Stajnie w Warszawie i okolicach
Zduska ale ja nie o Tobie 🙂
Byla niedawno taka sytuacja,ze kolega chcial wstawic do tej stajni swojego konia. Rozmawial ogolnie o tym ze swoimi znajomymi i nagle dostal telefon by tam nie wstawial konia bo ta stajnia jest Asi Z.
Wlasnie o to mi chodzi,ze wspolni znajomi takie glupoty opowiadaja ze wzgledu na swoje prywatne zatargi. Najgorsze jest to,ze osoba ktora tak mowila nie raczyla sprawdzic tych informacji.
[quote author=zduśka link=topic=46.msg1494522#msg1494522 date=1344974478]
a od kiedy w patataju są bosky angielskie ? coś dobudowali ?
[/quote]
Sama kilka tygodni temu byłam towarzysko w PTT i bardzo się zdziwiłam na plus. Dla znających teren - tam gdzie kiedyś był wiecznie zabłocony wybieg dla kucyków (przy stajni) teraz jest wybetonowane. Po jednej stronie (na przeciwko stajni) stoją boksy angielskie w szeregu (takie, jakie sie zwykle widzi w namiotach na zawodach), Przy ścianie stajni (wzdłuż) została dobudowana drewniana wiata (właściwie dach podparty drągami) i pod wiatą są wygrodzone boksy (?) - wszystko wygląda bardzo estetycznie, trzeba przyznać.
Innych zmian w infrastrukturze stajni i ośrodka nie zauważyłam.
Już wyjaśniam, ja jestem pensjonariuszką Sabatową, ale dużo Ani pomagam bo samemu zmagać się z takim bajzlem (mówię nie tylko o wyglądzie stajni ale też o negatywnej opinii tego miejsca i plotkarzach...) to nie jest na siły jednej osoby (na szczęście nie tylko ja wspieram Anie). Ania owszem stała ze swoim koniem w Pęcicach, stamtąd się znamy i z Asią też (która trenuje u nas niektóre konie).
Co do fasady stajni, wszystko w swoim czasie... nikt na pieniądzach nie śpi, żeby w 2 miesiące zrobić stajnie na tip top. Wg mnie trzeba się ograniczyć do najważniejszych rzeczy, żeby przede wszystkim konie miały dobrze.
Dzionka, z całym szacunkiem ale w Duchnicach za czasów Budynio konie miały bardzo dobrze, a to co się zadziało między nią a właścicielem terenu - nie nasza sprawa. Temat Duchnic już dawno był zamknięty.
Aga ma rację, poważnie zachęcam was wszystkich do przekonania się osobiście, jak tam jest a nie słuchania plotek...
Ja tam jestem bardzo za, plotki mnie zwykle nie obchodzą, fajnie, że to miejsce dostaje kolejną szansę. Ale cena cena cena. Z kosmosu, zwłaszcza to 1200zł. Ale jeśli sa pensjonariusze, zwierzaki zadbane i wszystko się układa, no to nic tylko się cieszyć. 🙂
Poszukuję informacji o Stajni Mario (okolice Jabłonnej, na północ od W-wy) - ktoś był, zna? :kwiatek:
Bardzo chętnie na PW.
Witam wszystkich ponownie,
Nie wiem czy piszę o tym w dobrym wątku, ale daaaawno mnie tu nie było 😉
Poszukuję kogoś kto mógłby mi poprowadzić jazdy na swoim koniu. Rozpatrzę każdą propozyję, ważne żeby dojazd do stajni był komunikacją miejską !
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na PW 🙂
[quote author=Lanka_Cathar link=topic=46.msg1494517#msg1494517 date=1344974310]
w PTT pensjonat kosztuje 1000 zł. Likwidowane są małe boksy, będą tylko duże + stajnia angielska.
[/quote]
a boks angielski ile kosztuje ?
Czy w PTT są padoki (jak kiedyś - 14 lat temu tam stałam - wówczas nie było) ?
Ad Talarkowo - wszystko się okaże - pierwszy rok działalności zweryfikuje przesięwzięcie 😍
[quote author=A+A link=topic=46.msg1496072#msg1496072 date=1345120393]
[quote author=Lanka_Cathar link=topic=46.msg1494517#msg1494517 date=1344974310]
w PTT pensjonat kosztuje 1000 zł. Likwidowane są małe boksy, będą tylko duże + stajnia angielska.
[/quote]
a boks angielski ile kosztuje ?
Czy w PTT są padoki (jak kiedyś - 14 lat temu tam stałam - wówczas nie było) ?
[/quote]
Wszystkie mają być po 1000 zł (na razie małe były po 800 zł?). Jest łąka, na którą wychodzą konie prywatne, rekreanty chodzą na "piaskową" lub łąkę za rzeczką (jest możliwość puszczenia tam też konia prywatnego).
Dramka, a pan Sitek nie dzierżawił Dobrzyńca czy coś w ten deseń kiedyś?
Sitek dzierżawił małą stajnię w Dobrzyńcu, nie cały ośrodek. I to ten sam Sitek 😉
A no właśnie, dzięki Koniczka, 😀
Swoją drogą stajnia cukiereczek 🙂
Co to za nowa stajnia? 🤔
http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/5218
Wow, na zdjęciach wygląda super. Moje okolice w sumie, może w wolnej chwili się przejadę. Ciekawe jaka cena....
Dramka, a pan Sitek nie dzierżawił Dobrzyńca czy coś w ten deseń kiedyś?
Nie mam pojęcia 🤔
Jak ja tam parę lat temu oglądałam pensjonat to pan, który mnie oprowadzał mówił że pan Sitek dzierżawi część stajni (w oddzielnym budynku)
Sitek dzierżawił małą stajnię w Dobrzyńcu, nie cały ośrodek. I to ten sam Sitek 😉
🙄
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Post bez treści
Ech, zainteresowałam się, ale kurde daleko mam, w okolicach 55km... 😵
po pierwsze odległość, po drugie brak hali, [s]po trzecie mało adekwatna docelowa cena [/s] - i to by było na tyle.
a nie to pomyłka, myślałam że wcześniej mówią o cenie w tej stajni
A my od 1 września staniemy w Equicare. Więc jakby ktoś miał pytania, to za miesiąc będę mogła napisać coś więcej 🙂
Z Klaudyna muszę się wyprowadzić z powodów osobistych, jeżeli ktoś ma jakieś pytania, to proszę na priv, nie tutaj. Ogólnie mogę napisać tylko tyle, że nadal nie powiem złego słowa o tej stajni, ani tym bardziej o ludziach, którzy ją prowadzą :kwiatek:
I co w tym Equicare będzie koń stał 24/7/365 na dworze? (bo o ile pamętam takiej stajni poszukiwałaś)
A my pojechałyśmy z Burzą obejrzeć stajnię Parole66. Jakby kogoś interesował temat można śmiało do mnie lub Burzy pisać na PW.
a tak z ciekawości...
czy istnieje w okolicach w-wy (do 50km od centrum) stajnia z pastwiskami? generalnie pastwiska + dobra opieka.
Przefiltrowałam przez wyszukiwarkę ale wyskakują bzdury... stajnie z padoczkami jako stajnie z pastwiskami...
W Duchnicach są pastwiska, i to takie z prawdziwego zdarzenia. Swego czasu, jak konie jeszcze nie wyjadły, trawy było po pas 😉 Nie wiem ile jest dokładnie ha, ale w każdym razie pastwiska są spore i idąc po konia trzeba się nieźle nachodzić.
A opieka też jest ok. Czego by nie mówić o właścicielu, stajenny jest bardzo w porządku.
Pytanie jeszcze jaki areał na jednego konia (oczywiście trawy) należy uznać za pastwisko.
Oczywiście nie mam namysli padoku z smętnymi kępkami trawy gdzieniegdzie
Edit:
Żeby było na temat. Tu gdzie trzymam konia tj. Wierzbowy Gaj w Mokrym k/Radzymina mamy i wybiegi z trawą (teraz się przegryzły czyt. trawa nie jest już po kolana, ale ma być na dniach wygrodzona kolejna część) i całkiem spoko opiekę
W Cabrioli gdzie stoję od 1,5 roku też są wybiegi trawiaste. Teraz nie ma już zieleni po kolana, jak to ujęła archeo, ala nadal jest bardzo zielono i konie mają dużo do jedzenia. Opieka również bardzo dobra.
a tak z ciekawości...
czy istnieje w okolicach w-wy (do 50km od centrum) stajnia z pastwiskami? generalnie pastwiska + dobra opieka.
Przefiltrowałam przez wyszukiwarkę ale wyskakują bzdury... stajnie z padoczkami jako stajnie z pastwiskami...
Witam,
co prawda jest to troszkę dalej niż 50km od centrum Warszawy (ale niewiele 😉 ), ale skoro mają być pastwiska, to polecam zauważoną tu wyżej stajnię:
http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/5218 Pastwiska (w sumie ok. 10ha z tego co pamiętam) podzielone są na duże kwatery, na każdej do 4 koni także mają dużo miejsca i swobody 🙂 , opieka super, konie zadbane, spokojne. Wokół cisza, którą latem zagłuszają skowronki 🙂
Im bliżej Warszawy, tym gorzej z pastwiskami, wiadomo - miasto się rozrasta i tereny podmiejskie stają się "sypialniami" miasta, więc na cud raczej nie ma co liczyć 😉
I co w tym Equicare będzie koń stał 24/7/365 na dworze? (bo o ile pamętam takiej stajni poszukiwałaś)
Nie, nie będzie stał 24/h na dworze i znowu odbieram Twój post jako dość... złośliwy.
Nie znalazłam stajni w okolicach Warszawy, która spełniałaby wszystkie moje warunki. Nie ma stajni z dojazdem (jakimkolwiek), padokowaniem 24/h i stałym dostępem do siana.
Do tego z ceną do 600-700 zł.
Nie znalazłam stajni idealnej, ale to nie oznacza, że nie chcę dla konia jak najlepszych warunków jakie znalazłam. Po za tym z Klaudyna muszę się przeprowadzić z powodów osobistych, co zaznaczyłam w moim poprzednim poście. To tyle na ten temat. Nie mam zamiaru pisać o powodach zmiany stajni, napisałam tylko informację, że jeżeli ktoś miałby pytania odnośnie Equicare, to za miesiąc będę mogła na nie odpowiedzieć. Tyle.