Kącik Ujeżdżenia

tulipan, bo wydaje mi się, że to takie czepianie się byle czego i próby wychowania kogoś przez forum.
Czepiajcie się teraz DressageLife, że śmie nie jeździć na zawody 😁 Strasznie cebulowe takie "jak krytykujesz to zrób lepiej". Nie, żeby wytykanie komuś kilogramów było mniejszym złem, ale niezmiennie bawi mnie jak obrońcy taktu i tolerancji w tej obronie spadają na ten poziom, co ci "źli".

kolebka, no wreszcie ktoś to "głośno powiedział" 🙂

A Pani Izy pomimo wagi i być może niedyspozycji fizycznych nie zjada nic, albo nie widać tego. I nie pisze tego konkretnie do dressagelife tylko zwróćcie uwagę jak łatwo jest kogoś krytykować, wręcz wyśmiewać spod własnego boksu...a jak przychodzi co do czego to ta GRUBA jest na zawodach a my w domu... Gdyby mu robiła krzywde to inna sprawa, ale jak łatwo jest ocenić kogoś, bo co? Bo nie jest ładny? Ile trzeba mieć jaj żeby jechać na zawody - jak sama dressagelife przyznaje - pokonac treme, slabosci i jechać. I oczywiście, że jedni pojadą lepiej inni gorzej, ale to można porównać dopiero po przejeździe na czworoboku z konkurencją, bo u siebie za stodołą poziom samozajebistości jest nieweryfikowalny...

budyń chyba mnie kompletnie nie zrozumiałaś. Sprawę Izy i Kolibri zostawiam, bo niespecjalnie mnie intereresuje kto ile waży - jeśli stoją za tym wyniki i poprawny obrazek, to może ważyć nawet 20kg jak i 100.

Rzadko się wypowiadam na forum, ale sporo wątków czytam. Niech DressageLife trenuje i progresuje, super że ma takie możliwości. Tylko styl jej wypowiedzi świadczy, jakby conajmniej jeździła GP od 10lat na arenie miedzynarodowej z wynikami pow.70%.
Poziom zapatrzenia w siebie na poziomie +1000, to niestety nie jest dobre podejście, stąd też moja wzmianka o pokorze.

Jest tutaj trochę osób, które faktycznie jeżdżą zawodowo - po prostu nie maja czasu i ochoty na pisanie, chociażby nasza lostak czy Beata Stremler, kiedy jeszcze nie była super sławna. Plus kilka innych osób, nie tylko pingwinów 😉

A mi się wydawało,głupiej że jak napiszę że bardzo podobało mi się to i tamto (czyli wspomniane dwa konie) to nikt mi nie napisze żem głupia i "zrób to lepiej" i że jak napiszę że coś mi się nie podobało i dlaczego,to jak normalni ludzie da się na ten temat porozmawiać,ale ewidentnie nie...może to dlatego,że dla mnie jak ktoś powie że coś jest źle,to rozmawiamy na ten temat.

Tu jest trochę tak jak w przypowiastce o żydach.Żydzi rozmawiają o pieniądzach i jedzą obiad,zaś polacy odkładają sztućce i się kłócą,obiad stygnie.No to tu jest trochę tak samo,musimy cały czas sobie słodzić?od tego chyba jest kilka innych wątków 😉

kolebko,jeżeli chcesz zobaczyć kogoś zapatrzonego w siebie,to myślę że sporo takich spotkasz.To,co piszę na temat na przykład wagi w sporcie wyczynowym,to jest to,co zostało mi przekazane przez wiele osób,a także to co pojawia się w wielu artykułach,a ponadto zasadniczo wszystko co piszę na tematy robienia czegoś,robienia tak czy inaczej to rzeczy które powiedziało wielu trenerów,a także napisano w różnych źródłach,to nic odkrywczego.

kolebko,jeżeli chcesz zobaczyć kogoś zapatrzonego w siebie,to myślę że sporo takich spotkasz.

Znam bardzo wiele, żadna z nich nie zaszła daleko. Szkoda, żebyś zmarnowała swoją szansę.

Myślę,że idealnym.podsumowaniem rozmowy o grubych i brzydkich w sporcie jest podpis Kolebki...

Nord  bo to o mnie, haha  🤣

Robicie trochę z igły widły...
Jak były tu omawiane przejazdy Totilasa czy Valegro i niektórzy pisali co im się nie podoba, to nikt się nie czepiał 🙄 Trzeba było wtedy pisać o pokorze, bo co jak co, ale jak my wszyscy mamy czelność komentować najlepsze konie świata? A no mamy, ponieważ każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie.
Nie stoję po niczyjej stronie, ponieważ uważam, że kij zawsze ma dwa końce i każdy ma trochę racji.
Ale umówmy się, w każdym sporcie sportowcy na zawodach muszą pogodzić się z krytyką - czy to tylko tą "po cichu", szemraną na trybunach, czy tą omawianą głośno na forach itp. Ludzi wielkich cechuje to, że porażki zamieniają na sukcesy, a z krytyki potrafią wyciągnąć wnioski.

Osobiście absolutnie nie mam nic do opinii nt.Totilasa, Valegro, Damon hilla czy Baśki zza miedzy. Ile ludzi, tyle opinii.
J
a się wypowiedziałam tylko i wyłącznie nt.postawy DressageLife, nie dotyczącej Izy - tylko całoksztaltu wypowiedzi na forum, bo juz jakiś czas temu zauważyłam dość miszczowski ton.

budyń daleka jestem od czepiania się pierdół i wychowywania kogoś przez forum. Szkoda mi na to czasu. Nie lubię postawy z jakiej wypowiadają się osoby w tym wątku. Rozmowa o czyjejś wadze w kontekście wstydu, galarety i czegoś tam jeszcze jest dla mnie nie smaczna.

Nie podoba mi się to, że zamiast napisać: Ona jest gruba / nie lubię jej / i dlatego jej przejazdy są kiepskie, staracie się na siłę dorobić do tego jakąś ideologię. Z pozycji znawców, mistrzów i czegoś tam jeszcze.

Dla mnie koniec, wszytko już powiedziałam.

Hmm a ja mam pytanie dotyczące tego zdjęcia - bo tak czytam ostatnie strony wątku, była rozmowa o poniższej parze...Oglądałam te fotki i teraz takie bardzo laickie pytanko, bo wydaje mi się że dosiad amazonki, przeze wszystkim położenie nóg jest okropne, mnie zawsze uczono że łopatki, biodra i kostka u stopy mają być na jednej linii...A tutaj widzę łydkę wraz ze stopą wysuniętą bardzo do przodu. Skorygujcie mnie jeżeli się mylę, nie znam się na ujeżdżeniu ale czytam ten wątek i to przykuło moją uwagę, w końcu to nie jakieś towarzyskie zawody w Pcimiu Dolnym  😁

Mirinda94, przecież to jest uchwycony moment, wygląda jak lotna - co mamy Ci powiedzieć? że w tej klatce siedzi nieprawidłowo?

Gillian po prostu zastanawiam się czy takie ułożenie ciała może mieć jakiś praktyczny powód? Czy to po prostu jakiś chociażby chwilowy i  nieistotny z punktu widzenia całego przejazdu błąd? I tak, proszę o ocenę tego konkretnego ujęcia, nie o wyrażenie opinii na temat całego przejazdu - co jak sama mówisz raczej się nie uda z jednej fotki  😉

tak, ma praktyczny powód - przyłożenie pomocy 🙂

i pewnie drugi powód, którego sama doświadczam mając uda jak balerony - trudniej jest ułożyć nogę we wzorowej pozycji 🙂 szczupli ludzie mają łatwiej w jeździectwie.

Coś nieprawdopodobnego! A zostałam niemal pożarta, gdy napisałam że kobietom o pełnych udach jest trudniej siedzieć, że siodło trzeba dobierać itd.

Nie wiem kto Cię zeżarł, ale zdecydowanie powinien ubrać okulary albo przytyć 15kg i samemu się przekonać.
Pamiętam jak siedziałam, jak układało się moje ciało w tym nogi kiedy byłam 10-15kg szczuplejsza. A teraz? katastrofa, nijak się usadzić bo BUŁY na udach przeszkadzają. Może to kwestia dobrania siodła - nie wiem, nie próbowałam. Ale swoje wiem 🙂

Gillian zastanowiło mnie to, bo od niedawna regularnie pracuję pod okiem trenerki, na razie korygujemy i szlifujemy podstawy, ale zamierzony cel to jest w jakiejś niezidentyfikowanej przyszłości zająć się stricte ujeżdżeniem i może nawet jakieś zawody pojechać, czemu nie! No i moja skądinąd przemiła pani trener chyba by mi nogi wyrwała i przylepiła po swojemu jakbym tak usiadła 😀 No ale tak jak mówię ani ja ani koń nie wykonujemy jeszcze żadnych zaawansowanych elementów ujeżdżenia, także być może w późniejszym etapie nauki takież ułożenie nogi również się pojawi? Ale szczerze mówiąc nie widziałam żeby jakiś naprawdę top jeździec w ten sposób przykładał pomoce chociażby do tej nieszczęsnej zmiany nogi... No już cała głupia z tego jestem, pokażę trenerce to zdjęcie, zobaczymy co ona na to powie  😉

A co do ud to muszę się z Wami zgodzić, mi się udało ostatnio bardzo schudnąć z nóg no i zarówno dosiad jak i ogólny komfort bycia na końskim grzbiecie mi się znacząco poprawiły...Wiadomo że jak jest "więcej ciała" to ciężej to wszystko jakoś sensownie "poukładać", tu nie ma co owijać w bawełnę. I żeby nie było głupiej kłótni, to nie żaden hejt z mojej strony na tęższe osoby, jeżeli można cokolwiek tutaj obwiniać to chyba tylko prawa fizyki  😁

Mirinda94 to faza lotnej zmiany nogi





Jak widzisz w tym elemencie dosiad jest nieco inny niż książkowy, także u top jeźdźców.

Mirinda94, stosunkowo łatwo jest siedzieć poprawnie, gdy jeszcze mało się wymaga od konia. gdy chcesz pokazać jak najlepszy ruch, bywa, że środek ciężkości jedzie w tył, a wtedy ciężko łydkę mieć w dobrym miejscu, czasem nie starcza elastyczności stawów. W lotnych też część koni dobrze reaguje na duże zróżnicowanie przyłożenia łydek, a zewnętrznej nie sposób cofać w nieskończoność.

tulipan, halo dziękuje za podpowiedzi  😉 Myślę że najlepiej się przekonam jak sama zacznę wykonywać takie elementy, na razie to dla mnie czysto teoretyzowanie, stąd się pojawiło moje pytanie i wątpliwość dotycząca zdjęcia

Znacie może tytuł utworu, który Natalia Organista wykorzystała we freestylu podczas stępa?

😉

Dzięki! Już w Lublinie mi się spodobał, a nie mogłam znaleźć :-)

Jak Wam się podoba nowa wschodząca gwiazda Gala? 😉 Jak dla mnie ma potencjał aby nawet być lepszym od Totka, a już na pewno mu dorównać.

Parę stron temu była dyskusja na ten temat  😉

Na poprzedniej strona była już mowa o tym koniu 😉
Podobają mi się strasznie choć się nie znam bo zdecydowanie nie mój level wtajemniczenia ujeżdzeniowego 😀

Hmm a ja mam pytanie dotyczące tego zdjęcia - bo tak czytam ostatnie strony wątku, była rozmowa o poniższej parze...Oglądałam te fotki i teraz takie bardzo laickie pytanko, bo wydaje mi się że dosiad amazonki, przeze wszystkim położenie nóg jest okropne, mnie zawsze uczono że łopatki, biodra i kostka u stopy mają być na jednej linii...A tutaj widzę łydkę wraz ze stopą wysuniętą bardzo do przodu. Skorygujcie mnie jeżeli się mylę, nie znam się na ujeżdżeniu ale czytam ten wątek i to przykuło moją uwagę, w końcu to nie jakieś towarzyskie zawody w Pcimiu Dolnym  😁


Jak pisała wielokrotnie Lostak - niemal każdemu jeźdźcowi da się zrobić zdjęcie tak, że wychodzi na nim źle i fatalnie, podczas gdy w rzeczywistości cały obrazek wygląda zupełnie odmiennie.

Ojej przepraszam :kwiatek: Już lecę czytać.

tulipan, nie wiem czemu po prostu nie potrafisz przyznać, że w ujeżdżeniu ważna jest strona wizualna danej pary. Bo chyba to, że osoba uprawiająca sport powinna prezentować w miarę sportową sylwetkę, jest oczywiste? W każdym protokole jest na końcu ocena jeźdźca - o to mi chodzi.


Gilian, hehe mi w stępie na końcu jazdy, jak wyjmę nogi ze strzemion, uda się turlają po tybince w przód i w tył  😂 Ale to chyba też zależy, jak mocno trzymające jest siodło.