Hermes nie wiem aż co powiedzieć :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: niesłychanie nam miło. To też nie jest tak, żeśmy tacy fajni czy coś 😡 😁 bez bicia przyznaję że jeżdżę z trenerem, osobą która naprawdę ma pojęcie i miałam szczęście w życiu po prostu dobrze trafić (po serii zresztą po drodze pomyłek 😉 ) Szczerze mówiąc, to długi czas byłam jeźdźcem cholerykiem, mieszanką stricte wybuchową. Dopiero Klaczucha + dobry trener i 2 wspólne lata spędzone razem bardzo dużo mnie nauczyły. Mimo tego że w momencie naszej współpracy był to koń 21letni, to był to prawdziwy jeździecki wulkan emocji i energii. (w fantastycznej zresztą formie co nie było moją zasługą a jej właścicielki) Po prostu udało mi się trochę dzięki niej jeździecko dojrzeć i ogarnąć. Nie każdemu trafia się taka szansa, gdy się jej najbardziej potrzebuje. Dodatkowo dzidzio jest tak szczerym i uroczym czteroletnim koniem, że nie podarowałabym sobie zrobienia mu "kuku"na psychice. A na pewno patrząc na jego wrażliwość i elektryczność byłoby to bardzo łatwe. Zatem full kontrol i działamy 🙂a fun przyznaję, mam przegromny, dodatkowo Dzidź kocha jeżdżenie koniowozem, w końcu mam konia z którym podróżowanie to czysta przyjemność 😍 Zamierzam więc sporo pojeździć po klinikach, konsultacjach. Muszę tylko ogarnąć do końca obronę moich prac dyplomowych i działamy 😅
ikarina hahahah nie wiem co powiedzieć :kwiatek: :kwiatek: dziękuję
budyń :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:. Zdradzę, że w czerwcu kupuję siodło skokowe, ku urozmaiceniu dzidziowego jeździectwa 🙂
lusia772 ja sama nie wiem, przyznaję, kupowałam go gdy miał 164cm... teraz jest ciut wyższy ode mnie (ja mam 170cm) i przyznam, boję się go zmierzyć 😡 to miał być mały!!!! damski koniczek. Póki co składa się prawie z samych nóg , reszta do tych nózek dorasta 😍
Atea pilnuj Cayenne, zgadzam się co do czarnych, coś w tym jest. Dobrze, że ja z założenia nie nadaję się do sprzedawania koni 😉
Kastorkowa kupny materacyk mnie zabił 😁 😁 😁 😵 jednak, mimo wszystko podjęłabym wyzwanie 😀 zresztą coś mi niebezpiecznie chodzi po głowie jakaś taka myśl, że młode konie są naprawdę fajne, no i ten tego.... fajnie się jeździ i wogóle jest fajnie.. nie będę tej myśli kończyć, póki co sporo się w moim życiu dzieje 😉
p.s on ma oczka jak sztuczny 😍
Sankaritarina :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
wrzucam w takim razie jedno foto z NIEwyjechanym czaprakiem :P z rozprężniowej jazdy do dołu 🙂
i jeden dzidzio portert 🙂