Kącik Ujeżdżenia

Strzyga faktycznie, nie zauważyłam. Ale chyba tak wysoko podpięta czarna raczej nie zaokrągli konia "sama z siebie" w szyi. Chyba, że się mylę, bo młodziutki szczypiorek jeszcze jestem.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 czerwca 2010 21:16
tunrida, słuchaj, ja jeżdżę słabo, poruszam się w trzech chodach w miarę pewnie. Umiem porobić elementy, jak mi koń p0omaga. Nie zabieram się więc za komentowanie stylu jazy Pani Milczarek. Nie dlatego, żem nie godna ( no trochę też), ale głownie dlatego, że ni cholery nie jest mi znane ujeżdżenie na takim poziomie. Nie wiem czy tak powinno być, bo nie wiem co się za tym kryje, nie znam celowości każdego ruchu. Tego nie do końca można wyczytać z książek, a na pewno za nic nie można przykładać swojego jeździectwa do jej jeździectwa. Rozumiesz?
Mo B. - chodzi o czarną zapiętą do boków ?
Masz rację Szam. Milczenie jest złotem czasami. I świadczy o naszej inteligencji.  😉
Tyle, że wyśmiewanie się z niej, że jeździ brzydko , nie jest żadnym argumentem.

ps. rozumiem teraz Strzyga o co Ci chodzi. OK. Ale już porównywanie jeździectwa pani Milczarek do pani No no nie wiem Anky nie jest chyba niczym złym, prawda? Czy jeśli sama nie mam wiedzy na temat tak wysokiego jeździectwa, to nie mam prawa się wyrażać o moich odczuciach jakie odnoszę obserwując jazdę tych super pań? Czy nie mam prawa uważać, że jedna z nich jeździ lepiej, w większej harmonii niż druga? Że jedna na koniach wygląda lepiej niż inna?
Fakt, że SPOSÓB w jaki się to robi, ma olbrzymie znaczenie. Tu sposób kulturalny nie był.
tulipan, o czarna do gory do siodla.

Mo B., zgadza sie. Czarna do siodla nie roluje.

tunrida, IMO to też nie do końca chodzi o powiedzenie "nie podoba mi się" - tak ma prawo powiedzieć każdy.
to jest normalna subiektywnie wyrażona opinia...
ale komentarze tej osoby wypowiadającej się pod 2 nickami na blogu Strzygi rozkładają na łopatki - tak, "piruet w galopie to nie takie aj waj" - a na fotce z fb widzisz osobę, która jeździ na koniach o odwrotnym grzbiecie, z super rozwiniętym dolnym mięśniem szyjnym, wylamionych i nie idących do przodu...
zestaw sobie taki obrazek i taki komentarz...
fakt - jeździ jak jeździ - ale czemu jej niski poziom świadomości jeśli chodzi o trening i sport - nieświadomość tego, że czasami trzeba założyć czarną i wbić ostrogę - ma być dla kogokolwiek czymś czego nie można dotknąć "bo się biedna obrazi"?
Ona krytykuje czyjeś opinie - ktoś krytykuje jej opinie - naturalna kolej rzeczy.
Mi również nie podoba się sposób w jaki wyraziła swoją opinię.
Dobra już dobra...pas.  😉 Poddaję się.  😀
tunrida, ależ luz 😉 ja tu wyrabiam klawiaturogodziny 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 czerwca 2010 21:35
Ogólnie to Pani Od Piruetów zamknęła paszczę, gdy napisałam, że mam kontakt z Panią Kasią, napiszę do niej, że Pani Od Piruetów robi je lepiej i powinny się umówić na jakiś trening i razem rozpracować Sprawę Latającej Łydki. Pani Kasia na pewno będzie wdzięczna, bo kto nie chciał by jeździć lepiej i lepiej? mam nadzieję, że przytkało permanentnie.
A ja lubię czasami wstawić się za kimś na kogo inni najeżdżają. Taki mam jakiś ..... przewrotny charakter.  😉
Poza tym nie lubię argumentów typu " Komentuje, a zobaczcie jak sama beznadziejnie siedzi" I do tego się głownie chciałam odnieść.  😉
A Panią od Piruetów podczytuję co jakiś czas i szczerze powiem, że jakoś tak...chciałam ją trochę poratować w biedzie, której se napytała. (poczytuję, bo kiedyś czytałam jej innego bloga i się wciągnęłam w jej problemy)
tunrida, ale ja nigdzie nie napisałam nic o technice jazdy tej pani.
I nie pisałam tego Szam personalnie do Ciebie.  🙂
Mam jakieś wrażenie ostatnio, że te photoblogi to samo zło, opanowane przez "przyjazne konisiom dziewczynki", które wszędzie widzą "zaciągniętą czarną, wbite ostrogi, pełno niepotrzebnego żelastwa w pysku, umęczone konie, stłamszone i pobite".  🤔wirek: Już pomijam fakt rekreanctwa, krytykanctwa i syndromu miszcza, który się za tym czasem kryje, ale, już tak bardziej w kwestii sytuacji samej Strzygi -> jeśli wszystkie te dziewczyny są takie wspaniałe i przyjazne konisiom, to niech napiszą o tym ZAWODNIKOM przedstawionym na zdjęciach, a nie biednemu fotografowi, który pilnuje, by uchwycić moment, by jego zdjęcie było wyraźne, ładne, nie wiem, ekspresyjne... Czego tu winny fotograf? Ma zepchnąć zawodnika z konia mówiąc, że ten "zaciąga czarna"?
[zaznaczam -> nie wiem o jakim zdjęciu mowa, nie wiem o kim mowa, piszę ogólnie, przeglądając photoblogi i sytuacje z nimi związane.]
Sankaritarina, nie demonizowałabym fbl-a. Spójrz ilu samych voltowiczów ma ( w wątku na towarzyskim: blog, photobloh i ownlog czy coś w ten deseń). Przypadki niereformowalne i niekulturalne zdarzają się wszędzie.
szam,  Hmm..... w sumie fakt, chyba zbyt mocno zdemonizowałam fotobloga  😡
Sama nie posiadam [ale bardzo chciałam! Tylko mój komputer, internet, albo jakaś kosmiczna siła się uparła, że nie - miałam problem ze wstawieniem jakiekolwiek zdjęcia w rozmiarach wszelakich, hasła mi nie pasowały i co chwilę coś się giździło 😁 ], ale gdy tak pobieżnie przeglądałam, to co rusz natykałam się na tego typu komentarze.
Wejdź chociażby na fbl tulipan czy analop- nie widziałam tam nigdy dziwnych komentarzy.
wracając do Ujeżdżenia 😉
W Bajardówku potrzebujemy nadal sekretarzy... anybody wanna help? 🙂
poza tym dostałam cynk, że ma być ognicho w piątek i jak się ludzie ogarną to imprezka 😀
Troche daleko mam - a moglaby sie pojawic😀
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
26 czerwca 2010 19:36
Smerf przybywaj, będzie fajno!
smerfi, dajesz dajesz! 🙂 jak coś to służę transportem 😉
Nie kuscie nie kuscie bo jeszcze sie zjawie i co wtedy 😎 👀
wtedy ....  --> :allcoholic: :pijacy: 😅
[s]Czy może mi ktoś podac linka do programu L3 oraz P4 - tego który obowiązuje na srebrną odznakę, tzw. stary .[/s]

Dziękuję, już nie ważne.
christine   zawodnikowanie reaktywacja. on the go.
26 czerwca 2010 23:39
a kiedy to Bajardowko? bo mam po drodze ze stajni to moze bym sie w sekretarke pobawila  😉
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
27 czerwca 2010 08:32
2-4 lipca 🙂
Jestem bardziej niz dumna  🏇 

W ten weekend wystartowalismy z grubym 3 razy i zdobylismy 3 sukcesy: P dla mlodych koni 3ci z 7,8  N dla mlodych koni 4ci z 7,2 i zwykle P wygralismy z 8,2. Powoli gruby zaczyna zdobywac rutyne, juz sie tak nie denerwuje, no i w koncu widac efekty naszej ciezkiej pracy.  😅 Jesli pomysle o tym, ze w zime jeszcze watpilam w jego talent ujezdzeniowy, to az mi wstyd...  🤬
brawo!!
Anaa ja będę w Bajardo przez 3 dni od świtu do nocy 😉
ewuś, KUL 🙂
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
01 lipca 2010 09:02
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się