M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

bardzo ladnie 🙂 natomiast zamiast malego lustra zrobilabym cala wneke jako jedna plyte lustra
Cierpieńie, jaka to umywalka?? Szukam właśnie wolnostojacej.
Rul - mamy duże lustro w łazience, więc tu chcieliśmy malutkie 🙂

Dodofon - umywalkę kupiliśmy w OBI jest to Kerra en 14668
ash   Sukces jest koloru blond....
18 listopada 2014 19:32
Poszukuje fotela w kolorze miętowym, ale znajduje takie co kosztują zdecydowanie za dużo 🙁
Widziałyście coś ciekawego w cenach powiedzmy Ikeowskich?
Cierp1enie, wow ale metamorfoza!!!
ash, a w tych niektórych z ikei nie jest tak, że możesz sobie zmienić tę poszewkę? Wtedy można zamówić u krawcowej taką jaką chcesz
ash, przejedź się do CH Jupiter http://www.jupiter-centrum.pl/
Ogromny wybór mebli, materiał możesz wybrać spośród setek wzorów.
ash   Sukces jest koloru blond....
18 listopada 2014 20:14
zonk, abre, dzięki, będę kombinować i szukać.
:kwiatek: Sznurka, super, taka opinia z Twoich ust 🙂 jesteś moim guru projektowania i urządzania
Scottie   Cicha obserwatorka
18 listopada 2014 21:01
Scottie, poważnie? na fotach do tej pory wyglądało surowo?


Może źle się wyraziłam- generalnie to ja jestem "wsiurską" fanką ciepłego wystroju domu- tzn. uwielbiam znienawidzone przez większość beże i brązy, puchate dywany, miękkie kocyki i fikuśne poduszeczki, również zapachowe świeczki. Twój dom kojarzył mi się z zimnem (w większości biel, jasny wystrój, deski), dopóki nie zobaczyłam Was w programie chodzących boso 😍 Jakoś mi się skojarzyło drewno na podłodze z sauną, z nagrzanym drewnem, aż pozazdrościłam 🙂 Szkoda w skarpetkach po takiej podłodze chodzić 😉
Ja mam Armaturę w całym domu (obie łazienki, kuchnia) od dokładnie 6 lat (jutro równo 6 mija od naszego pierwszego nocowania) i absolitnie bezawaryjnie. Umywalkę, bidet, kibelek z Cersanitu, choć w drugiej łazience mam jakąś tanią chińszczyznę, bo tak nam wpadł w łapy na wyprzedaży zestaw kibelek plus umywalka z baterią za 150 zeta, a że resztkami już goniliśmy to wzięliśmy i też działają 🙂.


to ja się odniosę. Bateria prysznicowa termostatyczna po pół roku miała już odchyły. Reszta baterii również z Armatur jest po 2 latach ok.

Cersanit to też chińszczyzna niestety
Szafa neverending stooooryyy... Przywieźli mi dzisiaj, ale bez dwóch par drzwi (z czterech). 😵 Bo w systemie informatycznym wisiały, że są na stanie, a zanim doszłam do kasy, to ktoś sobie je wziął z magazynu samoobsługowego i generalnie sprzedali je dwóm osobom naraz... I muszę czekać, aż dowiozą. :/ Do tego kontenerek do szuflad i dwie półki przyszły obite, więc czeka mnie reklamacja. Resztę mam złożoną, ale po dzisiejszym dniu wolałabym już mieć ten temat zakończony, od rana do wieczora przestawianie starych mebli, przenoszenie całej zawartości wte i wewte, padam na twarz... Nóż mi się w kieszeni otwiera na myśl, że to jeszcze nie koniec. 😤
A to jeszcze dopiszę o tym Cersanicie, bo cofając się kilka stron wstecz wyczytałam, że sobie polecacie.
Jak już napisałam to chińszczyzna, jak każda inna. Poza tym trzeba być świadomym, że jest masakra z dostępnością części zamiennych np do spłuczek podtynkowych ( czy jak to się tam nazywa) z tego powodu, że te modele często się zmieniają i przestają potrzebne części produkować. Nie wiem czy te części też z Chin nie są domawiane, bo jakiś kosmos jest z ich dostępnością, nawet jak są jeszcze w produkcji.
Moja szwagierka pracuje w Cersanicie i opowiadała nieraz jak to wszystko wygląda. Na tej podstawie też się zastanawiam, czy sobie nie dokupić na zapas deski na kibel, żebym w razie co nie musiała całego WUcetu wymieniać....
Cierp1enie, lustro bym dała proste i większe 🙂 a tak poza tym to super zmiana! 🙂
Pilne!
Czy obudowa na wannę akrylową jest równie duża jak wanna? Mam dość małe autko do transportu i się obawiam, że nie wlezie.
Czy też to wejdzie jedno w drugie?? Mam Renault Kangoo.  👀
kujka   new better life mode: on
19 listopada 2014 12:45
ash, dokladnie tak jak pisze Zonk. Np do ektorpow mozna w innych firmach zamowic gotowe nieikeowe poszewki:
http://www.dekoria.pl/offer/products/324?kolor=2

albo zamowic u krawcowej 😉
Melduję: wanna i obudowa są osobno. Ale wlazło do auta i mam. Jedno ostrzeżenie dla kupujących: wózek w sklepie jest za mały.
Jak się położy w poprzek to się nie mieści między półkami. Wiozłam obudowę pionowo na ślepo stukając cały czas we wszystko a wannę kolega poniósł w rękach nad głową otrzymując burzliwe oklaski. Ufff. Mam. Dziwną. Kanciastą jakąś.
Cierp1enie, lustro bym dała proste i większe 🙂 a tak poza tym to super zmiana! 🙂


dziękuję
Mieliśmy ograniczony budżet, więc lampa, lustro, pojemnik na mydło i szczotkę upolowałam na wyprzedaży.
Łazienkę też robił nam kolega męża (1 raz kładł płytki  😉)
wpadam na chwilkę, jest już filmik na blogu w całosci
http://www.folkmyself.pl/wiejsko-sielsko/wiejscy-celebryci-czyli-bylismy-w-telewizorni/
Dziewczyny, szukam w miarę tanio wysokiego (ok. 150) i szerokiego ok 80cm regału można powiedzieć zwykłego prostego "gołego", ale z dość grubych desek ciemnobrązowego do salonu na różne bibeloty. Z chłopakiem remontowaliśmy mieszkanie i wiadome jak to na początku (przez kilka pierwszych miesięcy ciągle coś nowego się kupuje :P) całość salonu to kolor szary, biały na skosach + szarawa tapeta z cegły a meble bardzo ciemnobrązowe
ktoś coś? A może jeszcze jakieś pomysły?
PS: przepraszam za zdjęcie robione suszarką, ale na tę chwilę innym nie dysponuje :P
sznurka, przepiękna chata! Zazdroszczę kreatywności i pomysłów na drobiazgi. Prowadząca faktycznie heh... zaangażowaniem w rozmowę i gadatliwością 😉 chyba tylko ja ją przebijam hahaha Jak dla mnie "formuła programu" również z deka dziwna, typu "jak coś sami powiedzą, to super, a jak nie, to nie". Świetnie poradziłaś sobie zatem w roli w tym wypadku gospodyni tego programu 😀 Podziwiam posprzątanie na błysk i zawsze zadziwia mnie, jak to inni ludzie robią, że nie mają wszędzie tylu szpargałów! Gdzie masz wszytko to, co ja mam na wierzchu, leżące "wszędzie" - papiery, gazety, ładowarki, słuchawki, zabawki Milana, ubrania, pościele, w łazience pranie, środki czystości (ja mam tonę butelek, flakoników, pojemników, bo nie mam gdzie tego schować, bo brak szafek poza tą pod umywalkę,a Ty widzę też masz tylko jedną), suszące się ciągle ręczniki, itp. itd. Zawsze chciałam mieć taki czysty,schludny dom bez rupieci, gdzie każda rzecz ma swoje miejsce, ale na razie jestem na pie.dolniku zastanym haha i przez kilka miesięcy niewiele udało mi się zmienić 😉 U Ciebie wygląda odrobinę jak w muzeum, ale nie wiem w sumie, czy to zarzut, czy komplement (bo jak pisałam sama zawsze chciałam mieć taki dom wysprzątany i poukładany), no i nie można też ocenić, czy to też nie trochę wysprzątane na wyrost pod program 😉
kujka   new better life mode: on
20 listopada 2014 11:22
kenna, piona! mam identyczny problem w swoim mieszkaniu 😉
Podziwiam posprzątanie na błysk i zawsze zadziwia mnie, jak to inni ludzie robią, że nie mają wszędzie tylu szpargałów! Gdzie masz wszytko to, co ja mam na wierzchu, leżące "wszędzie" - papiery, gazety, ładowarki, słuchawki, zabawki Milana, ubrania, pościele, w łazience pranie, środki czystości (ja mam tonę butelek, flakoników, pojemników, bo nie mam gdzie tego schować, bo brak szafek poza tą pod umywalkę,a Ty widzę też masz tylko jedną), suszące się ciągle ręczniki, itp. itd. Zawsze chciałam mieć taki czysty,schludny dom bez rupieci, gdzie każda rzecz ma swoje miejsce, ale na razie jestem na pie.dolniku zastanym haha i przez kilka miesięcy niewiele udało mi się zmienić 😉

dokładnie, zazdroszczę szczerze ludziom, którzy potrafią ogarnąć cały pierdolnik i mają puste blaty w kuchni, nic na stole , krzesłach itd 🙁
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
20 listopada 2014 11:31
sznurka, cudownie mieszkancie. moje marzenie, ktore raczej nigdy sie nie spelni 😉 az mi sie w oku zakrecila lezka jak wspomnialam sobie mazurskio podlaskie wakacyjne czasy. gratuluje wam raju na ziemii
🙂
Ja jestem chora jak mam "pierdolnik".
Po prostu wszystko ma swoje miejsce w szafkach, szufladach, w łazience na drobne rzeczy mam puszki metalowe, w kuchni koszyki.
Wtedy nawet jak jest kurz na podłodze czy meblach to na pierwszy rzut oka wydaje się czysto więc często moje codzienne sprzątanie "na szybko" to tylko odkładanie rzeczy na miejsce.
Wyjątkiem jest pokój dziecięcy, dzieci mają w nosie moje pudełeczka, przegródki i skrzynie  😁

Ja mam za to problem inny - nie umiem ocieplić wnętrza. Tak jak Scottie lubię przytulnie i miło, no nie umiem i już. Najchętniej na te wszystkie podłogi położyłabym wykładziny na każdym centymetrze.
ja rozumiem, że wszystko ma miejsce, ale taki sweter raz założony, do świeżych w szafie mi nie pasuje, to gdzie z nim?
taka ładowarka wiecznie gdzieś wisi, woda mineralna, ciastko, gazeta, książka, kartka, długopis.....iiiiiiii góra rzeczy wszędzie 🙁
sznurka, fajne mieszkanie - widać, że bezkompromisowo spełniasz marzenia 🙂 Mi tam się prowadząca podobała, nie była nachalna, z napiętym uśmiechem na twarzy i trajkotaniem non stop jak to często bywa w TV. Jakoś tak pasowała do klimatu, na moje oko 🙂
Tam w łazience jest taka duża szafa wolnostojąca? Przed krzesłem? Czy mi się wydawało?

Kochani, proszę o kciuki! Negocjowaliśmy wczoraj cenę, mają się dzisiaj odzywać. Jak się dogadamy to podpisujemy umowę! Nie jestem dobrej myśli, bo kobitka powiedziała, że mogą zejść 1% - co jest kwotą nieco śmieszną przy całych warunkach, w jakich decydujemy się na zakup tego mieszkania. Patrzę się od rana nerwowo na telefon 😉
ja rozumiem, że wszystko ma miejsce, ale taki sweter raz założony, do świeżych w szafie mi nie pasuje, to gdzie z nim?
taka ładowarka wiecznie gdzieś wisi, woda mineralna, ciastko, gazeta, książka, kartka, długopis.....iiiiiiii góra rzeczy wszędzie 🙁


Ja bym wsadziła do szafy. Albo szafa, albo pralka. Zawsze po pracy przebieram się w ciuchy "domowe" więc w szafie są zazwyczaj te do pracy a że w pracy raczej nie mam się gdzie ubrudzić, to zakładam je po kilka razy, szczególnie zimą, bo latem to wiadomo.
Drobiazgi do szuflad, jedzenie do szafek w kuchni, woda... jak woda na blacie stoi to nie robi chaosu.
Książka wędruje za mną po całym domu, fakt. Tak jak notatki z podyplomówki, są wszędzie. Liczę, że wchłonę wiedzę tylko się nimi otaczając  😁
Gazety... nie mamy gazet.
Rozumiem co chcesz przekazać 🙂
muszę popracować  nad sobą 🙁
Dzionka - coś kojarzę, że masz jakiegoś prawnika w rodzinie, ale i tak uważajcie. Mam teraz na uczelni prawo upadłościowe i naprawcze i upadłość deweloperska to jest niezła kicha. Powinniście mieć rachunek mieszkaniowy powierniczy (to załatwia deweloper) - dokładnie doczytajcie czy jest otwarty czy zamknięty (zamknięty lepiej, ale z tego co wiem, to nikt go nie proponuje). Jak otwarty - dokładnie doczytajcie o etapach inwestycji, po których nastąpi uwolnienie środków, na co środki mają iść itd. Wiadomo - ludzie kupują dewelopersko i to jest normalne, ale jak są możliwości, to warto się zabezpieczyć. Prowadzący zajęcia to upadłościowiec i raczej pesymistyczne wizje przed nami roztaczał, także no. Uważajcie 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się