Końska Rewia Mody XVII (2023)

donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
13 czerwca 2023 17:27
Fokusowa, może taka strategia jest, skąd wiesz 😀 a tak serio - marki przecież się kopiują. Patrz ES i PSoS dla mnie to są marki obłędnie podobne do tego stopnia że je ciągle mylę. To co oferują, jak się reklamują jest po prostu takie samo, tylko nazwa inna. Tak samo produkty jako takie też są podłapywane - patrz szał z bluzkami technicznymi czy leginsami do jazdy. Maya Delorez kosi za leginsy niebiańska kasę - nie dlatego że produkt jest tyle warty jeśli chodzi o materiały dobrej jakości, nie dlatego że mają unikalny produkt... tylko dlatego że mają giga ekipę marketingowa i ludzi ich reklamujących. Pamiętam jak ta marka powstawała dość wyraźnie bo nie było to tak dawno temu... Można na Instagramie sobie prześledzić 😉

Nic nie wybroni łudząco podobnej nazwy do obecnego sklepu (patrz mój komentarz na górze poprzedniej strony). Dla mnie brzmi to jak już wcześniej wspomniany adidos z targu w Turcji i uważam że lepiej byłoby mieć swoją niepodobną nazwę i oderwać się od starej (nawet jeśli jest to nazwa typu legacy) na rzecz nowej, chociażby kosztem utraty zebranego dotąd image'u.
wątek zamknięty
Naprawdę nadal to tak przeżywacie? Jakbyście chciały się już tak bawić w detektywów, to w poście na Instagramie jest wprost napisane, że produkty wykonują polscy podwykonawcy na zamówienie, aby uniknąć nadprodukcji - dlatego czas oczekiwania jest tak szeroki.
A kwestia ceny to w ogóle do przemilczenia, myślę że donkeyboy już bardzo ładnie Wam to wytłumaczyła i nie ukrywam, że wyglądają te komentarze komicznie w porównaniu z Waszymi zdjęciami czapraków ES czy PSOS, które kupujecie w sklepach za ponad 400 zł a robione są w Chinach za 1/4 ceny (spójrzcie chociażby na poziom ich wyprzedaży)
wątek zamknięty
Szkoda, że mentalność nadal tak wygląda i polski rynek woli chińskie szmatki z poliestru zamiast polskie marki, które działają ekologicznie i jakościowo…
Potem niestety tracimy producentów takich jak np. Equishade na rzecz wielkich korpo, które nie szanują klientów
wątek zamknięty
Cena wynika więc z tego modelu produkcji. Produkcja w Pl jest tak droga, że nie opłacalna. I nie jest wcale lepsza o tyle ile jest droższa.
A sztuczne futro to jest wąłśnie poliester... tak jak reszta materiałów na fotkach.

Rozumiem jakiś emocjonalny albo finansowy związek z tym projektem ale cóż, rynek zweryfikuje jednak klient masowy w danym targecie, więc imho zawsze lepiej sluchać (najwyżej się zaśmiać pod nosem) niż go obrażać.
wątek zamknięty
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
15 czerwca 2023 09:04
Na tych polskich firmach to się też trochę zdziwiłam, jak kupiłam koszulę konkursową JD attack i wrzucając ją do prania zobaczyłam na metce azjatycką część świata 😉
wątek zamknięty
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
15 czerwca 2023 10:01
A ja bym chciała zobaczyć ofertę tego nowego sklepu/marki, o którym tutaj tak "gorąco" . Szukałam i nie mogę znaleźć. Jak się więc z nią zapoznać skoro jej nie widzę ? Jak wpisuję w wyszukiwarkę nazwę, wywala mi lustra z IKEA 😉
wątek zamknięty
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
15 czerwca 2023 10:16
Aleks, https://frebro.pl/ tutaj.
wątek zamknięty
Szkoda, że mentalność nadal tak wygląda i polski rynek woli chińskie szmatki z poliestru zamiast polskie marki, które działają ekologicznie i jakościowo…
Figarusowa, a Wasze sztuczne futerko to z czego? Z poliestru…
Mentalność wygląda tak, że gdyby to był produkt inny, unikalny, wyróżniający się.. ale to już wszystko było, po co kolejne takie same produkty na rynku? Do tego z poliestru? No jaki to ma sens? Dlaczego ludzie mają się zachwycać czymś takim? Zróbcie coś wow, a nie kopiuj wklej to wtedy może odzew będzie lepszy.
wątek zamknięty
kotbury, nie jest to moja marka, po prostu wyraziłam swoją opinię, bo widać tu jedną wielką hipokryzję i właśnie obrażanie, o którym wspominasz. Marka w sumie już się wypowiedziała i nie było tam żadnego negatywnego podejścia?

Pati2012, jdattack to akurat kontenerami wszystko sprowadza, kiedyś myślałam nad zakupem ich produktów, ale spytałam właścicielkę i właśnie nie ma tam polskiej produkcji. Zawsze lepiej dopytać jak komuś na tym zależy
wątek zamknięty
Kiedyś np. nie dopytałam i okazało się, że kupiłam kamizelkę jakości aliexpress za 400 zł... Więc trauma została i zawsze to sprawdzam.
Można się załamać, ale zawsze się znajdą takie Janusze biznesu, co podpiszą polska marka i wrzucą storisy o "projektowaniu", "przygotowywaniu produktów", a przeciętny oglądający myśli, że to polska produkcja
wątek zamknięty
Figarusowa, hipokryzję bo nie ma zachwytów w rozczarowanie brakiem oryginalności i jeszcze nazwą? Nie no, co za revolta xD
wątek zamknięty
xxagaxx, we wcześniejszych wpisach zaznaczyłam o jaką hipokryzję mi chodzi. Gusta gustami, pojawiały się inne komentarze
wątek zamknięty
kotbury, nie jest to moja marka, po prostu wyraziłam swoją opinię, bo widać tu jedną wielką hipokryzję i właśnie obrażanie, o którym wspominasz. Marka w sumie już się wypowiedziała i nie było tam żadnego negatywnego podejścia?

Pati2012, jdattack to akurat kontenerami wszystko sprowadza, kiedyś myślałam nad zakupem ich produktów, ale spytałam właścicielkę i właśnie nie ma tam polskiej produkcji. Zawsze lepiej dopytać jak komuś na tym zależy

Figarusowa, nie zgadzam się z twoim punktem widzenia... i "część rynku" chyba też nie.

Użytkownicy tu na re-volcie wyrazili oburzenie bo doceniają pracę, jaką FEBRO zrobiło na rynku. Doceniają, że był to jeden z pierwszych sklepów, który im dowiózł Spooksa i inne zagraniczne marki. Że zawsze znajdą tam top marki i top produkty. Że za filozofią tego sklepu- brandu stoi specyficzny (ekskluzywny) wybór designu i nie ma tu miejsca na zaściankowość, więc swoje miejsce mają tam np. "fleur de lys", polska marka szyjąca w Polsce jak i marki włoskie i niemieckie. Że w końcu dookoła tej filozofii stworzono społeczność #febroteam
To kawał roboty.... i działania tej nowej marki zostały odebrane jako podjazd, chęć odcięcia kuponów od czyjejś pracy, bardzo dobrej pracy.
Odpowiedź tej marki na zarzuty, opublikowana tu na forum wypadła... słabo.Trochę jak "cóż, mamy to w dupie" napisane przez AI z szablonu🙂 Więc nie ma się co dziwić, że dyskusja trwa nadal.
Niestety, to z jakiego kraju produkt pochodzi (gdzie został wytworzony) nie ma wpływu na jego jakość. nawet na warunki pracy pracowników nie musi mieć wpływu.

I teraz nawiązując do zdania powyżej przejdę do JD Attack. Ta marka i osoba, która ją stworzyła także włożyła w nią dużo pracy. Bardzo wrażliwej pracy - bo głównym motorem napędowym na początku były vlogi Jagody.
Muszę cię zmartwić, ale proces tworzenia tych ubrań i produktów to dużo więcej niż "kontener z Azji". To na dzień dobry odwiedzanie targów i wydarzeń jeździeckich (podsumuj sobie koszty wyjazdu na glupią Spogę...mogą cię zaskoczyć) i szukanie producentów jakościowego sprzętu. To wiele, wiele godzin omawiania z nimi wzorów, tego co potrafią uszyć, to przeglądanie ich oferty materiałów, wzorników, próbników i ciągłe monitorowanie jakości. To projektowanie własnych zestawień kolorystycznych wzorów i kolorów.To sprawdzanie tych spółek czy nie są balonami- przykrywkami dla jakiś gównianych warsztatów, które zatrudniają dzieci i wyzyskują ludzi. To godziny z prawnikami w celu zweryfikownia kontraktów międzynarodowych. I to wszystko po angielsku z ludźmi, którzy ten angielski czasem znają słabo i jest mega ryzyko, że zostaniemy źle zrozumiani i sami wtopimy.
To zamówienie, czyli zamrożenie na raz dużej kwoty w gotówce, to magazynowanie na raz dużej części towaru - czyli koszt posiadania już tego towaru na miejscu- to też kosztuje.

Jest zasadnicza różnica pomiędzy ściągnięciem sobie kontenera szmat z Chin, a podjęciem współpracy z przedsiębiorstwami odzieżowymi z drugiej str. świata. .

Jak dla mnie hipokryzją jest to, że nie będziemy jechać po Zarze czy innym Vansie, czy adidasie, którzy mają taki sam model produkcyjny, ale pojedziemy po takim JD Attack bo od A do Z nie produkuje w PL....

wątek zamknięty
A mnie jest po prostu prywatnie przykro, że ktoś się próbuje podpiąć pod markę istniejącą tyle lat na rynku. Znam właścicielkę prywatnie - pamiętam czas kiedy projekt Febro powstawał i był tak trochę "na papierze" jeszcze - jak cieszyła się, że z tym rusza. Pamiętam ile w to włożyła od samego początku i przez lata wkładała - pieniędzy, czasu, wiedzy, emocji. Nie siedzi na dupie i nie odcina kuponów tylko stale aktywnie rozwija swoją markę wkładając w to całą siebie. I przychodzi ktoś i sobie robi nazwę łudząco podobną. A bajka o wcześniej trwającej firmie jest ... bajką, skoro firma jak widać parę miesięcy temu ledwo założona. Niedobrze się robi.
wątek zamknięty
Nie kupiłabym Frebro, tak jak nie kupiłabym Ankhy czy Ebskadrona.
wątek zamknięty
Nie kupiłabym Frebro, tak jak nie kupiłabym Ankhy czy Ebskadrona.
Naturalsi, a to ciekawe stwierdzenie jest.
Dlaczego nie interesują cię te marki?
wątek zamknięty
kotbury,

Nie kupiłabym Frebro, tak jak nie kupiłabym Ankhy czy Ebskadrona.


Naturalsi, dodała literkę 🙂

wątek zamknięty
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
15 czerwca 2023 14:13
przedmówcy - nie trud się nie zgodzić. Ja nawet FEBRO znam i jestem klientem pomimo tego że nawet nie mieszkam w kraju. I bardzo sympatyzuje bo widzę po social media ile właścicielka wkłada pracy w promocję - a dla tych kto ma wątpliwości proszę się przyjrzeć ile contentu jest wrzucane, nie wspominając o w ogóle obsłudze sklepu jako takiej.

kotbury no proste pytanie dlaczego nie - brzmi jak podróba, a kto chce nosić podróby? 😀

Nie zgodzę się z jednym - żeby wprowadzić produkt czy firmę albo brand NIE TRZEBA oferować unikalnego produktu z wyciągiem z rogu jednorożca. Trzeba oferować coś innego - lepszy stosunek ceny do jakości, lepsza jakość, produkt handmade, produkt wegański, produkt 100% made in XYZ, odkładanie 10% na sadzenie drzewek, produkt o negatywnym carbon print... Nie oznacza to unikalnego designu, nie oznacza to unikalnych rozwiązań, dopóki nie jest to patent. Już mówiłam o ES i PSoS jak są podobne - a patrzcie ile mamy teraz satynowych czapraków od różnych producentów. Oferują coś lepszego niż ES i PSoS? Może, jedni oferują lepszą cenę, inni lepsza przewiewność, jeszcze inni dokładniejsze rozmiary a nie tylko cob i namiot. Owszem, super jest wprowadzić coś elektryzującego i totalnie nowego na rynek i być tym prekursorem, ale nie zawsze to oznacza sukces. Czy wiemy kto pierwszy wprowadził leginsy do jazdy konnej na rynek? Czy pamiętamy kto wpadł na pomysł na kieszonki na udzie? Nie. Czy jest tylko jedna marka która to oferuje? Absolutnie nie.

Wszystko sprowadza się do grupy klientów, ja np. wiem że nie jestem docelowym klientem Frebro już nawet nie przez trefną nazwę a przez to że ja kantary kupuje brzydkie i trwałe, a najważniejszy dobry stosunek jakości do ceny i żeby nie płakać jak szkodnik zepsuje. Zapewne nie tylko ja. Klient docelowy Frebro to tzw. early adopter, a ci nie są większością na rynku. I chyba nikogo tutaj takiego nie ma kto rzuci bezmyślnie 4 stówy na kantar na wypróbowanie. Co nie oznacza że takich ludzi nie ma.

I właśnie, to jest ciekawe - szykanujemy polskie firmy o produkty made in china kupując inne produkty również masę in china. Mam czasem wrażenie że od rodzimych firm oczekuje się czegoś w stylu żeby było minimum równie dobrze ale tanio no bo to polska firma powinno być taniej. Jakby Polska zrobiła swojego Bentleya to też założę się że wszyscy by chcieli żeby był tańszy niż angielski :P
wątek zamknięty
Naturalsi, - otóż to. Też mam uczulenie na takie zagrywki. Kradzież nazwy czy charakterystycznego desingu działa na mnie jak płachta na byka. Nie i już, nawet jak miało by być lepsze i tańsze, no to nie. Dla zasady.

kotbury, - Febro ma też świetny kontakt z klientami i top obsługę, super prowadzone social media, super branding - czy to maskotka Febrorożca, hafty na czaprakach/ciuchach, za które sami dopłacają itd. Sklepów z ekskluzywnymi markami było kilka. Febro poza wyborem produktów ma zdecydowanie coś, co ich wyróżnia, to jest kupa roboty, żeby to tak rozkminić i ogarnąć. Ogromny szacun za to.


I jako osoba pracująca w produkcji potwierdzam, że jakość ni chusteczki nie zależy od części świata, z której coś pochodzi. Nie raz, nie dwa próbki od "chińczyka" były lepsze niż z firm w PL. Nie raz firmy w PL próbowały też opychać chinole jak swoje 🙃 Nawet wiem jak to się robi na legalu, ale to dłuższy temat. W dodatku ok, one niby bywają "tańsze", ale jak się policzy transport, cła, praktycznie niemożliwe reklamacje i to, że trzeba mieć w firmie ziomeczka, który ogarnie obsługę kontaktów chińskich (lub robić to samemu, a tu poza angielskim wchodzi też wiedza o importach i specyfice pracy) to nie jest takie proste
Mam rzeczy JD Attack, bryczesy są na prawdę spoko, koszulka też. Jakość jest adekwatna do ceny, design może czasem ciut tandetny, nie wszystko mi się podoba - ale nie jest perfidnie podrabiany. Do tego pamiętam, jak zaczęli właśnie od unikalnych rzeczy, czyli ciekawych, ładnych i dużych siatek na włosy. To jest mega nisza, ja mam na prawdę problem z kupnem siatki, bo mam długie włosy, rozwalają mi się też przez to szybko 😅
Wiele dużych marek jeździeckich też szyje w Chinach, Turcji czy innymi Tajwanie, ale oni mogą, nie? 🙃 Mało tego, 99% elektroniki to Chiny i Indie, bo nawet jak coś się składa w Polsce/Europie/USA to oni są głównym producentem diod, płytek pcb i układów, bez których prawie nic nie ruszy, a jakoś zbiorowych bojkotów telefonów, odkurzaczy i lodówek nie widać 😁

Na umilenie rozkmin - Clear Sky PSoS. Pamiętacie jak narzekałam na wielkość derki? Cofam, na spasionego trawą konia jest idealny 😝😂

*Niestety mam opcje zabrać go od ukochanego kumpla albo pokochać takiego. No to kocham takiego i mam nadzieję, że w robocie zaraz straci 🙂🤷
IMG-20230615-WA0002.jpg IMG-20230615-WA0002.jpg
wątek zamknięty
kotbury,




Naturalsi, dodała literkę 🙂

macbeth, ... i proszę, pewne nazwy są tak "własne", że nie widać gdy jest zmiana.
ja nie zauważyłam czytając na szybo.
Potwierdza to tylko tezę, że Frebro jednak jest "za blisko" Febro i żadne teorie tego nie zmienią.

Keirashara mamy bardzo różną definicję "grubego konia"🙂 z tej foty to ja bym pasła jeszcze🙂 wybrane fragmenty ciałka.

Bardzo ładne zestawionko kolorystyczne na karuska.
wątek zamknięty
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
16 czerwca 2023 21:56
Mnie jeszcze zastanawia, jak ktoś chce zrobić biznes na samych nausznikach i kantarach (na psy nie patrzę, bo nie mam psa)? Mam 3 zestawy z nausznikami i właśnie - ZESTAWY: nauszniki+czaprak+owijki. Samych nauszników bym nie wzięła. A patrząc tylko po tym wątku, to ludzie kupują jeszcze derkę, ochraniacze, T-shirt, czapeczkę, etc.
wątek zamknięty
Lanka_Cathar, dla psa to tam są szalone dwa kolory obroży z biothanu, ale też w cenie takiej, że okucia to chyba ze złota 😉 można wśród "psich" firm (polskich, produkowanych w Polsce 😉 ) znaleźć spokojnie poniżej stówki biothane z mosiężnymi okuciami i w takim kolorze, a tam 169zł. Jeśli połowa ceny to koszt welurowego pudełeczka z wstążeczką to dziękuję, ale obrożę to pies nosi na szyi, a nie trzyma w pudełku 😅
wątek zamknięty
MaiiaF, możesz mieć rację z tym pudełeczkiem, bo marka reklamuje się "najlepszymi doznaniami zakupowymi". Ale też "jakością, na jaką zasługujesz", więc jak jesteś ciulowymi człowiekiem, to nie kupuj, bo dostaniesz, na co zasłużyłaś. 😆
Ekskluzywna marka z takim postem sponsorowanym... Z bykiem już w pierwszym zdaniu. No ja inaczej rozumiem ekskluzywność. 😅
Screenshot_2023-06-16-23-48-57-823_com.facebook.katana.jpg Screenshot_2023-06-16-23-48-57-823_com.facebook.katana.jpg
wątek zamknięty
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
17 czerwca 2023 08:29
Przyczepiłabym się do jeszcze kilku sformułowań i szyku zdania, ale to moje zboczenie zawodowe. Nawet gazety nie jestem w stanie przeczytać, jak normalny człowiek. 🤦
wątek zamknięty
Lanka, u mnie to nie jest zawód, a też mnie to boli... Ten byk to jedno, ale cały ten post jest okropnie napisany. Ktoś chciał uzyskać podniosłość, a wyszła pompatyczność. Żadnej redakcji chyba nie było.
wątek zamknięty
Moon   #kulistyzajebisty
18 czerwca 2023 09:17
Mózg mi wybuchł jak przeczytałam tego posta 😐🤣
wątek zamknięty
Po jakiemu to jest napisane w ogóle? Jeśli dbają o każdy detal zamówienia tak jak o poprawność pierwszego zdania w poście sponsorowanym to zbyt dobrze to nie wróży 😅 sama językiem polskim posługuje się dość rzadko i czasem zdarzy mi się zrobić jakąś brzydką kalkę z hiszpańskiego lub angielskiego ale jakbym miała napisać coś oficjalnego to bym to sprawdziła 100 razy żeby nie najeść się wstydu. Zwykle jak widzę że ktoś otwiera jakiś biznes to mu kibicuje, ale w tym przypadku widać taką niechlujność, lenistwo i brak pokory że aż nie mogłam nie skomentować.
wątek zamknięty
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
18 czerwca 2023 14:38
Zrobiłam dziś fotkę swoich Ps-ów. Jak małż rzekł, że "te szwedzkie czapraki są spoko, możemy ich mieć więcej" to tak też się stało 😁
IMG-20230618-WA0005.jpg IMG-20230618-WA0005.jpg
IMG-20230618-WA0004.jpg IMG-20230618-WA0004.jpg
wątek zamknięty
zembria, ten zielony u góry to co to?
wątek zamknięty
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
18 czerwca 2023 18:42
Fokusowa, moss 😉 wiem bo ją niechcący namówiłam 😉
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.