Walentynki- propozycje

14 luty- święto Zakochanych.
Jeszcze trochę daleko, ale już trzeba myśleć o prezentach.
Jak się na to zapatrujecie Panie/Panowie ?
Macie jakieś oryginalne pomysły?

Ja zawsze byłam zwolenniczką czegoś kreatywnego, do tego własnej roboty.
Niestety w tym roku nie mam swojej Walentynki, pozostaje mi tylko zazdrościć  😕    🏇

eee ja nie widzę powodów, żeby w walentynki sobie dawać prezenty... fajna okazja, żeby spędzić czas we dwoje, ale nagonka medialna mnie wręcz obrzydza, więc jeśli się nic nie uda to nie będę z tego powodu rozpaczać, nie jestem aż tak podatna na wpływy społeczne  😎

ja myślałam żeby ubrać się jakoś, wymalować i poprosić kuzynkę żeby mi porobiła jakieś ładne zdjęcia, może część nawet taką bardziej... zmysłową😉 i nagrać je na płytkę i dać Lubemu. Tym bardziej że możliwe że niedługo wyjedzie na 3-4 miesiące, więc może by się ucieszył dostając takie cd na własność😉 ale to wszystko zależy od ilości czasu, warunków i kuzynki:P a jeśliby to nie wypaliło to trudno, nie dostanie pewnie nic! co dopiero miał urodziny, były święta - to dla mnie faktyczne powody do obdarowywania się! (a te zdjęcia to na walentynki dlatego ze wlasnie na urodziny nie zdazylam:P)

Cały dzień w łóżku  😀iabeł:

ja zawsze myslę o prezencie, dla mojej ... mamy, bo ma urodziny 😉

a z moim lubym nie robimy sobie prezentów, ja zazwyczaj dostaję kwiatka i labo idziemy na jakąs "potańcówkę" albo do kina, albo na spacer, albo ... gdzie indziej  😜

ja, Slojma i Kibirka robimy sobie prezenty z okazji tego 'cudownego' święta (ale nie powiem jakie  😀iabeł🙂, śpiewmy facet to świnia i pijemy vodecke za zdrowie wszystkich skur***li 👍

walentynek nie obchodzę od 3lat...

14 luty


lutego, na miłość boską 😉

nigdy nie obchodziłam walentynek i nie zamierzam.

Tak jak napisała Nesta świętujemy hucznie 🙂

ja ze swoim nigdy na walentynki nie robimy prezentow, zawsze jakas kartka smieszne majtki lub jakas drobnostka przypominajaca o nas🙂 no i oczywiscie wieczor przy winie spedzony razem 🙂
w tym roku planuje wywolac tak 20 naszych zdjec i zrobic z tego album i dac na pamietake 🙂

Można poskanować,wydrukować jakieś wpólne różne zdjęcia i te ładne i te śmieszne,poobcinać,zrobić kolaż i w antyramę. 😉

[quote author=Kaktus link=topic=1831.msg156835#msg156835 date=1232976472]
14 luty


lutego, na miłość boską 😉

nigdy nie obchodziłam walentynek i nie zamierzam.
[/quote]


tyle razy w szkole powtarzali  😕  🙇

Przypomnialo mi się coś odnośnie kolazu (swoja droga świetny pomysł z kolazem 🙂 ).

Jestem fanka oryginalnych i zaskakujących prezentow 😉 co prawda nie mam kogo obdarowac na walentynki, ale testuje na przyjaciolce, ktora obchodzi urodziny 2 dni po 14 lutego 😉 i tak: (moze nie jest to jakies "urocze, słodkie", ale byc moze komuś podsune w ten sposob jakis pomysl) ona jest fanka strony pudelek.pl xD i w ubieglym roku zrobilam jej taka strone w paint'cie, oczywiscie byl artykul o niej, wszystko wydrukowalam w duzym formacie i oprawilam w antyrame. wygladalo to tak:



w tym roku jeszcze mysle nad prezentem, kolaz jest swietny, ale nie mam z nia prawie zadnych zdjec (prawie w ogole nie mam jej zdjec), poza tym kolejny "obrazek" na sciane... no nie wiem. myslalam, zeby na ogromnym przescieradle napisac jej zyczenia i o polnocy podjechac pod jej dom i zawiesic jej to na bramie, tak, ze jak sie obudzi to zobaczy "niespodzianke" przez okno 😉

moze ktos skorzysta.

a ja Wam powiem, ze kurcze chcialabym miec z kim obchodzic Walentynki 🥂

ja bym chciała z konkretną osobą je obchodzić... ale mam je z kim obchodzić, będą 're-voltowe walentynki' 😁

My w walentynki planujemy kino, a konkretnie "Włatców Móch"  😁  😜
Żadnych prezentów. Nie, nie... Uważam ten dzień za idealną okazję, aby spędzić caluśki dzień we dwoje, a nie obdarować sie prezentami i wsio.  😉 Ewentualnie coś "wspólnego" na pamiątkę.

ja myślałam żeby ubrać się jakoś, wymalować i poprosić kuzynkę żeby mi porobiła jakieś ładne zdjęcia, może część nawet taką bardziej... zmysłową😉 i nagrać je na płytkę i dać Lubemu. Tym bardziej że możliwe że niedługo wyjedzie na 3-4 miesiące, więc może by się ucieszył dostając takie cd na własność😉 ale to wszystko zależy od ilości czasu, warunków i kuzynki:P a jeśliby to nie wypaliło to trudno, nie dostanie pewnie nic! co dopiero miał urodziny, były święta - to dla mnie faktyczne powody do obdarowywania się! (a te zdjęcia to na walentynki dlatego ze wlasnie na urodziny nie zdazylam:P)


to super pomysł! w tym roku wlasnie moja przyjaciolka porobiła mi fotki (tak, zajechało nawet aktem, wyszły super), kupiłam antyramę,paspartu i wręczyłam męzczyznie na mikolajki, był naprwdę zadowolony! to chyba duzo lepszy prezent niz oklepane majtki, i kosztuje procz własnej pracy naprawde grosze🙂

My mamy trochę inaczej, bo 14 lutego jest nasza rocznica  🙂 Jak co roku spędzimy ten dzień na nartach iw łóżku  😎

pony  - właśnie tak samo pomyślałam🙂 trochę się obawiam żeby nie wyszło... "tandetnie" (wiesz coś w stylu "kfiatków" niektórych panienek na naszej klasie choćby!) no i nie wiem jak kuzynce wyjdą zdjęcia... w sumie wolałabym się umówić ze znajomym fotografem ale to facet i to znajomy rodziców, więc się obawiam trochę....

hmm... chyba że jest w Krakowie fotogrfka-amatorka z dobrym aparatem któraz chciałaby się pobawić w porobienie zdjęć?:>

wystarczy dobry pomysł, moje fotki były robione zwykłą amatorską cyfrówką, poza tym to niezła zabawa😉

ze tez wam sie chce myslec o kinie na walentynki.. wtedy sale maja oblozenie 99%.. wiec.. brud scisk, brak tlenu.. ale co kto lubi 😉

co do zdjęć w antyramach itepe, to na 18ste urodziny koleżance (kiedyś się bardzo przyjaźniłyśmy) zrobiłam taką antyramę. Dałam jedno duże zdjęcie w którym dawałyśmy sobie buziaka, i kilka małych ze spędzonych wspólnie chwil w gimnazjum. Do tego dałam genezę jej przezwiska, które się szybko przyjęło i naprawdę wyszło niesamowicie. Było mi miło, jak przyszłam do niej do domu i wisi to na ścianie. Sama chciałam takie dostać na 18stkę, ale cóż... dlatego, handmade górą!  🏇

pony - wiem, wiem, ale kurcze chcę żeby to super wyszło, a nie mam kogo poprosic oprocz kuzynki a tu wlasnie boje sie ze troche zdjecia "siądą" bo kuzynka nie zwykła bawić się w kadrowanie itp... a ja zboczona jestem pod tym względem bo zwykle stoje po drugiej stronie obiektywu i juz mniej wiecej wiem jak ujac zeby bylo ladnie...:/ no nic, moze akurat, a jak nie wyjdzie teraz to znajde kogos z lepszym okiem i... facet w czerwcu ma imieniny:P

zawsze możesz pobawic się samowyzwalaczem, kto wie, może nawet całkiem przypadkowo wyjdzie SUPER!🙂

A ja swojego faceta w walentynki wyciągam na targi do Poznania 😁

Kolacja...

pony - chyba faktycznie w końcu sama pokombinuje... dzięki za wsparcie😉

kamkaz - zapowiada się interesująco🙂 kto wie - my moze spedzimy ten dzien w krakowie, czyt. w mieszkaniu:P to moze i ja powinnam sie zapoatrzyc w cos special?:> tylko w naszym przypadku wlasciwszy by byl chyba stroj policjantki/pielegniarki ew. kowbojki:P

nie wiem,
nie znam
nie obchodze
nie odczuwam potrzeby

za moich czasów tego nie było

Podoba mi się Twoje podejście Dodofon... 😉Nie idziemy na lep komercyjnej kultury zachodu.


wolę swojskie topienie Marzanny,
malowanie pisanek
i insze

niż przebieranie się za "ducha" na Wszystkich Świętych (tfu Haloween!!)

Nie.To juź zupełenie nieporozumienie i chała do kwadratu...Typowa zabawa dla plebsu i miernot intelektualnych.


pisanki i marzanna?? 😲 😲 😲
dla mnie to dziedzictwo kulturowe naszego kraju, które wg. mnie należy kultywować

a co to Walentynki???  😎