Kącik Rekreanta cz. IV (rok 2011)

Lov   all my life is changin' every day.
21 sierpnia 2011 21:35
lacuna, to na pastwisko wypuszczasz? Struzik, nie słyszałam nigdy 😉 to powodzenia i powrotu do zdrowia!
wątek zamknięty
Jasnowata, ale super! gratuluję, naprawdę jestem pod wrażeniem tego, co zrobiłaś ze swoim konikiem (w domyśle polskim, nie zdrabniam :cool🙂. życzę dalszych sukcesów. bardzo miło się na Was patrzy 🙂.
wątek zamknięty
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
21 sierpnia 2011 21:43
Narazie jest jak jest.Załatwiłam sobie wypuszczanie od rana do odpasu na padok a później na pastwisko,do tego stępuje pod siodłem także nie jest tak źle.Po rozkuciu okaże się jak sprawa wygląda i ile czasu będzie potrzeba na powrót do roboty i po tym podejmę decyzję,wszak wolałabym mieć już to nieszczęsne auto.Póki co wolę ją mieć blisko siebie i w każdej chwili jechać jakby co.Dziękujemy i życzymy przyjemności z młodego:kwiatek: ps.niedługo Was odwiedzę 😉
wątek zamknięty
Atamanka, ja w Liderówce 🙂 Biedny Arek z tymi nogami, ale powinnaś dostać bęcki za nieczytanie etykiet na wcierkach! ;P

Jasnowata, super konik! Zdjęcie na pakera faktycznie boskie 😀 Jak wam poszło?
wątek zamknięty
Dzionka o to fajnie, nie staliście tam wcześniej, tylko w Liderze, nie? Weź, jestem na siebie wściekła, niby glinka to glinka, a tu masz. Od teraz czytam wszystkie etykiety, ulotki i instrukcje...  😡
wątek zamknięty
ash   Sukces jest koloru blond....
22 sierpnia 2011 08:30
Wczoraj pierwszy raz od tygodnia byłam w stajni. Z racji tego, że mój pączek stał cały tydzień( poza szaleństwami na padokach) to w teren pojechałam na fryzie. Ale czad! Pierwszy raz siedziałam na takim "bydlaczku". Mimo opinii, że mocno wybija było mi bardzo wygodnie, a mój dysk przeżył! 💃 💃
wątek zamknięty
Atamanka, tak - w Liderze staliśmy, a w Liderówce nigdy nie było miejsc - teraz się zwolniły dwa boksy i jeden został mój 🙂 Spoko, każdy czasem zrobi coś głupiego przy koniu 🙂

ash, zazdroszczę! Nigdy nie siedziałam na fryzie, chyba nawet nigdy blisko nie stałam 😀 A co u karego?
wątek zamknięty
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
22 sierpnia 2011 08:41
a ja wstawię fotę wakacyjną i hmmm prawie voltopirową 😉

Prawie w stronę zachodzącego słońca jadą: mój dziadzio (pod kolegą motocyklistą) i Antychryst Noris (pod najlepszą, skryto re-voltową ciotką samo zuo moi)



strasznie mi się to zdjęcie podoba :P
wątek zamknięty
Jasnowata rewelacyjnie wyglądacie! Uwielbiam patrzeć na takie zdjęcia, widać, że jesteście zgrani 🙂
Biooork Fajne zdjęcie, wakacyjne jeszcze 🙂 Ja mam meeega ochotę na teren ale jak ostatnio pojechałam do lasu to po 5 minutach wracałam wyciągniętym kłusem... Bałam się, że wrócę do stajni z koniem powysysanym przez krwiopijcze bestie. Mimo odstraszacza komarów. Także ja sobie chyba pojadę na jesieni 😉
wątek zamknięty
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
22 sierpnia 2011 08:54
Libella fakt- w sobotę był wiatr więc było ekstra natomiast wczoraj czułyśmy się z moi jak honorowe stacje krwiodawstwa :/ w sumie to najgorsze w tym wszystkim jest podłoże- w naszym normalnie suchym lesie wszędzie stoi woda, błoto zasysa więc tylko w wybranych miejscach da się normalnie jechać chodem innym niż stęp
wątek zamknięty
bjooork w pierwszym momencie jak spojrzałam na to zdjęcie to pomyślałam "hmm... ale to przecież nie jest Kuba" 🤣
wątek zamknięty
ash   Sukces jest koloru blond....
22 sierpnia 2011 09:42
Dzionka jak masz ochotę to zapraszam w odwiedziny! Fryzów pod dostatkiem u nas 😁
Kary przez tydzień jak byłam na zwolnieniu miał labę! Mimo znacznego obcięcia owsa, puchnie z powietrza!  😵
Wczoraj ruszyłam go delikatnie na lonży, dziś wsiadam! Ostatnia jazda przed moją kontuzją była boska! Kary robi lotne po przekątnej już za każdym razem! 🏇
Jak po powrocie? Strasznie co? Warszawa po urlopie zawsze wydaje mi się okropna!
wątek zamknięty
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
22 sierpnia 2011 09:51
ash może za bardzo walisz go batem 😉 to i puchnie :P

archeo tym razem na dziadku jechał kierowca z 'bombowca Yamaha' :P
wątek zamknięty
ash, no to superowo 🙂 Niech puchnie więc dalej! A po powrocie nawet fajnie, lubię wracać do domu gdzie bym nie była. Zaraz lecę do Dzionka zobaczyć jak tam po pierwszej nocy się ma 🙂 Co do fryzów, to pewnie chętnie kiedyś skorzystam 😀
wątek zamknięty
bjooork a jak Seba przeżył dzień następny? 🤣
wątek zamknięty
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
22 sierpnia 2011 10:09
Po 13 wet ma mi napisac co z tymi wynikami,chęć pomocy wyraziła również Endurka-za co jeszcze raz dzięki :kwiatek: tak się stresuje jak chyba nigdy w ciągu całego życia 🙄
wątek zamknięty
Domcia dziékuje! bardzo mnie to cieszy 🙂
Gosic  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Incognito trzymam za was kciuki, a wiesz, ze revoltowe kciuki gory przenosza?  😉
wątek zamknięty
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
22 sierpnia 2011 11:15
kate dziękuje :kwiatek: hehe wystarczy zdrowie koniska 😉
wątek zamknięty
Ankers, Libella, Dzionka  :kwiatek:
Dzionka, pisałam już w wątku ujeżdżeniowym, ale napiszę i tutaj 🙂 Przejazdy nie były zachwycające, już na rozprężalni kucyk pokazał, ze nie zamierza współpracować (koń, który na treningach robi ciągi w kłusie nie chciał zrobić ustępowania w stępie!). L4 ujechaliśmy na 59% - tu największy problem był z usztywnieniem przy każdym przejściu, dlatego poleciały punkty. P4 poszło tylko na 57%, kucyk się rozluźnił, ale stracił chęć do współpracy i zawaliliśmy dodania, a za nie mogliśmy podłapać troszkę więcej. nie potrafię go zmotywować 🙁 Załamuję ręce. 🙁
wątek zamknięty
bjooork, jaki fajny terenik! 🙂

wątek zamknięty
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
22 sierpnia 2011 14:04
Burza a to tylko wyjazd w teren, właściwie to do pełni szczęścia brakuje nam tylko górek z prawdziwego zdarzenia
wątek zamknięty
bjooork na nasyp, z nasypu, na nasyp, z nasypu... sprawdzone  😉
wątek zamknięty
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
22 sierpnia 2011 14:21
archeo dobra dobra to ja już wole za Karolew pod cmentarz się bujnąć
wątek zamknięty
Jasnowata, nie martw się! Przecież dopiero się uczycie i jeszcze duużo przed wami czasu na naprawianie 🙂
wątek zamknięty
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
22 sierpnia 2011 14:29
Na razie od Pana Piotra wiem tyle
"Preparat Regenerujący i oczyszczający 150zł za wiadro na 1.5 miesiąca
Pasza Estrudowana bez owsowa "Complit" 60 zł za 15 kg wystaczy 1 kg dziennie wiec 120  zł na miesiąc
lub Pasza Westrncity też bez owsowa 68 zl za 25 kg
Proponuję zrezygnować z owsa na rzecz łatoprzyswajalnych pasz estrudowanych plus dobre siano."

Napisałam z prośbą o rozwinięcie tematu,bo nie rozumiem czemu owies i śruta nie i co w ogóle jest z koniem nie tak oraz czy dalej stosować probiotyk i odpiaszczacz na te jelita.
Mimo wszystko trochę się uspokoiłam.
wątek zamknięty
zaraz Ci napiszę, nie miałam czasu wcześniej - on ma taki rozrzut dziwnych wyników, ze w sumie wszystko i nic, generalnie z części wynika, że moze być i przebiałczony i mieć zaburzenia wchłaniania, stąd te pasze
wątek zamknięty
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
22 sierpnia 2011 15:09
Rozumiem czekam na pw bądź email 😉 :kwiatek:
wątek zamknięty
bjooork ale czad teren! 😜 skręca mnie z zazdrości 🙂

Burza, a co u Was - szalejecie terenowo chyba ostatnio, co? 🙂 A jak praca na ujeżdżalni? Nad czym pracujecie? 🙂

Jasnowata, dziewczyno, dziewczyno! nie łam się 😀 Razem z Twoim konikiem stanowicie naprawdę fajny duet, coraz lepiej wyglądacie, uczycie się, nie spoczywacie na laurach! Postęp będzie, bywają gorsze dni i gorsze przejazdy 😉


A u nas znów czadowo 😜 Po króciutkim kryzysie (który pojawił się niestety tylko z mojej winy) znów jest dobrze. Efka wsiadła i naprawiła. Oj mamy z nią dobrze 😜
To niesamowite szczęście mieć tak miłego konia, tak dobrą trenerkę (plus ukochaną Duszkową ciocię - kujkę, której zawdzięczam w dużej mierze to jak koń był przygotowany do jazdy w ogóle) obok 💃 Wiecie... marzyłam o tym by mieć taki fun z tego wszystkiego i to marzenie się spełniło 💃
wątek zamknięty
Dzionka, Amnestria, dzięki dziewczyny 😉 Ja mam taka naturę, że nawet jakbym pojechała na ponad 60% czułabym niedosyt 😉 Ale plan jest, pojedziemy następnym razem z bacikiem, a teraz skupimy się na tych okropnych przejściach, które nam nie wyszły. Zaraz wstawię filmiki do odpowiedniego wątku 🙂
wątek zamknięty
bjooork, trzeba było z archeo, do świętochowa śmignąć swego czasu 😉

amnestria, fakt, lenia mam i zasuwamy w same tereny 🙂 coś tam rzeźbię ale po prawie 2 tygodniach terenów to chwilę potrwa nim się i go znów ogarnę na tryb praca 😉
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.