NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE

asds   Life goes on...
11 lutego 2012 14:12
Doszła , doszła!


Sorrki zapomniałam tutaj napisac...
niesty i ja zostałam oszukana, zatem do nieuczciwych dopisać należy Nadżafowa,
kupiłam od niej termobuty, potrzebne mi na cito, które zapewniła wielokrotnie, że mają rozmiar 39. buty po 2 tyg doszły (ale może czas jest winą poczty), stan (uszkodzenia) "jako tako" zgadzał się z opisem, niestety po przymierzeniu okazało się, że się w nich utopiłam. na podeszwie jak wół rozmiar 41 ! a wypadają spokojnie na 42 ;]

zwrotu przyjąć nie che, "bo ma zasady i nigdy nie przyjmuje", o tym że to nie 39 doskonale wiedziała, do czego się przyznała, jeszcze ironizowała że np gratuluje, że dojrzałam rozmiar...
ja rozumiem, że buty wypadają czasem wieksze czasem mniejsze...kilka razy już tak się "naciełam"; ) ale jeśli na podeszwie jest inny (i to sporo w końcu) rozmiar niż ten który podaje się kupujacemu to nie może być mowy o braku winy sprzedającego.
uważam, że jesli by nie zrobiła tego świadomie - powinna przeprosić, dogadałybyśmy się jakoś. ale to było całkowicie świadome oszustwo.. 3 nr to duzo - tak dużo, że nie da się "nie zauważyć" nawet jak się "nie dojrzy" co napisał producent...
asds   Life goes on...
16 lutego 2012 17:03
horse_art


Naprawdę ci napisała ze jeszcze gratuluje że rozmiaru się dopatrzyłaś?  🤔
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
16 lutego 2012 18:58
Powinna się znaleźć na pierwszym miejscu listy...
naprawdę, z taką bezczelnością się jeszcze nie spotkałam... no i juz po mojej 1-szej wiadomości, że kurcze inny rozmiar i co teraz? odp, że moge ją dodac do nieuczciwych jak mam na to ochotę (w sensie że jej to rybka), ale zwrotu nie przyjmie bo nigdy nie przyjmuje "bo ma zasady". takie zasady, że widać że więcej ludzi oszukała (i ma zamiar kolejnych) jeśli chcieli zwracać ...
cytuje z głowy, streszczam, ale teksty były całkiem "wprost", bez owijania w bawełnę... i te gratulacje... , nic nie ma sobie za złe. tylko ja sie czepiam i sobie to wymyślam bo przeciez jest ok ;]...
a przed dotarciem paczki, w fazie omówień - pięknie milo, na poziomie (pomijając że wykręcała się przed podaniem mi nr paczki).
no załamałam się...co za ludzie, żeby za 50 zł sie zeszmacić... ze honoru i jeszcze o zasadach pisze....eh
naprawdę - przestrzegam przed wszelakimi transakcjami...
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
17 lutego 2012 08:08
horse_art,  Ok, poczekamy jeszcze na wypowiedź userki - niech każda ze stron ma możliwość dodania swojej wypowiedzi. To jest jawne oszukanie na kasę. Zobaczymy co postanowi. Wg. mnie, jak najbardziej jest do dopisania na listę.
edit.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] calkowita edycja posta
Nadżafowa, zdążyłaś się nauczyć? Czego?? Tego, że Ciebie oszukano, to i Ty możesz? No to pięknie, dołączyłaś do zaszczytnego grona oszustów - gratulujemy.  🙄
Po drugie, nie przyjmujesz zwrotów, bo masz dużo wydatków? A co to kogo obchodzi? Ja też mam masę wydatków, konia na utrzymaniu, dziecko w drodze, brak samochodu - no kupę różnych potrzeb i co? Mam prawo wcisnąć Ci coś podstępem i nie przyjąć zwrotu, bo JA POTRZEBUJĘ KASY? Jak się nie dopatrzyłaś rozmiaru, ale on tam w rzeczywistości był, to sorry - Twój błąd, powinnaś przyjąć zwrot i oddać kasę. A dziewczyna pewnie pochodziła w butach chwilę, ale miała pełne prawo przymierzyć, natomiast najpewniej nie użytkowała ich, skoro są na nią 2 rozmiary za duże. I nie, to nie jest małe potknięcie. Potknięcie byłoby, gdybyś nie zauważyła rozmiaru, PRZEPROSIŁA I PRZYJĘŁA ZWROT. Wtedy to możnaby nazwać potknięciem. Twoje zachowanie nazwać można natomiast brakiem odróżniania dobra od zła - ile Ty masz lat, 5?  😲
Podsumowując, nie oddasz kasy za zwrot (który się należy kupującemu jak przysłowiowa "psu buda"😉 bo kasę... wydałaś.  😲

Mi takie wyjaśnienie wystarczy. Szalenie niepoważna osoba i postawa. I absolutnie zasłużone miejsce wśród nieuczciwych  🙄

Edit: leki, dobre sobie. Idź kup kolejną szmatę i chwal się potem w KRM... żenada i dziecinada. Ode mnie ignor  🙄
cycki opadają !!
Nadżafowa Niedopatrzyłaś się rozmiaru na cholewce?  🤔
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
17 lutego 2012 13:25
Nadżafarowa....prostacko oszukałaś horse art i tłumaczysz się jak przedszkolak, dla mnie multi wiesniackie podejście zaprezentowałaś 😫
Mogę się wtrącić....?

Ja nie wiem jak wyglądało ogłoszenie na r-v ,czy tam Wasza wymiana pw 😉

Jednak po kilku PW z horse_art .... dla upewnienia weszłam na fejsa gdzie rozmawiałam z Olką na temat termobutów i ........... tam wystawiała je jako rozmiar 40  :kwiatek: tak więc wybacz za zamieszanie  :kwiatek:

Ja jestem w stanie zrozumieć ,że ktoś nie przyjmuje zwrotów etc. - bywa, ale jedno mnie dziwi ...  tak już ogólnie... jak można było kupić buty 40 czy 41 (?) i powiedzieć, że są dobre na 39 ? Nie sprawdzałaś czy dobry numer wzięłaś ? Kurczę to ja jestem jakaś głupia chyba bo nawet jak mierze buty w sklepie to zanim pójdę do kasy sprawdzam 2x czy aby na pewno oba są tego samego numeru - też mnie życie nauczyło jak mi raz baba wcisnęła jednego buta o rozmiar za małego .... Ale to już taki odruch....

I tak z innej paczki...Myślę,że ktoś kto wydaje 200zł na leki/preparaty to po prostu nie zaopatruje się w nowe rzeczy kosztem oszukania kogoś na rozmiar (a w sumie 2 czy 3 - bo już się zgubiłam) buta.... podejrzewam, że jeszcze jakby to chodziło o rozmiar większe to dałoby radę, w końcu to termo wiec najwyżej grubsza skarpeta czy dwie i po sprawie, ale 2 rozmiary to już ładne kilka cm więc nie dziwie się ,że ktoś czuje się oszukany....  A Ola wycza,ale wymówka o koniu do mnie nie przemówiła 🙁

Myślę ,że zrobisz jeszcze nie jedną udaną transakcję sama miałam z Tobą i wymianę i sprzedaż .... wszystko poszło super. Tylko mały niesmak chyba zostanie 🙁




No tekst o tym jak to rozmiar 41 jest dobry na nią, a nosi 39 i że tak sprzedaje jak jej się wydaje jest cudny. Jakbyś była daltonistką i sprzedawała czerwony czaprak jako zielony bo tak Ci się wydaje, albo byś nie miała pojęcia o językach i sprzedawała książkę napisaną po niemiecku jako napisaną po francusku bo też Ci się tak wydaje to też by nie była twoja wina? OSZUSTKA jesteś i tyle, specjalnie to zrobiłaś!
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
17 lutego 2012 13:33
Dla całkowitego oglądu sprawy przydałaby się fotka z widocznym rozmiarem butów.
Myślę ,że jeśli przerasta Cię utrzymywanie konia wystarczy kupić mniej szmat 😉

Sama pół roku nawet nie patrzyłam na szmaty bo by było "chciałabym ,ale..." no właśnie ,ale .... miałam podwójne wydatki i nie mogłam sobie pozwolić ..... a i teraz nie mogę sobie pozwolić na coś nowego ,aż czegoś nie sprzedam 😉 Coś za coś niestety konie i psy też mnie kosztują, a samo życie w PL jest drooogie, ale niestety nie żyję na rachunek rodziców i swoich oszczędności nie mogę przeznaczyć na szmaty...

Znam ludzi którzy nie mają nawet czapraków typu Horze bo ich nie stać na nowy .... mają czapraki z przecen / no name / używane ... albo mają raptem 2 czapraki, jedną derkę, parę ochraniaczy .... a to tylko dlatego ,że na konia muszą wydawać coś więcej niż tylko hotel/kowal/odrobaczenia i szczepienia...

Niesmak, spory niesmak 🙁
ash   Sukces jest koloru blond....
17 lutego 2012 13:59
Nadżafowa typowy nieuczciwy sprzedawca. Z premedytacją wcisnęła horse-art za duże buty. Jak dla mnie powinien być ban, jeśli zwrotu nie przyjmie.
popieram Ash w 100%
ja tez popieram Ash, dzisiaj oszukala na 50 zlotych (?) jutro na wiecej.
niczym sie nie rozni od Siss w tym momencie, a nawet przyznala sie do tego ze z premedytacja oszukala, bo chciala miec kase na leki.
qniara ja z Twoich postów niewiele rozumiem... 🙄

Nadżafowa jeśli Ci zależy na kasie na leki to sprzedaj jakiś czaprak, a nie oszukuj ludzi. Wyjdź chociaż jakoś z twarzą z zaistniałej sytuacji i zwróć poszkodowanej kase...
Nadżarowa- JESTEŚ SPALONA.
Oszustka, która celowo sprzedaje za duże buty, wiedząc, że są za duże. Która nie chce przyjąć zwrotu "bo ma zasady". I która pitoli, że ma zasady bo ją też oszukano.
DNO !!!!!!!!!! Dołączam cię do ignorowanych. Nie będę rozmawiać na forum z oszustką.
[s]tunrida ale buty są chyba za duże a nie za małe 😉 [/s] widzę już edit  :kwiatek:

akkzi - nie wiem, czego nie rozumiesz w sumie mało ważne to dla mnie 😉
Buty na FB były wystawione jako rozmiar 40 , jak je wystawiała tutaj czy co mówiła na PW już nie wiem. Jednak dla mnie nie jest normalne zasłaniać się wydatkiem 200zł na leki dla konia, a w międzyczasie chwalić się nowym czaprakiem.... Tyle, nie wiem czego tutaj nie rozumieć.
buty jak i ubrania mają często zawyżoną lub zaniżona numeracje (ost kupiłam też na volcie nowe termo jorki 39 wypadające na spokojnie 40 - ale mialam pretensje do sprzedawcy? nie! bo na bucie jest 39 i to tylko wina producenta, że nie umie opisać towaru, a ja nie pytałam o wymiary bo wiem że takie troche większe uzupełnie skarpetą). tak samo jak te 41 są dużo większe w rzeczywistości.
w tym przypadku Nadżafowa wielokrotnie zapewniała mnie ze to 39, ze pasuje na 39 z luzem na skarpety (w koncu termo troszke wieksze powinny byc) - tak podobno w nich chodzila noszac normalnie 39 i były dobre. dopytywalam wiele razy, zapewniała, jakby nie byla pewna poczekałabym pare dni aż zmierzy itd - ale czy zrobiłaby to uczciwie czy tak jak oczekiwałam???).wtedy jakby się okazaly troszke duze czy troszke male - ryzyko kupowania bez mierzenia ... ale to bylaby kwestia "wypadają wieksze/ mniejsze" - zakładając że to 39 czy 40 a ona zmierzy rzetelnie...
ale jeśli na podeszwie jest 41, a wypadaja na 42 .... no to prosze...o tyle (praktycznei 3 numery-jak ktos napisał kilka cm!) nie można się pomylić "niechcący".
a jeśli się pomyli "niechcący" to się przeprasza, tylko przy "chcący" dalej się upiera ...
jeszcze teraz się dowiedziałam, że wcześniej je sprzedawała jako 40,
mi odp na ogloszneie ze szukam 39 .... a buty są praktycznie 42. 
podejrzewam, że jesli szukałabym 38 czy 37 tez by mi je wcisneła.

tak - na pewno w nich pochodziłam przez tydzień czy 2 (choć napisałam na 2-gi dzień jak je dostałam), ogólnie to uwielbiam chodzić w luźnych z założenia butach o min 3 nr za dużych do tego.  🙇

no po prostu takie zachowanie przechodzi moje pojęcie  🤔wirek: , tu to tylko 50 zł (co może jeszcze bardziej dziwić, że za taką kwote sie robi z siebie oszusta), a jakby sprzedawała coś za setki??? albo dla oszukanego te 50 zł to byłaby na prawde duża kwota? albo danej rzeczy na prawde bardzo potrzebował?
na kupowanie sprzętu szmat kasa jest.... a na leki nie ma... to lepiej oszukac, bo na czaprak by nie było....
zenada 🙁

edit: i nie wiem co to ma do rzeczy Nadżafowa, że zostałaś kiedyś oszukana?, dlaczego odgywasz się na kims innym? przecież to nie horse-_art Cie oszukała...
jak by każdy tak podchodził (kiedyś zostałam oszukana - to ja też oszukam) to nie chce myśleć co by było 😲
tego zrozumieć nie mogłam. Po to są na forum nicki by ich używać. Nie wiedziałam o kogo w końcu chodzi i kogo przepraszasz, a komu  dziekujesz 😉

Ja nie wiem jak wyglądało ogłoszenie na r-v ,czy tam Wasza wymiana pw wink

Jednak po kilku PW z horse_art .... dla upewnienia weszłam na fejsa gdzie rozmawiałam z Olką na temat termobutów i ........... tam wystawiała je jako rozmiar 40  kwiatek tak więc wybacz za zamieszanie  kwiatek
akzzi - wybacz z rozpędu napisałam imię...

Ok, mnie też oszukano na wymianie - co prawda nie na r-v,ale oszukano .... kto mi w takim razie przyśle nową szmatkę - dam coś w zamian (ale nigdy nie wyślę?)  😜


Koniec OT 😉 Przykro mi naprawdę ,że tak się stało bo uważałam tą użytkowniczkę za naprawdę uczciwą osobę,a tu taka nie miła wtopa ... Proponowałabym jednak dla własnego dobrego imienia i honoru zwrócić kasę , przyjąć zwrot - może Horse_art zgodzi się chwilę poczekać, aż sprzedaż pad jeśli nie masz już kasy, którą za buty dostałaś ...
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
17 lutego 2012 16:00
horse_art,
dasz tę fotkę z rozmiarem na bucie?
Bo dopiero wtedy z czystym sumieniem będzie można Nadżafową wpisać na listę
nieuczciwych.
Bo jeśli na bucie nie ma info lub rozmiar jest nieczytelny/słąbo czytelny to nieco zmienia postać rzeczy.
Tak zmienia, bo Nadżafowa na pewno nie wiedziała/nie pamiętała jaki rozmiar kupiła.  🙄
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
17 lutego 2012 16:24
Sierra, a ja zadałam sobie dziś pytanie, jaki jest rozmiar moich 8 par butów i
wyobraź sobie trafiłam 2 razy :/ a żeby było ciekawiej to buty są w rozmiarach od 39 do 42 :/
Gdyby to n ie było napisane na podeszwie lub metkach to byłby problem :/
I zdałaś sobie sprawę, że skoro rozmiary wszystkich nie pamiętasz, to warto sprawdzić. Teraz zadaj sobie pytanie, czy jakbyś sprzedawała którąś, to czy byś udawała że nie pamiętasz jaki mają rozmiar, ale na Ciebie pasują (a nosisz przedział 39-42), więc i na klientów noszących: 39, 40, 41 i 42 też powinny. Oczywiście zależnie od tego, jaki rozmiar klient nosi.

Dla mnie dalej to żadne wytłumaczenie.  🙄
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się