NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE

Isabelle niedotrzymanie terminu to jedno a drugie to.... chciałabym odzyskać 6tys zaliczki 😵 a obawiam się, że bez sądu się nie obejdzie. A tyle firm się oferowało 😕



Niedotrzymanie terminu to jedno ... a drugie załatwienie sprawy "po". Wiadomo, w biznesie dzieje się różnie. Ale jak?
Czy w przypadku "wpadki" człowiek sam z własnej inicjatywy próbuje wyjaśnić sprawe, wytłumaczyć, dojść do jakiegoś porozumienia, spróbować inaczej załatwić kłopot, czy ucieka, unika, zapada sie pod ziemię, ignoruje, grozi, zbywa, naciąga, blefuje, oszukuje - to tylko i wyłącznie zależy od samego człowieka/ od jego osobowości i charakteru.
Żadne usprawiedliwienia, typu: mam problemy finansowe, mam problemy z wierzycielami itp nie tłumaczą takiego tchórzliwego i podłego zachowania.... a negatywna opinia zawsze pójdzie w świat.
Szkoda, że tym razem trafiło na Kasik

Kasiu, gorąco współczuję. Masz u mnie pomoc, jakby co.
Zgadzam się z przedmówczynią. Podobne sytuacje przerabiam średnio raz w tygodniu, z moimi kontrahentami w firmie. Jeszcze co do zaliczki, to nie wiem, czy on nie jest winny podwójnej kwoty. Nie znam dokładnie przepisów, ale to jakoś tak było, że jak coś zlecam i daję zaliczkę, to jeśli ja zrezygnuję - zaliczka przepada. Jeśli zrezygnuje wykonawca, powinien oddać zaliczkę i do tego drugie tyle, jako rekompensata. Powtarzam, nie wiem dokładnie, ale może warto poszperać. Przecież Ty poniosłaś wymierne straty finansowe. Jeżeli tamta firma nie jest Sp. z o.o. to możesz od nich spokojnie te pieniądze wyegzekwować. Oczywiście będzie to trwało, ale koniec końców....
Misiek69, mylisz zaliczkę z zadatkiem. Jeśli jest zaliczka, podlega (bez względu na winę) zwrotowi w kwocie wpłaty. Jeśli zadatek, to jeśli niedotrzymanie umowy z winy zadatkobiorcy to zwraca w podwójnej wysokości. Ale musi być w umowie słowo zadatek.
Misiek69, mylisz zaliczkę z zadatkiem. Jeśli jest zaliczka, podlega (bez względu na winę) zwrotowi w kwocie wpłaty. Jeśli zadatek, to jeśli niedotrzymanie umowy z winy zadatkobiorcy to zwraca w podwójnej wysokości. Ale musi być w umowie słowo zadatek.


Tak jest jak epk pisze.
Zaliczka to nie to samo co zadatek.
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
28 listopada 2013 20:44
Tydzień temu przelałam kasę do donat do teraz nie ma paczki wpisuje ja oficjalnie do wątku
wiecie...do mnie dzisiaj dotarło, że ten człowiek ADRIAN CICHOŃ/ EcoDoMBal\ hronnovsky promen skrzywdził bardzo wiele osób. Najgorsze jest to, że nikt tego nie przerwał.
Znajomemu pozostawił kolosalne długi, drugi lewdo odratował stajnię po jego dierżawie, oszukał pewną kobietę, mnie... i kto wie kogo jeszcze...i chodzi sobie tak bezkarnie. Nawet nie ma na tyle honoru by odebrać telefon. Ja mu zaproponowałam w smsie, że kupię materiał a on zrezygnuje z prowizji, którą i tak już dostał i postawi tą stajnię. I wiecie co? Cisza 😵 Cycki opadają, bo ręce już dawno w dole
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
28 listopada 2013 21:23
Dopisuję do listy nieuczciwych użytkownika RED DEVIL. Przywłaszczył sobie moje rzeczy, twierdząc na policji, że nigdy ich u niego nie było. Na szczęście istnieją dowody na to, że było inaczej, a sprawa została przekazana dalej.
Dodatkowo użytkownik ten w swoich ogłoszeniach twierdzi, że posiada wieloletnie doświadczenie w werkowaniu kopyt, co również jest kłamstwem. Ostrzegam.
Witam,
Z racji, że dostaję trochę zapytań co do sprawy z EL, to chciałam napisać jak się to wszystko zakończyło. Na szczęście pozytywnie, bez konieczności angażowania jakichkolwiek władz. Niestety kosztowało mnie to trochę i nie mówię tylko o moich nerwach. Po ponad tygodniowej walce z EL i próbą dogadania się co do zwrotu siodła, w końcu zgodziła się je przyjąć. Nie wspomnę już, że w między czasie mieszała się strasznie w tym co pisała, raz będąc właścicielką siodła, raz pośredniczką...do tego wymyślając rzeczy które miały być niby powodem, że siodło ma zostać u mnie i koniec. Na szczęście rozmowa z radcą prawnym, któremu przedstawiłam całą sytuację, pozwoliła mi trwać w świadomości że mając wszystkie dowody sprawa jest na moją korzyść. Uparcie domagałam się swojego i się udało. Odesłałam siodło EL licząc na to że je przyjmie i że nie oskarży mnie, że je uszkodziłam. Niestety kurier próbował doręczyć jej siodło, ale pod podanym adresem nikogo nie było. Po trzech dniach EL zdobyła się na odebranie paczki, ale gdy zobaczyła że na przekazie jest cała kwota, na jaką ona wysłała mi siodło,to odmówiła odbioru i paczka wróciła do mnie.... a chodziło o 50 zł.... Byłam gotowa jej przelać te pieniądze byleby tylko odebrała paczkę. Zgodziła się ale siodło już było w drodze powrotnej do mnie. Gdy dotarło, wysłałam je ponownie, ponosząc kolejne koszta. EL obiecała odebrać paczkę i ku mojemu meeeega zdziwieniu dostałam od niej maila z przeprosinami za całą tą sytuację... Siodło na szczęście odebrała, ja mam pieniążki na koncie i po sprawie. W jej przeprosiny nie wierzę, bo niestety okazała się oszustką, która wrobiła już tak niejedną osobę. Co innego gdyby sprawę od początku załatwiła normalnie. Może dziewczyna zmądrzała, ale szczerze odradzam jakichkolwiek interesów z nią, chyba że ktoś ma mocne nerwy. EL zaangażowała w to niestety swoich znajomych, by wprost nie wyszło na jaw że to ona, uważajcie więc na Wiktorię i Łukasza z Gorzowa oraz Annę ze Szczecina.
Wszystkim, którzy zostali oszukani przez nieuczciwych re-voltowiczów życzę szczęśliwego zakończenia sprawy! i walczcie o swoje!!!
Misiek69, mylisz zaliczkę z zadatkiem. Jeśli jest zaliczka, podlega (bez względu na winę) zwrotowi w kwocie wpłaty. Jeśli zadatek, to jeśli niedotrzymanie umowy z winy zadatkobiorcy to zwraca w podwójnej wysokości. Ale musi być w umowie słowo zadatek.


Wiedziałem, ze dzwonią, tylko nie wiedziałem, w którym kościele.  😉 Tak swoją drogą, czytając o jego "dokonaniach" sukcesem będzie wytargać od niego te sześć tysięcy. O dwunastu pewnie nie byłoby co marzyć, nawet gdyby było napisane w umowie "zadatek" a nie "zaliczka" .
kasik Trzymam kciuki z całej siły, żebyś mimo wielu nerwów, jednak wyprowadziła wszystkie sprawy na prostą.
incognito, jeśli tydzień temu zrobiłaś przelew to był to czwartek/piątek. Paczka mogła wyjść w poniedziałek/wtorek. Kurier czy poczta? Ja ostatnio na paczkę czekałam ponad 10 dni, okazało się, że czekała na poczcie, awizo nie było.
W wątku o firmach kurierskich ktoś się żalił, że paczka szła tydzień (?).
Jesteś pewna, że nie została wysłana?
No tydzien oczekiwania to troche malo zeby od razu do nieuczciwych...
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
29 listopada 2013 08:30
W dniu kiedy donat napisała mi, że pieniądze doszły i rzekomo paczkę wysłała, przestała się logować na forum, gdzie kiedy dopiero umawiałyśmy się na transakcje była na forum codziennie.Póki co w dalszym ciągu na forum jej nie było,paczki nie ma,awiza też nie i nie ma z nią kontaktu i to jest dla mnie dziwne, bo nawet jak paczki nie wysłała, bo nie miała czasu/zapomniała czy cokolwiek to mogła napisać żebym wiedziała co się dzieje.Z racji braku jakiegokolwiek kontaktu postanowiłam pójść dziś na poczte i zapytać czy żadna paczka na mnie nie czeka, jeżeli nic nie będzie, a wiem, że czasem paczka idzie dłużej-sama miałam problemy z paczką przeze mnie wysłaną, więc mogę poczekać jeszcze parę dni.Na pewno uspokoiłoby mnie jakby donat się odezwała z jakąkolwiek informacją żebym wiedziała na czym stoję...Mogłaby i dwa tygodnie czekać, ale zalezało mi na szybkiej transakcji i taka została mi obiecana, bo tak zostałam bez stroju do jazdy 🙄 i z brakiem jakiejkolwiek informacji od sprzedającej co jest niezmiernie irytujące.
incognito a nie pomyślałaś, że czasem coś się dzieje złego i nie ma siędostepu do Internetu / czasu aby wchodzić na forum? To nie znaczy wcale, że jest się nieuczciwym...
Przesadzasz. Jakby się logowała na volcie, a nie odpowiadała, to jeszcze jest podejrzane. Ale tydzień?
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
29 listopada 2013 09:01
Paczka wysłana niby idzie 3 dni...a nic nie ma, tak jak pisałam pójdę na pocztę, poczekam, może donat się odezwie, mam nadzieje, że bryczesy dotrą w końcu.
A ja nadal nie mam paczki od jadzia122 czyli od Jagody Pastuszak z Kielna.
Od 12 listopada -bo tego dnia ponoć miała wyjśc - cisza.
Ponoć miała dowód nadania ale nawet nie raczyła mi go podać ,nie odpisuje na wiadomości - może ktoś z Was ją zna?
Do mnie miała trafić derka siatkowa busse rozmiar 135 -ponoć nowa.
Jeżeli ten facebook ktory wpadł w moje ręce to jej to pracuje w decatlonie w gdańsku.
Jeśli chodzi o sprawę z koniuszy98 i pamiętne hackamore to zwróciła mi połowę pieniędzy więc ta sprawa zakończyła się pozytywnie  :kwiatek:
Dopisuje jako nieuczciwa revoltowiczke osobę o nicku Kurczak. Osoba ta podaje się pod inna osobę i oszukuje ludzi. Rzuca nieprawdziwe oskarżenia. Trzymała u mnie konia w stajni nie zapłaciła za pensjonat i wyżywienie zwierzęcia. Po czym zabrała konia z Policja nie płacąc za nic. Sprawa trafiła do sadu. Ma wysokie mniemanie o swoim doświadczeniu twierdzi ze ma wieloletnia praktykę w hodowli i opiece nad końmi (jest to nie prawda) Większego lenia w stajni nie miałem 2 lewe ręce do pracy zero podejścia do koni. Ostrzegam właścicieli stajni przed ta osoba palenie papierosow w stajni jest dla niej norma!!!!!
incognito, ale tydzień temu zrobiłaś przelew. Przelew może iść dwa dni robocze (zależnie od tego, o której go puściłaś), więc teoretycznie przesyłka powinna być wysłana w piątek, ale nikt nie ma obowiązku lecieć na pocztę tego samego dnia, kiedy otrzymuje przelew. Wysyłka na drugi dzień też jest ok moim zdaniem. Ale na drugi dzień jest weekend. Wysyłka jest więc w poniedziałek. Paczka, o ile to priorytet, powinna być we wtorek. Mamy zatem raptem dwa dni opóźnienia - to taki horror? Matko.. dobrze, że ja jeszcze jak na razie nie trafiłam na takich kupujących...
RED DEVIL,  a co mają 2 lewe ręce w odniesieniu do braku zapłaty za pensjonat? Już nie wnikam w Wasze prywatne relacje, ale śmierdzi durnym odwetem...
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
29 listopada 2013 10:30
Dworcik wiesz magiczny guziczek kopuj / wklej i gotowy pościk  😎
Praca/szukam/ oferuje  😎
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
29 listopada 2013 11:05
Zwracasz uwagę w moim poście tylko na wybiórcze kwestie, ona mi napisała, że to wysłała po tym jak napisała mi, że otrzymała mój przelew czyli w piątek ubiegły, kontakt był przed potwierdzeniem przez nią mojej wpłaty nienaganny, a od momentu, gdy napisała, że wysłała to od 7dni się nie zalogowała, a paczki nie ma, martwi mnie bardziej brak kontaktu jakiegokolwiek, który możliwe, że jest związany z nie nadejściem paczki. Jest to użytkowniczka, która nie ma żadnej aktywności na forum w postaci postów, więc na dobrą sprawę mało znana raczej jest, a do tego mam nieodparte wrażenie, że już chyba figurowała w tym wątku...kasy nie zapłaciłam jakiejś wielkiej, ale nie chodzi mi o kase, a o bryczesy, bo ich potrzebuje, a nie tych pieniędzy.
incognito, byłaś na poczcie? Sprawdź, nawet dla świętego spokoju.

Kolejna osoba, która robi zakupy w ciemno, wysyła kasę osobie, która jest czarną plamą...
incognito, nie masz do niej telefonu? adresu chociaż? sprawdź na informacji, może znajdziesz jej telefon i zadzwoń - ja również raz mialam tak, że czekałam na przesyłkę i już zaczynalam się martwić (użytkowniczka się nie logowała), a okazało się, ze przesyłka czeka na poczcie, awiza nie bylo, a użytkowniczka się nie logowała bo miała sprawy rodzinne.
incognito łatwo można sprawdzić czy donat  pojawiłą sięw tym wątku - z wyszukiwarki wynika, że nie
Paczka poczta nie idzie 3 dni - czasami idzie 2, czasami 14... Nie oskarżałabym o oszustwo po tak krótkim czasie, bo to zwyczajnie nie fair... A fakt, że zostałaś bez bryczesów - kto kupuje je z dnia na dzień? Skoro ci się tak bardzo spieszyło - trzeba było isć do sklepu i kupić - nie byłoby wówczas tematu...
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
29 listopada 2013 11:35
dobby dlatego też pójde dziś po pracy na pocztę i zobaczę, bo wiem, że takie przypadki, że awiza nie ma też są
Gaga właśnie dlatego też zamówiłam je tydzień wcześniej, szkoda, że jak ja paczkę wysłałam to nikt nie brał pod uwagę takich pocztowych perypetii 😜 może to kara dla mnie i nie będzie bryczesów 😁
Teraz już okres przedświąteczny no i firmy robią zakupy na potęgę. Kurierzy zagonieni.
Paczki docierają z opóźnieniem. Oby tak było.
incognito, a nie będzie Ci głupio, jak się okaże, że paczka leży na poczcie, a sprzedawczyni nie logowała się, bo miała ważniejsze sprawy?... A już do wątku wpisana, no proooszę....
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
29 listopada 2013 12:10
Mi się wydaje, że w dobym guście jest poinformować drugą osobę o jakiś problemach, poślizgu itp. Ja zawsze wymieniam się numerem telefonu i informuję przez smsa "paczka już poszła" albo "kasa doszła, paczkę nadam dziś/jutro już poleciała", albo jak nie mam numeru telefonu, a paczkę wysłałam to od ręki robię skan/zdjęcie potwierdzenia nadania i wysyłam na pw. Mimo, że ta druga osoba o to nie prosiła.

Myślę, że jak coś ważniejszego wypadło to napisanie smsa "przepraszam, mam problem, wyślę w najbliższym czasie" jest bardziej sensowne niż jak ktoś czeka i domyśla się co jest powodem: oszust czy wypadek losowy.
moja paczka ( wyslana ode mnie do wawy, priorytet) szla... kupe czasu, gdy doszla okazala sie byc z wypalona dziura w czapraku, nausznikach i jednym ochranaiczu ( neopren).

komplet schockemohle za 450 zl szlag trafil.

red devil - to watek nieuczciwi revoltowicze, nie obchodza nas sprawy spoza re-volty, a na pewno nie te, ktore wydarzyly sie w twojej stajni. masz niezly tupet c wyciagac takie sytuacje z zycia prywatnego. bardzo meskie


jara- masz 100 % racji. Telefony sa niezbedne.
Kameleonik   Bo życie jest piękne...
29 listopada 2013 18:03
Niestety jestem zmuszona wpisać tu użytkowniczkę stajenna🙂. W maju zamówiłam czaprak. Przyszedł źle uszyty - strasznie marszczył się pod siodłem. Chciałam odesłać czaprak do poprawy, ale stajenna🙂 powiedziała że mam zatrzymać czaprak, a ona uszyje nowy. Na co ja ok. Na czaprak w zamian czekam do tej pory. Ja naprawdę  rozumiem że ktoś się zawalił robotą, sama tak miałam jak robiłam nauszniki..., ale można by chociaż na wiadomości odpisywać a nie olewać. A szkoda bo miałam zaufanie do niej (przedtem zamówiłam od niej 5 czapraków), a teraz taka kicha 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się