kącik skoków

Że wam się chce tyle snuć scenariuszy na temat cudzego życia, aż jestem pod wrażeniem xD
budyń, dziewczyna prowadzi publiczne konto gdzie publicznie pisze że rezygnuje z profesjonalnych startów.. no to się o tym rozmawia... co w tym dziwnego? Świat jeździecki jest mały, więc i większość osób zna osób z powiedzmy sobie "czołówki".
Gillian, dziewczyna na studia idzie z tego co mi się kojarzy prawnicze, chce trochę pożyć swoim prywatnym życiem jak całe dotychczasowe poświęciła dla koni - przynamniej tak mi się wydaje 😉
Kochani it's official
(jeżeli ktoś ma wrażenie, że to jest reklama naruszająca regulamin to proszę modów o usunięcie)

Podczas nadchodzącego Baborówko jumping Show będziemy mieć Gallop Bar - taki jak w Maiami!

Czyli dostępne for free dla zawodników w strefie myjek szampony z nalewaka plus inne produkty do korzystania sobie, testowania. Można też będzie przyjść z siodłem i sobie je odpicować, my pomożemy - doradzimy czym dane siodło/ogłowie najlepiej potraktować, jakie preparaty na dane kopyto itd.

Do tego w piątek w Gallop barze rozdajemy kupony na drinki na wieczorne Baborówko Summer Party powered by Carr&Day&Martin, podczas którego będą konkursy dla luzaków - z nagrodami.

A od dziś do piątkowego wieczora toczy się plebiscyt na najlepszego grooma - zgłoszenia do plebiscytu robi się w ramach uzupełnienia formularza kontaktowego. I też są nagrody przewidziane. Ogłoszenie wyników i wręczenie nagród podczas Party.
gallop bar.jpg gallop bar.jpg
kotbury, wooooow! Świetna sprawa!
Heja, słuchajcie mam sprawę. Przydarzyła mi się okazja po latach wrócić do jeździectwa, ale całkiem wypadłam z obiegu plus to nie mój znany rejon 🙂 Kogo polecacie jako trenera w okolicach Łącka/Płocka? Ja jestem po karierze do MR, koń młodziutki dlatego chciałabym jednak żeby ktoś wspomógł mnie wiedzą.
Z tego co kojarzę Monika Jaworska dojeżdża w te okolice
Czy ktoś ma na sprzedaż lub do pożyczenia free jump?
Mój umarł już dawno, a nowy widzę koszt 150 euro, a nie wiem czy na obecnej klaczy mi się sprawdzi, bo nie na każdym koniu mi się sprawdzał.
Tak mocno ona idzie do przeszkody jak weszła do hali,że ja zaczynam za mocno trzymać.
Hej, oglądałam właśnie reelsy i filmiki z Cavaliady. Komboy (o którego tu kiedys tez afera byla) znowu zajął wysokie miejsce (wygral chyba konkurs) na poprzedniej Cavaliadzie tez bardzo dobre wyniki...ale... zwróciliście uwagę jak on strasznie Krzyżuje? I to dziwnie, że nie na ladowaniu, tylko gdzies w trakcie przerzuca zad, i to niezależnie od kierunku...
No i co?
Equigrav, no i zastanawia mnie co może być powodem? Nigdy wcześniej nie widziałam żeby koń aż tak krzyżował. Spotkałaś się kiedyś z takim zachowaniem?
xxagaxx,
Ja pracuję teraz w stajni skokowej. Mamy jednego 7 latka, ktory krzyżuje lub wpada w chamski czterotakt jak się podjara. Pracuje z nim ujezdzeniowo od maja i duzo udalo mi się wypracowac. W pracy ujezdzeniowej prawie nie wpada juz w czterotakt, ale np jara sie bardzo cavaletti i bywa ze jak chce jechac wysokie cavaletti w galopie to krzyżuje. Bywa że jak robie ćwiczenia bardzo szybkie na zasadzie bardzo mocne dodanie - mocne skrocenie to też zakrzyżuje. Na rozpręzalni wiecznie w czterotakcie i bywa że w parkurze krzyżuje. Przy czym z zawodniczką nie krzyżuje na spokojnych skokach w domu. Fizjo go robi regularnie, kon się ogolnie rusza dobrze, wiec nie znaleźliśmy innego powodu na krzyżowanie niż podjarka. A jak podjarka/brak skupienia to potem łapanie rownowagi na zakretach wlaśnie przez krzyzowanie.
KaNie, no bo krzyżówanie "bólowe" to jednak częśćiej na daną nogę lub np. przy lądowaniu. A tu widać nie ma totalnie zależności, stąd mnie to zaciekawiło. Ciekawe co piszesz, widziałam takie podjarki czasem tuż na samym dojeździe.

Ja z moją miałam problem, ale tylko ciasny zakręt i tylko w jedną stronę. No ale to było od ręki 😅😅 i już praktycznie się nam nie zdarza.
Ten koń którego mam do jazdy jest ogolnie takim koniem, ktorgo cieżko bylo poskladać do kupy. Berajterka super na nim skacze, ale slabo jeździ ujeżdżeniowo, wiec ten koń ogolnie wczesniej ciągle był jeżdżony w czterotakcie. Nauczylam go chodow bocznych, zwrotów i mocno poprawilam mu stęp i klus ( bo to skokach bywają chody ktore sa traktowane po macoszemu). On jak nabrał równowagi, wyprostowal się i nauczyl się używać zadu, to bardzo się poprawił. Ale np to taki typ clowna. Jedziesz sobie na nim, a jego wszystko interesuje, wszystko widzi, wszystko slyszy. Jak wie, ze nie może brykać, to np robi wielki zamach glowa i szyja i wykreca nimi kolo, co od razu np psuje galop.
On tez np zakrzyzuje od reki jak go mocniej przytrzymasz w parkurze.
Moim zdaniem takie krzyzowanie to moze byc problem grzbietowy, ale tez po tym koniu moge stwierdzic , ze im lepsza ma rownowagę, im symetryczniej jest umiesniony i im bardziej świadomie uzywa zadu, tym mniej jest tego typu galopu.
No a startowanie rządzi sie swoimi prawami i na takim kokursie jak Cavaliada ciezko jest byc spokojnym.
Też w poprzedniej pracy mieliśmy tak krzyzujacego konia, u niego to był miks jeszcze nie wyrobionych mięśni zadu dostatecznie plus stresu. Też właśnie dużo patrzący, odskakujący i czasami obracający się 180 stopni, jak się zafiksował na wszystkim i przestał skupiać to tak przeskakiwał na sztywnym grzbiecie. Ja go akurat poznałam w takim najgorszym momencie, a po roku dobrej pracy ujeżdżeniowej, skokowej plus bardzo dużo terenów, to już praktycznie zniknęło.
Oglądnęłam rozgrywkę Komboya i też dla mnie ma jeszcze zbyt mało zadu w galopie plus podjarka i tempo.

A swoją drogą po każdej Cavaliadzie mam tiktoka zawalonego filmami z przejazdów Greka wstawionych przez jakieś randomowe dziewczynki. Skąd się wzięło i kiedy takie publiczne przyzwolenie do wstawiania czyichś filmów i wyśmiewania się tak publicznie? Ja rozumiem, że skoro jest na zawodach, to i wizerunek jest wtedy niejako publiczny, ale gdzie się podziała ludzka przyzwoitość?
flygirl, tego nie wiem gdzie się podziała, ale jeżdzi skutecznie, wygrał 5 konkursów pod czas tej cavaliady, a że klaszcze prawą nogą to co z tego.
Konie jego skaczą świetnie.

xxagaxx, zwróc uwagę na to że Comboy idzie długi jak tramwaj i dość mocno w dół na ręce, zupełnie nie po Jarkowemu, który zawsze na wysokiej głowie ma konie,więc musi wzmocnić zad, co i tak nie przeszkadza mu skakać fenomenalnie, bo jak wzmocni zad to odleci chyba pod sufit hali 🙂😎
flygirl, tik tok to teraz wylęgarnia takich filmików, ostatnio widziałam filmik z Cavaliady gdzie zawodnik mial zatrzymanie w barierach i komentarz "oto poziom naszej kadry"... i trochę ręce opadają xD

Perlica, ja nigdzie nie komentowałam tego że skacze źle, co widzę wyniki to jest po przodach 🙂 Ale podziwiam, że przy takim krzyżowaniu zawodnik jedzie jak gdyby nic, nie widać absolutnie zadnego zgubienia rytmu , odskoku, a chyba każdy z nas wie, jak się niewygodnie jedzie jak ci koń krzyżuje :P
xxagaxx,
To czy jest niewygodnie to chyba zalezy od konia. 2 sprawa , że jak masz w domu tez taki problem to sie uczysz siedziec swobodnie w takim wypadku.
xxagaxx, jak KaNie, pisze, na mojej kobyle się siedzi nieźle nawet jak krzyżuje i skacze z tego parkur bez zająknięcia, ale poprzedni wałach jeśli krzyżował ( a ten był trudny do zmian ) to się jechało masakrycznie.
Zależy od konia.
flygirl, tik tok to teraz wylęgarnia takich filmików, ostatnio widziałam filmik z Cavaliady gdzie zawodnik mial zatrzymanie w barierach i komentarz "oto poziom naszej kadry"... i trochę ręce opadają xD


Jezu widziałam i myślałam że padnę… ale już tego że zgubił podkowę 2 bariery wcześniej to nie było.

Albo filmy typu „dlaczego nie chcę jeździć wysokiego sportu” i kolaż nachrapników, munsztuków, czarnej czy rollkuru… no XD
Zuzu.,
Kolaże kolażami, ale jednak w wysokim sporcie wszystko co brutalne plus naduzywanie patentow, ma jednak miejsce i jest znormalizowane.
KaNie, owszem, ale przedstawianie nadużywania patentów jako powód dla którego dzieci z tiktoka nie startują w zawodach jest conajmniej śmieszny.

Z drugiej strony jest to bardzo przykre. Jako młody jeździec i zawodnik patrzyłam z podziwem na topowych zawodników polskich i zagranicznych. Pamiętam jak się cieszyłam kupując książkę Michela Roberta że dowiem się jak trenuję. Teraz trend jest na pokazywanie patologii w sporcie i komentowanie kto spuszcza większy wpi***ol. No i dobrze bo o tym powinno się mówić, ale też brakuje „role model”. Pewnie dzieci wrzucające te filmy prędzej wymienią zawodników, których nie chcą naśladować niż tych których podziwiają. Smutny to obraz sportowego jeździectwa
Ale to nie jest wina dzieciaków. To jest wina trenerów i zawodników.
Ja też nie startuję i startować nie chce z podobnego powodu jak te dzieciaki o ktorych piszesz. A mam prawie 40 lat i to co jest na IG widzialam na żywo.
Mam dwoje swoich jeździeckich mentorow ktorzy nauczyli mnie poprawnej pracy z koniem i szacunku do konia. Zarowno w temacie skokow jak i ujeżdżenia. Ale to stara szkoła. Nowoczesna juz dawno zapomniala o szacunku do konia w 1 kolejności.
Ja mam wrażenie, że część ludzi uważa, że jeźdźcy z czołówki to sobie te ostre wędzidła ubierają bo tak jest "fajniej" bo idą "na skróty" a nie, że inaczej, na danym koniu, na dużych zawodach nie pojadą parkuru 140./150 bo się zabiją...
Problem jest w tym, że konia może kupić każdy, szkółkę może prowadzić każdy i przez to każdy może "uczyć" każdego nawet nie posiadając umiejętności i wiedzy. Więc później ogląda się w internecie różne patologiczne sytuacje.
KaNie, ale ja nie obwiniam tych dzieciaków. Komentują to co widzą a resztę dopowiadają same. Mówię właśnie o braku tych mentorów, ludzie nie mają zaufania do zawodników i ich metod
Nie mają, bo zawodnicy nie wstawiają swojej codziennej pracy z końmi w internet, a ile osób ma szanse zobaczyć to na własne oczy? Przebitkę mają influencerki, które raczej nic swoim jeździectwem nie reprezentują, a na pewno nie w takim stopniu, jak jeźdźcy sportowi, ale to właśnie do nich ustawiają się kolejki.🙄
flygirl, mnie fenomen influ jeździeckiego przerósł psychicznie. Dopiero do mnie dotarłam jak jestem stara, skoro mnie jakieś losowe dziewczę reklamujące pasze czy firmę wręcz odstrasza...
Dla mnie hitem skokowym jest infuencerka koniareczkakinga. Wielokrotnie miałam raka oczu i umysłu. Teraz takich ludzi dzieciaki obserwuja i to uwazaja za spoko.
Dla mnie hitem skokowym jest infuencerka koniareczkakinga. Wielokrotnie miałam raka oczu i umysłu. Teraz takich ludzi dzieciaki obserwuja i to uwazaja za spoko.
KaNie, o niej to już opowieści różnej treści po internetach chodzą, także tego... dziwny jest ten świat...
Ale jest jeszcze duch w narodzie. Byłam w piątek z moją bratanicą (lat 9) na cavaliadzie i wszędzie tam, gdzie się ustawiały kolejki do tych influencerek na zdjęcia ona zawsze mówiła "chodź ciocia, idziemy stąd, co za bezsens" xD
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się