własna przydomowa stajnia

No ale w sumie te konie tam źle nie mają, patrząc po padoczkach.

Widać, że mega luźno zbalowane. Dobrze, ze względu na pleśń. Źle , bo jak zamoknie to leci cały balot do wywalenia.

a, że konwencja wypowiedzi taka no... trudna do przełknięcia🙂 to już osobna kwestia.
... kiedyś było, że "śpiewać każdy może", dziś, że "influencerzyć każdy może".🙂
kotbury, tam każdy jeden bal jest zmoknięty, a pleśni to wszystko jedno czy luźny czy zbity 😉 Noo bardzo fajnie mają na tych padoczkach pomiędzy spleśniałym sianem i ciągnącym się sznurkiem.
kotbury, te bale są czarne. Pleśń jak zapewne wiesz wnika głęboko.
O balowanie chodziło mi o to, że jak się za ciasno zbaluje to są zarodniki potem nawet jak siano dobrze wygląda.
No to siano tam to dostało w dupę tragicznie. szkoda ludzi- takie straty.
kotbury, jakie straty? Przecież oni to zamierzają dać koniom, więc żadnych strat mieć nie będą..
do prasowania siana są prasy walcowe i chyba łańcuchowe. Nie znam się. Ale mój sąsiad ma walcową i bele są w środku luźne a zewnętrzna warstka jest zbita. Ale tylko on ma taką.Wszyscy pozostali mają pasowe "taśmowe". Więc wszyscy "ciasno belują"
LSW, bo mało kto chce kupować to luźno prasowane siano - cena jest za bele, czy to 400 kg czy 250 kg
ale jest różnica. Kilka lat temu jakaś bela (taka zbita) mi śmierdziała. Taki dziwny zapach. Wbiłem w środek rurkę metalową i włożyłem kapilare termometru elektronicznego. W tej i jeszcze jednej temperatura przekroczyła 40 stopni. To było w sierpniu. Dwa miesiące po sianokosach. W pozostałych belach temp była niewiele ponad 20 st. Przewiozłem tę bele dalej. Po kilku tygodniach ostygły. Pożary stajni powodowane są właśnie sianem. Najczęściej w zimie, styczeń, luty. Ja osobiście znam 2 osoby którym spaliły się stajnie.
LSW, sa walcowe, łańcuchowe, pasowe. Każda jedna zrobi Ci lużne siano w środku wszystko zależy od tego jak ustawisz zgniot to raz, a dwa jak zaczniesz robić siano jadąc szybko to środek będzie lużny bo prasa nie zdąży zbić środka 🙂
Po prostu trafiłeś na jakieś mokre siano-pech. To że zbite to nie znaczy że jest złej jakości 😉

kotbury, A czemu Ci szkoda ludzi? bo zwożą siano w połowie września i się tłumaczą że ciągle lało? ( 3/4 polski objęta jest w roku 2023 suszą). Cały czerwiec i lipiec było sucho o temp. nie wspomnę bo na sama myśl mi słabo 😉. W sierpniu padało dużo. Wrzesień bardzo suchy. Siano robi się czerwiec do poł. lipca (1pokos). Jak się zwija siano to tego samego dnia/następnego się zwozi. Jak widać siano jest zwinięte w kulki i zwiezione na jakiś padok. Więc w czym był problem? Znam wiele takich stajni co tak robią no bo przecież się nic z sianem pod chmurką nie dzieje :/ Ale konie przebiorą 😁
anetakajper, bo zawsze mi szkoda, jak komuś się nie poszcześciło.No szkoda ludzi. chcą coś zrobić, ale nie wiedza jak do końca. A mało to kto się uczył w życiu.

Mi teraz na szkoleniach tłumaczono, że ciasno zbalowane, ze względu na za mały dostęp tlenu promuje rozrost patogenów i takie siano jest da koni dużo gorsze odżywczo. Nawet "ładnie i pachnące" będzie przyczyną alergii itd.


kotbury, ale jak nie poszczęściło… przecież ten człowiek jest zadowolony, nie zmartwił się tym. W dobie dostępu do internetu nie jest problemem przeczytać kiedy zabrać baloty pod dach. Ba, średnio inteligentny człowiek powinien wydedukować, że zostawione na deszczu zgnije… to jest głupota, a nie brak szczęścia.
kotbury, to on nie wie, że jak się zwinie i żeby było 100% do skarmienia to należy schować. To aż trzeba podejmować nauk?? W czym mu się nie poszczęściło w lenistwie?
BUCK   buttermilk buckskin
27 września 2023 09:12
i tylko koni żal, bo albo będą głodne, albo narażone na choroby od tego "siana", a jeszcze z tego co widać w tle, to albo pensjonat i/lub szkółka
Otóż to, no kurde, to takie rocket science, że siano trzeba schować (no jakkolwiek, pod plandekę chociaż....) przed deszczem? Nie no, ja rozumiem, że kogoś może deszcz złapać nagle - ale to i tak nie tłumaczy wpuszczania koni na te zgnity, żeby "se przekopały" -> Mnie zmroziło, jak typ pokazuje to zgnite (nawet nie "lekko przegnite", tylko zgnite fest) i mówi "ale koniki się nie przejmują, patrzcie jakie kopią doły, o...". Serio?

I trzymaj konia w takim pensjonacie. Świetnie, świetnie...
BUCK, I tu nie rozbija się o alergie, astmę. Nawet sobie nie wyobrażam jakie choroby po takim sianie konie dostają 🙁
Wg właściciela ośrodka lepiej leczyć jak zapobiegać 🙁
😲😲 masakra!! 😲😲

Powiem Wam, że ja to głupia jednak jestem.... jak 3 lata temu miała być piękna pogoda, ale przyszedł front z deszczem i lało na podsuszone (ale nie zebrane) siano przez 4 dni, to potem to zebraliśmy, ale... zapałkę rzuciliśmy a nie koniom dawaliśmy...
Oj ja głupia... prawie 5ha poszło w p**, a to trzeba było koniom dać 🤦💪😨 ile kasy by człowiek zaoszczędził 😝🙈
ancyk0991, w takich wypadkach najlepiej mieć owijarkę i szybko zrobić s.kiszonkę. Owijarka to nie jest drogi sprzęt a ratuje czasami dupę 🙂
Mój sąsiad 100% siana ładuje w folię i trzyma na dworze, a ma tylko bydło opasowe. Nie po to człowiek zaiwania od rana do nocy, żeby później z tego 1/2 albo więcej wywalać.
Mnie najbardziej rozbawiło zmartwienie padającym kapusniaczkiem który uniemożliwia ułożenie tych czarnych belek (może to jakieś siano camembert)

Jedyne na co liczę to że dostaną to zwierzęta które mogą coś takiego jeść - krowy (?)
(może to jakieś siano camembert)
Iskra de Baleron, 😂😂😂
Kilka lat temu było dofinansowanie unijne do jakiegoś programu ochrony środowiska, które wymagało by dane obszary zostały skoszone, siano zebrane i… wyrzucone. Można było wykorzystać siano dla własnych potrzeb ale nie można było go sprzedać i dodatkowo zarobić. Dofinansowanie było na tyle wysokie, że nie opłacało się sprzedawać siana. Dlatego w wielu miejscach, szczególnie w Bieszczadach można było spotkać wręcz składowiska takich spleśniałych bel. Ogromne marnotrastwo na rzecz unijnych pieniędzy. Nie wiem czy to dofinansowanie jest nadal, ale ten film mógł być przykładem właśnie takiej manipulacji - siano dobre zostało zebrane i dane zwierzętom a nadmiar po prostu spisany na „zysk”.
Iskra de Baleron, tylko nie krowy!! po takim sianie krowa rzuci cielaka na bank, a mleko utnie chyba o 3/4 . W sumie dla opasów bo one i tak 2 lata i wypad, ale na takim sianie przyrost marny 🤷
Z camembertem to Ci się udało 😂
Gillian   four letter word
27 września 2023 15:22

Iskra de Baleron, 😂😂😂

Fokusowa,

Ale ryknęłam 😅😅😅😅
patkahm, Każdy to sprzedawal tylko na czarno. Problem byl z tym, że często zwożą dopiero jak się zaczynają obawiać kontroli z ARiMR, czyli takie siano potrafi leżeć x tygodni na łące niezebrane. U nas też masowo biorą tego typu dopłaty które wymagają zebrania siana, tylko zwykłe byle kiedy kosza, byle jak przewracają (albo wcale) i zwijają, byle dopłaty dostać. Do niczego się to nie nadaje
Trochę straszne to wszystko, szczególnie patrząc na tegoroczne ceny siana i lub jego braki.
olq, niestety, wszędzie tam gdzie można dostać kasę małym wysiłkiem jest patola, nieważne czy to UE pompuje dopłaty w uprawy/łąki na niby czy rząd w rozbuchany socjal dawany na prawo i lewo
kotbury, to on nie wie, że jak się zwinie i żeby było 100% do skarmienia to należy schować. To aż trzeba podejmować nauk?? W czym mu się nie poszczęściło w lenistwie?
anetakajper, może nie miał gdzie, może nie zdążył. Wygląda na to,że przykrywa plandeką. Może nie chciał za szybko przykrywać. Może mu raz zmokło delikatnie i nie mógł przykryć.w tym roku była paskudna fala deszczy w drugiej połowie lata. U nas w mieście popodtapiało ulice- był armagedon w wielu miejscach.

Oczywiście, że koni szkoda, ale ludzi tez, że nie wiedzą/ nie umieją.
Cześć, przymierzam się do zakupu pewnej działki, problem jest taki, że skoszono i zrolowano tam siano, a później ktoś zapomniał to siano zabrać. Jest już podgnite i namoknięte, ponad 20 rolek. Moje pytanie jest następujące jak się tego pozbyć? Nie chce robic sobie od razu obornika na 3 m, z resztą nie mam nawet maszyn, aby te rolki poprzewozić. Właściciele nie wiedza kto to zrobił- są z daleka. Ile może mnie kosztować usunięcie tego? Komu to zlecić? Będę chciała o taką kwotę obniżyć cenę, jeśli właściciele sam itego nie usuną.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
02 października 2023 09:40
shewolf, Popytaj może okolicznych rolników, czy ktoś nie chce tego sobie na pryzmę obornika wrzucić. Takie siano się słabo rozkłada i musi dłużej odleżeć, ale może ktoś weźmie.
shewolf, Zobowiązanie dotychczasowych właścicieli do uprzątnięcia balotów jest najlepszym rozwiazaniem. Jesli jednak pozostanie to siano, to będzie trudno kogoś znaleźć by to zabrał. Raczej obtowałbym za rozwinięciem tych balotów i doprowadzenia do utylizacji na miejscu. powinno się ta szybko zutylizować, szczególnie gdy posypie się to mocznikiem.
może zadzwoń do lokalnej kompostowni powinni byc w stanie ci wycenić taką usługę utylizacji, do tego doliczysz transport
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się