KOTY

Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
06 maja 2009 20:40
Kilka dni temu na osiedlu miałam ubaw nieziemski. Oczywiście z kota.
Srok na wierzbie mają gniazdo, a wierzba z 10 metrów od mojego balkonu. Zastanawiałam się czemu tak skrzeczą głośno.
No i dokładniej się przyjrzałam drzewku. Okazało się, ze na wysokości 1,5 pietra sroki mają gniazdo, a w gnieździe siedział kot 😁 Atakowały go zaciekle, a ten nic. Nadal siedział :P
cieciorka   kocioł bałkański
06 maja 2009 21:26
ja ostatnio widziałam jak kot wierzgną na srokę, czy wronę. obydwoje się czaili na coś i ptak postanowił przegonić konkurenta, a ten przyłozył mu tylem 😂

Dolqa- super że kot ma dom 🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
06 maja 2009 21:33
Albo jak sroka naciera na kota, a ten skacze do góry przy okazji zwalając sie na krzaczek 😁
Nie mój , po sąsiedzku przyłapałam go dwa razy jak szłam w plener 😀
czarnapanda   Złe Czarne Bobo
08 maja 2009 16:39
Gruba dziś przyniosła mi w dowód swej ogromnej włochatej admiracji mej skromnej osoby  półzywego GOłęBIA.Do łożeczka.  😵
Przypominam-wieżowiec,9 piętro.
Cieszę się,że jeszcze mam kota.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
09 maja 2009 14:03
Znowu przegoniłam rudą po chałupie. Zmęczył mnie bachor 😁

Kilka razy zaplątała się w biegu w reklamówkę, która spowodowała napad paniki i jeszcze szybszego galopu w stronę pokoju rodziców.
Następnie nastąpiła seria przeskoków przez tunel i pozycje a'la 'co stawiasz się?' i dodatkowe galopy po mieszkaniu.
W rezultacie kilka razy przygrzmociła w biegu w ścianę, nie wyrobiła się na zakrętach i ogólnie sajgon zrobiła, a ja miałam ubaw nieziemski 😁

Na koniec nie wiedziałam kto jest głupszy i bardziej zmęczony: ja czy ona 😁
Ostatnio uświadomiłam sobie że ona ma już ... prawie 9 lat

Wczoraj podczas "zabawy" z psem musiała ratować się ucieczką na parapet  😁
cieciorka   kocioł bałkański
09 maja 2009 17:17
chess- padam  😵
No co ?  😁
Tutaj kota w wersji zmęczonej, ostatnio strasznie dużo śpi ... i na dodatek chrapie  👀

Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
10 maja 2009 14:16
Dziewczyny, jakie męskie imię na H pasuje do zestawu Homer - Horacy - H.........?
Muszę najpóźniej jutro papiery na rodowody wysłać, a w głowie pustka.

Najmłodsze moje dziecię od dziś ma zaklepany domek. Dobry dom, naprawdę miła i mądra rodzina - a i tak się poryczałam.
Teraz pamiętam dlaczego nie lubię mieć kociąt  🙁
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
10 maja 2009 14:21
Chess - obłędny futrzak!!
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
10 maja 2009 14:27
Alvika, Heliot - Hour - Hronos - Herod - Hamlet - Hojrak (na przekór ch :hihi) - Histeryk :P
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
10 maja 2009 14:27
Śliczne macie kotki 😉 tez miałam nie jednego,ale juz od dłuższego czasu nie mam i tak sobie myśle,że chciałabym kotka ,ale takie do domu,a nie do stajni,zeby spal ze mna w łózku i siedział na kolanach kiedy ja zakuwam do szkoły...tylko jakos watpie w to,ze mi sie to uda,bo tato kotow nie lubi,a, w domu to juz w ogole... 🙄
cieciorka   kocioł bałkański
10 maja 2009 14:28
Hefajstos
Henryk
Honos
Hipolit
Hadrian
Horus
Hades
Helios
Hektor
Herkules
Herakles
Heros
Hermes
pomieszane mitologie i pojecia ale moze cos sie przyda
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
10 maja 2009 17:32
Notarialna, a wiesz, że to właśnie Histeryk (roboczo) nową rodzinę ma? Ale ma dostać rodowód z imieniem Homer 😉

Dziewczyny, ajlawju  :kwiatek:
Został nam woklany wariat z ADHD - może Hipek? Tzn. Hipolit? Heliot też ładnie brzmi i pasuje mi do młokosa.
oraz leniwy pączuś, "najdoroślejszy", szpanujący przed resztą tym, że już suche chrupki z matką wcina - może Hektor?

Tym sposobem Horacy nam z listy poleciał  😁
cieciorka   kocioł bałkański
10 maja 2009 17:44
Alvika, daj znać jesli zostane matką chrzestną.

muszą być antyczne? może husajna byś wolała? 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
10 maja 2009 18:12
A może Hero/Hiro ( japońskie imię)?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
10 maja 2009 18:21
Alvika, Będę zaszczycona jak zostanie wpisany 'Heliot'. Odznaczę się nadaniem imienia w historii kociego rodu 😁 :P

A moze jak taki rozrabiaka to Hultaj?
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
10 maja 2009 18:56
To będzie noc głębokich przemyśleń, a przynajmniej do 23., bo potem Seabiscuit leci na jedynce  🏇
Jak imiona będą przyklepane - pochwalę się w kąciku.

A w międzyczasie:
Homer...


...mówi do-bra-noc!
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
11 maja 2009 06:31
Alvika, I jak 'sesja' myśleniowa? 😁

A zdjęcia świetne 🙂
opolanka   psychologiem przez przeszkody
11 maja 2009 06:58
Dziewczyny poradźcie coś.

mam kłopot w moim kocim stadzie.

Z początku, gdy przywiozłam Krecika, koty obchodziły go z daleka, on też do niech zbytnio nie podchodził.
Z biegiem czasu on zaczął rozrabiać, a koty coraz bardziej są nastawione wrogo.
Syczą, warczą.

Nie wiem co robić, przeciez nie moge miec w domu ruchu wahadłowego cały czas...
cieciorka   kocioł bałkański
11 maja 2009 09:47
może przyzwyczajaj je pojedyńczo?
ile masz kotów w domu? nie wpuszczaj całej zgrai na jednego, tylko indywidualne spotkania.
z moich doświadczen z dwoma kotami na raz (rita vs ninja i nnja vs rudy) wynika że lepiej koty przetrzymac w swoim towarzystwie by się doszły, nawet ceną paru kłaków niz by się unikały. fakt, że ninja jest inny niż rita, ale efekty zamkniecia go w domu z rudym też nieporównywalnie lepsze. mimo miauczenia "wypuście mnie!"
jak nie pomoże spróbuj feromonów. moja znajoma ma dwa ogromne koty, maincoona i norwega- jeden ze schroniska, drugi oddany z hodowli, bo maltretowal go inny samiec. jeden był agresywny, drugi niesmialy. w domu miała sajgon. w połowie mieszkania zainstalowała siatke, po jednej stronie jeden, po drugiej drugi kot. i tylko taki miały ze sobą kontakt, przyzwyczajaly się. wet podał im leki homeopatyczne, jednemu na opadniecie emocji, drugiemu podnoszace pewnosc siebie, to ponoc podzialalo, koty się teraz kochają nad życie.
on muszą sobie ustalic hierarhie i nie od razu przyjma kazdego nowego, musza sie dojsc ze soba, to nie uniknione. trzymam kciuki z bezkrwawość tego etapu :kwiatek:
Bischa   TAFC Polska :)
11 maja 2009 12:46
Przymierzam się do kupna tej końskiej szczotki , której używacie do wyczesywania kotów , bo mam dość walki z wyrywającym się Salomonem przy wyczesywaniu metalową szczotką sierści . A nie mogę znaleźć jaki to rodzaj poza zdjęciem tu w wątku .

Moje nogi , szczególnie lewa jak sito wyglądają . Pare razy Salomon skądś spadał - między innymi z mojego łóżka i żeby nie wywalić się hamował wbijając się pazurami głęboko w moje udo  🤔
opolanka   psychologiem przez przeszkody
11 maja 2009 12:53
dzieki, mam oprócz Krecika kotkę i kastrata.

One sie zazwyczaj nie trzymają razem, ale teraz chyba zawarły pakt.

Kotka nie chce, zeby Krecik wchodził w jej przestrzeń życiową, a kastrat sie po prostu go boi.

Staram sie je przyzwyczajac, ale łatwo nie jest. Będę walczyc, dzieki.

Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
11 maja 2009 14:24
Whisper_777   .: Born To Be Wild :.
11 maja 2009 16:19
Kilka minut temu...

Przygotowania                                                                                                                                                           


😤 Staaraaa, przeszkadzasz mi!


😎 Już? Napatrzyła się?
Noo... błogi sen!  😉
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
12 maja 2009 09:13
Notarialna, Cieciorku, jesteście oficjalnie matkami chrzestnymi:
Hektor, Homer, Heliot  😍

Papiery poleciały.
cieciorka   kocioł bałkański
12 maja 2009 09:56
o super, napisz jeszcze jak odróżniasz, który jest który :P
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
12 maja 2009 11:06
Miło mi 🙂
Może jakieś zdjęcia naszych chrześniaków? 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się