Co mnie wkurza w jeździectwie?

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 marca 2020 08:33
Nique, no 14 letni Hanower z ujezdzeniowym papierem za 10 tysięcy jak rychtyk spracowany z morskiego oka :P

xxagaxx, no 10 za kg, ale już na praw podobno się pojawiało, ze 10 tysięcy, w dodatku pisała o jakiejś licytacji :P

A przepraszam, teraz w komentarzach są zdjęcia z konwersacji, ze 15 tysięcy.
Właśnie miałam pisać, że teraz to 15k  😂 🙇

Bo właściciele mają dzieci, kredyt i niestety inne konie  🙇  jak coś to ja też mam kredyt, dwa psy i dwa koty, niestety też szynszylę... mogę sprzedać auto za 100tys  :kwiatek:
Strzyga właśnie też zerknęłam, że najpierw 10 tysięcy, teraz 15  😂

Nie mówię o tym konkretnym, ale generalnie co do koni pracujących w MOKu (i nie tylko) - zdziwiłabyś się jakie konie można tam spotkać...  🤔wirek: Bywam dość często tą trasą (z racji zamiłowania do Tatr - własnymi nogami, żeby nie było  :lol🙂.

Cóż, chciałam wierzyć w dobre intencje tejże Pani, ale widzę że jednak dałam się złapać jak inni...  😵
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 marca 2020 08:48
Mnie wkurza fakt, ze to wszystko jest pisane w łzawym tonie fundacyjnym, ale kontaktu do właściciela niet, prawdziwej ceny niet, szczegółów niet, wszystko na priv i tekst, ze „koń może zostać u mnie za koszty utrzymania”. I ludzie ze lzawymi komentarzami i „mogę dać mu dom”.

Nie wiem czy Pani z dobrego serca szuka konikom domu, czy jest dobra w marketing i tak sobie wymyśliła biznes, ale tak czy siak robi ludzi w jajo.
Strzyga ja obstawiam, że to są jej prywatne konie i po prostu chce je sprzedać za dobry pieniążek. Górale jak wiadomo kochają pieniążki... 😉
Bo co, miałaby cudze konie w stajni swojej - jeździłaby sobie tak po prostu, cykając fotki w śniegu i szpilkach ?
kolebka cudze konie w swojej stajni to się inaczej nazywa pensjonat  😂 Z kontekstu mi wychodzi, że dostała konia do podjeżdżenia i sprzedania. Co ciekawe, parę dni wcześniej wstawiła radosne ogłoszenie o sprzedaży, gdzie nie ma słowa o hakach i licytacjach. Myślę, że po prostu taki model biznesowy - handel końmi poparty łzawą historyjką. Pewność będzie można mieć przy trzecim takim przypadku.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 marca 2020 09:24
Już komentarze z ceną pousuwane, możliwości komentowania zablokowane.
Już komentarze z ceną pousuwane, możliwości komentowania zablokowane.


Nie wszystkie. Ja pod postem mogę skomentować.
jestemzlasu  dzięki za info  😂 🏇

To czaję, że może je u siebie trzymać. Ale to radosne pląsanie tu i tam mnie ciekawi, pewnie faktycznie dostała je do podjeżdżenia i sprzedaży za więcej, ciekawe ile ma prowizji z tego  👀
Ten kary ślązak za 15tys też był wystawiony.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 marca 2020 09:54
To jakiś mam bana, może Pani czyta revoltę. Jak czyta, to pozdrawiam, takie januszostwo nie zawiezie Cię daleko.
To jakiś mam bana, może Pani czyta revoltę. Jak czyta, to pozdrawiam, takie januszostwo nie zawiezie Cię daleko.


Ale zostaliśmy pozdrowieni w nowym poście na fb  🤣 🤣 🤣  "Koniś ma już nową mamusię" więc temat pójdzie pod dywan  🤔wirek:
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 marca 2020 11:35
zapytasz o to czemu jest napisane 10 zł za kg, a potem cena 15 tysięcy? Jesteś HEJTEREM.

Tak się robi biznesy, uczcie się!
Strzyga nie tylko hejterem, jesteś sama prawie jak rzeźnik bo jak możesz przeszkadzać i kwestionować ratowanie biednego konika.

Denerwują mnie takie akcje, u Nas w mieście stajnia splajtowała konie miały iść na licytacji komorniczej, oczywiście mnóstwo głosów żeby ratować koniki bo pójdą na rzeź. Od razu zbiórka pieniędzy.
Za chwilę informacja, że konie mają już zapewnione domy, że je wykupią sympatycy stajni i żeby nie brać udziału w licytacji, żeby nie podbijać ceny  😵 dochodziło do straszenia ludzi, jak dla mnie to straszeniu karalnym, sam oficjalny profil stajni wprost straszył pobiciami jeśli ktoś będzie licytował.
Skończyło się tym, że komornik odstąpił od licytacji, konie wzięli ludzie. A o zebranych pieniądzach cisza.
Żerowali na laikach i dzieciakach ( stajnia szkolkowa).
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 marca 2020 16:14
Sonika, już mnie na moim fanpejdżu straszą kodeksem karnym 😀

Denerwują mnie takie akcje, u Nas w mieście stajnia splajtowała konie miały iść na licytacji komorniczej, oczywiście mnóstwo głosów żeby ratować koniki bo pójdą na rzeź. Od razu zbiórka pieniędzy.
Za chwilę informacja, że konie mają już zapewnione domy, że je wykupią sympatycy stajni i żeby nie brać udziału w licytacji, żeby nie podbijać ceny  😵 dochodziło do straszenia ludzi, jak dla mnie to straszeniu karalnym, sam oficjalny profil stajni wprost straszył pobiciami jeśli ktoś będzie licytował.
Skończyło się tym, że komornik odstąpił od licytacji, konie wzięli ludzie. A o zebranych pieniądzach cisza.
Żerowali na laikach i dzieciakach ( stajnia szkolkowa).


Dodajmy, że konie przejęła osoba odpowiedzialna za to masakryczne zadłużenie stajni i zaniedbanie koni. I porozwoziła po pensjonatach. Na spłacenie długów kaski nie ma, ale na trzymanie kilku (nastu?) koni w cudzych stajniach - nie ma problemu 😉 Ale to tak offtop dla ludzi z Lublina :kwiatek:
Jasnowata Znam dwa przypadki tych koni, jeden niby kupiony przez osobę prywatną, drugi oddany w zamian za koszty utrzymania.
Ha!!! Otwieram ci ja dziś gazetę "Mój ogród"- tak dla staruchów kolorówka o rabatkach, a tam na pół strony rozkładówka Centaurusa!
I uwaga temat numero uno - Ratujmy konie bo Koronawirus. 🤔
no i wyślij smska dla nas🙂

To jest okropne.

O tak fundacje robią teraz niezłą nagonkę z okazji wirusa. Też nie mogę patrzeć. Szczególnie mnie wkurzył biedny źrebak z krzywą szczęką (chyba w centauruie go "ratują".. ) - nóż się w kieszeni otwiera🙁
Facella   Dawna re-volto wróć!
27 marca 2020 07:17
Mówisz o Malwince?
Niestety laicy nie rozumieją, że ten koń potwornie się męczy i należałoby go uśpić... zebrano 22 tys. :/
Wiadomo, kasa się im nie zmarnuje.
Ale szkoda Malwinki.
Tak dokładnie o tej. Naprawdę w moich oczach człowiek zmuszający takiego konia do życia w takim stanie jest jednak potworem a nie zbawcą🙁
No ale musi zostać przy życiu bo przecież taki dobry wabik na hajsik od laickich wielbicieli zwierzątek 🙁
Nie jestem za eutanzją w imię niecierpienia. także zwierząt.
Ale takie żerowanie strasznie wkur..a.
Im się ktoś do dupy powinien dobrać aby kasa na danego konia była rozliczana na faktury na konkretnie tego konia.

Jest w ogóle w tym kraju jakaś fundacja, która nie robi ludzi w wała i realnie pomaga?

I ja np. nie rozumiem dlaczego trzeba wykupywać konie rzeźne. Dlaczego nie zbierają, no nie wiem, na Piggy the Pork? A co, świnia gorsza od konia?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
27 marca 2020 10:38
Milla, jasne, ze się nie zmarnuje, Pałac pewnie wymaga remontu...
Facella   Dawna re-volto wróć!
27 marca 2020 12:06
Kotbury, dla mnie leczenie takiego konia powinno być podciągnięte pod paragraf o znaczeniu się nad zwierzętami. Jaką przyszłość ma takie zwierze? Miesiące leczenia, karmienia pewnie sonda, operacje, rehabilitacja, a i tak nie wiadomo, czy będzie w stanie cokolwiek zjesc bez bólu. O ile jeszcze laicy się nabiorą, tak koniarze chyba powinni mieć większe pojęcie.
Kotbury, dla mnie leczenie takiego konia powinno być podciągnięte pod paragraf o znaczeniu się nad zwierzętami. Jaką przyszłość ma takie zwierze? Miesiące leczenia, karmienia pewnie sonda, operacje, rehabilitacja, a i tak nie wiadomo, czy będzie w stanie cokolwiek zjesc bez bólu. O ile jeszcze laicy się nabiorą, tak koniarze chyba powinni mieć większe pojęcie.


ja się zgadzam, choć cieszę, że nie jestem w sytuacji aby o tym decydować.
Realnie operacji powinien odmówić vet... każdy, chyba, że jest pewien, że już jedna może znacząco poprawić dobrostan.

Facella czy ja wiem czy ona tak strasznie cierpi?


po prostu jest medialna i tyle, mozna by powiedzieć żyła złota 😀
Facella czy ja wiem czy ona tak strasznie cierpi?


po prostu jest medialna i tyle, mozna by powiedzieć żyła złota 😀


Ej, ona sobie daje radę, wow! Dzięki Ci za ten filmik  :kwiatek:
Odkąd zobaczyłam to foto na fb to tak mi się wbiło w mózg, że musiałam poblokować wszystkie reklamy Centaurusa. Ale kurczę, ta mała pobiera pokarm, wydaje się nie zdawać sobie sprawy ze swojej wyjątkowości. Ulżyło mi trochę  🙂
...Nie wiem czy to się bardziej nie nadaje do wątku "co mnie śmieszy".

Ram, pam, pam my to chyba lubimy w komunę:
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=124494009118978&id=104502161118163

Proszę oto w naszej Najjaśniejszej powstał Polski Związek Siodlarski.
Idee szczytne niczym z Gierkowskiego wiecu, w sumie to się czepiam, bo co by złego miało być w propagowaniu wiedzy, uświadamianiu o cierpieniu bólu przez konie itd. No i oczywiście o tym, że drogie siodła wcale nie muszą być dobre (aj czyj prywatny ból dupy z tego bije?) Słowem samo dobro - jak płyn z Orlenu.

... jest jedno małe miki... no może kilka
Jak taki i Polski i Związek to dlaczego jedyne słuszne certyfikaty ma wydawać egzaminator z brytyjskiego "związku"i (nota bene to taki sam twór-półprywatny zbiór, a nie jakaś jedyna legitna instytucja)?
Dlaczego aby należeć trzeba w ogóle przejść ichnie kursy - przecież wiedzę w tej dziedzinie ma wiele osób, choćby takich, którzy od lat siodła produkują (bardziej znane, mniej znane dla innych marek itd.)?
No i co to za twór "siodlarz"? Rozumiem pasowacz siodeł, ale kto to jest siodlarz... który do tego ma tylko "podstawową" wiedzę o rymarstwie?

To takie nasze, "z Polszy", że się jeden z drugą dogada i sobie coś ustanowi, pokropi wodą święconą z nalepką "polskie, narodowe", i jak nie jesteś z nami to przeciwko nam i innych nie włączymy tylko wywalimy... może nawet z interesu... chyba, że... no chyba, że pójdą na NASZE kursy, zabulą nam siano, zdadzą nasz egzamin, za siano.
Komuś się pomyliły zakresy znaczeniowe słów "związek" z "ugrupowanie religijne". Związki, to twory otwarte, gdzie wkładając do wspólnego dobra, czerpać może każdy, a uczyć się jeden od drugiego. Monopolizacja wiedzy zawsze się kończy z uszczerbkiem dla tejże.
darolga   L'amore è cieco
30 marca 2020 14:33
W kontekście fundacji to mnie jak dotąd nie zawiodło Lucky Horses i do wspierania ich akurat zachęcam. Tam odnalazłam moją Siwą, starsi revoltowicze wiedzą o co chodzi, fundacja normalna, nie żebrząca, konie na pastwiskach, zadbane, karmione, nie biorą na siebie więcej niż są w stanie udźwignąć, sami do interesu dokładają, konie nadające się do adopcji - tam właśnie trafiają, bez paragrafów i chorych zakazów uniemożliwiających faktyczne znalezienie nowego domu jak to w innych fundacjach ma miejsce. Konie mają pastwiska i dobry dom, mają opiekę wet, jeśli cierpią chronicznie i nie ma szans pomocy - są usypiane, a nie trzymane jako medialna żyła złota. Nie znam żadnego przekrętu z udziałem tej fundacji, sama poznałam ją dość wnikliwie. Oni są ogółem całkiem inni niż pozostałe fundacje - nie robią wokół siebie szumu oczekując wpłat, po prostu są gdzieś cicho z boku i robią swoje. Reszcie fundacji nie ufam, a na Centaurusa to mam alergię jak cholera - i za to co obserwuję i za to czego byłam sama świadkiem (w skrócie: zaginięcie konia skrajnie chorego i niezdolnego do pracy, oddanego do jednego z ich ówczesnych stad pod Wrockiem, ale stale opłacanego przez właściciela (sic!!!) za obupólnym ustaleniem i odnalezienie się tegoż konia po 2 latach poszukiwań kiedy magicznie zniknął... w podwarszawskiej rekreacji).
Również polecam Lucky horses. To chyba jedyna fundacja zwierzęca, która wspieram. Kinga super ogarnia, nie bierze więcej niż może realnie utrzymać przy wsparciu chyba dość stałego grona ludzi. Prowadzi bazarek, publikuje tam regularnie zapłacone Dzieki ludziom faktury. Dla mnie jest bardzo wiarygodna i ufam jej działaności
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się