kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
16 grudnia 2013 15:50
Zwykłe wypinacze też na upartego można poprowadzić od wędzidła w dół do popręgu między przednimi nogami - więc niekoniecznie inny patent, ale inne użycie standardowego.
Zwykłe wypinacze też na upartego można poprowadzić od wędzidła w dół do popręgu między przednimi nogami - więc niekoniecznie inny patent, ale inne użycie standardowego.


No właśnie w jakim celu używa się tego typu wypięcie: od wędzidła wypinacze poprowadzone między nogi, doczepione do popręgu ? Spotkałam się z takim wypięciem, ale nigdy nie stosowałam. Widziałam je u młodego konia, używane w trakcie każdorazowej jazdy przez dłuższy czas, w jakim celu to mogło być stosowane ? Czy jest to lepsza opcja dla młodego konia w trakcie pracy pod siodłem, jeżeli jest konieczność użycia patentu? Czy jest mniej szkodliwe (nie tępi na pomoce, nie zniechęca konia do ruchu na przód, jak standardowe wypinacze przy dłuższym użytkowaniu ? ) Będę wdzięczna za rozjaśnienie i uświadomienie  :kwiatek:
Pytanie głupie, ale co mi tam. Czy to jest w porządku jeśli koń stoi 10h dziennie w błocie za pęciny na padoku?
TROL sądzę, że to co widziałaś to był chambon, nie wypinacze

Pialotta nie mam pojęcia co oznacza w Twoim pytaniu słowo "w porządku"
Lepiej aby koń wietrzył tyłek, niż siedział 24 h w boksie. Na błoto nie mamy wpływu...
Są konie (Camargue), które żyją na podłożu podmokło - bagnistym
Tzn.chodzi mi o to czy nie ma to jakiegoś złego wpływu na kopyta i tak dalej 😉
BASZNIA   mleczna i deserowa
16 grudnia 2013 20:15
Pialotta, moje stoja 😉, zalezy jeszcze jak wysoko to bloto "za peciny". Trzeba baczniej szukac ranek, pilnowac kopyt, i modlic sie o mroz. Jako rzecze _Gaga, , zamknac konia nie wiadomo do kiedy, no nie da rady.
Aczkolwiek mega utrudnia to zywot :\.
TROL, to służy do znecania się nad psami ;]
nad końmi też i to NIE CZAMBON. czambon nie idzie bezpośrednio do wedzidła tylko przez kółka przy takim specjalnym pasie doczepianym do potylicznego. czambon służy do lonżowania, a nie do jazdy.

takie coś raczej na zasadzie czarnej na sztywno - zeby koń nie mógł poderwać głowy (zależy jak krótkie) ale do przody też blokuje. generalnie bardzo nie fajne i niebezpieczne. zadnych takich rzeczy nie powinno się stosowac standardowo i długo ... nawet woltyżerskie konie są jeżdżone i bez wypinacza... a one na nim długo są uczone pracować i jest luźny
Pialotta miałam do czynienia ze stajnią, w której konie w "błotnistych okresach" stały w koszmarnym błocie, a kopyta miały dobre, a nawet bardzo dobre. Obserwacja prowadzona przez kilka lat.

_Gaga myślę, że TROL mogła widzieć tak zapięte wypinacze. Ja widziałam, co prawda tylko na lonży, ale nie dopytywałam się o cel, bo prawdopodobnie nie usłyszałabym niczego sensownego...
[quote author=horse_art link=topic=1412.msg1953970#msg1953970 date=1387226105]
TROL, to służy do znecania się nad psami ;]
nad końmi też i to NIE CZAMBON. czambon nie idzie bezpośrednio do wedzidła tylko przez kółka przy takim specjalnym pasie doczepianym do potylicznego. czambon służy do lonżowania, a nie do jazdy.

takie coś raczej na zasadzie czarnej na sztywno - zeby koń nie mógł poderwać głowy (zależy jak krótkie) ale do przody też blokuje. generalnie bardzo nie fajne i niebezpieczne. zadnych takich rzeczy nie powinno się stosowac standardowo i długo ... nawet woltyżerskie konie są jeżdżone i bez wypinacza... a one na nim długo są uczone pracować i jest luźny
[/quote]

Na szczęście Rex tego nie doczekał 😉

To na pewno był wypinacz, pamiętam bo mnie to trochę zaintrygowało. Nic nie szło na potylicę.  Chyba  w tym przypadku był stosowany aby uniemożliwić zadzieranie głowy. W przypadku luźniejszego zapięcia tego patentu koń jednak ma szansę trochę szyję w dół  i do przodu  odpuścić. Tak się teraz zastanawiam  to ustrojstwo działa  głównie na żuchwę konia ? Czyli nie za fajne ma odczucia koń w pysku, nacisk ciągły na żuchwę + działanie wodzy na kąciki - tak teraz sobie analizuję, nie wiem czy dobrze ?  - to z dwojga złego co lepsze wypinacze takie najzwyklejsze nie dające pola manewru głową w żadną stronę, wypinacz taki między nogi , a może jeszcze inna opcja - trójkąty ?  🤔 Co a dłuższą metę będzie bardziej szkodliwe ? Bo niestety tłumaczenie, że to samo zuuoo to nie zaspakaja mojej ciekawości. Dodam tylko, że te moje rozważania czysto teoretyczne bo nie zamierzam nic eksperymentować na moich koniach 😉 ot ciekawość.
To na pewno był wypinacz,

jeden?
http://www.gnl.pl/pojedynczy-wypinacz-pfiff.html

o coś bardzo podobnego dobrze pamiętam.
Nie sądziłabym żeby ktokolwiek czegoś takiego używał codziennie przez dluzszy czas w jakimś celu "treningowym". Gdzieś w wątku patentowym była dyskusja nt. martwego wytoku. I w ogole warto tam poczytac o patentach 🙂
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
16 grudnia 2013 21:14
To dopiero robi pięknego dziadka do orzechów 😵
zaraz sobie przeszperam watek. Czyli to ustrojstwo nazywane też jest martwym wytokiem ?
Z tego co pamiętam to wygląda to jak połącze wytoku i jednego wypinacza. Wytok ma kolka przez ktore przewlekane sa wodze, a martwy wytok zamiast tego mają pętlę którą się doczepia do wędzidła wraz z nachrapnikiem. Akurat nie mogę znaleźć nic ze zdjęć, ake kojarzy mi się że jest chętnie używany do gry w polo.... brrr
Martwy wytok, to paten doczepiany do nachrapnika, nie wędzidła
Jak siwek ze zdjęcia:


To coś na zdjęciu TROL to "zgubiłem jeden wypinacz i nie wiem co zrobić z drugim"  😉
Kiedys (dobre 3 lata temu) kolezanka wymyslila cos podobnego, tylko bylo cale z gumy tak zeby nie bylo ostrego nacisku na dziasła. Byla zabawa wedzidlem i slinienie 😉 zalozylam to cos moze na 15-20 minut lonzy i zdjelam, wiecej nie wrocilam do tego patentu, efekt byl zadawalajacy😉
Popatrzylam na zdjeca w necie i to co ten moj konik na ktorym jezdze to ma wytok normalny czyli wodze ida przez te dwa kolka. To chyba normalne bo duzo koni w takim czyms chodzi.
Wikipedia wszystko ladnie pokazuje i opisuje Polecam.

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Brak edycji - post pod postem
Czy ma jakąś nazwę to gdy koń przednimi nogami galopuje a tylnimi klusuje lub na odwrót?
Fałszowanie czy jakoś tak. 😉
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
17 grudnia 2013 15:56
Ja z bardzo laickim pytaniem 😀 Czy araby, które widujemy na pokazach i aukcjach również trafiają na tor? Obserwuję araby na wyścigach i żadne nie przypominają tych delikatnych laleczek z aukcji, za to widziałam dzisiaj transport z Janowa i zaczęłam się zastanawiać jak to jest.
Tak z ciekawości po co i jak wykonywać półparadę i paradę?
Jak się lonżuje konia?
I trzecie pytanie: ganaszowanie to ustawianie głowy, prawda? Czyli elementem zebrania jest też ganaszowanie, dobrze myślę? I kiedy jest przeganaszowanie, a kiedy już rolowanie?
julka177, może kup sobie podręcznik, co? Gwiazdka idzie :-)
A jaki polecasz? Bo ja mam tylko jakąś badziewną encyklopedię z której niczego się nie da dowiedzieć 😵
Ja z bardzo laickim pytaniem 😀 Czy araby, które widujemy na pokazach i aukcjach również trafiają na tor? Obserwuję araby na wyścigach i żadne nie przypominają tych delikatnych laleczek z aukcji, za to widziałam dzisiaj transport z Janowa i zaczęłam się zastanawiać jak to jest.

Inne są linie pokazowe, inne wyścigowe
Zasady jazdy konnej. Podstawowe i Zaawansowane wyszkolenie jeźdźca i konia. Niebieska jest na chomiku.
Pomarańczowa nie wiem 🤔 Jest jeszcze fuksja - lonżowanie.
ok dzięki 😀
Ja z bardzo laickim pytaniem 😀 Czy araby, które widujemy na pokazach i aukcjach również trafiają na tor? Obserwuję araby na wyścigach i żadne nie przypominają tych delikatnych laleczek z aukcji, za to widziałam dzisiaj transport z Janowa i zaczęłam się zastanawiać jak to jest.

Kurczak jak najbardziej biegają na torach, choćby czempionka świata Pinga biegała - http://www.vioda-racing.pl/pinga.html .

edit: na tegorocznej głównej liście aukcyjnej naliczyłam tylko 8 na 27 klaczy które nie były na torach 😉
Najwyraźniej na torach nie są tak wypindrzone i trudno je poznać. Jak niektóre kobiety w makijażu i bez  😂
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
17 grudnia 2013 21:01
pokora93, dziękuję 🙂
jestemzlasu, hihi na pewno 😉 Chociaż od jakiegoś czasu widuję codziennie ogiera, na którego widok zaczynam się ślinić, a zupełnie nie jestem fanką rasy 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się