Ja nie twierdzę że jest inaczej. Nigdy nie siedziałem na koniu bez kasku. Nie oznacza to jednak że wolno sobie fabrykować test. Bo jakby puścili tego arbuza w kasku z takiej samej wysokości jak bez kasku to też by powstał barszcz. A to już jest granie na emocjach. I mimo że w słusznej sprawie to jednak pokazuje nieprawdę. Ktoś może pomyśleć że w kasku jest bezpieczny...
Co do gleby na asfalcie, to faktycznie nie objąłem tego swoją wyobraźnią, ale to dla tego że po asfalcie nie jeżdżę.
Vynth, ale taki jest cel wszelkich tego typu akcji - zadziałać na wyobraźnię. Nie chodzi o ścisłe dane naukowe i przeprowadzanie badań na arbuzie w kasku, tylko na zachęceniu ludzi do zakładania kasków. I chyba tak większość to odbiera. Jeździectwo nie jest bezpiecznym zajęciem, czy w kasku, czy bez, czy na koniu, czy obok konia. Ale w kasku na pewno jest bezpieczniejsze :-)
Miałam wczoraj okazję przytrąbić łbem w kasku o drąg. Czeka mnie wymiana. Akurat skończyłam czytać ten wątek, poszłam na parkur i bums 🙂 wszystko przez Was!
Pomijając już taką kwestię, że np. kwarc potrafi być równie twardy w odczuciu przy upadku. Ubita sucha"łąka" lekko pokryta odrobiną trawy też miękka i elastyczna raczej nie jest.
Zwykły piasek również. Dziś mija równe 3 tygodnie, jak spadłam na piasek, i nie w jakiś dzikich galopach. Bark i żebra tak sobie potłukłam, że nie moglam ręki podnieść, a do tej pory nie mogę kichnąć/kaszlnąć/nosa wydmuchać, bo żebra skowyczą.
Gillian, a dokładnie przeze mnie 😁
Dobrze, że ja drągów nigdzie nie mam 🥂
Mój kask idzie do wymiany. W czwartek dałam co prawda na tyłek i plecy, ale po tej akcji mam pęknięty kask. Nie do końca ogarniam jak to wyszło. Już zamówiłam nowy.
mięśnie tak napięłaś, że aż pękł 😉
Żarty żartami...
Potrzebuję kasku z wycięciem na kitkę, ktoś wrzucał kiedyś, ale nie mogę znaleźć :/
zembria wrzucała dwie strony temu fotkę, ale nie wiem co to za model.
Miałam wczoraj okazję przytrąbić łbem w kasku o drąg. Czeka mnie wymiana. Akurat skończyłam czytać ten wątek, poszłam na parkur i bums 🙂 wszystko przez Was!
Ożesz Ty! Przepraszamy!
Dobrze że tylko jeden drąg do wymiany.
zembria wrzucała dwie strony temu fotkę, ale nie wiem co to za model.
No właśnie. Ktos wie co to za model?
mi się zdawało, że tamten był bez regulacji, a przez tę dziurkę można było włosy wyciągnąć.
Te włosy się chyba niejako nad regulacją wyciąga. Ja nie wiem, bo tak nie robię - wiążę na czas założenia całkiem nisko. Ale taką dziurę mają nawet kaski w decathlonie, jeśli interesuje Cię niższy budżet. Na pewno można pojechać i przymierzyć. KEDy też mają - one się plasują koło 400zł, ale miałam go w rękach, jest mały, ładny, koleżanka jest bardzo zadowolona z jego wygody.
Widziałam właśnie ten tani z dechatlona, jako jedyny miał taki otwór, a przejrzałam mnóstwo kasków. :/
Vanille
Tak, wlosy mozna wyciagnac nad regulacja. To ogolnie super wygodne rozwiazanie. Ja mam Uvexa ktorego nie lubilam do czasu az tego nie odkrylam 😜 🤔wirek:
Już objaśniam 🙂 Nie w każdym kasku nad regulacją jest tyle miejsca, żeby wyciągnąć kitek. Kumpela ma KEDa jakiegoś i tam za mało miejsca jest. Ja mam Busse Equi Shell i tam wycięcie jest na tyle duże, że włosy bez problemu wyciągam, a kitka mam sporego 😉
http://kariwo.pl/pl/p/BUSSE-Kask-EQUI-SHELL/178 Ja mam ten, ale ten poniżej ma jeszcze większe wycięcie nad regulacją:
http://skawinski-sklepjezdziecki.pl/kask-jezdziecki-busse-equi-shell-future-pproduct-1065.html
KaNie też mam uvexa na treningi i zawsze przekładam kitka nad tym nad regulacją a potem reguluje i to super wygodne, za to za zawody robie warkocz i używam pikeur'a i tam niestety nie ma regulacji
zembria, z nieba mi spadłaś 🙂 Dziękuję!
Lubię Uvexxy. Są super lekkie i przewiewne. Jeździłam w modelu dla ludzi w okularach - przygrzmociłam z hukiem łbem o kwarc, gogle całe bo daszek wysoko i krótki. No i bania w dobrym stanie jak na takie bum
Czy jest możliwość wyciągnięcia sporego kitka w exxentialu?
Dla długowłosych polecam kaski z dziurką na kitek 😀 Mega wygoda i kłaki się grzecznie z tyłu trzymają. Nie wyobrażam już sobie mieć włosów pod zapięciem z tyłu, na karku. Zaraz by mnie łeb bolał od gumki.
... mają niezabezpieczone to co najcześciej statystycznie "dostaje w dupę" przy upadku na tył - podstawa czaszki.
Min. dlatego nigdy sobie UVEX,a skoowego nie kupię - większosc modeli jest wlasnie mocno "wcięta" od tylu i ogólnie płytka -bez sensu.
Strzyga oglądam twoje fotki sprzed kilku stron - Jak to?!!! Z gołymi białymi, ramionami na koniu?!!! - a fuuuu - ja bym takich niepromujących jeździectwo (sport elegancki) zdjęć w życiu do netu nie wstawiła! I te nachrapniki zapięte na maxa i te paski policzkowe fruwające!(żarcik - nadal mnie bardzo śmieszy to święte oburzenie, że ktoś może wstawić do netu fotkę na koniu w topie od kostiumu kąpielowego🙂, serio, dawno się tak nie uśmiałam🙂.
TVN, reklama lecąca co 15min. Komentarz zbędny.
No co, ramiona mają zakryte 😁
Ogólnie ten TVNowski swiatek jeździecki lubi lansować się bez kasków 😉
Jak już temat bezpieczeństwa i kasków to wyciąganie dłuższej kitki spod kasku jest także niebezpieczne 😉
Z tymi kitkami to już w ogóle konflikt tragiczny. Jak się nie wyciągnie, to gumka nisko gryzie w głowę, latem gorąco... w ogóle nie wygodnie. Wyciągnięta kitka jest niebezpiecznie, a rozpuszczone włosy są lanserskie i podpadają pod jazdę w bikini albo z gołymi ramionami. Olaboga 😁
Zawsze można jeździć w koku z siateczką :P
Jak już temat bezpieczeństwa i kasków to wyciąganie dłuższej kitki spod kasku jest także niebezpieczne 😉
Dlaczego?
Też chętnie się dowiem, co niebezpiecznego jest w wyciągniętym kitku, bo jakoś nic mi do głowy nie przychodzi.
Ja toże!
Odnośnie nisko zawiązanego kucyka poniżej kasku też słyszałam, że w razie upadku można sobie uszkodzić atlas w kręgosłupie. Szczególnie jak gumka duża i mocna. A tym bardziej właśnie mocno zawiązanym kokiem. Bo chyba pod tymi ujeżdżeniowymi siateczkami jest coś jeszcze, co trzyma włosy? Nie wyobrażam sobie, żeby miało się to trzymać na samej tej siateczce. 😀
Vynth
vanille
Gillian
trusia
tajnaa
Constantia
somebody
KaNie
zembria
blackstones
doloruu
kotbury
Milla
Perlica
macbeth
Sivrite