Interpretacja filmików /jazdy, treningi/

ushia   It's a kind o'magic
03 lutego 2009 20:09
Karolas, jog jak na moje oko laika spoko, lop - hmmm, no dobra, uczycie sie 😉
mam wrazenie, ze w ktoryms miejscu psuje sie przepuszczalnosc konia i dlatego sie sypalo
Koniczka jak dla mnie malo impulsu i pracy grzbietem. Calosc bardzo monotonna, bez zmian tempa i pracy w elementach. Taka bez wyrazu jazda. Lydki wspomniano, o garbieniu sie wiesz  😉
A gdzie ja pisałam o ruchu do przodu? OK Galop z obciążonym przodem może być czterotaktowy. Ale to ma być galop, a nie kłus przodem. Powtórzę: musisz poprawić pracę przodu, być może na drodze zwiększenia elastyczności bocznej grzbietu - konik wygląda, jakby nie radził sobie za dobrze z ciężarem mocno na przodzie. A kłus? Ty oglądałaś ten filmik, czy też słuchałaś? Uderzenia kopyt "precissely in the same time". Równoległość ruchu przodu i tyłu obowiązuje 🙂 Gdy oglądałam zawody western, uderzyło mnie, że najlepsze konie zostałyby także wysoko ocenione wg zasad klasycznych - jeżeli chodzi o rytm, czystość chodów, elastyczność grzbietu, elegancję dosiadu jeźdźca etc.
Anka O tym, że ogon Koniczki mało jest jeżdżony od grzbietu, bardziej w łydkach, tez już pisałam. Ale fakt, monotonnię tez zauważyłam, ale nic nie pisałam, bo zdaje się że tylko tyle Koniczka chciała pokazać? Jestem pewna, że nie "tłucze" się tak cały trening..?

Karolas Czytałam już w 3 wątkach o weście i sobie pomyślałam, że jakbym miała jeździć west w PL, z taką świadomością o weście, jaka jest w PL to bym się  😵 załamała. Tutaj (w DE) jest west szalenie popularny, i, każdy (chyba) wie, że jest też to taka sama, ciężka praca, jak w skokach, ujeżdżeniu, ... ale współczuję, serio.  ❗ Nie do końca wiem, o czym halo pisze, może się nie skupiłam, ale wydaje mi się że często lope jest czterotaktowy, dopiero później jest czystym trzytaktowym chodem. Często też przecież w ujeżdżeniu, na początku większego zebrania w galopie, galop jest "czterotaktowy" co jest oczywiście, błędem, ale na pewno jakąś "drogą do".
[quote author=lets-go link=topic=159.msg165073#msg165073 date=1233693244]
Anka O tym, że ogon Koniczki mało jest jeżdżony od grzbietu, bardziej w łydkach, tez już pisałam. Ale fakt, monotonnię tez zauważyłam, ale nic nie pisałam, bo zdaje się że tylko tyle Koniczka chciała pokazać? Jestem pewna, że nie "tłucze" się tak cały trening..?
[/quote]

Tego nie wiem, ale tytul filmiku byl "Trening". Ja moze mam inny tok myslenia, ale ja probowalabym chyba pokazac wiecej elementow, bo wtedy wlasciwie wiecej o ujezdzeniu konia mozna powiedziec.

Jak dla mnie jezdzenie z okraglym grzbietem to jezdzenie w lydkach. Tutaj po prostu wpadlo mi w oko takie prostopadle "przemieszczanie sie" konia w przod. Bez falowania grzbietu.
OK Galop z obciążonym przodem może być czterotaktowy. Ale to ma być galop, a nie kłus przodem.

LetsGo Chyba w ogóle nie czytałaś 😀
Anka a mogłabyś powiedzieć coś o moim koniu? film jest na poprzedniej stronie. Byłabym bardzo wdzięczna 🙂
moze kiedys osiagne ideal, ale niestety gdzies sie koncza moliwosci konia, a potem obecnych trenerow, bez specjalizacji w tym kerunku. WP jeszcze lezy w naszym kraju kawalerzystow, mysle, ze troche jak caly western. Moze za 20 lat...? ;-)
[quote author=lets-go link=topic=159.msg165073#msg165073 date=1233693244]
Anka O tym, że ogon Koniczki mało jest jeżdżony od grzbietu, bardziej w łydkach, tez już pisałam. Ale fakt, monotonnię tez zauważyłam, ale nic nie pisałam, bo zdaje się że tylko tyle Koniczka chciała pokazać? Jestem pewna, że nie "tłucze" się tak cały trening..?


Tego nie wiem, ale tytul filmiku byl "Trening". Ja moze mam inny tok myslenia, ale ja probowalabym chyba pokazac wiecej elementow, bo wtedy wlasciwie wiecej o ujezdzeniu konia mozna powiedziec.

Jak dla mnie jezdzenie z okraglym grzbietem to jezdzenie w lydkach. Tutaj po prostu wpadlo mi w oko takie prostopadle "przemieszczanie sie" konia w przod. Bez falowania grzbietu.
[/quote]

A ja miałam na myśli "Schenkelganger" zamiast "Ruckenganger", "Schenkelganger" to oczywiście błąd wyszkolenia. W tłumaczeniu (chociaż niezbyt udanym bo moim): koń w łydkach, w sensie TYLKO w łydkach.
Ot co miałam na myśli 🙂
dlatego wlasnie w miare mozliwosci staram sie jezdzic i za granice i do wszystkich mozliwych trenerow. No i kursy tez sporo daja, ale trzeba umiec wyposrodkowac nabywana tam wiedze - ja chyba jeszcze nie umiem.

Pewien taki trener z USA ostatnio mi mowil, tak jak Ty, ze w poczatkowych fazach nauki czterotakt nie jest bledem. Kon jeszcze nie ma wyrobionych odpowiednich miesni i czasem musi sie wspomoc ta czwarta noga, hihi ;-)
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
03 lutego 2009 21:01
Co do małej ilości elementów - trenerka akurat tego dnia miała koncepcję na tłuczenie precyzji prowadzenia i przejść stąd tylko jeżdżenie w kółko. A że osobę do kręcenia udało się akurat wtedy zatrudnić to na filmiku jest ile jest. Niestety mam problem ze znalezieniem kogoś, żeby mi postał i pokręcił, wcześniejsze nagranie z treningu mam sprzed 2 lat 😉
Koniczka znam ten problem. Jak już się zlituje mój połówek, pokręci chybotliwą ręką (a po szkole filmowej jest, więc podejrzewam, że ma lenia  :marze🙂 5 minut treningu, to nie nadaje się to do niczego: robię półpiruety, nakręci sam stęp, robię ciągi, zapomni, robię zmiany, nagra koleżankę. I tak to sam kłus... galop, czasem tez nagrywa jak derkę po treningu zakładam...  🤦
Anka a mogłabyś powiedzieć coś o moim koniu? film jest na poprzedniej stronie. Byłabym bardzo wdzięczna 🙂


Mysle, ze jak popracujesz nad nim, jak sie zwiekszy impuls od zadu i miesnie sie umocnia, to bedziesz miec fajnego konia (z tego, co sobie przypominam, jeszcze nie jest dlugo w pracy, racja? ) luzniej siedz, pusc noge i pchaj lydka, anglezowanie jest w porzadku. Mysl sobie, ze chcesz byc duuuza. I w gore, i w dol. Szkoda, ze tylko klus widac.

A jesli o wysokie anglezowanie chodzi, to :



😉
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
11 lutego 2009 21:17
Voltopiry spragnione 😀
Brzask Że za dużo ramion, a biodra sztywne, to podobno wiesz. Usiądźże po prostu wygodnie, całym ciężarem na d... i daj się nieść. Tylko pilnuj, żeby biodra szły do przodu, a nie w górę. Bez porządnego siedzenia w siodle robienie lotnych jest, hmm... problematyczne? Lotnych nie robi się od rzutu ramionami 🙂 I nie siedź tak strasznie na prawej stronie siodła! Lewe strzemię tak 4 - 5 dziurek w dół? (terapeutycznie). IMHO za mało ruchu - dlatego niektóre rzeczy nie wychodzą. Więcej jazdy do przodu (na tym gruncie, hi,hi, hi???). Nigdy nie pozwalaj koniu z własnej inicjatywy kończyć ruch - powinnaś to natychmiast skorygować, poprawić.
Pracowitości gratuluję!
Nasze "prawie" rok pracy w Zamysłowie  Początek 2008 i początek 2009 
To jeszcze nie koniec..bo jeszcze wiele czeka przed nami..
Zdjęcia w formie filmiku. Miłego oglądania i zjechania  😀!






Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
11 lutego 2009 22:16
tak, ramiona to moj duzy problem(od zawsze) ale umiem nad nim zapanować jak skoncentruję sie na jechaniu konia w górę biodrami wtedy ramiona mi sie stabilizują(bo mowimy tu o galopie) ale ze trenerki nie było a moja  samodyscyplina... cóż...  😉

nadal galop mamy zbyt plaski to wiem, pracuje nad tym, zapomnialam napisać.

łopatka w prawo w galopie była poprawiona.


p.s. otwiera wam sie pierwszy filmik? bo mia nadal nie mimo iz juz go raz usunelam i wgaralam na nowo...
karolass  obiło  mi się o uszy że już koniec tendencji do tak wolnego lope i jog w WP jak dotychczas ale nie pamiętam skąd te wieści :-(
Marcepana, wow. Jak patrzyłam do połowy, to Twój Marcepan wyglądał jak siedem nieszczęść...
Widać dużżżżą zmianę, aczkolwiek mi nadal nie podoba mi się sylwetka na skokach, ani Twoja ani konia.
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
12 lutego 2009 18:58
Marcepana jak dla mnie to przede wszystkim Twój filmik średnio pasuje do tegóż temtu. Bowiem dotyczy on filmów jako takich, a nie pokazu slajdów. Bo ocenianie postawy jeźdźca i konia po zdjęciach, a "na żywo" to 2 zupełnie inne bajki.
Nie dało by rady, aby ktoś Cię sfilmował? 😉 Bom ciekawa jak się chłopak rusza 🙂
zwłaszcza że fotki są małe, przeskakują i trzeba by było pauzować, co chwilę w wkładać nos w monitor aby coś wypatrzeć.
Poza tym Raven ma rację, tu mają być filmiki a nie slajdy. Może spróbuj w wątku o intepretacji zdjęć- wytnoj parę współczesnych i wstaw
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
13 lutego 2009 12:23
moze jeszcze ktoś ma ochote skomentować moje filmiki?


halo, nie wiem czy wiesz ale mielismy ponad pół roczną przerwę w pracy, kon pracuje dopiero od paź-listopada jakoś tak.
busch   Mad god's blessing.
13 lutego 2009 15:35
Brzask- na moje oko jest wręcz przeciwnie, niż pisze halo. Ruchu do przodu jest stanowczo za dużo, tak wg. mnie się jeździ podjezdki, które nie dają rady w wolniejszym tempie się podstawić.
Nie dajesz czasu Killerowi się podstawić, i tak na pierwszym filmiku zagalopowanie wyszło "przechodzone", jakby mu się trochę nogi pogubiły i postanowił sam zagalopować. Skróbuj chociaż do zagalopowania go wyciszyć, zwolnić i dopiero robić zagalopowanie żeby miał czas i sposobność się podstawić.
Galop z kolei jakiś taki ściśnięty, ja bym tego konia wypuściła w dół i bardziej dojechała do wędzidła. Przy łopatkach mam takie dziwne wrażenie, że koń ci się buntuje i ciut wykoguca. Czasem też ucieka mu tyłek. A tej ostatniej łopatki chyba nie było?
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
13 lutego 2009 18:28
Nie dajesz czasu Brzaskowi się podstawić

Killerowi 😉
busch   Mad god's blessing.
13 lutego 2009 18:36
poprawiłam  😉
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
13 lutego 2009 19:43
zeby nie bylo ze znowu sie kluce i nie zgadzam, tak dla info, trudno bylo mi dojechac konia do wedzidła bo go nie ma  😉

jak to ostatniej łopatki nie było? łopatka to:

wyprostopanie -jest
3 ślady- jest
wyprostowanie-jest(mimo iż zaraz po zgasł)
Brzask- na moje oko jest wręcz przeciwnie, niż pisze halo. Ruchu do przodu jest stanowczo za dużo (...)
Galop z kolei jakiś taki ściśnięty, ja bym tego konia wypuściła w dół i bardziej dojechała do wędzidła. (...) Czasem też ucieka mu tyłek.  (...)


Ale ruchu nie za mało?????
dla mnie za mało pracy grzbietu i tak to wygląda jakby chciał, a nie mógł  machnąć łopatką 😉
Ale ruchu nie za mało?????

Jak dla mnie w niektórych momentach ten koń biegnie jak głupi wręcz.
busch   Mad god's blessing.
13 lutego 2009 20:40
Brzask- w takim razie na hackamore się nie dojeżdża tyłem do przodu bo nie ma wędzidła?  😁

Nie było w sensie że jakbyś zrobiła kwadratową woltę na sztywnym, prostym jak decha koniu, to też bym powiedziała że "wolty nie było".
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się