PSY

Są jakieś konkretne działania jakie powinnam wprowadzić już teraz wychodząc z nią na spacery, aby ją dobrze ukierunkowywać? Jakieś wskazówki? Ona bardzo lubi aportować, w domu przy zabawie kiedy każe jej aportować piłkę zawsze mi ją oddaje, kładzie się patrzy i czeka 🙂
JARA, masz rację. Ale przedszkole rozpoczęło szkolenie i nauczyło mnie jak postępować z psem. Gdybym nie poszła, to pewnie mialabym problemy, bo oni tam w dużej mierze uczą właścicieli jednak 😉.

Może masz rację, spróbuję go zabierać w bezpieczne miejsca, tam gdzie mam pewność, że nie było innych psów.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 lutego 2014 12:04
Bo tak naprawdę szkolenia nie szkolą psów, a właścicieli 😉
Szkoda marnować takiego okresu jak możesz go zabrać do pociągu (chociażby żeby przejchać nim przez Wrocław), na dworzec, do autobusu, tramwaju, jeździć autem, pójść na rynek, na plac targowy itp 🙂
Secretary , akurat owczarynkę uda Ci sie bardzo dobrze "zafokusować " - na łup . Najlepszy łup to szmata albo inny targak do przeciągania , na lince .I mnóstwo , mnóstwo zabawy z tym , owczarek  uwielbia bawić się w przeciąganie i walkę ze szmatą . Pamiętaj tylko , żeby mieć taki zestaw , który nie jest oddawany szczeniakowi na stałe - jest wtedy gadżetem mocno pożądanym . Spróbuj po jakimś czasie skupiać uwage psa na uniesionym targaku - na wysokości twarzy  , potem bedzie skupiał się na samo uniesienie ręki , potem palca , a potem tylko na twojej twarzy czekając na komende - ten cały proces to tak w duzym skrócie , a o wiele więcej znajdziesz  na swoim forum numer dwa : www.owczarek.pl 🙂
dominoxs Powiem Ci że właśnie zauważyłam takie coś u niej. Zawsze jak wracam ze spaceru, a ponieważ mam ją w domu to wycieram jej nogi szmata. I ta szmata leży zawsze pod drzwiami to jak się bawi to bierze ją w zęby i tarmosi na różne sposoby, szarpie i biega z nią. Kupiłam jej taką zabawkę line zaplecioną i właśnie za nią się z nią przeciągam jak chce się bawić.
Powiedzcie mi, czy zboża w psiej karmie robią okropne spustoszenie w organiźmie? Pytałam na barfnymswiecie czy lepszy orijen czy farmina N&D bez zbóż, no to oczywiście jestem zła, bo psa karmię karmą.
6.8kg Orijena mogę mieć za 136zł, a 12kg N&D Low Grain z kurakiem jest za 140zł
Chcę kupić więcej, bo jednak kupowanie co miesiąc 3kg jest problematyczne.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 lutego 2014 13:39
Oprócz większych kup zboża nie robią żadnego spustoszenia. Byle nie było ich więcej niż samego mięsa.
taki ma skład
Świeży kurczak bez kości (20%), mączka z kurczaka (18%), orkisz (10%), owies (10%), ziemniaki, tłuszcz z kurczaka, suszone pełne jaja, świeży śledź, suszone wysłodki buraczane, olej rybny, włókno grochu, suszona marchew, suszona lucerna, inulina, fruktooligosacharydy, mannanooligosacharydy, sproszkowany owoc granatu (0,5 suszone jabłko, sproszkowany szpinak, babka płesznik (0,3%) sproszkowana czarna porzeczka, suszona pomarańcza, sproszkowana borówka amerykańska ,chlorek sodu, suszone drożdże piwne, korzeń kurkumy (0,2%) glukozamina, siarczan chondroityny.

Edit:
Jeszcze znalazłam Acanę w dobrej cenie za 6.8kg
suszone mięso z kurczaka (40%), parowany owies, świeże mięso kurczaka (bez kości), groszek, brązowy ryż, tłuszcz z kurczaka, świeży mięso storni (bez ości), kurza wątróbka, świeże całe jaja, lucerna, olej ze śledzia, włókna grochu, gruszki, dynia, jabłka, marchew, żurawina, szpinak, kabaczek, pasternak, czarne jagody, jagody jałowca, organiczne wodorosty, korzeń cykorii, dzięgiel litwor, słodki koper, liście malin, liście mięty pieprzowej, kwiat nagietka, lawenda, witaminy i minerały.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 lutego 2014 14:09
No ta druga wypada zdecydowanie lepiej.
No to będzie Acana w takim razie. Oby mu podeszło  😁
jak często można dawać psu przysmaki typu suszone kurze łapki ? jedna dziennie może być czy to już za dużo ?
margaryna Moja dostaje codziennie po dwie kurze łapki ale surowe i ma zajęcie na 20 minut z memlaniem 😉
surowe na mojej wsi ciężko dostać 🙁 a czy suszone są w jakiś sposób gorsze od surowych ?
ushia   It's a kind o'magic
04 lutego 2014 21:13
sa suche 😉

chcialabym zeby moje psy memlaly lapke 20min 😉


musze pochwalic panow z krakowskiej strazy miejskiej
dzis znalazlam psa, w typie ON, jajeczny kawaler chyba sie na panny urwal, bo bez obrozy i umie "wysc" z takowej
bardzo grzeczny i zadbany piesior, ale niestety jako DT odpadam, wiec zadzwonilam do sm

dyzurny troche dal ciala, bo lepiej gdyby mi od razu tel do tozu podal, ale patrol przyjechal szybciutko, wprawdzie do auta psa brac nie chcieli, ale zadzwonili po toz, przejeli czekanie z psem i nawet jeden z panow dzielnie poswiecil sluzbowy pasek celem zrobienia smyczo-obrozy 😉
coconutssy   Mało ludzi myśli, ale każdy chce mieć swoje zdanie
04 lutego 2014 21:51
Chciałabym prosić o Waszą opinię jakie suche karmy polecacie. Wiem, że temat jest obszerny, a każdy ma swoje zdanie, jednak będę bardzo wdzięczna za jego wyrażenie (tego swojego zdania) i krótkie uzasadnienie.  :kwiatek:
I mam też prośbę o wymienienie miejsc, gdzie karmy zamawiacie (Internet) - czyli które sklepy osobiście polecacie.

Karma będzie dla dużej suki mieszańca - wiek około 1,5 roku (zgarnięta z ulicy stąd "około"😉, waga 34-37 kg (do tej pory była zależna od jej jedzeniowych humorów).
Po konsultacjach ze specem kryzys jedzeniowy zażegnany - pies już łaski nie robi, że zje (albo i -często- nie). I nareszcie mogę przejść na karmę, zamiast cudowania.
Kupuję cały czas 1kg i 3kg paczki Brita (tu próbowałyśmy różnych), ale kupowanie tych, jak na nią, skromnych porcyjek mnie finansowo wykańcza i potrzebuję kupić WÓR  😀
Z ogólnej opinii wiem, że polecany jest Orijen i TOTW, ale nie jestem w stanie tyle płacić. Coś trochę tańszego, ale żebym mogła psu z czystym sumieniem podawać?
HELP  :kwiatek:
to jak znalazłaś Brita który jej pasuje to nie możesz po prostu kupić go w dużym worze ?
coconutssy ja z czystym sumieniem mojemu JRT daję już dłuższy czas Lukullusa. I niejadek w końcu zjada jak się patrzy. z czystym sumieniem zbieram zdrowe kupy, a nie niewiadomo jak wielkie kloce, albo twarde boby pryz których mały się męczy. z czystym sumieniem, też wychodzę z nim na spacer wiedząc, że nikt nie posądzi mnie już o głodzenie psa...  🤔wirek: Karmę kupuję w zooplusie, bo przyzwyczaiłam się do ich programu lojalnościowego, a i zawsze przy zamówieniu większego wora domówię jakąś pierdołę mniej lub bardziej potrzebną. Mają fajne promocje na tą karmę czasem i moim zdaniem się opłaca.
Wniosek taki, ja zadowolona i pies zadowolony 😉

a no i skończyły się rewolucje żołądkowe jakie zwykł miewać po innych karmach 🙂
Chciałabym prosić o Waszą opinię jakie suche karmy polecacie. Wiem, że temat jest obszerny, a każdy ma swoje zdanie, jednak będę bardzo wdzięczna za jego wyrażenie (tego swojego zdania) i krótkie uzasadnienie.  :kwiatek:
I mam też prośbę o wymienienie miejsc, gdzie karmy zamawiacie (Internet) - czyli które sklepy osobiście polecacie.

Karma będzie dla dużej suki mieszańca - wiek około 1,5 roku (zgarnięta z ulicy stąd "około"😉, waga 34-37 kg (do tej pory była zależna od jej jedzeniowych humorów).
Po konsultacjach ze specem kryzys jedzeniowy zażegnany - pies już łaski nie robi, że zje (albo i -często- nie). I nareszcie mogę przejść na karmę, zamiast cudowania.
Kupuję cały czas 1kg i 3kg paczki Brita (tu próbowałyśmy różnych), ale kupowanie tych, jak na nią, skromnych porcyjek mnie finansowo wykańcza i potrzebuję kupić WÓR  😀
Z ogólnej opinii wiem, że polecany jest Orijen i TOTW, ale nie jestem w stanie tyle płacić. Coś trochę tańszego, ale żebym mogła psu z czystym sumieniem podawać?
HELP  :kwiatek:



Którą serię Brita podajesz? Brit Premium jest dostępny w 15 kg workach a Brit Care w 12 kg. Po wrzuceniu w google widzę, że jedną i drugą linię można dostać na abckarma.pl w dość atrakcyjnych cenach, tyle że nie łapią się na darmową dostawę. Jak dobrze poszukasz to znajdziesz na pewno sklep który ma wysyłkę w cenie.
coconutssy   Mało ludzi myśli, ale każdy chce mieć swoje zdanie
04 lutego 2014 23:40
margaryna, to już nie jest dłużej kwestia samego jedzenia/karmy - przestawiłyśmy zwyczaje na bardziej w typie "pies na miskę pracuje", "miska czeka 10 minut, potem znika", etc. Jakieś 3 tygodnie regularnego stosowania zasad i Bella zjada wszystko, co dostanie.
W takim wypadku, chcę jej dawać karmę, na którą mnie będzie stać i przy tym chciałabym mieć możliwie najczystsze sumienie. Brit wydawał mi się ok (składem i ceną), ale usłyszałam kilka negatywnych opinii (z konkretami), więc chciałam zasięgnąć Waszego zdania.

Myślę, że z czasem przejdziemy na barfa, ale na pewno nie stanie się to przez najbliższy miesiąc-dwa. A przez ten czas musi jeść. Chcę więc pieniądze wydać rozsądnie.

exploited, bardzo dziękuję za tak rzeczową odpowiedź  :kwiatek:

ekhem, ponieważ Bella jest spora, a ja ciągle kupuję po 1-3kg, to spróbowałyśmy po kilka rodzajów z linii Premium, jak i Care (często przymusowo - częste braki=kiepsko zaopatrzone sklepy w mojej mieścinie). Zresztą, inne karmy też były. Tak jak mówię - zjada, co dostanie.

Wiem, że mogłabym po prostu zostać przy Bricie (też nie wykluczam), ale że Belli obojętne, to chcę sprawdzić, czy nie ma czegoś jakościowo lepszego w tej cenie, lub np. niewiele większej, a już -wg Was, nie ceny!- z "wyższej półki".
Ja już przeszłam etap trwogi w czasie czytania etykietek na karmach i wybierania co najlepsze. Toska wyglądała genialnie tak na Acanie jak i Magnussonie, Bozicie Robur, Joserze jak i na PROformance... Np na TOTW i Vitake mi przybierała za szybko na ciałku 😉 I mimo że pod względem całej reszty było git... no nie wybiorę na stałe takiej karmy. I szczerze? Właściwie z różnych przyczyn Toska nie jedzie na jednej karmie jako stałej. Co jakiś czas zmieniam nie tyle sam smak co markę. I pies ma wzorowe wyniki badań, świetną sierść, nigdy problemów z "jakością" kupek, zero bąków.. Sierść świetna, psica pełna energii i wigoru - czasami aż za bardzo.

A każda z tych karm będzie miała swoich zagorzałych przeciwników. Każda jedna będzie miała przypadki, że: pies nie chce jej jeść, sierść się pogarsza, stolce bleeeh, chudnie, wyniki lecą w dół...

Jaki z tego wniosek? Jeżeli karma nie powoduje obniżenia kondycji psa, wyniki i cała reszta jest ok..  to znaczy, że naszemu psu taka karma raczej nie zaszkodzi i można spokojnie ją podawać. Nie oglądając się na to co je czyjś pies. Bo to, że dla jednych najlepszy jest Reksio nie znaczy, że dla innych nie będzie lepszy As. 😉

Dżiz, filozofia o poranku  😁
malinowaa   Życie zaplątane w końską grzywę...
05 lutego 2014 06:32
Dziewczyny, jest taka sprawa:
pisałam parę stron wcześniej, że tydzień temu wzięłam sunię ze schroniska. Początkowo były z nią problemy z załatwianiem się w domu, teraz ogólnie ogarnia, ale jest z nią jeden problem. Sunia rano, po jej obudzeniu, jak chcemy z nią wyjść na spacer, kiedy już bierzemy ją na ręce (nie umie zeskakiwać ze schodów, a takowe mamy przed wyjściem do pokonania) to zaczyna siusiać. Czytałam, że to może być spowodowane tym, że po dłuższej nieobecności właścicieli pies siusia na ich widok z niezdrowej ekscytacji lub z powodu pozycji w stadzie, chcąc pokazać uległość. Kera śpi z nami całą noc, tuż przy naszym łóżku. W nocy nie okazuje tego, że chce wyjść. Ktoś ma pomysł jak temu zapobiec? Zdarzy jej się, że siknie w ciągu dnia nasz widok, ale rzadziej.
Zgadzam się K_cian w pełni 🙂
U nas nawet w obrębie jednej rodziny każdemu służy bardziej co innego i mogłabym o wielu karmach napisać różne dramatyczno-drastyczne historie, i o tych samych mega pochwalne 😉 🤣
RaDag otóż to. Ja znam przypadki, że po tych najlepszych karmach też są rewolucje żołądkowe!!


A zapychacze... w diecie dzikich drapieżników też funkcjonują. I to w wersji dość oryginalnej bo mam na myśli.... sierść.  😁  Ogrom tego w kupalach... a taka pulpa ziemniaczana chociaż coś strawialnego wnosi  👀
😁 😁 😁
malinowaa, ile czasu powstrzymuje się w nocy? Spróbujcie wstać godzinę-dwie wcześniej albo wyprowadzić później. Może za długo sie szykujecie rano do wyjścia i ekscytacja bierze górę.
Ja myślę, że czas tu nie ma znaczenia, chodzi o ekscytację. Spałabym w dresie, buty przy łóżku i tylko jak otworzę oczy to bez słowa pa na ręce, potem buty i bez słowa na dwór- czułości później.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 lutego 2014 07:14
Mi Buła w domu trzymała, ale jak tylko wyszła za drzwi to lała na korytarzu 😁
Musialam czymś odwrócić jej uwagę i np zabawiona smyczą trzymała i dopiero na dworze się wzałatwiała, szybko zakumała, że w domu nie wolno i na korytarzu albo w windzie też jeszcze nie 🙂
Ja myślę, że czas tu nie ma znaczenia, chodzi o ekscytację. Spałabym w dresie, buty przy łóżku i tylko jak otworzę oczy to bez słowa pa na ręce, potem buty i bez słowa na dwór- czułości później.


Tak jest, 3miesieczna Szardi robiła to samo. Rano (zima) kurtka, kalosze i pędem na dol, bez mycia zębów, bez własnego siku 🙂
U mnie z kolei suka nie wytrzymywała tak długo i zaczęła mnie budzić w nocy. Teraz wystarczy wysiusianie jej między 22 a 24.
coconutssy   Mało ludzi myśli, ale każdy chce mieć swoje zdanie
05 lutego 2014 12:41
ushia, 35% mięsa, ale suszonego, ważonego bez wody.
Fajna karma, obawiałam się tego prosa i amarantusa w składzie, ale obyło się bez problemów.
Tak jak Lukullus to jest karma tłoczona na zimno, więc trzeba powoli wprowadzać.


Proszę o jakieś słowo wyjaśnienia dla laika - co to znaczy 'tłoczona na zimno', czym się różni? Dlaczego trzeba wprowadzać powoli (czyli stopniowo?) ?

Jeszcze jestem ciekawa, co sądzicie o kupowaniu karm na Allegro? Nie przekopałam całego forum dokładnie (choć bym chciała 🙂😉, ale czytałam wypowiedzi, że występuje tam dużo 'podróbek'?
malinowaa   Życie zaplątane w końską grzywę...
05 lutego 2014 12:46
abre, ostatni raz wychodzi po północy, a na pierwszy spacer wyprowadzamy przed 6. W takim razie zastosuje się do Waszych rad i zobaczymy, jak to dalej będzie. 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się