stanę w obronie małopolaków, wkurza mnie takie generalizowanie ze jak młp. to pieprznięty, koń jak koń , to ze dopłaty zepsuły dużo to fakt, ludzie nie patrzą na jakość, potencjalne przeznaczenie tylko kryją tym co da dopłaty 🙁 ale nie można powiedzieć ze wszystkie są złe, tak jak nie można powiedzieć ze np. wszystkie hanowery to na konkursy 140 cm i wiecej. a koń małopolski- fakt, na super wysoki sport nadają sie jednostki, ale jak już kiedyś pisałam rynek rekreantów jest dużo bardziej chłonny niż sportowców 🙂 masa ludzi potrzebuje konia do spokojnego poszwendania sie po lesie , jakiegoś porzeżbienia na placu czy skoczenia 60 cm dla fanu, i to jest rynek dla rodzimych ras.
na przestrzeni kilku lat miałam 4 małopolaki i tylko jedna wymaga bardziej ,,myślącego,, jeżdżca o większych umiejętnościach, pozostałe to ,,zwykłe,, konie. jedno je łączy 🙂 żelazne zdrowie, dobre wykorzystywanie paszy i ,,niezmordowanie,, w terenie 🙂
w linku ,,pieprznięta,, małopolanka 🤣 na rozprężalni czeka na dekoracje, no furiat dosłownie 🤣