Ptaki

Nic tutaj nie pisałam, a przecież mam w posiadaniu kochanego kurczaczko- wróbelka  😉






"To ja, czy nie ja?"
remendada Śliczny! Takie płomienne kolory, mały feniks  🤣
Alten , dzięki  🙂

Jednak czasami już mam go serdecznie dość  😀iabeł:
Jak mi "feniks" śpiewa o 7 po zarwanej nocy albo jak pisze na klawiaturze, a on skacze atakuje palec za każdym przyciśnięciem w klawisz  🍴

Ale słodki jest to fakt  🙂

śmieszne
Czasami to takie durne  😂



Jak mówimy o filmikach to:


Nawet nie wiedziałam, że można czegoś takiego nauczyć ptaka  🙂
Drzewo koło mojego okna upodobały sobie ptaszki, wielkości sroki mniej więcej, szarobeżowe, z czarnym ogonem i końcem skrzydeł, na skrzydłach jest też biała i jaskrawoniebieska plama. Niestety zdjęcia dobrego nie udało mi się zrobić, bo strasznie toto płochliwe


Doszukałam się w necie, że to sójka 🙂
[img]http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSytgZsXxkeNY6Zqcej0U64Yq9nn4nafux-DDhJb0Y3kfmW6hujy0S2bP4oTg[/img]
nie odleciała 🙁
na skrzydłach jest też biała i jaskrawoniebieska plama.

u ptaków nazywa się to lusterkiem 😉
a polska populacja sójek jest osiadła, dlatego nie odleciała 😀
Dużo ich u nas, spojrzałam jeszcze przez okno, a tam 3 w stadku 🙂
Sójki fajne mądre krukowate. Ja też mam. Sierpówki się boją a sikorki nie.
U mnie sierpówki boją się bogatek 😉
kenna, jak pracowalam w stajni w pieknym lesie, tez obserwowalam sojki. fakt, ze sa ploche, ale sliczne 😀 podobno to niebieskie wcale nie jest niebieskie, jakies zjawisko ze swiatlem zwiazane tam zachodzi.
tam w tym pieknym miejscu widzialam jeszcze dudka! raz w zyciu, prawdziwego dudka z czubkiem!
trzynastka   In love with the ordinary
14 stycznia 2012 01:09
katija - chyba jednak jest niebieskie, bo znalazłam kilka takich piórek kiedyś, sójkowych niebieskawo ciemno brązowych 🙂

nine, ja nie do konca rozkminiam to, ale czytalam cos, ze wlasnie my widzimy, ze to niebieskie, a to sciema 😉
faaajne znalezisko. te ptaki sa piekne i ciezkie do przyuwazenia. takie piorka to gratka 😉
trzynastka   In love with the ordinary
14 stycznia 2012 01:24
W Beskidzie Żywieckim mam wrażenie, że jest ich mnóstwo ! 😉 W sumie dopiero tutaj przeczytałam, ze "ciężko", "mało" i "płochliwe" muszę wspomnieć to tym które mi balustradę co rano w okolicach świtu okupują 😉
Ja też się dziwię bo w 3mieście ich zupełnie nie brakuje 🤣 Mam wkoło bloku dużo drzew czereśni i jarzębiny-wciąż się kotłują na nich w ilości sztuk nastu 😉
ha, jednak to prawda 😀
[quote=[[a]]http://pl.wikipedia.org/wiki/S%C3%B3jka_zwyczajna[[a]]]Pióra lusterek na skrzydłach sójki nie są wcale błękitne; w rzeczywistości kolor bierze się stąd, że wiązka światła rozszczepia się w specjalnej strukturze pióra i odbite zostaje widmo niebieskie[6].[/quote]

katija, co za różnica czy rozszczepia, czy pochłania, grunt że widać niebieskie
Blow, bo z 3miasta bliżej za morze 😉
ogurek, zadna, niebieskie to niebieskie 😉 raczej w ramach ciekawostki takiej 😀
No ale tak na prawdę to żadna barwa nie jest taka, ja ją widzimy. Po pierwsze dlatego, że zależy to od światła, a po drugie od budowy oka (koty, czy konie widzą barwy innymi, niż my i dla nich na przykład trawa jest zawsze bordowa - przykład 😉 )
Zima dała popalić. Mam na balkonie zamrożone winogrona celowo zostawione na czarną godzinę dla ptaków.
I mróz przygonił kosa z żoną a potem drozdy. Patrzę i nie mogę się nadziwić. Ptaszyska zrywają i  łykają te zamrożone owoce.
Jeden za drugim. Jakim cudem ich brzuchy nie bolą??  👀
Poszukiwany pilnie ptasi wet z POMORZA- prosze o pw!
Aaaaa!!! Zakochałam się na zabój! Aaaaaa!!!!
Odwiedził mnie taki gość:

Ten z YT bardziej wyleniały, mój był piękniejszyyyyy!
Normalnie wygląda pięknie, ale tak skromnie i nagle wystawia rogi i ten krawat.

I rogi i krawat w dotyku są jedwabiste i ciepłe.
CUDOWNEEEE!!!  😅
Taniu ,tragopany są przecudne.
Ja dochowałam się własnych 6 kurek i 4 kogutów.Są to mieszańce zielononóżek i liliputów.
Niby zwykły drób,a tyle radochy mam z ich posiadania.Nie dość ,że mam swoje swojskie jajka to koguty stanowią ozdobę zagrody.
Zawsze marzył mi się piejący kogut na własnym podwórku i zeszłego roku kupiłam kwokę liliputkę i jajka lęgowe.
Dzień wykluwania się małych przeżywałam prawie tak samo jak podczas źrebienia się mojej klaczy 😁
Piękne.Piękne. Ptaki są  😍
Kurczę, że wcześniej nie znalazłam tego wątku  🙂  Aktualnie mamy paręnaście niosek, parkę indyków, jakieś kury ozdobne  😁 parę pawi i gołębie  😁 . Z bardziej kolorowych to bodajże 3 pary falistych, parkę nimf, świergotów (?) , jedną rozellę królewską i kanarka  🙂 Mam nadzieję, że o nikim nie zapomniałam.  😁










i gwiazda woliery, Edek  😎
cieciorka   kocioł bałkański
08 kwietnia 2012 14:29
widział kto wcześniej srokatą kawkę?
Widziałam sporo w Krakowie. To efekt jakichś niedoborów.

A jak już znalazłam ten wątek to pokażę naszego zeszłorocznego gościa



Młodziak się we wrześniu przypałętał - nie latał za dobrze i ogólnie był jakiś zagubiony. Złapaliśmy, zapakowali do boksu, a następnego dnia pojechał do jakiegoś bocianiego azylu.
niezły gość!
ja cicho wielbię kury a na co dzień podglądam drapieżne
kilka dni temu w naszych okolicach pojawił się sokół pustułka, tak więc namiętnie podglądam jak zawisa w powietrzu wypatrując zdobycz, mamy też w pobliżu gniazdujące myszołowy

za to jak do tej pory moje spotkane nr 1 to
kania ruda
puszczyk uralski
błotniak łąkowy

za to w tamtym roku z fajniejszych ptaszków to na padoku mieliśmy wizyty dudka! i bardzo długi czas derkacz nam pokrzykiwał
Karmimy w pracy koty. Widziałam już nie raz jak ptaki wyjadają kluski z mleka.
A dziś kawki zjadały kocie granulki.  😲 Śmiesznie to wyglądało. Mam nadzieję, że wiedzą co czynią i nie będą ich brzuchy bolały.  😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się