siodło ujeżdżeniowe

U nas mega problem z Batesem... W piątek mieliśmy trening, w sobotę po założeniu siodła koń mega skracał przednią prawą nogą w stępie, w kłusie ok. Po zdjęciu siodła po 3 krokach skracania szedł normalnie, obszernie, z tendencją do ruchu naprzód. Następnie znów założyliśmy siodło - koń skraca, po zdjęciu znów przestaje. Siodło było sprawdzane przez kilka osób, w tym przez jednego z najlepszych końskich fizjo w PL... Co prawda już wcześniej po założeniu tego siodła skracał idąc po stajni prawą nogą w stępie, pod siodłem było już ok, więc nie przywiązałam do tego większej uwagi  😵 Znacie takie przypadki? Czy siodło leży za bardzo na łopatce?
Dodam, że raczej nie kwestia (dołu) nóg - próby zgięcia ujemne.
Wigorrr, - a plecy ktoś badał? Może coś jest w nich nie tak nie za sprawą obecnego siodła, a poprzednich lub jakiś napięć wywołanych treningiem, czy spotegowanych nim, bo wcześniej coś już siedziało?
Wigorrr, porządnie sprawdzić plecy i szukać. Miałam przypadek u swojego konia, że plecy było ok jak na niego w tamtym momencie (rozruch po kontuzji i dłuższym postoju), siodło sprawdzone przez fizjo i ocenione jako pasujące, a jednak koń pokazywał dyskomfort. Trochę się nakombinowałam z różnymi konfiguracjami wkładek, no ale ja mam Winteca i docinam sobie wkładki z filcu jak potrzebuję. Generalnie metodą prób i błędów udało mi się problem rozwiązać.
Rok temu miał pełen serwis - łącznie z termografem i nastawianiem, wszystko było ok. Od tamtej pory chodził pod siodłem bardzo mało - głównie stęp i trochę kłusa - rehabilitacja (międzykostny). Dopiero od 2 miesięcy zaczyna pracować normalnie - lekki trening ujeżdżeniowy w 3 chodach, bez rewolucji. Również rzadko bo jazda jakieś 3 razy w tygodniu. Po kontuzjach co prawda jest sztywniejszy pod siodłem, ale po rozgrzewce zawsze luzuje. Nie mam pomysły co z tym zrobić, czy wymienić siodło, jeździć raczej nie zamierzam. Czy może zakładać siodło dalej za łopatkę, a nie tuż przy.
Edit.
Od jakiegoś czasu tak jak pisałam, zauważyłam że przy siodłaniu koń nie jest zachwycony oraz po dopięciu popręgu skraca prawym przodem, nie zwróciłam na to uwagi bo pod siodłem koń był już czysty...
Wigorrr moja kiedyś dawno po przygodzie z niedopasowanym siodłem najbardziej spięte partie mięśni miała... za łokciami. Warto wezwać masażystę i sprawdzić.
Wigorrr, - mi jeszcze przyszło do głowy - masz cair, czy klasyczne wypełnienie? Jak klasyczne to przemacaj panele, czy wypełnienie jest równe i miękkie, czy zbite, twarde, gdzieś nierówne. Co do napięć - czasem w okresie luzu generują się dużo większe, niż przy regularnej pracy, a szczególnie po kontuzjach, gdzie koń jednak nierówno chodzi/obciąża kończyny jak stoi 😉 Rok to bardzo dużo czasu.
Od 1,5 roku koń chodził głównie na spacery w ręku, na jazdy dodatkowo zakładałam podkładkę z futra dopchaną z przodu (takie zalecenie). Mam system Cair więc wszystko jest równo na swoim miejscu. Może spróbuję dziś nagrać filmik jak siodło leży i jak koń w nim chodzi.
Teraz z innej beczki - kogo polecacie do sprawdzenia pleców, masażu i dopasowania siodła? Kogoś kto rzeczywiście ma pojęcie, a nie skończył dwa kursy i uważa się na alfę i omegę - takich też znam 😀 Jesteśmy z mazowieckiego więc najlepiej okolice lub osoba, która robi trasy w te regiony.
A może smarować mu czymś te plecy i łopatki? Ostatnio wcierałam w łopatki eclipse blue i okrywałam derką. W szafie mam jeszcze piankę do masażu z Absorbine, Arnikę, ew. naproxen, ale to chyba bez sensu?
Wigorrr, a siodło miałaś kupione nowe czy używane? Ono było dopasowane na konia rok temu, przed kontuzją? Cair niestety nie jest taki niezawodny. Zdarza się, że powietrze przecieka z paneli, które przez to mają inne ciśnienie, a to przeważnie skutkuje dużą bolesnością grzbietu.

Dobrze by było pożyczyć od kogoś ze stajni inne siodło i sprawdzić, czy problem ze skracaniem się powtórzy.
Wigorr, a taka najbardziej banalna rzecz - może popręg ma pęknięcie albo go przyszczypuje? pożycz inny i podsyp talkiem pod popręgiem.
quanta siodło kupiłam używane w stanie idealnym, kilka razy może leżało na koniu, siodło dopasowane miał po kontuzji. Niestety w stajni nikt nie ma ujeżdżeniówek, jedynie koleżanka posiada ale na araba. No cóż może spróbuję, jeśli będzie leżało ok.
karolina_ popręg jest cały, na 99% go nie przyszczypuje, bo po dociągnięciu "odciągam" popręg do siebie tak aby nic nie przyszczypywało. A poza tym nie ma żadnych brzydkich śladów na sierści lub skórze.
Czy macie porównanie jak wypadają rozstawy lęków w equipe i erreplus? Prestige pasuje nam 34/35  👀
Powoli szukam nowego siodła i bardzo bym chciała, żeby przyjechał ktoś z autem siodeł z których pewnie i tak żadne by nie pasowało.  😵
Post pod postem bo potrzebowałabym opinii o Kentaur Elektra  :kwiatek:
Nigdy nie widziałam tego siodła "na żywo" - jakie macie doświadczenia?
Na jakie plecy mniej więcej? Jak się siedzi?  👀
Może ktoś z Was będzie miał jakiś pomysł. Szukam siodła ujezdzeniowego close contact. Płaskie siedzisko, małe klocki lub żadne. Może być monoflap, ale nie musi. Aktualnie jeżdżę głównie w starym Kiefferze Wien i coś takiego zupełnie by mi wystarczyło, ale najnowsze Wieny już są trochę inne. Nie ukrywam, ze chciałabym coś w miarę świeżego, a nie trzydziestoletniego lub starszego kapcia. Może być to siodło nowe lub robione na zamówienie, ale ogólnie w rozsądnych pieniądzach (czyli powiedzmy do dychy). Czy coś takiego w ogóle jest możliwe do kupienia???  🤔
Justarius bez bloczków może Sommer Egon?
Starsze mają b twarde tybinki (jeden taki wisi w siodłach używanych w X-horse- miałam go jakiś czas ale nie polecę ze względu na twarde jak skała tybinki. Do tego ta starsza terlica nie będzie pasować na prosty grzbiet), ale nowe podobno zupełnie nie. Nie ma bloczków, ma bardzo wygodne siedzisko z wąskim twistem.
Sommer Egon to moje marzenie z dawnych czasów 🙂 jednakże wiele osób już mi mówiło, ze tybinki najwygodniejsze to nie są, a poza tym siedzisko dość głębokie (chyba?). Najgorsze jednak w tym sommerze jest to ze panele są dość... hmmm... mało close contactowe i sprawiają wrażenie bycia bardzo wysoko nad koniem... ale może się mylę, bo ten którego oglądałam takie miał, a nie wiem czy to seryjne czy customowe. Natomiast o ile kwestia paneli to jest raczej moja zachcianka, a wiadomo, ze przede wszystkim muszą one koniowi pasować, tak ogólna płaskość siodła jest dla mnie koniecznością ze względu na budowę ciała. W siodłach bardziej zabudowanych tez jakos usiądę, ale muszę walczyć z siodłem, a już mi się nie chce, tak jak za młodu  🤣
justarius, a jaki budżet? Moim zdaniem do Twojego opisu będzie pasować Amerigo Vega. Bardzo małe klocki, monoflap, close contact.

Trochę głębsze siodło i większe klocki, monoflap to będzie Prestige Venus.

Edit: doczytałam budżet, do dychy używaną Venus i Amerigo Vega kupisz.
justarius, tak, to prawda- siedzisko zdecydowanie głębokie...
vissenna   Turecki niewolnik
28 lutego 2018 17:12
Taki model ala naleśnik ma w ofercie Wintec - model Sport Dressage.
Jest też Butet - model Flat Seat Dressage i kilka starszych modeli Albiona.
Warto też poszukać w siodłach islandzkich - Stubben Portos Island, Stubben Focus

Wintec odpada. Osobiście zajeździłam już kilka Winteców na amen 😉 jak już to skórzany Bates by podszedł. Ale obawiam się, że Wintec/Bates są bardziej na proste plecy, natomiast koń na którego ma być to siodło prosty w grzbiecie nie jest i w dodatku trochę się podnosi w stronę kłębu. Butet podoba mi się szalenie, ale mega ciężko dostać w ogóle, a co dopiero w moich parametrach, czyli 17/34 lub więcej wg Prestige. Może ktoś się orientuje, czy ktoś by mi coś takiego uszył? Może pan Andersz?  🤔
justarius, - napisz bezpośrednio do buteta, czasem dysponują uzywkami 😉 Może jeszcze voltaire? One też mi się niezbyt głębokie wydawały, wiem że używki biorą w rozliczeniu, więc pewnie też handluja nimi.
W tym budżecie jaki masz zdecydowanie stać Cię na lepsze siodło niż Andersza.
Hmmm... nie pomyślałam żeby napisać bezpośrednio do producenta o używkę. Dzięki za myśl! A czy ktoś może się wypowiedzieć jak jakościowo i użytkowo wypadają siodła od Andersza? Jak się ma stosunek oczekiwań klienta i obietnic producenta do ostatecznego zadowolenia tego pierwszego?
justarius, na forum widziałam raczej słabe opinie dotyczące (chyba) skokówek od Andersza. O ile mega go cenię w temacie napraw sprzętu i produkcji uprzęży, o tyle siodła bym u niego raczej  nie kupiła  🤔
Orientujecie się kto robi tanie siodła (z głową) na miarę tak do 5-6 tyś?
Echhh... no właśnie im więcej chcę się dowiedzieć opinii na temat siodeł Andersza, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nie jest to najlepszy pomysł :/
A czy może ktoś jeszcze w Polsce (albo gdzieś indziej, tylko żeby dało się dogadać i nie za milion monet ---> Hennig) robi siodła na zamówienie?
Czy trzeba u Daw Maga doplacac za krotsza tybinke niz w standardzie i wieksze klocki? Siodlo dominus.
justarius, HB Contact? hbconact.eu
A może jeździ ktoś w Daw Magu Dominusie i podzieli się wrażeniami?
keirashara, justarius - Voltaire nie sprzeda Ci swojego siodła tam gdzie nie mają swojej obsługi serwisowej.
Dlatego, ponieważ chcą uniknąć sytuacji w których widać na końskich grzbietach siodła ich produkcji  jako niedopasowane, czy źle przerobione.
Planują wejście na nasz rynek, ale czekają na lepszy moment. Voltaire Design to firma oferująca super szybki serwis i zatrudniająca bardzo dobrze wykwalifikowanych pasowaczy w ilości jeden na dany region w kraju. Voltaire chce mieć w ofercie produkt i usługę premium.

Edit. Dopisek

justarius - Amerigo Classic - niezbyt głębokie, close contact, NIE na proste plecy, do dostania w PL jak najbardziej w Twoim budżecie
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się