Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)

Trusia: w GV miałaś automat do świateł, tylko nikt ci nie powiedział jak go uruchomić. Kupiłaś Vitarę z silnikiem 1.6
Any: Forester to suv o bardzo dużych możliwościach, żaden obecnych modeli nawet nie może się z nim równać.
Podtrzymuję moje typy.
Trusia: w GV miałaś automat do świateł, tylko nikt ci nie powiedział jak go uruchomić. Kupiłaś Vitarę z silnikiem 1.6
Any: Forester to suv o bardzo dużych możliwościach, żaden obecnych modeli nawet nie może się z nim równać.
Podtrzymuję moje typy.


Jak? Bo przecież wciąż ją mam.
melehowicz, nie wszystkie GV miały automatyczne włączanie świateł.
trusia, żeby uruchomić automat (swoją szosą powinni to w serwisie na przeglądzie "zero zrobić"😉 trzeba przekręcić kluczyk w pozycję on(nie odpalając auta) po czym włączyć i wyłączyć pięć razy światła pozycyjne a potem pięć razy światła mijania i wyłączyć zapłon w momencie wyłączania powinien pojawi się pojedynczy dźwięk - i już automat "zaprogramowany" 😉
Any: Forester to suv o bardzo dużych możliwościach, żaden obecnych modeli nawet nie może się z nim równać.
Podtrzymuję moje typy.

zdaję sobię z tego sprawę  😉 , ale na zdjęciach czy też jak go widziałam na żywo - no pierwsze wrażenie jakie na mnie wywarł nie jest jakieś super przy czym mam na myśli to jak się wizualnie prezentuje, co do użytkowości to musiała bym się przekonać
.
Epk: ma rację z wyjątkiem ostatniej linijki. Dźwięk pojawi się przy/po ostatnim przełączeniu. Włączenie silnika pokazuje już aktywny automat. Trzeba jednak pamiętać, że jest to funkcja przy której nie da się wprost włączyć długich świateł i przeciwmgielnych. To będzie możliwe po przekręceniu włącznika, jak przy tradycyjnym włączaniu świateł mijania. Wyłącza się automat tak samo, tylko pipnięcia są dwa.
Any: obstawianie Land Rover jako odpowiadającego twoim potrzebom. Auto pojedzie nawet po ranym z bronami, oszczędne, bo 9 litrach się zmieści, bezpieczne i wygodne.
Muchozol: to pewnie z ostatnich roczników, gdzie był stały napęd na cztery koła. Niezależnie od wszystkiego auto dzielne i nieskomplikowane, żadnych dwumasów, egr, filtrów DPF. Rozrząd na łańcuchu rzeczywiście bezobsługowy.
Muchozol, dzięki ale niech on sam sobie szuka samochodu. Ma swoje typy tylko w każdym jest coś nie tak ... Ja już nawet słuchać o tym nie chcę vitara/grand vitara to był pierwszy pomysł ... Niestety nie ma takich na rynku prawie wcale więc trzeba celować w coś innego ... Na razie jeździ przedpotopowym golfem z tydzień nieważnym przeglądem (ciii) i ciekawe kiedy go w końcu złapią ...
.
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
16 października 2016 21:03
Jedno dla mnie się kłóci: Patrol, Jeep, Disco to są auta, które przy silniku do 2l będą ledwo szły i bardzo dużo paliły. To są jednak ciężkie krowy.
Alvika, przecież większość przyczep ma do 2t. Fakt, że takim autem nie woziłabym 2 perszeronów, ale 1 konie po 500kg spokojnie.

Bera, porównując moje Discovery 2,5 Td5 (i to w automacie, nieśmiertelna skrzynia ZF)  z mondeo mk2 kombi w dieslu to niewiele mogę zarzucić dynamice landryny 😉 . A co najważniejsze: pociągnie 3 tony, a silnik nie kwęknie nawet. Organoleptycznie miałam 2,5t na haku i naprawdę nie czuło się tego, całą drogę na D przeleciał bez konieczności zapisania 3. X-trail na zwykłym dwukonnym Debonie poległ ciężko stękając. A w zasadzie wyjąc. Kierowca przeprosił i odmówił dalszego ciągnięcia.
Na spalanie mogę pojojczyć, ale tylko i wyłącznie ze względu na mój styl jazdy i obecne wykorzystanie wozu do codziennego krążenia po zakorkowanym Trójmieście - nogę mam ciężką  😡 
Muchozol, ale o co kaman?!
Alvika, przeczytaj jeszcze raz to co napisałam. 😉. Mamy ten sam silnik, ale manual.
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
17 października 2016 07:32
Aaaa, tu mnie masz 😀 Czytanie na szybko, dopiero załapałam: przecież NIE MA Dyskoteki, Cherokee czy Patrola z silnikiem poniżej 2L!!!  😀  :kwiatek:
(O posiadaniu Disco pamiętałam).

Z opinii o X-trailu się nie wycofuję. W bukmanie był koń sztuk jeden, mój Kulesław - małopolak z lekką nadwagą, ale żeby nissan go nie pociągnął? No bez przesady.
Miałem X-TRAILA i ciągałem przyczepę, radził sobie nieźle. Czasem trafiają się awarie w silnikach obniżające moc. Czy to wtryski do bani, turbina padła, czy interkuler nieszczelny, albo w benzyniakach świecą lub przewody do świec do bani i wiele innych.
Alvika, ano 😉. Nawet 2.0 to wg mnie za mało na te auta. 2,5 na ropę i więcej w benzynach. Poniżej tej pojemności to średnie auta osobowe.
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
17 października 2016 12:34
To ci się jeszcze pochwalę, że jak nie kupię jakiegoś miastowego dupowozu do grudnia, to na święta wgrywam nowe mapy do landrynki  😍 
Alvika, ja mam jeszcze model bez nawigacji.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
17 października 2016 17:57
A ja stwierdzam, że strasznie ciężko sprzedać 10-letnie auto 🙁 Nawet jeśli jest w idealnym stanie technicznym. Chciałam nowe auto ale nie mogę sobie pozwolić na posiadanie 2.. 😉
Kwestia ceny i zareklamowania. Ludzie kupują oczami a dopiero potem innymi zmysłami. Pokaż ogłoszenie może wspólnie popracujemy nad nim.
smarcik, trudno? Moje wszystkie auta były zdrowo ponad 10 lat i zawsze szły w maks 3 dni i to w cenie górnej rynkowej. Co ty masz za auto? Pokaż ogłoszenie, może coś z nim nie tak?
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
17 października 2016 19:22
bera7, mapy do sterownika silnika (http://landklinika.pl/index.php?option=com_kunena&func=view&catid=15&id=310515&Itemid=181). Zajca będę molestować, bo mi furę standardowo od zakupu serwisuje.
Navi mam, ale przez te lata skorzystałam z niej cały jeden raz (nawigacyjne mapki mam z 2006 roku, lekko nieaktualne, nawet pod moim domem prowadzi do cywilizacji prosto przez bliźniaka sąsiadów 😂  )

smarcik, ja właśnie takiego szukam i serio, ciężko znaleźć. Potrzebuję drugiego wozu na miasto i szczerze, cudów nie wymagam, mam 3 konkretne modele na celowniku, ale znalezienie uczciwie serwisowanego wozu z rocznika 2005-2006 powoli mnie przerasta. Za to poznałam kilkunastu mistrzów szpachli i plaka  🙄
Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy?
jeżdżę SAABem 900s wersja coupe




sama siebie zacytuje, bo mi posta wcięło i tylko pierwsze zdanie mam opublikowane. Miałam zamiar podpytać, czy znacie kogoś, kto się takimi cudakami zajmuje i potrafi to doprowadzić do stanu używalności. W normalnym warsztacie rozkładają ręce.
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
17 października 2016 19:54
Wawrek miał chyba całą stajnię saabów - podpytaj go.
Alvika z tymi "mapami" to ostrożnie bo może się to skończyć pokazaniem kopytka przez czterokołowego seniora.
Co do Saaba to na wybrzeżu jest serwis w Rumii. Nie bardzo rozumiem co w tym aucie może być trudnego  To Takie lepsze Volvo. Gdyby to była Mazda RX to bym się nie dziwił. Warto sobie wygooglać o takim autku!!!!

Co do Saaba to na wybrzeżu jest serwis w Rumii. Nie bardzo rozumiem co w tym aucie może być trudnego   To Takie lepsze Volvo. Gdyby to była Mazda RX to bym się nie dziwił. Warto sobie wygooglać o takim autku!!!!

Ja już sobie od kilku lat googlam, ale to naprawdę trzeba amatora, żeby się tym zajął. Głównie chodzi o kosmetykę. W Wawce mechanik jest nastawiony na serwis; wymiana płynów, klocki, olej. Jak czegoś nie ma w serwisówce na kompie, to się do tego nie dotyka..
O googlaniu mówiłem w odniesieniu do Mazdy. Nikt nic nie wygooglał???
Co do Saaba to w stolicy pewnie jest kilka nieautoryzowanym warsztatów, które robią tą markę. Nie wierzę, że nie ma warsztatu któremu SIĘ CHCE. Może masz nietypowe potrzeby??tzn twój samochód!
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
18 października 2016 05:59
smarcik, trudno? Moje wszystkie auta były zdrowo ponad 10 lat i zawsze szły w maks 3 dni i to w cenie górnej rynkowej. Co ty masz za auto? Pokaż ogłoszenie, może coś z nim nie tak?


Mam Forda Focusa z 2006 roku, 1.6 tdci, z przebiegiem 177 tys . Nawet byłam go wycenić i wystawiłam za cenę gdzieś po środku tych widocznych w ogłoszeniach. Ludzi dzwoni dużo, owszem, ale wszyscy proponują jakąś śmieszną cenę 2-3 tysiące poniżej wartości  😵

Może ktoś zechciałby mi pomóc stworzyć ogłoszenie od początku na pw? Będę ogromnie wdzięczna  :kwiatek:

trusia, żeby uruchomić automat (swoją szosą powinni to w serwisie na przeglądzie "zero zrobić"😉 trzeba przekręcić kluczyk w pozycję on(nie odpalając auta) po czym włączyć i wyłączyć pięć razy światła pozycyjne a potem pięć razy światła mijania i wyłączyć zapłon w momencie wyłączania powinien pojawi się pojedynczy dźwięk - i już automat "zaprogramowany" 😉


Dzięki. Wydrukowałam i w weekend popróbuję.   
smarcik, nie wiem jaką cenę wystawiłaś, ale znajomy w sobotę kupił własnie takiego focusa, zadbanego (od faceta z tej samej wsi, który jeździł nim od nowości) za 4000zł
Bera : i jaki z tego płynie wniosek? Bez odpowiedzi.....
Szybka kwerenda za 11 wystawić za 10 sprzedać. Wskazać atuty (możliwe): auto nie sprowadzane, wskazać ostatnie naprawy typu sprzęgło, hamulce, rozrząd, w ofercie kompletne koła na zmianę, zwrócić uwagę na brek koła dwumasowego i filtra dpf ( jeśli tak jest w oryginale) Auto dobrze wyprać i umyć, wnętrze napsikać Plastakim czy innym podobnym i zrobić dobre zdjęcia, nie myć silnika i też zrobić zdjęcie. Ostatecznie obejrzeć ogłoszenia możliwie podobnych aut i dobrać cenę o kilka setek niższą i wskazać dodatkowe atuty auta, bez odnoszenia się do innych ogłoszeń oczywiście.
Dobre zdjęcia serio robią robotę. Najlepiej zrobione w słoneczny dzień na neutralnym gruncie - w sensie bez innych aut w tle, z czystym wnętrzem (ludzie mają hopla na tym punkcie), dodatkowo pokazanym czystym bagażnikiem, obowiązkowo domyte auto i domyte felgi i wnętrza drzwi (serio warto się przyłożyć). Moje auta do sprzedaży mąż zawsze jedzie gruntownie czyścić a potem zabrania mi nimi jeździć 😉. To na co zawsze ludzie zwracają uwagę - że auto musi być bardzo zadbane, skoro widać, że ktoś czyści nawet wnętrza drzwi 😉.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się