Jakie pasze dajecie swoim koniom?

mtl   I M Equestrian
04 lutego 2013 15:40
[quote author=zielona_stajnia link=topic=25.msg1676384#msg1676384 date=1359925065]
Cookie - spójrz sobie ile dodson kosztuje w UK - tyle co u nas Sukces. Reszta ceny polskiej to transport i marża, bo cła chyba w UE nie ma?


Mam podobne spostrzeżenia, jeśli chodzi o suplement na stawy, który podaję mojemu koniowi. Litrowe opakowanie w Polsce kosztuje ponad 230 zł (+ przesyłka), u producenta w UK w przeliczeniu na złotówki 122,-. Opakowanie 2,5 litra u nas 499 zł, w UK w przeliczeniu 259,-. Rozumiem, że transport i marżę trzeba zapłacić, ale żeby to było prawie 100% ceny producenta? Zakładam, że polski przedstawiciel nie kupuje u producenta po cenach detalicznych (a takie podane są na stronie, czyli jakąś marżę zawierają), tylko po nieco niższych cenach wynikających z umowy przedstawicielstwa. Z Anglii do Polski indywidualnie zamówić nie można, bo producent ma tu swojego przedstawiciela i odsyła do niego. Pytanie, czy ten przedstawiciel sam ustala cenę na Polskę? Podałam przykład suplementu, ale być może podobnie jest z cenami niektórych pasz.

[/quote]

sa dwie opcje, albo transport i marza sa faktycznie takie drogie albo polski przedstawiciel jest juz milionerem  😁
A moze jeszcze dochodzi do tego wyzszy w Polsce niz UK vat 😉
Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
04 lutego 2013 19:57
Faktycznie, trochę zaboli brak bezpłatnej wysyłki w Eponie.
Podwyżka na paszach o kilka złotych w tym momencie nie stanowi.
A nadal ich produkty są konkurencyjne w porównaniu do innych pasz dla mojego ambitnie-rekreacyjnjego rumaka  🙄
Epona jest naprawdę dobra jakościowo.
Sprawdzałam porównywalne pasze dostępne w moim rejonie i nie ma nic...
A Sukcesem nie mam zamiaru karmić dla kilku zł oszczędności (nie karmię pełnoporcjowo).
Agnieszka, u nas konie się wypięły na eponę. Konie trenerki w ogóle nie chcą jeść, jeden miał mega sraczkę, a mój jak jadł przez kilka miesięcy tak też nie chce już jeść.
I jeśli jest opcja zamawiania jakiejś paszy grupowe, w sporej ilości to sporo jest firm konkurencyjnych dla epony.
Marstall od 10 worków wysyła gratis i daje rabat, ceny dużo niższe. Pasze bardzo się u mnie sprawdzają, dają fajną energię bez tycia (co miałam po pavo).
Epona może i fajna, ale za cenę przesyłki (palety) mam dwa worki rekreacyjnego marstalla.
Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
04 lutego 2013 20:15
xxagaxx, jednorazowo zamawiam jako odbiorca detaliczny, nie hurtowo.
2 worki musli, trawokulki, mesz i jakieś witaminy. Nie mam warunków do przechowywania większych zapasów. I kasy na jednorazowy, duży wydatek.
Wystarcza mi to na 2 miesiące.
Mój koń uwielbia Eponę, a na mesz dosłownie się ślini  😉
Jestem w kameralnej stajni, każdy dokarmia czymś innym.
Masz jakieś ciekawe propozycje dla 3-miasta?  :kwiatek:
U nas niestety nie możemy zastosować darmowej wysyłki, jednak proszę do nas pisać na firmowego maila- będziemy się starać, aby każdy był zadowolony🙂
Louisa, marstall to rewelacyjne pasze, lepsze chyba od mojego ulubionego pavo. tzn przynajmniej tak bylo pare lat temu.
A jak jakościowo wypadają pasze saracena? Zastanawiam się, czy są porównywalne z spillersem - właśnie zamówiłam worek saracena na próbę i jestem ciekawa jak mi się sprawdzi.
Louisa, marstall to rewelacyjne pasze, lepsze chyba od mojego ulubionego pavo. tzn przynajmniej tak bylo pare lat temu.


Bardzo sobie chwalę, dodatkowo przekonuje mnie ich naturalny wygląd. Niestety dla oka nie ma takiego efektu wow jak po eponie czy hippolycie  gdzie tych dodatków jest więcej 😉
No i cenowo bez porównania, a mi schodzi minimum 10 worków miesięcznie.

Aga_Leming gdzie zamawiałaś? 
Ja stosuje od pol roku Baileysa i jestem bardzo zadowolona, nie dosc ze wspolpraca z animalia jest fantastyczna, wysylka gratis przy paszy baileysa , duzy wybor i cena mysle ze mocno konkurencyjna, bo za podstawowe musli/ granulat to cena 59/63 zl jest konkurencyjna nawet z sukcesem.

A druga sprawa nie wiem czemu tak krytykujecie sukces?
W PL jets tyle ograniczen / norm do spelnienia jesli chodzi o produkcje paszy ze napewno sukces spelnia to wszystko. I to co ma na etykiecie ma i w srodku. Znam pare osob ktorych konie chodza * /** WKKW i jada na sukcesie , granult zamiast owsa , i musli, i bardzo dobrze wygladaja, moj kon takze bedac na pol rocznym odpoczynki byl zamiast owsa na granulacie sukcesu i wygladal bardzo dobrze.
To chyba zależy jednak od konia,jak dla mnie PAVO jest bezwartościową paszą,ale są ludzie którzy są zadowoleni 😉 Tak samo eggersmann-tyle opinii ile ludzi
Właśnie też się zastanawiam czemu Sukces często uważany za złą paszę. Mają systemy jakości, można kupić bezpośrednio od producenta. Firma polska - nie trzeba nabijać kasy "obcym". No fakt - worki są mało lansiarskie i pro 😉.
Aga_Leming gdzie zamawiałaś? 

Zdaje się, że OptiFeed ma już w swojej ofercie Saracena.
Mi sie granulaty z sukcesa nawet podobaja, musli nie mialam okazji sprobowac, ale lucerna nie jest fajna, ostatnio niesamowicie sie pyli tak, ze nie moge przesypac do inneo pojemnika, a kon nie lubi tych dlugich zdziebel. Akceptuje tylko listki
[quote author=Aga_Leming link=topic=25.msg1678147#msg1678147 date=1360047313]
A jak jakościowo wypadają pasze saracena? Zastanawiam się, czy są porównywalne z spillersem - właśnie zamówiłam worek saracena na próbę i jestem ciekawa jak mi się sprawdzi.
[/quote]


W jednej ze stajni w której pracowałam niegdyś w UK karmiliśmy głównie Saracenem- mają bardzo bogatą ofertę (aczkolwiek nie wiem jak jest w Polsce) i na początku współpracy i co jakiś czas przyjeżdżał specjalista do spraw żywienia i dobierał wszystko dla każdego konia. I tak spasiony i totalnie bez energii dostał paszę zdecydowanie inną niż koń z wrzodami żołądka, czy też folblutka chodząca małe WKKW.
Z moich obserwacji wynika, że wszystko działało tak jak powinno (koleś na pewno zna się na rzeczy to swoją drogą) i nie mieliśmy żadnych zarzutów co do jakości i faktycznego wpływu.
[quote author=zielona_stajnia link=topic=25.msg1678253#msg1678253 date=1360056135]
Właśnie też się zastanawiam czemu Sukces często uważany za złą paszę. [/quote]
Mają kiepski PR i nieskoskoncentrowane suplementy
Dla mnie to dodatkowo drogie pasze... chociaż karmię lucerną Sukcesa i jestem zadowolona :-)
PR to faktycznie kiepski, a właściwie jego brak 😉, suplementy potwierdzam - jedyna zaleta, że smakowite - kiedyś młody ogr zrobił mi włam do paszarni i zeżarł prawie całe wiaderko wit E plus selen - nic mu nie było po takiej dawce.
Granulaty nie są takie drogie, musli już droższe - mialam do czynienia z tą paszą tylko jako przywożoną przez hotelowiczów, swoich koni nią nie karmiłam, bo nie miałam takiej potrzeby.
Aktualnie za 25 kg granulatu niskoenergetycznego (zachodniego producenta na E) płacę 55 zł :-)
Sukces nie ma pasz w tych cenach...
Podstawowy granulat sukcesa 45 zł na Allegro - fakt z przesyłką wychodzi drożej. "Twój" sklep też prowadzi sprzedaż wysyłkową? Tak z ciekawości pytam.
chyba jednak ma
http://www.koniklomianki.com.pl/pp.html
musli są droższe, ale ważą po 25kg, więc ich ceny też są niższe niż konkurencji.
famka   hrabia Monte Kopytko
05 lutego 2013 11:15
dawałam sukcesa swojemu glutowi od dobrych dwóch lat, ale szczerze mówiąc ani nie zauważyłam plusów ani minusów, konisko po prostu dostawało paszę jako załącznik do owsa, 
ostatnie pół roku podawałam witE plus selen z racji niedoborów selenu bo mięśniochwatowiec, nie umiem określić jak był przyswajany ale mięśniochwat nie powtórzył się od roku
z tego co czytałam i słyszałam sukcesy nie mają robionych badań przyswajalności i opinie innych osób że koń musiał by tonami jeść żeby był efekt
[quote author=ikarina link=topic=25.msg1676655#msg1676655 date=1359960518]
Cookie, Na wyspach Dodson zaraz po Countrywide jest marka najtansza 😉 Tez w watku o wyslodkach sie zastanawialam, co u was w Polsce jest tak drogo.


pelno tanszych pasz niz dodson, do tego za grosze mozna kupic pasze bez nazwy  😉
[/quote]

Gdzie, gdzie?  👀
Ja przyznam sie, ze na tym zad***piu to ja mam mozliwosc kupowac tylko w Countrywide - sa jeszcze sklepy np. Fox, u Maurice (wiesz, ten na drodze z Glouster do Tewks) i ten malenki obok Hartpury, ale oni raczej pasz nie sprzedawaja 🙁
mtl   I M Equestrian
05 lutego 2013 13:26
[quote author=mtl link=topic=25.msg1676676#msg1676676 date=1359962665]
[quote author=ikarina link=topic=25.msg1676655#msg1676655 date=1359960518]
Cookie, Na wyspach Dodson zaraz po Countrywide jest marka najtansza 😉 Tez w watku o wyslodkach sie zastanawialam, co u was w Polsce jest tak drogo.


pelno tanszych pasz niz dodson, do tego za grosze mozna kupic pasze bez nazwy  😉
[/quote]

Gdzie, gdzie?  👀
Ja przyznam sie, ze na tym zad***piu to ja mam mozliwosc kupowac tylko w Countrywide - sa jeszcze sklepy np. Fox, u Maurice (wiesz, ten na drodze z Glouster do Tewks) i ten malenki obok Hartpury, ale oni raczej pasz nie sprzedawaja 🙁
[/quote]

ja swojego czasu kupowalam cool mix w wersji prawie "home made" robiony przez takiego starszego kolesia w malym sklepiku z paszami dla ptaków/koni/innych, byl normalny, z marchewka, z czosnkiem itp. worek 20kg kosztowal szalone £5-£6
w wiekszych sklepach jezdzieckich spotkasz rozne pasze, sa tansze firmy niz dodson, tylko oczywiscie nie pamietam nazw  😂 z poszukiwan w google znalazlam castle horse feeds, i cos jeszcze jest bo siwy to jadl i kosztowalo jakies £8 za worek cool mixu
teraz jemy sobie dodsona, bo najlatwiej mi zamawiac i w sumie ze znizka wychodzi calkiem tanio
[quote author=zielona_stajnia link=topic=25.msg1678344#msg1678344 date=1360061995]
Podstawowy granulat sukcesa 45 zł na Allegro - fakt z przesyłką wychodzi drożej. "Twój" sklep też prowadzi sprzedaż wysyłkową? Tak z ciekawości pytam.
[/quote]
Mój jeszcze nie, ale galopada tak i ma darmową wysyłkę tych pasz na "E" ;-)

Edit:
z tego co czytałam i słyszałam sukcesy nie mają robionych badań przyswajalności i opinie innych osób że koń musiał by tonami jeść żeby był efekt

Tonami musi jeśc, bo koncentracja jest niska. W 1 "łyżeczce" biotyny niejednej innej firmy jest tyle biotyny, ile w kilogramie Sukcesowej na przykład...
Pasze Saracen są już dostępne w krakowskim Hidalgo 🙂
A druga sprawa nie wiem czemu tak krytykujecie sukces?

Właśnie mnie też to dziwi. Konie z sekcji skokowej KS Garo stały właśnie na tej paszy. Nie wiem, czy któremukolwiek można było zarzucić niedożywienie 😉 Zasuwały naprawdę duże konkursy i dawały radę, a klub na pewno nie sugerował się ceną paszy jako priorytetem.

quantanamera, uważam, że Spillers ma lepszy skład swoich pasz, więc IMO jest lepszy jakościowo od Epony.
No to jest lepszy składem, bogatszy, a nie lepszy jakością 🙂 Bo co do lepszej jakości to brzmi tak, jakby jeden producent robił pasze z ręcznie przebieranych ziaren, a drugi używał jakichś zgniłych odpadów. Tak dobrze to nie ma 😉 tzn. każdy producent ma do spełnienia te same normy. Co do jakości, to chyba można by było patrzeć na składniki GMO albo nie modyfikowane (bo niektórzy producenci używają takich tuningowanych upraw).

Brytyjskie pasze - Dodson, Spillers i Baileys - mają bardzo podobne składy, bardzo podobną ofertę i bardzo podobne ceny (też nie rozumiem, dlaczego w PL Dodson tak szaleje w tej kwestii). Na brytyjskich forach jest mnóstwo tematów w stylu Dodson Build Up czy Baileys Top Line? Baileys Top Line czy Spillers Conditioning? I prawdę mówiąc wychodzi na to, że wszystko jedno które - te pasze są tak podobne, że ludzie sobie np. płynnie przeskakują jedna z drugiej. Oczywiście najwięcej do powiedzenia powinien mieć koń, bo nigdy nie jest tak, że pasza jest "jedyna słuszna" dla wszystkich. Jedne lepiej reagują na daną paszę, drugie - na inną. Niby Equifirst ma takie proste te receptury, ot kilka podstawowych wymieszanych zbóż, ale znam masę koni, które świetnie wyglądają na tej paszy. Skwarkowi też się Equifirst pomagał po raz pierwszy w życiu utuczyć 🙂
Dlatego się nie mogę zgodzić ze stwierdzeniem, że Spillers to ma magiczną "jakość", a ktoś tam inny nie. Tak po prawdzie to jakość Spillersa jest w sumie mocno enigmatyczna, bo producent nieszczególnie przyznaje się do składu pasz. Analizę worka łatwo wygooglać, ale skład?
Mnie się coś wydaje, że ta "magiczna" jakość wynika z ceny... Spotyka się podejście, że "drogie = dobre, profesjonalne i działające" połączone z brakiem rozeznania w innych markach. Może to mogłoby być jednym z powodów (oprócz marży, kosztów transportu i zarobku 5 pośredników 😉 ) dlaczego Dodson na polski rynek podniósł ceny.
Cariotka   płomienna pasja
06 lutego 2013 06:39
w ustawie o żywieniu zwierząt jest bodajże zapis zabraniający karmienie zwierząt paszami GMO.
anetakajper   Dolata i spółka
06 lutego 2013 06:46
Jak to nie można karmić GMO. Tu jest np. podane że soja z GMO : http://masterspasze.pl/26/Structuur
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się