Sesja/Studia i t d ;)

smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 stycznia 2013 16:38
Niestety mój wykładowca lubi mówić nie na temat i nikt nie ma notatek  😵 Nawet nie wie którzy filozofowie będą na egzaminie- raz mówi tak raz inaczej. Mogę opierać się jedynie na Tatarkiewiczu a tego jest ogrom, stąd moja prośba o jakieś notatki, pewnie część filozofów pokrywa się u wszystkich  😉
pony, Czyli dogadujesz się indywidualnie, tak?
Pytam, bo jestem w podobnej sytuacji (no, może niekoniecznie kursuję pomiędzy Warszawą i Lublinem 😉 ) i zaczęłam żałować, że nie brałam iosa...
pony   inspired by pony
11 stycznia 2013 16:48
Smart daj maila, wyślę Ci prezentacje ode mnie i jakieś ogólne skrypty.
Sankaritarina: można powiedzieć, że się dogaduje..🙂 Jeśli chodzi o warsztaty/ćwiczenia/seminarium to dogadałam się na indywidualną pracę i brak obecności:P no, z jednym przedmiotem mam problemy, ale zobaczymy🙂 a wykłady sa nieobowiązkowe, więc nie chodzę. JA wróciłam po dziekance, więc dodatkowo utrudniało to, że nie znałam zbytnio ludzi. Ale teraz jakoś wszyscy mnie pokochali i tak niesamowicie mi pomagają, że jestem w szoku (np. wczoraj dziewczyna, której na oczy nie widziałam zeskanowała mi całą książkę na wtorkowy egzamin bo nie mogłam nigdzie dostać!)
Miałam brać ios. Do tamtego roku to było proste, w tym roku potrzebowałabym tygodnia, żeby pozbierać wszystkie podpisy, zgody etc. Niestety nie miałam jak nie być tydzień na uczelni w wawie, żeby załatwiać ios w Lublinie🙂
smarcik, bo trudno jest wykładowce od filozofii, który mówi jasno  😎
Ja filozofię miałam i na jednych o drugich studiach i wiem, że ja jak nie umiesz wykładów, to jesteś w czarnej dupie.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 stycznia 2013 16:51
makata4(małpa)wp.pl bardzo dziękuję, ratujesz mi życie!  :kwiatek:


Swoją drogą mam 2 egzaminy jednego dnia na tej samej uczelni  😵 Oraz jeden na drugiej, ale udało mi się wybłagać wykładowcę żeby zdawać ustnie w innym terminie  😅
pony   inspired by pony
11 stycznia 2013 16:56
poszło🙂
U nas norma niestety, ludzie mają po 3 egzaminy tego samego dnia🙁
Ja sobie moge, bo sama się prosiłam chcąc studiować na odległych uczelniach dziennie, ale takie rewolucje w obrębie jednej uczelni to dla mnie absurd.
U nas do tego stopnia idą na rękę, że nawet nie robią nam egzaminów dzień po dniu  😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 stycznia 2013 16:59
Doszło, bardzo dziękuję  :kwiatek:

Na AONie terminy egzaminów mamy wyznaczane na początku semestru i moim zdaniem tak powinno być wszędzie. A na drugiej uczelni jeszcze nie wiem kiedy mam niektóre egzaminy bo przecież "jeszcze tyle czasu do sesji" (aż 2 tygodnie  🙄 ).
Pytałam z ciekawości, bo myślałam, że może kupie, ale jakoś sie jednak boje... Pozostanę przy kawie i pluszu ;p Sesja podobno bez rewelacji...


I tak potrzebujesz na to recepty:p

Ja sesje zaczynam 28, i 28 juz mam jeden egz, 30 mam DWA egzaminy:/ ale to musimy zalatwic i któryś przenieść, bo do tego kolidują im godziny... a reszta ustna i az boje sie kiedy "wypadną skoro sesję mamy 28 stycznia-4 luty:/
Niestety mój wykładowca lubi mówić nie na temat i nikt nie ma notatek  😵 Nawet nie wie którzy filozofowie będą na egzaminie- raz mówi tak raz inaczej. Mogę opierać się jedynie na Tatarkiewiczu a tego jest ogrom, stąd moja prośba o jakieś notatki, pewnie część filozofów pokrywa się u wszystkich  😉

Też mogę Ci wysłać notatki, bo nasz wykładowca przesyła pdfy ze slajdami 🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 stycznia 2013 17:37
fin poproszę  :kwiatek: makata4(małpa)wp.pl
pony Mogłabym też prosić o wysłanie mi prezentacji?  :kwiatek:
annamucha1@vp.pl Będę wdzięczna 😉
Co prawda mam notatki, książki Tatarkiewicza i innych mądrych panów zostały mi jeszcze po dziadku,  ale co prezentacja to prezentacja  🤣
Dzisiaj otwieram już wielki czas zapiernicza do sesji xD

I trenował ktoś może akrobatykę gimnastyczną? 😀 Muszę zrobić zadanie gdzie organizuję Mistrzostwa Polski właśnie z tej dyscypliny.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
12 stycznia 2013 10:48
Ja miałam jechaćdo konia, ale wstałam o 11 :/ więc trochę mi szkoda kolejnych 4 godz ;/ tracić. Do poniedziałku qń nie umrze. A więc biorę się za chemię.

edit Wiecie do ilu lat można przepisywać oceny z zaliczeń i egzaminów ? W takim sensie, że jeśli tu na farmie mam pozaliczone pewne kursy , to idąc na wetę żeby mi przepisali oceny np z I i II roku Farm, to do jakiego czasu powinnam się znaleźć na wecie żeby to było aktualne, ktoś wie ?  😁
subaru, wszystko zależy od prowadzącego, ale nie sądzę, żeby było jakieś ograniczenie.
Wiem, np. że w Lublinie, dziewczynie po magisterce z chemii, chemii nie przepisali  😉

Ty jesteś teraz na 2, czy 3 roku farmacji?
Jeśli na drugim, idź babo w przyszłym roku na tą wetę  🤬
pony, fin Dzięki dziewczyny, już czuję że Wasze materiały będę bardzo pomocne :kwiatek:
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
12 stycznia 2013 11:28
Tak na II, właśnie chciałabym pójść, wiecie czy jeszcze można składać podania na maturę? bo to chyba jakoś do lutego można było dla poprawiających, nie ?
Tylko kurde boję się połączenia combo farmy i wety ...
Można do 7, ja też się jeszcze nie zapisałam.

Ale możesz się dogadać na farmie, że np. chcesz zaliczać tylko połowę przedmiotów.
Dwóch kierunków raczej nie dasz rady połączyć, ale jak pójdziesz na rok, to przynajmniej zobaczysz, co i jak i nie będziesz o tym marzyła, a tym bardziej żałowała za 5 lat, że nie poszłaś wczęśniej.

Jak to jest Twoje marzenie, nawet bym się nie zastanawiała 🙂
Subaru, chcesz studiowac farm i wet jednocześnie ? Wow ^^
u nas były osoby co studiowały wetę i prawo, wetę i medycynę i... no dziś ani wetami ani lekarzami ani prawnikami nie są😀 da się i nie trzeba być szczególnie zdolnym- kwestia rozplanowania wszystkiego w czasie🙂
subaru upewnij się wcześniej czy ci coś przepiszą - u nas z medycyny przepisali tylko łacinę
Karla🙂, a kim są? 🙂

pony, Aaa, na tej zasadzie. U nas chyba dość łatwo dostać ios (a przynajmniej wnioskuję po ilości osób, które dostały), ale ja chciałam spróbować bez (z resztą i tak musiałabym łazić, żeby mnie wykładowcy zapamiętali, i tak). Z its gorzej. To sobie połażę teraz 😉 Przynajmniej do tych bardziej lajtowych.
subaru2009, a nie mozesz wziąć na rok dziekanki na farmie i spróbować wete? Bo, bez urazy oczywiście, ale czytając Ciebie mam wrażenie że masz problemy z samą farmacją, a jeżeli chcesz sobie dołożyć jeszcze wete to nie wiem czy sie nie zawalisz robotą 😉
Mam koleżanke na wecie, która jest jednoczesnie na ostatnim roku farmy... i prawie nic jej nie przepisali.
Powiedźcie mi na jakiej zasadzie działa IOS. Pewnie na każdej uczelni jest troszkę inaczej, ale chciałabym się chociaż ogólnie rozeznać zanim pójdę do "miłej" pani w dziekanacie 😉
Sama ustalam terminy, w których mogę przychodzić na zajęcia, czy np mam do wykorzystania większą ilość nieobecności?
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
12 stycznia 2013 18:19
koola na każdej uczelni zupełnie inaczej. Na przykład na UMCS  to po prostu większa liczba nieobecności (chyba trzeba chodzić na 50% zajęć). U mnie z kolei IOS polega na tym, że idę do każdego ćwiczeniowca i na piśmie ustalam z nim w jaki sposób będzie się odbywać moja nauka i zaliczenie (inne terminy, w różnych grupach, whatever- co wymyślę) i potem taki pisemny wniosek składam do dziekana i on go zatwierdza bądź nie. Także co uczelnia to obyczaj  😉
pony, fin, ja też mogłabym prosić o materiały z filozofii? :kwiatek:
milkywayu0@gmail.com będę baardzo wdzięczna 😉
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
12 stycznia 2013 18:53
jestem na telefonie wiec nie za bardzo pamietam komu co odpisac 😀

Z tego co wiem jest szansa na przepisanie chemii łaciny biofizyki matmy chyba tez.
A mozna robic czesc ?

Na farmie siedziałam 3 lata na 1 roku nie przez to ze sie nie uczyłam czy cos tylko przez czysta ludzka złosliwosc ... Teraz bywało roznie ale daje rade.
:
Jeszcze przeszła mi przez mysl zrobienie technika wet i ewentualnie jak zycie da zrobic lek. Wet. Tez mnie to w jakis sposob usatysfakcjonuje 😀
technik wet to raczej kiepski pomysł. Jeśli masz szansę dostać się w tym roku na wetę to idź
Ja kończę technika weterynarii i bardzo polecam, jest dużo zajęć na których idzie się nauczyć praktycznych rzeczy (np. wykonanie wkłucia dożylnego) oraz są praktyki na których mnóstwo się nauczyłam i naoglądałam różnych przypadków.

Moim zdaniem wszystko zależy od nastawienia, ale subaru jeśli masz możliwość idź na wetę, wszystko zależy od ciebie 🙂
Powodzenia  🙂
sankaritarina - jedna koleżanka jest przedstawicielem firmy od plastiku laboratoryjnego, a druga  wyjechała gdzieś  do Szwecji i ma firmę zajmującą się tłumaczeniami ( laska perfect 5 języków).

zawsze ta zawiść blokuje biednych studentów, ja teraz siedzę z drugiej strony i widzę to niestety  zuuuuuuupełnie inaczej niż jak byłam studentką.
U nas były sprawności i nie było mowy żeby nie umieć robić wkłucia u różnych gatunków, szycia, przygotowania pola, mycia rąk, asysty itp. ale jak studenci zamiast siedzieć w lecznicach, klinikach wolą imprezować to nie ma się co dziwić, że na piątym, szóstym roku budzą się z ręką w nocniku i filozofią jest zrobienie zastrzyku domięśniowego u psa... taka prawda niestety, jak w każdym zawodzie trzeba o siebie zadbać a możliwości do nauki praktycznego zawodu jest od groma, darmowych  i nie tylko.
[quote author=Karla🙂 link=topic=518.msg1647846#msg1647846 date=1358019519]
taka prawda niestety, jak w każdym zawodzie trzeba o siebie zadbać a możliwości do nauki praktycznego zawodu jest od groma, darmowych  i nie tylko.
[/quote]
Szkoda, że z medycyną tak nie jest... Jak się nie ma znajomości, to na praktykach można się ewentualnie w papierologii wprawić.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się