Kącik Rekreanta cz. III (rok 2010)

Nirv, wer, Tristia, Dzionka, korsik  :kwiatek:
Dzionka nie bardzo mam więcej, bo koleżanka po raz pierwszy w życiu trzymała w łapach lustrzankę i średnio udawało jej się coś zdziałać, ale obiecała, że będzie się regularnie wprawiać  😅 Jak na ten czas to mam jeszcze coś takiego:

wyszłam jak ostatnia pokraka :/







korsik żebym ja wiedziała co to... jak jest ulewa, to podłoże ciągle jest suche... zrobię później zdjęcie i wyślę Ci, może rozpoznasz  😁

okwiat- świetne fotki, super tam masz  😀

Okwiat szał ciał 🙂 naprawdę miły widok. Jeżeli zdjęcia nie są po obróbce, to bym nie zgadała że to pierwsze kroki z lustrzanką 🙂

Dzionka – udanego!
Angeel – dokładnie, łapki bolą i odciski mi się też robią... ale zainwestowałam w rękawiczki dla rowerzystów, trochę pomaga. A zastrzyki to zdecydowanie najgorsza sprawa. Już wolę tego swędzącego, trzymającego temperaturę +45 stopni białego przyjaciela...  🙄 ;/ dobrze, że kolano lepiej, już się tak nie babrze?
Raven – oj weźmiemy się, weźmiemy :P a póki co Korab sobie trochę na mnie poczeka, ale spokojnie – czas oczekiwania umili mu trener, który będzie go jeździł 😉 w przyszłym tygodniu wsiadamy, także zasypię Was trochę fotami – teraz nie mam nic innego do roboty :P
Gagulec – ale przeurocze konisko, więcej fot! Cudeńko! A drugie foto absolutnie mnie zabiło 😀  😍
Nasturcja – miłego wyjadu!
wer –  :kwiatek: wiesz co, tak naprawdę to mam dość gipsu, ale nie dlatego, że sam w sobie mi przeszkadza, ale dlatego, że 1) jestem zależna od dobrych duszyczek, które mnie zawiozą/odbiorą, bo mój samochód to manual i do tego delikatne sprzęgło – próbowałam, gaśnie mi i nie mogę z gipsem prowadzić ;/  2) jestem pracoholikiem i denerwuje mnie to, że nie mam co ze sobą zrobić i nie wszystko jestem w stanie zrobić  3) chcę już wsiąść 🙁  a gips sam w sobie już mi nie przeszkadza, chyba trochę przywykłam...  A z odwiedzinami to jakoś tak wyszło, nawaliłam, przepraszam, w każdym razie zaproszenie jak najbardziej aktualne i miło byłoby gdybyś wpadła! :kwiatek:
okwiat – zazdroszczę!  😵 Piękne foty, super!

okwiat łoszty ale siwe 😜 Super zdjęcia!
darolga czekam na Wasze fotki niecierpliwie 🙂

Dragoniasty "ciężko" pracujący 😉




Oj duuużo roboty przed nami... :P 🙄

okwiat, ale masa!! :wrt: a najlepsza jest ławeczka i stolik w tle 😁
Raven, a jak dla mnie on i tak jest fajowy 😉

okwiat łaaaaał! Pięknie tam masz... no i koń modelowy 🍴

okwiat proszę sprawdź co to za podłoże, bo wygląda fantastycznie, często równają? To sama ziemia/piach czy z jakimiś dodatkami?Podejrzewam, że z niezłym drenażem 🙂

Raven, no no czerwony lansik 🙂

podejzewam zed to piach z duzym dosypem takiego granulatu jakby gumowego, podobno sa to stare opony samochodowe tak przemielone(przynajmniej tak na Windsorze probowali mi wcisnac)

kot dzięki, ja cały czas próbuje dotrzeć do kogoś, kto wie jak się robi takie podłoże, co się dosypuje i w jakich proporcjach. Kiedyś pytałam w wątku o podłożach, ale zostało bez echa. Jakbyś miała jakieś info, kontakt, to proszę tutaj, albo na PW  :kwiatek:

kot dobrze mowi. w GB mieszaja wlasnie scinki z opon. bardzo elastyczne  😁
Raven - piekny ten twoj ogr !
darolga - ja gipsu jeszcze w zyciu nie mialam (tfu,tfu, obym nie miala). fakt, zastrzyki do najprzyjemniejszych nie nalezaly... a kolano - hmmm...troche ropieje.

ogolnie poszlam dzisiaj do lekarza. mialam byc na 14 u chirurga. bylam przed 14. pielegniarka powiedziala mi ze dr bedzie miedzy 14.30 a 15, ale najpierw ma zabieg wiec mam przyjsc na 15.30. bylam o 15.20. zastalam pelna poczekalnie ludzi i dowiedzialam sie ze dr jeszcze nie przyszedl  😲
pojawila sie ok 15.40. najpierw mial dwa zabiegi trwajace ok. godziny kazdy. potem pelno ludzi... przede mna jakies 10-15 osob. poszlam do rejestracji zapytac do ktorej przyjmuje owy dr, bo moze po prostu nie zdazyc mnie przyjac wiec nie ma sensu zebym tam siedziala. "od 15.30 do 16.30" uslyszalam.  🤔 i poszlam do domu. tyle bylo z moich 2 wypraw do przychodni jednego dnia...  😵
po czym wsiadlam na konia i jeszcze bardziej sie zalamalam. MA-SA-KRA dzisiaj. sztywny jakby miotle polknal... ;/  to zdecydowanie NIE jest moj dobry dzien...

czyli jak się ma ścinki gumy, to mieszać z piaskiem, he he aż będzie dobrze  😁

może ktoś wie jak jest podłoże do jazdy po angielsku

nie wiem z jakim to piaskiem i w jakich proporcjach niestety :P

okwiat - szczerze zazdroszcze pracy  🙂 konisko swietne !

Darloga, okwiat - dzięki  :kwiatek:

okwiat - konio robi wrażenie 🙂

Hmmm, węcej fot? Może być provblem ^^.
Część albo mam na nieposkanowanych kliszach, albo gdzieś kryte w zakamarkach dysków zewnętrznych, które ukryte są gdzieś w zakamarkach mojego pokoju, który ukryty jest gdzieś w zakamarkach mojego miasta ^^. Dzisiaj pojechałam do stajni z nastwieniem na "wielkie focenie", wziłeam obiektywy itp., pstrykam a tu nagle komunikat "brak karty pamięci"  😡 . Ale mam jeszcze kilka fotek z ostatnich paru dni 🙂.





A tu z naszej porażki na zawodach towarzyskich w ujeżdżeniu ^^





Portrecik zimowy na ochłodzenie 🙂



A tu "SłiiiitaŚny KuCysiieeeK"

Piszę z drogi 🙂 Dzionek w sekundę wszedł do przyczepy i jedziemy - jesteśmy przed Bydgoszczą, stoimy w korku w Toruniu. Przed nami z przyczepy zerka na nas Agros 🙂
Pozdrawiamy 🙂

Gagulec, śliczne to twoje koniowate;] Tylko masz chyba kółka od meksykańca na kości.

LOVELY, disco, darolga  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Raven dzięki 🙂 Twój czerwony komplecik jest fantastyczny  😜
MoniaaA ławeczka się przydaje jak przychodzi "loża szyderców"  😁 a z krzeseł wyrastają kwiaty...  😁
Ramires- siwek mój ulubiony  😉 zaczynam dochodzić do wniosku, że chyba żaden koń mnie aż tyle nie był w stanie nauczyć co on  🙂 No ale co profesor, to profesor...
Zatonia tam jest równo cały czas, a mimo to bronowali już 3 razy od kiedy jestem (jestem 24dni) i wydaje mi się, że kot ma rację co do tego granulatu gumowego. Mam nadzieję, że nie zapomnę dziś zrobić zdjęć 🙂
Angeel, Gagulec  :kwiatek:

okwiat siwy super 😜 zazdroszcze🙂😉))

dzięki Agata  😉

zdjęcia podłoża jak obiecywałam:







Pytałam dziś Margo co tam jest i zapamiętałam tylko sand i że kiedyś mieli bardzo dużo felt (filcu), ale że w trakcie użytkowania ujeżdżalni filc ginął  👀 w każdym razie mają go teraz bardzo niewiele.

okwiat a to nie wygląda jak drobno pocięte kawałki opon?

już kot pisała o tym. a ja przytaknęłam  😉 to zapewne są pocięte kawałki opon, czy czegoś gumowego. w ostatnim poście napisałam to co zapamiętałam  😁 czyli niewiele jak widać  😁

Swoją drogą dobre rozwiązanie, ciekawe ile trzeba wymieszać ziemi z tą guma, żeby wyszło takie cuś. Pewnie się fajnie na to spada 😀 Jakbys mogła to dopytaj głębiej 😉

Trzeba uważać - proponuję dla chętnych zobaczyć co z takiego połączenia wyszło w jednej z podwrocławskich stajni - chcieli dobrze, ale proporcje jednak źle ułożono. Podłoże zamiast fajnie elastyczne jest mega kopne i nie bardzo wiadomo co z tym zrobić, bo konie po stawy pęcinowe się zakopują...

szczerze powiem że całkiem ciekawa taka mieszanka😀dd

MoniaaA dzięki! Dla mnie Dragoniasty jest the best of the best 😜
A kiedy wstawisz swojego Młodzieńca pod siodłem??
Angeel dziękujemy :kwiatek:
Burza, okwiat cieszę się, że nasz czerwone zestawienie się podoba 🙂 Bardzo lubię Dragona w tym kolorze. Czerwień rulez! Ku chwale EKC 🏇
Gagulec ale fajne kucykowe stworzenie 😀 Pocieszny bardzo 😉

To jeszcze trochę wczorajszego Dzieciaka mego 🙂
[img]http://i657.photobucket.com/albums/uu297/GosikaM/dr5.jpg?t=1280002908[/img]
[img]http://i657.photobucket.com/albums/uu297/GosikaM/dr8.jpg?t=1280002937[/img]
[img]http://i657.photobucket.com/albums/uu297/GosikaM/dr-1.jpg?t=1280002962[/img]
😍

darolga co do pracoholizmu to już widziałam, worek po paszy mnie niezmiernie poruszył 😁 a jeśli chodzi o odwiedziny to musisz mnie po prostu kiedyś zaprosić na konkretny dzień, bo ja się tak nie lubię wpraszać  😡  😉
(od razu mówię że w przyszłym tyg mnie nie ma 😉 )

Raven - superaśnie 🙂

Bardzo lubię Dragona w tym kolorze. Czerwień rulez! Ku chwale EKC 🏇

Ładnemu we wszystkim ładnie 😍
Ależ będzie boski jak przypakuje  😜
A tak przy okazji niezmiernie cieszy mnie, że nie zapomniałaś o swoich szmatoholicznych korzeniach 😎

A pamiętasz Ciotka, babo paskudna, że obiecałaś mi maila?? Do dziś ani widu ani słychu 🤬

Gagulec ale słodziak 🙂 ! Ile on ma w kłębie? 150-155? 🙂

Angeel, stoimy w Pegazie, a nie chwalę się, bo głównie nie mamy fotek 😀