Sądzę, że poszukiwacze zaginionych koni mnie poprą, że taki temat się przyda 🙂 Wiemy, że (re-)voltowicze są z różnych zakątków Polski i może akurat ktoś coś słyszał o "zaginionym" zwierzęciu 🙂
Dopiszę, bo były pytania: o osoby też można pytać 🙂
-----------------------------------------------------------
Moja koleżanka poszukuje konia o imieniu
JUNUr.: 1997 r.
Matka: Juna XO
Ojciec: Dresk XO
Rasa: w papierach miał młp, ale rodzice są półkrwi, więc nie wiem...
Płeć: wałach
Maść: gniada
Odmiany: gwiazdka
Wzrost: ok. 170 cm (nie byłam przy mierzeniu, ale tak mi się wydaje)
Hod.: SK Kalników
Bardzo spokojny. Chodził w szkółce i nie było problemów. Jednak nie skacze. Idzie na przeszkodę, ale jest to bardzo niebezpieczne, gdyż przerzuca nogi przez drągi i skacze prawie na prostych. Sztywny i dosyć wybijający. Jednak bardzo sympatyczny.
Do wiosny 2008 roku stał w stajni Uniwersytetu Przyrodniczego (dawna Akademia Rolnicza) w Lublinie. Potem został przewieziony spowrotem do Kalnikowa, ze względów mi niewiadomych. Być może nadal tam jest, jednak pewności nie mam. Jeśli ktokolwiek wie coś o miejscu jego pobytu proszę o informację. Dziękuję 🙂
Zdjęcia
więcej pod linkami
Z góry dziękuję za jakiekolwiek informacje. Pozdrawiam 🙂