rybka, hostel jest prowadzony przez spoldzielnie, zadne tam nielegalne rzeczy nie maja miejsca.
W Warszawie squaty to miejsca gdzie kwitnie zycie kulturalne, dzieje sie kupa ciekawych rzeczy. W wiekszosci zabronione sa jakiekolwiek dragi. Naprawde spoko ludzie tam mieszkaja, nieraz przyjmowali moich klientow, ktorzy nie mieli gdzie sie podziac.
Zobacz, ile sie dzieje na Syrenie:
http://syrena.tk/about/ (polecam pionowa mapke kamienicy)
jak dla mnie, to sobie moze byc nielegalne
W hostelu spali np nasi goscie z Niemiec i byli zadowoleni. Nie mam powodu, by nie polecac.