej bardzo dziękuję  :kwiatek: Wstawiam zaległe zdjęcia  😉






desire   Druhu nieoceniony...
11 lipca 2013 10:46
Katharina, ma, ma 😁   gdy był młodszy to w jego  poprzednim domu wodowaliśmy o tak: 

a teraz  nogi pomoczyć i na brzeg 😉 😀
Livia   ...z innego świata
13 lipca 2013 16:43
Wątek nam nieco ucichł 🙂

Zazdroszczę wszystkim mającym do dyspozycji wodę pławienia koni 😜

Coś ode mnie, z dwóch spacerów jeszcze w czerwcu 🙂


i tak nietypowo 😁
ale Wam dobrze z tymi jeziorkami  💃

rati88   Jedź tak, by móc żyć ... żyj tak, by móc jeździć
14 lipca 2013 19:09
my mamy jeszcze fajniej bo pastwisko z dwóch stron jest "ogrodzone" rzeczką  😀
czasem leżą w niej gdy upały są, a do innych jeziorek to mam 15 min stępem.
Na dowód naszej rzeczki:
W tej chwili każdy wyjazd w teren to dla mnie niezłe wyzwanie. Nienawidzę robactwa, szczególnie gzów, a jest u nas tego od groma...🙁 mimo, że się psiukam każdy teren oznacza przynajmniej 3 ugryzienia, ale udało się coś pstryknąć 🙂
na rajdzie sprzed kilku dni 🙂


Fajne ujęcie!  😀
any, to jest to miejsce za łęczną w prawo?
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 lipca 2013 10:12
to musi jakiś naturalnie odczulony na dinozaury koń, że tak sobie nic nie robi z obecności gada i żeruje 😉
tunrida, mi też się podoba xD
MoniaaA - tak, to pod Łęczną jak się jedzie na Witaniów 😉 /w tle nawet na znaku Łęczna pisze/
ElaPe, ćwiczyliśmy na jaszczurkach :P
to jeszcze z jednym stforkiem 🙂

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 lipca 2013 11:09
aaa, to wszystko wyjaśnia, skoro od jaszczurek zaczynaliśta 😉
any super ujęcie to ujęcie z paszczozaurem!  😀
widzę, że dla konia to chleb powszedni  😎
Cavallia, może nie chleb powszedni - w końcu pierwszy raz mieliśmy z dinozaurami do czynienia 🙂 ale z Borysem lubimy takie nowości :P
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
15 lipca 2013 18:51
Martolina Wasze konie wyglądają jak bliźniaki  🙂
any to ile km już zrobiliście?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się