... ślub :) ...

Ja się nie wzruszyłam...ale tylko dlatego że rzadko mi się to zdarza 😉
Ślub piekny, Wy piekni. Całe piekne życie przed Wami!
No nie! Pozdrowień od samych prowadzących kakało zazdroszczę kompletnie, świetny pomysł swoja drogą 😁
Ja powiem tylko, że nie mogę już płakać - nie mam siły 😜

Dzią była absolutnie najjaśniejszą gwiazdą wieczoru, przepiękna, delikatna, subtelna. W. też baaaardzo zacnie się prezentował 😎
Do tego wszystko bez nadęcia, kupa luzu, śmiechu i dobrej zabawy. Do tego mnóstwo okazji do wzruszeń, ten taniec z W. po niespodziance albo taniec Dzią z jej tatą 💘 Było NAJPIĘKNIEJ! A pogoda? Chyba po jakimś czasie nikt nie zwracał na nią uwagi 😉

Aha - i co tu dużo mówić, najlepsza ekipa "Popularnych" pod słońcem 😍

Dzionko, oficjalne wielkie dzięki za zaproszenie! Loffciam Cię loffciam loffciam 😉
Idrilla chillout, po prostu zapytałam, czy tylko cywilny czy byl też kościelny (nie śledziłam aż tak dokładnie przygotowań). Ja sama zamierzam też tylko cywilny brać, bo razem z G jesteśmy niewierzący, dlatego zainteresowałam się tematem.
deborah   koń by się uśmiał...
16 lipca 2013 13:49
Dzionka, Gratulacje raz jeszcze. Wyglądaliście cudownie. Twój opis poruszający że łzy przełykam.. naprawdę ślub z bajki.



chciałam Was podpytać czy pod ślubną białą suknię trzeba zakładać białe pończochy? czy cieliste ujdą?
ash   Sukces jest koloru blond....
16 lipca 2013 13:50
deborah, chyba cieliste ujdą....chociaż ja nie powinnam się wypowiadać, bo ja nie miałam wcale 😀
deborah   koń by się uśmiał...
16 lipca 2013 13:56
ash, jak Ty nie miałaś to ja mogę mieć cieliste. mnie jakoś te białe rajstopy nie przekonują.. wszyscy mi jęczą że białe i miałam nadzieję, że forumowa grupa wsparcia pomoże 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
16 lipca 2013 13:58
deborah, Tobie ma się podobać i ma Tobie być wygodnie. Jeśli białe Cię nie przekonują to weź cieliste 🙂
deborah   koń by się uśmiał...
16 lipca 2013 14:05
kliknełabym lubie to 🙂
Białe bardziej mi pasują dziewczynce do komunii. Cieliste.
ash   Sukces jest koloru blond....
16 lipca 2013 14:08
deborah, a kiedy ten dzień? teraz w sobotę?
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
16 lipca 2013 14:08
cieliste! matko, biale to do Komunii  😁
sosi   szczypior szczypior...
16 lipca 2013 14:14
Dzionka - też się wzruszyłam slowami Twojego taty  💘

a co do koloru pończoch to własnie wczoraj rozmawiałam z moją mamą o tym .... i ona właśnie wolałaby białe a ja cieliste ... a do tej pory przygotowań nie miałyśmy jakiś bardzo różniących się opinii, dobrze że to taka pierdoła 😁
Dziewczyny, mam problem z welonem 🙁

Przymierzyłam kilka w salonie, długie, krótkie, bardziej proste i mniej i już mam wodę z mózgu... Najbardziej chyba totalnie prosty i długi do ziemi tylko na ceremonię, ale już nie wiem.
Jaki wziąć?

Przypominam suknię: [url=http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,34.msg1684289.html#msg1684289]klik[/url]
ja bym wzięła długi 🙂
Dzionka, przyznam się, że i ja, cichaczem, podglądałam Twoje przygotowania ślubne  😁
Dołączam się do revolciątkowskich życzeń, coby teraz Wam życie mlekiem i miodem płynęło! Niechaj Wam się dobrze wiedzie!
Zdjęcia ze ślubu przecudne, ja bym się automatycznie rozkleiła, gdybym usłyszała takie słowa od mojego taty  😍

Chuda, jak zobaczyłam tę stronę, pomyślałam o Tobie  :kwiatek:
Jak już mowa o balonach, to te są fajne  😉
https://pl-pl.facebook.com/PocztaBalonowa
buyaka  balony są fajnie. Na pewno są alternatywą do dekoracji zamiast tych firan nad głową hihi.  Myślałam nad dekoracją balonami ale nie mam do końca wizji. Musze podjechać i zobaczyć tą sale jeszcze raz. Kurcze to jest właśnie minus sal wiejskich, że nie ma dekoracji. Ale sala sama w sobie jest  ładna 🙂 
Bardzo mi się podoba ślubny krawat Dzionkowego męża 😉
Libella, dzięki kochana :kwiatek:

Muffinka, dziękuję :kwiatek:

Thymos, haha, też tak uważam 😀 Pomysł narodził się na takim spontanie, że aż nie wierzę, że się udało zrealizować 😀 Co ciekawe, ja w ramach niespodzianki dostałam koszulkę z ważnym dla mnie cytatem i autografem Marysi Peszek, na którą W czekał 3 godziny w nocy po koncercie  😍

amnestria, o matko, nie mogę!! Weź, bo się poryczę, strasznie się wzruszyłam jak to przeczytałam!! Dziękuję i tak jak Wam mówiłam - bez was to wesele nie byłoby tak udane, byłyście dla mnie mega wsparciem, źródłem pozytywnej energii i czułam strasznie dużo ciepła od was przez cały czas. Loffciam cię również i jednak ryczę 😉

deborah, dziękuję ci bardzo :kwiatek: i jasne, że cieliste rajtki 🙂 Kiedy ta wielka data?

buyaka, dziękuję za życzenia 🙂!

szepcik, mi też 😀 Kosztował fortunę, ale warto było 🙂

Mam zdjęcia od fotografa, ale może poczekam z tydzień żeby was tak nie zalewać 😁
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
16 lipca 2013 19:04
Nie czekaj, prooooooszę!  😍
Dzionka, coś cudownego po prostu. Słowa taty, Twoja niespodzianka, spontaniczna zabawa. Tak powinien wyglądać każdy ślub, ale z tego co obserwuję ludzie normalnie w świecie wstydzą się okazywać radość na swoim własnym weselu  🤔 Zastanawiam się, od czego to zależy, od obecności jakichś dalszych cioć/wujków/babć, przed którymi "nie wypada" się wygłupiać?
Wstydzą się przed rodzicami? Strasznie smutne. Mam wrażenie, że często młodzi mają za zadanie przetrwać imprezę, a nie w pełni z niej skorzystać.

Powtórzę, miałaś cudowny ślub i takiego właśnie życia wam życzę 🙂 Chociaż, patrząc na was, nie wróżę nic innego 😉
robakt   Liczy się jutro.
16 lipca 2013 19:08
Dzionka zalewaj proooooooszę 🙂
Wyglądałaś cudownie, promiennie, naturalnie 🙂 Jak z jakiegoś katalogu!
Forkate,
wiesz, ja mam wrażenie, że baaaardzo dużo ślubów (nawet wśród moich znajomych) jest na siłę, jakoś tak dla lansu czy z desperacji. Pary jakoś dziwacznie się dobierają, nie widać między nimi więzi na codzień. Nie bawią się, nie wygłupiają i nie okazują uczuć -to dlaczego mieliby to robić nagle w dniu wesela?😉 Przykre to.
Dobra, to już ostatnie, obiecuję 🙂

Fot. Andrzej Mirek, www.photoactions.pl


Z najlepszym świadkiem na świecie, czyli przyjacielem mojego W. 🙂


Z moją koleżanką "od brzuszka", czyli znamy się tyle ile ona żyje, bo jest parę miesięcy młodsza 😉


Mój prezent 😀


Z moimi najlepszymi przyjaciółkami, malinowa to świadkowa 🙂



I ostatnie, finally 🙂


Nie chcę za dużo W. wrzucać, bo on się buntuje 🙂
Scottie   Cicha obserwatorka
16 lipca 2013 20:01
Dobra, to już ostatnie, obiecuję 🙂


Jakie OSTATNIE  😤? Ja chcę więcej! Nie mogę oderwać od Ciebie oczu!

Nie chcę za dużo W. wrzucać, bo on się buntuje 🙂


Niech się nie buntuje, bo bardzo przystojny ten Twój mąż  🤣
Scottie, o nie nie, serio - koniec tego 😀 Dziękuję, bardzo miło mi to czytać 🙂 O rany - mąż - jak to brzmi 😀
ash   Sukces jest koloru blond....
16 lipca 2013 20:04
Dzionka, superowe foty! MEGA!
Dzionka, zachwyciły mnie Twoje oczy! Takie radosne, pełne euforii i głodu przyszłości, całego życia! Niech Wam to życie miodem i mlekiem płynie!
robakt   Liczy się jutro.
16 lipca 2013 20:08
A wiecie co mi się najbardziej podoba? Naturalność. Nic nie jest wymuszone, pozowane, wszystko jest takie swobodne 🙂
deborah   koń by się uśmiał...
16 lipca 2013 20:11
ash, w piątek 🙂
Dzionka, super naturalne foty, wyglądałaś zjawiskowo. świeżo i naturalnie.
i zalewaj nas zdjęciami. będzie nam bardzo miło je oglądać nawet w zatrważającej ilości
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się